Jean Paul Getty – od milionera do kolekcjonera

Gustave Caillebotte, Młody mężczyzna przy oknie, Getty Museum, Los Angeles, niezła sztuka

Gustave Caillebotte, Młody mężczyzna przy oknie | 1876, J. Paul Getty Museum, Los Angeles

Palenie rzucił około pięćdziesiątki, alkohol spożywał okazjonalnie, po substancje psychoaktywne nie sięgał, chyba że po aspirynę lub antybiotyki. Był jednak uzależniony od… kolekcjonowania dzieł sztuki. Wielokrotnie obiecywał, że z tym skończy. Zdawał sobie sprawę, ile ten nałóg kosztuje, ponieważ każdą transakcję finansową skrupulatnie odnotowywał w swoim dzienniku. Podliczał: Madonna del Velo, która później okazała się doskonałą reprodukcją obrazu Rafaela wartą ponad milion – 200 dolarów; obraz holenderskiego pejzażysty Jana van Goyena – 1200 dolarów; kopia greckiej rzeźby starożytnej Lansdowne Herakles (w świecie rzymskim znany jako Herkules) – 30 000 dolarów, choć jej wartość była kilkakrotnie wyższa. Pod koniec życia kolekcję ponad 600 dzieł sztuki wyceniono na 4 miliony dolarów. To zresztą i tak niewielka część zgromadzonego przez Jeana Paula Getty’ego majątku, liczącego 2 miliardy dolarów. Kim był ten niegdyś najbogatszy człowiek świata?

Czytaj dalej