O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

♫ Jan Matejko „Portret żony artysty Teodory z Giebułtowskich”



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Mecenasem Muzeum Narodowego w Warszawie oraz tego artykułu jest:
pge, polska grupa energetyczna, mecenat kultury, niezła sztuka

Jan Matejko, Portret żony artysty Teodory z Giebułtowskich, 1879
olej, płótno, 130 × 106,5 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie

Jan Matejko, Portret żony artysty, Teodora z Giebułtowskich, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Jan Matejko, Portret żony artysty Teodory z Giebułtowskich | 1879, Muzeum Narodowe w Warszawie

Jan Matejko miał w swoim życiu jedną muzę – własną żonę, Teodorę. Na swoich obrazach to właśnie ją obsadzał w rolach królowych spowitych w szlachetne tkaniny i klejnoty. Po raz pierwszy potraktował ją w ten sposób przy okazji ślubu: najpierw projektując bajeczną suknię, a później uwieczniając ją na portrecie godnym władczyni.

Jasiek i Ośka

Jan Matejko, fotografia, artyści polscy, Niezła sztuka

Jan Matejko | ok. 1887, źródło: Biblioteka Narodowa, Polona.pl

Kiedy Jan Matejko poznał swoją przyszłą żonę, nie był jeszcze najsłynniejszym polskim malarzem, ale po prostu Jaśkiem – wątłym chłopcem, który po śmierci matki odnalazł ciepło w zaprzyjaźnionym domu rodziny Giebułtowskich. Późniejsza Teodora Matejkowa była dla niego wówczas Ośką – niesforną i pewnie niezbyt interesującą siostrzyczką Stefana i Stanisława Giebułtowskich. Niestety nie wiemy, kiedy młodsza o osiem lat dziewczynka zamieniła się w oczach Jana w interesującą młodą damę, trudno też ustalić, kiedy doszło do pierwszej próby oświadczyn. Z pewnością malarz był wówczas dopiero u progu swojej kariery zawodowej. Teodora była jeszcze nastolatką, panną o anielskiej twarzy i wybuchowym temperamencie. To drugie udowodniła, ciskając w furii na podłogę pierścionek zaręczynowy – tak przynajmniej głosi jedna z wielu legend dotyczących małżeństwa Matejków.

Pierścionek, zaręczyny, Teodora Matejkowa, Giebułtowska, Jan Matejko, niezła sztuka

Pierścionek zaręczynowy Teodory Matejkowej z domu Giebułtowskiej

Faktem jest, że do zaręczyn doszło w 1862 roku. Być może Teodorę przekonała jej matka, Paulina Giebułtowska, zawsze otaczająca Jaśka szczególną czułością. Kandydat na męża mniej podobał się szwagrowi Teodory, Leonardowi Serafińskiemu. Jego zdanie było istotne, bowiem po śmierci Antoniego Giebułtowskiego to on został prawnym opiekunem jego nieletniej córki. Mimo całej sympatii do Matejki Serafiński obawiał się, czy zdoła on zapewnić rodzinie utrzymanie. Z pewnością nie mógł przewidzieć, jak wielki sukces osiągnie wkrótce artysta.

Jan Matejko, Portret, Paulina Giebułtowska Muzeum Narodowe w Krakowie, Niezła sztuka

Jan Matejko, Portret Pauliny Giebułtowskiej | 1862, Muzeum Narodowe w Krakowie

Plany narzeczonych dodatkowo skomplikował wybuch powstania styczniowego. Wprawdzie Matejko nie dołączył do powstańców (przeszkodą było jego słabe zdrowie), ale w walkach brali udział jego bracia – Edmund i Kazimierz, a także brat Teodory – Stefan. Ten ostatni poległ w lutym 1863 roku, pogrążając swoich bliskich w żałobie. Ślub w tej sytuacji musiał zostać przesunięty na później.

Narzeczeństwo Jana i Teodory wydawało się przeciągać w nieskończoność. Samemu Matejce chyba to nie przeszkadzało. Składał ukochanej wizyty, zasypywał podarkami, pisał listy i zapewne przedkładał stan romantycznego uniesienia nad prozę życia. W tej sytuacji pani Giebułtowska po raz kolejny postanowiła interweniować i zmobilizować narzeczonych do sformalizowania związku.

Suknia jak z bajki

Jan Alojzy Matejko i Kornelia Teodora Giebułtowska stanęli na ślubnym kobiercu 21 listopada 1864 roku. Uroczystość odbyła się w kościele karmelitów na Piasku w Krakowie w wąskim gronie najbliższej rodziny.

„[…] nikt jednak ani z kolegów artysty, ani bliższych znajomych nie był na ślubie, nikt prawie o tym ślubie nie wiedział, nikogo bowiem […] nie prosił, jak również nikomu o nim nie wspominał!”1

– opisywał Marian Gorzkowski, przypisując wszystko wrodzonej skromności malarza. Pewnym jest, że w dobie żałoby narodowej nie wypadało planować zbyt hucznych uroczystości, dlatego przyjęcie urządzone po ślubie było wyjątkowo kameralne.

Jeśli wziąć pod uwagę niewielką skalę wydarzenia, może zaskakiwać to, że Matejko sporo uwagi poświęcił na zaplanowanie jego oprawy, by bliska była ideom, które zawierał w swoim malarstwie. Nie jest tajemnicą, że artysta interesował się historią mody.

Jan Matejko, Zygmunt Stary, Bona Sforza, ubiory w Polsce, Niezła sztuka

Jan Matejko, Zygmunt Stary i Bona Sforza. Ubiory w Polsce 1200–1795 r. | 1860, źródło: Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu, Bibliotekacyfrowa.pl

Jego album Ubiory w Polsce 1200–1795 wydany w 1860 roku był przez wiele lat najlepszym opracowaniem tematu. Swoją wiedzę wykorzystywał nie tylko do malowania obrazów, ale także projektując kostiumy teatralne, a nawet stroje na bale karnawałowe (na przykład na słynny bal kostiumowo-historyczny w Sukiennicach 1 marca 1881 roku).

Pierwszym projektem ubrania dla współczesnej kobiety, jaki wyszedł spod jego ręki, była suknia ślubna dla Teodory. Realizację powierzył krawcowi Ryparkowi z Bochni, ponoć „bardzo biegłemu w swoim kunszcie”. Siostrzenica Teodory, Stanisława Serafińska, zapamiętała kreację następująco:

„Był to rodzaj kontusza z rozciętymi na wyloty rękawami, z długim trenem z doskonałego białego kaszmiru, cały podszyty jedwabiem. Spódnica do tego także biała jedwabna, krótsza niż zwierzchnie ubranie”2.

Nawiązanie do kontusza było swego rodzaju manifestacją – doskonale czytelną dla współczesnych. W dobie zaborów wielu patriotów wybierało na ważne okazje strój szlachecki zamiast modnego fraka, podkreślając w ten sposób swoją polskość.

Matejko zadbał nie tylko o to, aby jego ukochana miała spektakularny strój. Postanowił go także uwiecznić, tworząc portret godny dawnych królowych, w których rolach tak chętnie obsadzał Teodorę. Na obrazie ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie możemy podziwiać biegłość artysty w oddawaniu detali: faktury szlachetnych tkanin, zróżnicowanych odcieni bieli i najdrobniejszych szczegółów biżuterii. Uwagę zwraca brosza z miniaturowym portretem Tadeusza Kościuszki umieszczona pod szyją panny młodej. To przykład biżuterii patriotycznej, często noszonej przez Polki w tamtych czasach – kolejny element pasujący do oprawy ślubu.

jan matejko, brosza, Kościuszko, żona, portret, teodora matejko, niezła sztuka

Oprócz stroju panny młodej Matejko zajął się ubraniami druhenek – małych siostrzenic Teodory. Dziewczynki wystrojone były w nawiązujące do jej sukni kontusiki „[…] wdziane na z błękitnej gazy sukienki bluzkowe, złotym paskiem przepięte […]”3. Taki strój zachował się do dziś w Muzeum Pamiątek po Janie Matejce w Koryznówce. Nieco skromniej, choć równie patriotycznie prezentowali się obecni mężczyźni. Zarówno pan młody, jak i Leonard Serafiński oraz jego syn Antoni „mieli ubrania polskie: czamarki kontuszowe na jasnych kamizelkach z mory”4.

Zniszczony obraz

Mijały lata. Matejkom rodziły się dzieci (kolejno: Tadeusz, Helena, Beata, Jerzy i zmarła w niemowlęctwie Regina). Jan stał się słynnym artystą, dyrektorem Szkoły Sztuk Pięknych i szanowanym obywatelem Krakowa. Skromne mieszkanie przy ul. Krupniczej zamienili na wyremontowaną kamienicę przy ul. Floriańskiej (obecnie Dom Jana Matejki). Pozornie życie Matejków mogłoby się wydawać idealne, jednak w rzeczywistości daleko mu było do sielanki.

Jan Matejko, Teodora Matejko, Muzeum Narodowe w Krakowie, rysunek, Niezła sztuka

Jan Matejko, Teodora Matejkowa z niemowlęciem | 1865, Muzeum Narodowe w Krakowie

W całym Krakowie plotkowano o awanturach, które urządzała Teodora. Postawna, z czasem coraz bardziej otyła, nawet fizycznie górowała nad drobnym mężem. Nic dziwnego, że zaczęła być postrzegana jako straszliwa hetera, tłamsząca wybitnego artystę. Dziś wiemy, że jedną z przyczyn jej wybuchowego zachowania była choroba – cukrzyca „leczona” wyjazdami do wód i morfiną – wówczas jednak uważano ją po prostu za niezrównoważoną furiatkę.

Maria Lipkowska, Jan Matejko, Kasztelanka, kopia, Muzeum Narodowe w Krakowie, Niezła sztuka

Maria Lipkowska, kopia obrazu Jana Matejki Kasztelanka | 1934, Muzeum Narodowe w Krakowie

Do najbardziej spektakularnej awantury w kamienicy przy ul. Floriańskiej doszło w 1876 roku.

Matejkowie dzielili wówczas dom z owdowiałą siostrą Teodory i jej dziećmi. Jan, korzystając z nieobecności żony odbywającej kolejną kurację, poprosił starszą z siostrzenic, Stanisławę o pozowanie do obrazu Kasztelanka. Zapewne domyślał się, że żonie nie spodoba się ten pomysł, dlatego zachował go przed nią w tajemnicy. Pech chciał, że Matejkowa wróciła do domu wcześniej niż planowała, nakryła męża na pracy nad obrazem i wpadła w furię. Być może widząc piękny wizerunek dziewczyny, poczuła, że jej pozycja jedynej muzy jest zagrożona?

Wściekła zniszczyła swój ślubny portret i zażądała, by Jan zrobił to samo z Kasztelanką. Tego artysta uniknął, pokazując żonie narożniki odpiłowane od deski, na której namalowany był obraz.

Jan Matejko, karykatura, rodzina, Muzeum Narodowe w Krakowie, rysunek, Niezła sztuka

Jan Matejko, Karykatura rodziny Matejki – Jan Matejko z paletą w ręku; żona w fotelu i dwoje dzieci | ok. 1872, Muzeum Narodowe w Krakowie

Wracając do portretu Teodory w sukni ślubnej: jakim cudem możemy go dziś oglądać w Muzeum Narodowym w Warszawie? Otóż trzy lata po zniszczeniu oryginału Matejko zdecydował się na wykonanie repliki. Być może wierzył, że małżeństwo uda się jeszcze uratować, a może po prostu tęsknił za swoją dawną Teosią. Stanisława Serafińska pisała:

„[…] pamięć przeszłości przysłoniła teraźniejszość. Znikł urok lat ośmnastu z pięknego oblicza, a przede wszystkim znikł wyraz dziewiczej poezji z oczu. W tamtym portrecie były prześliczne: nieco marzące, spokojne, obietnic pełne. Piękny, powtórny portret ciotki ma w sobie wyraz, któren mąż chciałby był zawsze widzieć w obliczu żony: spokój, powagę macierzyńską, zamyślenie, jeżeli już nie łagodność wrodzoną… która niestety niewielom jest dana”5.

Jan Matejko, Portret żony artysty, Teodora z Giebułtowskich, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Jan Matejko, Portret żony artysty Teodory z Giebułtowskich, detal | 1879, Muzeum Narodowe w Warszawie

Niestety historia Matejków nie ma happy endu. W 1882 roku Teodora trafiła do szpitala psychiatrycznego. Przez kolejne jedenaście lat małżonkowie nie mieszkali razem, a ich kontakty ograniczały się niemal wyłącznie do sporów urzędowych. Mimo to, gdy 1 listopada 1893 roku Jan umierał, to właśnie żona czuwała przy jego łóżku do ostatniej chwili.

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Antecka J., Buyko M., Teodora moja miłość. Życie codzienne Jana i Teodory Matejków, Olszanica 2014.
2. Gorzkowski M., Jan Matejko. Epoka lat dalszych, do końca życia artysty, z dziennika prowadzonego w ciągu lat siedemnastu, Kraków 1898.
3. Serafińska S., Jan Matejko. Wspomnienia rodzinne, Kraków 1958.
4. Straszewska A., Kostium historyczny w twórczości Jana Matejki na tle malarstwa XIX wieku, Warszawa 2012.


Mecenasem Muzeum Narodowego w Warszawie oraz tego artykułu jest:pge, polska grupa energetyczna, mecenat kultury, niezła sztuka

PGE – Polska Grupa Energetyczna od wielu lat wspiera i promuje polską kulturę przez sponsoring ważnych wydarzeń kulturalnych oraz instytucji kultury. Grupa PGE angażuje się w dbałość o polską kulturę i polskie dziedzictwo narodowe, ale też w upowszechnienie wizerunku muzeów jako miejsc otwartych i przyjaznych dla publiczności, proponujących wciąż nowe i interesujące projekty. Podkreśla również niezwykle ważną rolę edukacji w procesie poznawania polskiej sztuki.

PGE jest Mecenasem Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Lublinie, Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz Muzeum Narodowego w Kielcach, a także Mecenasem Edukacji i Nowego Skarbca Koronnego na Zamku Królewskim na Wawelu.


  1. M. Gorzkowski, Jan Matejko. Epoka lat dalszych, do końca życia artysty, z dziennika prowadzonego w ciągu lat siedemnastu, Kraków 1898, s. 41.
  2. S. Serafińska, Jan Matejko. Wspomnienia rodzinne, Kraków 1958, s. 132.
  3. Ibidem.
  4. Ibidem.
  5. Ibidem, s. 438.

» Joanna Jaśkiewicz

Absolwentka historii sztuki i pedagogiki, zawodowo zajmuje się edukacją muzealną. Zafascynowana polskim malarstwem XIX w., a zwłaszcza twórczością kobiet w tym okresie. Miłośniczka autoportretów. Autorka bloga: Wycinki. Blog o sztuce


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz