O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Józef Pankiewicz „Dziewczynka w czerwonej sukience”



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Mecenasem Muzeum Narodowego w Kielcach oraz tego artykułu jest:
pge, polska grupa energetyczna, mecenat kultury, niezła sztuka

Józef Pankiewicz, Portret dziewczynki w czerwonej sukience, 1897,
olej, płótno, 77 × 58,5 cm, Muzeum Narodowe w Kielcach 

Józef Pankiewicz, Portret dziewczynki w czerwonej sukience, Portret Józefy Oderfeldówny, dziecko w sztuce, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Józef Pankiewicz, Portret dziewczynki w czerwonej sukience | 1897, Muzeum Narodowe w Kielcach

Obraz przedstawiający dziewczynkę w charakterystycznej czerwonej sukience to jeden z najbardziej znanych portretów dziecięcych w historii polskiej sztuki. Niemal od początku zachwycali się nim krytycy oraz publiczność. Nie przepadała za nim tylko sama modelka, co paradoksalnie uchroniło obraz przed zniszczeniem.

Dziewczynka w czerwonej sukience

Urocza blondynka stoi z ręką położoną na oparciu krzesła. W drugiej dłoni trzyma białą chusteczkę, która odcina się od mocnej czerwieni jej stroju. Sukienka ma prosty krój, ale bufiaste, ozdobione kokardami rękawy nadają jej odświętny wygląd. Ciemne oczy dziewczynki wpatrzone są w widza. Kąciki ust unoszą się w lekkim, nieco tajemniczym uśmiechu. Otoczenie jest ascetyczne: oprócz krzesła tylko oliwkowoszara ściana i delikatne storczyki wchodzące w kadr z prawej strony. Światło lampy naftowej nadaje wszystkiemu ciepłą, przyjemną dla oka tonację i delikatnie zaciera kontury.

James Abbott McNeill Whistler, Harmonia w szarości i zieleni: Miss Cicely Alexander, Niezła sztuka

James Abbott McNeill Whistler, Harmonia w szarości i zieleni: Miss Cicely Alexander | 1872-1874, Tate Gallery, Londyn

Autor obrazu, Józef Pankiewicz, namalował go na zlecenie ojca dziewczynki, Adama Oderfelda. Podstawowym zadaniem malarza było oczywiście jak najlepsze oddanie rysów małej Józefy Oderfeldówny. Nie dość, że wywiązał się z niego znakomicie, to jeszcze stworzył dzieło wybitne pod względem malarskim. Pankiewicz był w swojej sztuce perfekcjonistą. O tym, jak starannie zaplanował kompozycję obrazu, świadczą jego zdjęcia rentgenowskie, które ujawniają wiele drobnych zmian dokonanych w trakcie pracy. Czerwona sukienka (ponoć bardzo irytująca dla małej modelki) posłużyła mu jako punkt wyjścia do zbudowania wyrafinowanej kompozycji kolorystycznej. Intensywny odcień wybija się ze stonowanego otoczenia, ale dzięki miękkiemu modelunkowi i rezygnacji z nadmiaru szczegółów połączenie nie jest zgrzytliwe, tylko zaskakująco harmonijne. Ta subtelna gra kolorów ma swoje źródła w malarstwie Jamesa McNeilla Whistlera.

Pankiewicz należał do sporego grona polskich malarzy, którzy na przełomie XIX i XX wieku byli zafascynowani twórczością tego amerykańskiego malarza. Drugie ważne źródło inspiracji stanowiły obrazy Diego Velázqueza, przede wszystkim jego seria portretów infantki Małgorzaty. Kilka lat wcześniej Pankiewicz zachwycił się nimi podczas pobytu w Wiedniu, o czym pisał w korespondencji. W tym miejscu warto wspomnieć, że ci sami malarze interesowali wówczas także Olgę Boznańską. Nieprzypadkowo jej Dziewczynka z chryzantemami jest w jakiś sposób pokrewna Dziewczynce w czerwonej sukience mimo dzielących obrazy różnic.

Artysta i jego mecenas

Pankiewicz przez znaczną część życia był artystą cenionym i poważanym, a jako profesor Akademii Sztuk Pięknych wywarł ogromny wpływ na kolejne pokolenie malarzy, jednak początki jego kariery były trudne. Po zakończeniu studiów w Paryżu w 1890 roku razem z Władysławem Podkowińskim próbował przeszczepić na polski grunt impresjonizm – z marnym skutkiem. Choć nad Sekwaną kierunek ten nie był już nowością, dla polskich krytyków i publiczności okazał się zbyt rewolucyjny. Młodzi malarze potrzebowali wsparcia i otrzymali je między innymi od warszawskiego adwokata Adama Oderfelda.

ózef Pankiewicz, Portret Adama Maksymiliana Oderfelda, obraz w obrazie, sztuka polska, portret, olej, płótno, niezła sztuka

Józef Pankiewicz, Portret Adama Maksymiliana Oderfelda | 1902, Muzeum Narodowe w Warszawie

Oderfeld pochodził z zamożnej żydowskiej rodziny kupieckiej z Częstochowy. Otrzymał staranne wykształcenie, którego ukoronowaniem były studia prawnicze. Prawdopodobnie tuż po ich ukończeniu przeszedł na ewangelicyzm, co zdecydowanie ułatwiło mu rozwój kariery. Ambitny i pracowity, szybko stał się jednym z najbardziej cenionych warszawskich adwokatów. Prywatnie żywo interesował się sprawami literatury i sztuki. W jego mieszkaniu przy ulicy Senatorskiej gościli pisarze i malarze. Wielu z nich z gospodarzem połączyła szczera przyjaźń. Oderfeld był hojnym mecenasem i potrafił rozpoznać dobre malarstwo. Najpierw jego uwagę zwrócił Podkowiński, nieco później Pankiewicz – i jako jeden z pierwszych zaczął kupować ich obrazy. To właśnie dzięki wsparciu Oderfelda Pankiewicz mógł sobie pozwolić na zagraniczne podróże, które rozwinęły go jako artystę.

Portrety rodzinne

Władysław Podkowiński, Portret dziewczynki (szkic), malarstwo polskie, sztuka polska, Józefa Oderfeldówna, Józefa Oderfeld, Józia Oderfeldówna, Józefa Oderfeld, Niezła Sztuka

Władysław Podkowiński, Portret dziewczynki w białej bluzce | 1894, Muzeum Narodowe w Kielcach

Oderfeld chętnie zamawiał u swoich ulubionych artystów portrety rodziny. Ze swoją żoną Jadwigą Janiną Konic miał pięcioro dzieci: Anielę, Karolinę, Józefę, Stefana i Annę. Najpierw w 1894 roku poprosił Podkowińskiego o namalowanie Józi. Czteroletnia wówczas dziewczynka nie była z tego faktu zadowolona – jak wiadomo, tkwienie w bezruchu nie należy do ulubionych zajęć dzieci w tym wieku. W wyrazie buntu Józia własnoręcznie przycięła sobie grzywkę. Zirytowany Podkowiński oświadczył, że dokończy obraz, dopiero gdy włosy odrosną. Niestety pracę już na zawsze przerwała śmierć artysty na początku kolejnego roku.

Kolejny portret Józefy – słynny Portret dziewczynki w czerwonej sukience – powstał trzy lata później. Modelka była starsza i łatwiej było ją skłonić do współpracy. Posłusznie pozowała malarzowi, choć czuła się tym znudzona i zmęczona. Prześwietlenie obrazu ujawniło, że jej mina wyrażała początkowo niezadowolenie i dopiero później została skorygowana przez malarza. Gotowy obraz zawisł w salonie Oderfeldów w kwietniu 1897 roku.

Od razu zamówiono u Pankiewicza jego autorską replikę przeznaczoną dla dziadków dziewczynki. Tym razem to artyście nie starczyło cierpliwości i skopiował tylko fragment pierwotnego portretu. Ta wersja znajduje się dziś w Muzeum Narodowym w Krakowie, dokąd trafiła ze zbiorów Feliksa Jasieńskiego, który nabył obraz w 1902 roku.

Józef Pankiewicz, Dziewczynka w czerwonej sukience, Portret Józefy Oderfeldówny, dziecko w sztuce, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Józef Pankiewicz, Dziewczynka w czerwonej sukience (Portret Józefy Oderfeldówny) | 1897, Muzeum Narodowe w Krakowie

ózef Pankiewicz, Portret pani Oderfeldowej z córką, Dama z dzieckiem, sztuka polska, portret, portret kobiecy, dzieci, olej, płótno, niezła sztuka

Józef Pankiewicz, Portret pani Oderfeldowej z córką (Dama z dzieckiem) | 1899, Muzeum Narodowe w Warszawie

Około 1898 roku Pankiewicz namalował portret najstarszej z Oderfeldówien – Anieli, a rok później powstał Portret pani Oderfeldowej z córką – tym razem najmłodszą, kilkuletnią Anną. Ten drugi obraz nagrodzono złotym medalem na Wystawie Powszechnej w Paryżu. W 1902 roku zaś Pankiewicz sportretował samego Adama Oderfelda. Niczym dawni mistrzowie umieścił na obrazie odbity autoportret, być może na znak wyjątkowej zażyłości z modelem. W tym samym roku powstał jeszcze jeden portret Józefy, tym razem ubranej w białą bluzkę z kokardą.

Adam Oderfeld podchodził do wychowania dziewcząt w sposób prawdziwie nowoczesny. W czasach, gdy kobiety walczyły o prawo do edukacji i kariery zawodowej, on postanowił zapewnić swoim córkom obie te rzeczy. Nastoletnia Józefa została wysłana do dobrego gimnazjum w Krakowie, a następnie wyjechała do Paryża, by studiować prawo na Sorbonie. Ojciec widział w niej swoją następczynię i planował przekazać jej swoją kancelarię adwokacką – warto jeszcze raz podkreślić, że były to poglądy niezwykle postępowe.

Dalsze losy Józi i jej portretów

Józefa Oderfeld, Józia Oderfeld, Józia Oderfeldówna, Józef Pakiewicz, Niezła Sztuka

Józefa Oderfeld, fot. skan z książki R. Kotowski, Dziewczynka z obrazu. Historia życia Józi Oderfeldówny, Kielce 2014

Sama Józefa miała inne plany. Po śmierci ojca w 1910 roku zrezygnowała ze studiów i wyszła za mąż za Wacława Olszewicza. Małżonkowie prowadzili spokojne, dostatnie życie. Józefa zajmowała się wychowaniem jedynej córki Hanny, uwielbiała też aktywnie spędzać czas, najchętniej w Zakopanem, włączała się w działalność społeczną. W latach 20. Olszewiczowie przeprowadzili się do Siemianowic Śląskich, gdzie mieszkali do 1939 roku. Tuż przed wybuchem II wojny światowej ze względu na pracę Wacława przenieśli się natomiast do Warszawy, z której uciekli do Lwowa. Tam utknęli na kolejne lata. Dopiero w 1952 roku Józefie udało się wrócić do Polski, do córki i wnuków. W 1954 roku zmarła w nie do końca jasnych okolicznościach.

Dorosła Józefa przechowywała w domu dwa ze swoich portretów. Niedokończony obraz Podkowińskiego cudem przetrwał II wojnę światową. Został w siemianowickim mieszkaniu, bo Olszewiczowie nie zdążyli przewieźć go do Warszawy. Ich córka wspominała, że:

„Niemcy wkroczywszy do Siemianowic, zajęli mieszkanie i je zaplombowali, ale kucharce, której kazali tam zostać, udało się wynieść niektóre przedmioty z kuchni, trochę bielizny i pościeli. Wyniosła też portret mamy. Przechowywała go (nie wiem gdzie), i po wojnie przyniosła mi go i wiele różnych pozostałych u niej rzeczy. Zapytałam, dlaczego właśnie ten obraz uratowała, bo przecież mieliśmy bardzo dużo obrazów, odpowiedziała: «Łon to nie jest wiela we warcie, ale romy som fajne i szłoby nich jakiego swientygo łobrozka wrazić». Spytałam: «a po jakiemu nie wzięliście mojego portretu?» (był to mój portret namalowany w Zakopanem przez Angielkę, miss Cooper, znaną postać z kręgu Witkiewicza). «Bo tam były liche romy, widać nie szło wom o niego»”1.

Józef Pankiewicz, Dziewczynka w czerwonej sukience, obraz w mieszkaniu Stefana Laurysiewicza, niezła sztuka

Wnętrze warszawskiego mieszkania Stefana Laurysiewicza z obrazem Dziewczynka w czerwonej sukience Józefa Pankiewicza, źródło: Muzeum Narodowe w Warszawie

Niestety do Warszawy Józefa zdążyła zabrać portret namalowany przez Pankiewicza w 1902 roku. Obraz spłonął razem z mieszkaniem we wrześniu 1939 roku. Nie zachowały się po nim nawet reprodukcje.

Namalowany w 1897 roku Portret dziewczynki w czerwonej sukience od początku był perłą w kolekcji Oderfelda. Już rok po namalowaniu doceniono go, przyznając drugą nagrodę na wystawie Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych (pierwszej nie przyznano). Po śmierci Adama Oderfelda obraz trafił do jego najstarszej córki Anieli i jej męża Stefana Laurysiewicza – również kolekcjonera sztuki i bliskiego przyjaciela Pankiewicza. Aniela postanowiła podarować go siostrze przy okazji dwudziestej piątej rocznicy ślubu. Józefa najwyraźniej niezbyt ucieszyła się z prezentu. Wybitne dzieło sztuki kojarzyło się jej z udręką pozowania, oddała je więc w depozyt do nowo powstałego Muzeum Śląskiego, z którego dyrektorem Tadeuszem Dobrowolskim była zaprzyjaźniona. Tam obraz bezpiecznie przetrwał wojnę. Później trafił do córki Józefy, Hanny, która w końcu musiała go sprzedać.

Józefa Oderfeld, Józia Oderfeld, Józia Oderfeldówna, Józef Pakiewicz, Niezła Sztuka

Józefa Oderfeld | Józef Pankiewicz, Portret dziewczynki w czerwonej sukience | 1897, Muzeum Narodowe w Kielcach

Zależało jej na tym, by portret był publicznie dostępny w którymś z muzeów, ale na dwadzieścia lat trafił do prywatnej kolekcji. Jej marzenie spełniło się w 1965 roku, gdy obraz kupiło Muzeum Świętokrzyskie, czyli obecne Muzeum Narodowe w Kielcach, gdzie można go podziwiać do dziś.

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Kossowska I., Kossowski Ł., Malarstwo polskie. Symbolizm i Młoda Polska, Warszawa 2010.
2. Kotowski R., Dziewczynka z obrazu. Historia życia Józi Oderfeldówny, Kielce 2014.
3. Kotowski R., Józefa Olszewiczowa czyli dzieweczka w czerwonej sukni, przy bardzo dobrze utrzymanem w całości świetle lampy, „Rocznik Muzeum Narodowego w Kielcach” nr 26, 2011.
4. Strug A., Erozja raju. Dziecko i lęk w wybranych dziełach polskiego malarstwa drugiej połowy dziewiętnastego i początku dwudziestego wieku, „Ethos” nr 4 (208), 2014.
5. Szanecka A., Wspomnienia i anegdoty, „Siemianowicki Rocznik Muzealny” nr 6, 2007.


Mecenasem Muzeum Narodowego w Kielcach oraz tego artykułu jest:pge, polska grupa energetyczna, mecenat kultury, niezła sztuka

PGE – Polska Grupa Energetyczna od wielu lat wspiera i promuje polską kulturę przez sponsoring ważnych wydarzeń kulturalnych oraz instytucji kultury. Grupa PGE angażuje się w dbałość o polską kulturę i polskie dziedzictwo narodowe, ale też w upowszechnienie wizerunku muzeów jako miejsc otwartych i przyjaznych dla publiczności, proponujących wciąż nowe i interesujące projekty. Podkreśla również niezwykle ważną rolę edukacji w procesie poznawania polskiej sztuki.

PGE jest Mecenasem Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Lublinie, Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz Muzeum Narodowego w Kielcach, a także Mecenasem Edukacji i Nowego Skarbca Koronnego na Zamku Królewskim na Wawelu.


  1. A. Szanecka, Wspomnienia i anegdoty, „Siemianowicki Rocznik Muzealny” nr 6, 2007, s. 157.

Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl

» Joanna Jaśkiewicz

Absolwentka historii sztuki i pedagogiki, zawodowo zajmuje się edukacją muzealną. Zafascynowana polskim malarstwem XIX w., a zwłaszcza twórczością kobiet w tym okresie. Miłośniczka autoportretów. Autorka bloga: Wycinki. Blog o sztuce


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz