Jest tak w dziejach sztuki, że często dzieła malarzy inspirują powieściopisarzy czy poetów, ale bywa również odwrotnie. Utwory literackie mogą stać się natchnieniem dla artystów plastyków. O jednym z takich przypadków będzie mowa w tym tekście.
Nie wiem jak jest teraz, ale za moich uczniowskich czasów nowela Henryka Sienkiewicza pt. Janko Muzykant była lekturą szkolną. Wszyscy chyba wtedy, przynajmniej tak to wspominam, współczuliśmy temu małemu chłopcu, że nie ma możliwości, z uwagi na różne przeciwności losu, rozwijać swojego niewątpliwego, samorodnego talentu w dziedzinie muzyki. Opowieść ta, napisana przez twórcę Trylogii na zaledwie kilku stronach, okazała się tak mocna w swoim przesłaniu, że zainspirowała kilku malarzy do przeniesienia jej na płótno. Jednym z nich był Jacek Malczewski, ale temat podjęli i inni malarze, ot choćby Wlastimil Hofman.
Znany z namalowania wielu autoportretów Malczewski w płótnie tym uwiecznił własną osobę pod dwoma postaciami. Pierwsza to rogaty satyr chowający się za łodzią, z siedzącym na niej Jankiem Muzykantem, który niechybnie „nosi rysy autora z czasów dzieciństwa”. To drugi niejako „autoportret” malarza. Sama łódka, to „łódź Charona, przyszłej przeprawy, czy wędrówki przez życie. Obraz ukazuje zatem początek artystycznej drogi Janka, która tak szybko się dla niego zakończy”. Postać starej kobiety ma natomiast prawdopodobnie rysy twarzy matki artysty. „Kompozycja łączy w sobie świat realny z baśniowym, odbiega jednak od fabuły noweli. Ocembrowane koryto z wodą, z którego młoda kobieta wynurza skrwawioną rękę, może być symbolem „zatrutej studni”.1
Kto czytał nowelę Sienkiewicza, ten pamięta, że chłopiec miał na sobie stale białą koszulę, a także „chudy był zawsze i opalony, z brzuchem wydętym, a zapadłymi policzkami; czuprynę miał konopną, białą prawie i spadającą na jasne, wytrzeszczone oczy, patrzące na świat, jakby w jakąś niezmierną dalekość wpatrzone”. Wydaje się, że tylko ten wzrok „wpatrzony w dalekość” jest oddany na obrazie zgodnie z intencją pisarza. Niemniej znawcy tematu dostrzegają w tym płótnie „nie tylko zmarnowany i niedoceniony talent wiejskiego grajka, lecz także zaprzepaszczenie ludzkich marzeń, pragnień, wysiłków, rozbitych o grań rzeczywistości”2.
Obraz Jacka Malczewskiego znajduje się w zbiorach Muzeum Okręgowego w Toruniu i tam jest na co dzień eksponowany. Artysta namalował dwie wersje związane z tym tematem. Jednakże obraz toruński jest o tyle ważny, że ukazuje monachijskie korzenie twórczości artysty.
Jacek Malczewski, Janko Muzykant, 1892
olej, płótno
wymiary: 250 × 94 cm
Muzeum Okręgowe w Toruniu
A może to Cię zainteresuje:
- Muzeum Pałac Herbsta w Łodzi. 10 dzieł, które warto znać - 26 marca 2021
- Młodopolska chłopomania. 8 obrazów, w których się zakochasz - 21 lutego 2021
- Leon Wyczółkowski „Kopanie buraków” - 8 października 2020
- Jak szlachcic szlachcica czekanem zabił. Historia zamknięta w ramie obrazu - 24 lipca 2020
- Białe gacie w tarapacie! Czyli Zabójstwo króla Przemysła w Rogoźnie według Jana Matejki - 24 czerwca 2020
- Muzeum Narodowe w Poznaniu. 10 dzieł, które warto znać - 2 maja 2020
- Muzeum Narodowe w Warszawie. 10 dzieł, które warto znać - 12 kwietnia 2020
- Muzeum Narodowe w Krakowie. 10 dzieł, które warto znać - 5 kwietnia 2020
- Władysław Podkowiński i jego tajemniczy ogród - 3 stycznia 2020
- Józef Chełmoński „Bociany” - 25 kwietnia 2019