O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Olga Boznańska „Dziewczynka z chryzantemami”



Potrzebujemy Twojej pomocy. Wesprzyj nas »

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami, 1894,
olej, tektura, 88,5 × 69 cm,
Muzeum Narodowe w Krakowie

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami, 1894, Muzeum Narodowe w Krakowie, portret, Niezła sztuka

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami | 1894, Muzeum Narodowe w Krakowie

Mecenasem artykułu jest:


Olga Boznańska to prawdopodobnie nadal najsłynniejsza polska malarka. Żyjąca na przełomie XIX i XX wieku artystka znana jest głównie z tworzonych przez siebie portretów. Do jej najlepiej rozpoznawalnych i najczęściej reprodukowanych dzieł należy wizerunek dziewczynki trzymającej pęk chryzantem, znajdujący się obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie.

Dziewczynka o niepokojących oczach

Olga Boznańska namalowała Dziewczynkę z chryzantemami w 1894 roku. Miała wówczas 29 lat i mieszkała w Monachium. Do stolicy Bawarii wyjechała osiem lat wcześniej, aby kontynuować edukację rozpoczętą w Krakowie. Monachium było w XIX stuleciu ważnym centrum artystycznym, do którego na studia ściągało wielu polskich malarzy. Boznańska jako kobieta nie mogła wprawdzie podjąć nauki w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych, jednak na miejscu działało sporo prywatnych pracowni. Młoda malarka uczyła się pod okiem Carla Kricheldorfa, a później Wilhelma Dürra. W 1889 roku, za radą Józefa Brandta, Boznańska zdecydowała się na zakończenie edukacji i otwarcie własnej pracowni, a co za tym idzie rozwijanie samodzielnej twórczości.

Olga Boznańska w pracowni w Monachium, fotografia, Niezła sztuka

Olga Boznańska w pracowni przy Georgenstrasse w Monachium | ok. 1896-1898, Muzeum Narodowe w Warszawie

W początkowych pracach z tego okresu widoczne są ślady akademickiego kształcenia, w tym słynnych „sosów monachijskich” – takim ironicznym mianem określano ciemną, brunatną kolorystykę, która dominowała w tym środowisku. Boznańska szybko jednak zaczęła rozwijać własny styl, w którym odbicie znajdowały jej własne zainteresowania. Gdy malowała Dziewczynkę z chryzantemami, miała za sobą już kilka lat doświadczeń i była w pełni dojrzałą artystką.

Tytułowa dziewczynka ma złocistorude włosy, ubrana jest w szarą prostą sukienkę. Tę samą modelkę odnaleźć możemy na o rok wcześniejszym Studium kobiety z dziewczynką ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, gdy siedzi na kolanach mamy. Tym razem na obrazie jest sama, ukazana została en face, w ujęciu mniej więcej od kolan. Pozuje na tle szarej ściany, na którą rzuca cień. W dłoniach ściska pęk białych chryzantem. Tym, co przykuwa uwagę, jest jej twarz, a przede wszystkim ciemne oczy świdrująco wpatrzone wprost w widza. Maluje się w nich pewne onieśmielenie, niepewność, a może nawet strach.

Olga Boznańska, Studium kobiety z dziewczynką, sztuka polska, malarstwo polskie, niezła sztuka

Olga Boznańska, Studium kobiety z dziewczynką | 1893, Muzeum Narodowe w Warszawie

Obraz Boznańskiej urzeka kolorystyką. Utrzymany jest w wąskiej srebrzysto-szarej gamie barwnej, przełamanej cieplejszymi tonami włosów i skóry dziewczynki oraz białą plamą kwiatów. Wszystkie te odcienie artystka skomponowała z ogromnym wyczuciem. Nie na darmo jeden z jej nauczycieli mówił, że ma „o wiele więcej talentu do barwy niż do formy”1. Warto nadmienić, że kolorystykę obrazu w pełni podziwiać możemy dopiero od kilku lat. Gruntowna konserwacja, jakiej został poddany przed monograficzną wystawą malarki, ujawniła całe bogactwo zastosowanych przez nią tonów.

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami, detal, malarstwo polskie, polska sztuka, Niezła Sztuka

Olga Boznańska, Dziewczynka z chry­zan­te­mami, detal | 1894, Muzeum Narodowe w Krakowie

Obraz człowieka z końca stulecia

Edward Trojanowski, charakteryzując w 1899 roku twórczość Boznańskiej,  pisał:

„Ten ogólny, szary, nieco przymglony ton, na który składa się cała gama kolorowych płatków, tak dobrze licuje z szarym tłem ludzkiego istnienia na ziemi”2.

Krytycy dość powszechnie doceniali wyczucie kolorystyczne artystki, wartości jej obrazów upatrywano jednak przede wszystkim w psychologicznym, pogłębionym spojrzeniu na modela. Boznańska nieraz podkreślała, że człowiek jest dla niej najciekawszym zagadnieniem malarskim. Tworząc portrety, skupiała się przede wszystkim na twarzy, a szczególnie na oczach, które – tak jak w przypadku Dziewczynki z chryzantemami – intensywnie wpatrują się w widza. Przedstawiani przez nią ludzie są przeważnie melancholijni. Przestraszona Dziewczynka z chryzantemami nie jest w tym przypadku wyjątkiem. Przykłady wizerunków dzieci, których emocje są odległe od beztroski i radości, można mnożyć. Przeraźliwie samotna wydaje się mała blondyneczka z Imienin babuni, znużone twarze mają sportretowane przez malarkę siostry Chmielarczykówny.

Olga Boznańska, Imieniny babuni, dziecko w sztuce, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Olga Boznańska, Imieniny babuni | przed 1900, Muzeum Narodowe w Warszawie

Melancholijna była też sama artystka. Gdy zarzucano jej obrazom, że nie są dość radosne, odpowiadała:

„Cóż ja zrobię, że smutne. Nie mogę być inną, niż jestem, jak podkład smutny, to wszystko, co na nim wyrośnie, smutnym musi być”.

Prace Boznańskiej odpowiadały nie tylko jej samopoczuciu, ale także nastrojom fin de siècle, z jego przygnębieniem i znużeniem. W przywoływanym wcześniej artykule Trojanowski pisał, że:

„Prawie z każdego utworu Boznańskiej wieje jakiś smutek cichy i melancholia, oczy modela dziwnie przejmującym i gorączkowym patrzą wzrokiem, pełnym jakiejś nieokreślonej tęsknoty za wymarzonym szczęściem, tym wzrokiem, tak dobrze malującym człowieka z końca naszego stulecia”3.

Olga Boznańska, Autoportret, Muzeum Narodowe w Warszawie, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Olga Boznańska, Autoportret | 1906, Muzeum Narodowe w Krakowie

Związek Dziewczynki z chryzantemami z literaturą modernizmu dostrzegł już William Ritter, który w 1896 roku napisał o obrazie:

„Urzeczywistniła ona [Boznańska] właśnie współczesny ideał postaci stworzonej przez Maeterlincka, dając wizerunek jasnowłosej bladej dziewczynki, o dziwnych i niepokojących oczach jak krople atramentu, co zdają się wylewać na przezroczystą twarz. Dziecko zagadkowe, przyprawiające o szaleństwo tych, którzy patrzą na nie zbyt długo, Melisanda sześcioletnia z arystokratycznych sfer jakiejś dzisiejszej metropolii: oto jak się jawi ta dziewczynka złowróżbna, jasnością swą i bielą wywołująca dreszcz”4.

Dziecko, którego obraz wykreowali artyści przełomu wieków, odległe było od zwyczajowej słodyczy i sentymentalizmu. Posiłkując się najnowszymi osiągnięciami psychologii, twórcy epoki modernizmu zwracali uwagę na życie wewnętrzne najmłodszych, skupiając się na uczuciach smutku, przygnębienia czy znudzenia.

Inspiracje

W dziele Boznańskiej zauważyć można także bardzo konkretne inspiracje twórczością artystów, których podziwiała. Pierwszym z nich jest Diego Velázquez. Z twórczością XVII-wiecznego hiszpańskiego malarza Boznańska zetknęła się prawdopodobnie już jako nastolatka i od wczesnych lat darzyła ją szczególnym uznaniem. Jeśli przypomnimy sobie portrety infantek jego autorstwa, bez trudu odnajdziemy pewne analogie w kolorystyce i kompozycji Dziewczynki z chryzantemami.

Chyba jeszcze bardziej widoczne są w tym przypadku wpływy amerykańskiego malarza Jamesa McNeilla Whistlera. Jego obrazy miała okazję oglądać w Monachium. Rewolucyjne w owym czasie było podejście Whistlera do koloru, a dokładniej budowanie obrazu w zgodzie z wąską, wysmakowaną gamą barwną, co przejawiało się nawet w tytułach takich jak Symfonia w bieli. Czy obrazu Boznańskiej nie można by nazwać Symfonią w szarości?

Bardzo subtelnie zaznacza się zainteresowanie malarki sztuką Dalekiego Wschodu, która elektryzowała artystów przełomu wieków. Sama Boznańska wielokrotnie sięgała po rekwizyty związane są kulturą japońską. W tym przypadku są nim kwiaty – białe chryzantemy. Te egzotyczne kwiaty często pojawiały się we wschodniej sztuce i rzemiośle, symbolizując między innymi śmierć. Wydają się nie mieć jednak głębszego znaczenia, stanowiąc jedynie plamę barwną dopełniającą kompozycję. Również sama modelka najwyraźniej nie zwraca uwagi na trzymany rekwizyt.

Olga Boznańska, Autoportret z japońską parasolką, malarstwo polskie, sztuka polska, Niezła Sztuka

Olga Boznańska, Kobieta z japońską parasolką (Autoportret?) | 1892, Muzeum Narodowe we Wrocławiu

Jeśli chciałoby się szukać analogii do Dziewczynki z chryzantemami w polskim malarstwie, to pierwszym skojarzeniem może być o trzy lata późniejszy Portret dziewczynki w czerwonej sukience Józefa Pankiewicza. Dzieła te są zresztą bardzo często ze sobą zestawiane w publikacjach. Choć Pankiewicz wprowadził mocny akcent kolorystyczny w postaci czerwonej sukienki, to już na pierwszy rzut oka można wychwycić podobieństwo między obrazami. Wypływa ono przede wszystkich z inspirowania się dokładnie tymi sami zjawiskami w sztuce oraz z tego, co możemy nazwać „duchem epoki”.

W Dziewczynce z chryzantemami odbijają się zarówno artystyczne zainteresowania Boznańskiej, jak i tendencje typowe dla sztuki doby modernizmu. Przede wszystkim obraz jest jednak wyrazem jej własnych emocji i sposobu patrzenia na świat. Niespełna trzydziestoletnia malarka pokazuje się w nim jako twórczyni samodzielna i dojrzała, zapowiadając swoje przyszłe osiągnięcia i kierunek, w jakim podąży jej sztuka.

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Blum H., Olga Boznańska. Zarys życia i twórczości, Kraków 1964.
2. Juszczak W., Malarstwo polskiego modernizmu, Gdańsk 2004.
3. Olga Boznańska (1865–1940), red. E. Bobrowska-Jakubowska, Kraków 2014.
4. Olga Boznańska (1865–1940), red. R. Higersberger, Warszawa 2015.


Mecenasem artykułu
jest:
POSZETKA.COM

Poszetka.com to sztuka ubioru w klasycznym wydaniu, w przenośni i dosłownie gdyż w swojej ofercie mają kolekcję poszetek „Arcydzieła Mistrzów”, którą realizują z dziełami ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie oraz Muzeum Narodowego w Krakowie.

Skutecznie pokazują że klasycznie = wygodnie, w swojej ofercie mają ręcznie wykonane akcesoria (poszetki, krawaty, muchy, fulary), koszule, kapelusze, garnitury i marynarki. Poszetka.com to największy producent ręcznie szytych akcesoriów w modzie męskiej w Polsce, a także pierwszy sklep z poszetkami w polskiej sieci. Poszetka.com to marka rozpoznawalna w Polsce i chętnie kupowana w Europie, ale też firma reklamująca polskie rzemiosło za granicą.


  1. Cyt. za: H. Blum, Olga Boznańska. Zarys życia i twórczości, Kraków 1964, s. 20.
  2. Cyt. za: W. Juszczak, Malarstwo polskiego modernizmu, Gdańsk 2004, s. 541.
  3. Cyt. za: ibidem.
  4. Cyt. za: ibidem, s. 539.

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Joanna Jaśkiewicz

Absolwentka historii sztuki i pedagogiki, zawodowo zajmuje się edukacją muzealną. Zafascynowana polskim malarstwem XIX w., a zwłaszcza twórczością kobiet w tym okresie. Miłośniczka autoportretów. Autorka bloga: Wycinki. Blog o sztuce


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Wszystkie publikacje finansowane są dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *