O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Rafał Malczewski „Auto na tle zimowego pejzażu”



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Rafał Malczewski, Auto na tle zimowego pejzażu, ok. 1930
olej, tektura, 73 × 104,5 cm
Muzeum Narodowe w Warszawie

Rafał Malczewski, Auto na tle zimowego pejzażu, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Auto na tle zimowego pejzażu | ok. 1930, Muzeum Narodowe w Warszawie

Rok 1928. Publiczność krakowskiej Wystawy Niezależnych i wiedeńskiej Wystawy Sztuki Polskiej ogląda prace Rafała Malczewskiego. Niemal równocześnie Witkacy pracuje nad artykułem o malarstwie przyjaciela, mającym towarzyszyć jego indywidualnej wystawie w Domu Sztuki. Zapewne pod koniec lata najcenniejsze prace wysłane będą do Paryża1.

Rafał Malczewski, Witkacy, Stanisław Ignacy Witkiewicz, portret, sztuka polska, niezła sztuka

Rafał Malczewski, Portret Stanisława Ignacego Witkiewicza (Witkacego) | 1929, Muzeum Literatury w Warszawie

Na Salonie Jesiennym 1928 roku pokazywane są prace Witkacego i Zofii Stryjeńskiej, polską awangardę reprezentuje dwóch tytanów abstrakcjonizmu – Władysław Strzemiński i Henryk Stażewski. Obok tej wielkiej czwórki nie zabraknie także Rafała Malczewskiego. Kiedy w Paryżu eksponowane są jego obrazy, w krajowych księgarniach pojawia się zbiór tekstów artysty – Narkotyk gór.

Kolejny rok – kolejne sukcesy. Na Powszechnej Wystawie Krajowej otrzymuje złoty medal za swoje malarstwo. Zanim jednak stołeczna Zachęta otworzy indywidualną wystawę malarza „stanowiącą wystawiennicze podsumowanie roku”2, umrze ojciec artysty. Pogrzeb Jacka Malczewskiego odbije się szerokim echem w prasie. Na tym jednak nie koniec trudności – małżeństwo Rafała przechodzi poważny kryzys.

Jacek Malczewski, Rafał Malczewski, Portret syna Rafała z żoną, sztuka polska, Niezła sztuka

Jacek Malczewski, Portret syna Rafała z żoną | 1922, Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu

W roku 1930 sprawy nadal się komplikują. Młodzi państwo Malczewscy postanawiają sprzedać willę Marysin, podarowaną im niegdyś przez Malczewskiego seniora. Pakują dobytek i wyjeżdżają do Francji. Mimo zapewnień, że to wyprawa „na dłużej”3, po kilku miesiącach wracają do Zakopanego. Pobyt na Zachodzie okazał się porażką, do której przyczynił się w znacznej mierze sam Rafał – trwoniący pieniądze na hazardowych rozrywkach4.

Rafał Malczewski, Autoportret, sztuka polska, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Autoportret | 1923, Muzeum Narodowe w Kielcach

W listopadzie Malczewski odbiera nagrodę Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, a publiczność lwowskiego Teatru Rozmaitości oklaskuje premierę sztuki Król Nikodem pióra Rafała i Ferdynanda Goetla5. Rok 1931 przyniesie kolejne artystyczne sukcesy. Najpierw pierwsza nagroda w konkursie na obraz o tematyce sportowej, później – Nagroda Honorowa na Salonie Zimowym Instytutu Propagandy Sztuki6. Wreszcie rok 1932, kiedy obrazy Rafała Malczewskiego zawisną na XVIII weneckim Biennale i wystawie z okazji X Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles7. Gdzieś pomiędzy tymi wydarzeniami artysta znajdzie czas, żeby na mierzącej ponad metr szerokości tekturze namalować rozpędzony samochód na tle zimowego pejzażu.

Firma pejzażowa i pejzaże istotne

Auto mknące na tle śnieżnego pejzażu możemy datować jedynie orientacyjnie. Wiele prac Rafała Malczewskiego nie posiada informacji o dacie powstania, ale, jak deklarował sam autor, „ponieważ wewnętrzny pęd, przymus i radość tworzenia towarzyszą mi dotąd stale, sadzę, iż brak przywiązania do tego, co zrobione, nie jest niczym karygodnym”8. Karygodnym nie, ale z pewnością – utrudniającym zadanie badaczkom i badaczom, bo ustalenie chronologii dzieł artysty jest pracą syzyfową.

Rafał Malczewski, Pejzaż śląski, sztuka polska, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Pejzaż śląski | 1934–1935, Muzeum Śląskie w Katowicach

Tak jak zakopiański przyjaciel młodego Malczewskiego – Stanisław Ignacy Witkiewicz – prowadził swoją jednoosobową Firmę Portretową, tak Rafał zarabiał na własnej Firmie Pejzażowej, notabene (zdaniem niektórych badaczy) będącej pierwowzorem Witkacowskiego interesu9. O ile jednak syn Witkiewicza krytyka zarzucił w pewnym momencie malarstwo olejne, o tyle syn Malczewskiego symbolisty nadal malował olejno, z dezynwolturą i właściwą sobie ironią przyznając, że akwarele tworzy niemal dla sportu10.

Rafał Malczewski, Zakopane, sztuka polska, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski w Zakopanem, fot. Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem

Do dziś komentatorzy są zgodni, że Malczewski junior był wirtuozem farb wodnych, jednak nie traktował ich jako sztuki, a jedynie „metodę notowania widoków, zarabiania pieniędzy i tworzenia pamiątek dla przyjaciół”11. Firma pejzażowa łączyła więc warsztatową maestrię w malowaniu akwarelami z koniecznością zarabiania pieniędzy. Malarstwo olejne Malczewski cenił zdecydowanie wyżej, widząc w nim dzieła „istotne”, ale też mniej chodliwe na kapryśnym rynku dzieł sztuki. Także tu trafiamy na podobieństwo z Witkacym. Notabene, wielu twierdziło, że Stanisław Ignacy swój chwytliwy pseudonim zawdzięczał właśnie Rafałowi Malczewskiemu12.

Auto na tle zimowego pejzażu jako sporych rozmiarów olej z pewnością nie należało więc do wytworów Firmy Pejzażowej, a stanowiło przykład sztuki – mówiąc językiem Witkacego – „istotnej”. Jak bardzo „istotnej” – pokazać miały kolejne dekady.

Świat prawdziwszy niż rzeczywisty

Flirt Rafała Malczewskiego z realnością jest jednym z ciekawszych w tej romansownej biografii. W wywiadzie udzielonym w 1930 roku artysta deklarował:

„pracując nad zrobieniem obrazu, gotów jestem przysiąc, iż stwarzam wizje świata prawdziwszego niż rzeczywisty”13.

Zresztą Auto na tle pejzażu z tradycją polskiego realizmu łączy jeszcze jedno, wydaje mi się, szczególnie ciekawe, a niepodjęte dotąd przez badaczy, ogniwo. Poza wszelkimi niezaprzeczalnymi zaletami estetycznymi istotą Auta na tle zimowego pejzażu jest wyzyskanie gwałtownego kontrastu między liryzmem nieruchomego pejzażu a pędem automobilu. Co do zasady pomysł nie stanowi jednak kompozycyjnego novum.

Rafał Malczewski, Auto na tle zimowego pejzażu, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Auto na tle zimowego pejzażu, detal | ok. 1930, Muzeum Narodowe w Warszawie

Wystarczy sięgnąć wstecz do tradycji dziewiętnastowiecznego „poety krajobrazu”14. W twórczości Józefa Chełmońskiego szczególnie eksponowane miejsce zajmują szaleńczo mknące zaprzęgi i sanny, a tętent końskich kopyt niesie się echem przez szeroko kadrowany statyczny krajobraz. Przy oczywistych różnicach warsztatowych i zamianie czwórki na czterokołowy automobil kontrast pozostaje ten sam.

Pierwiastek realizmu w twórczości Rafała Malczewskiego dostrzegano wielokrotnie, pisząc na przykład, że „oscylował swym charakterem między naiwną sztuką dziecka a ciężkim, chropawym realizmem”15, choć trudno mi zgodzić się z określeniem jego „realistycznych” predylekcji jako ciężkich, a tym bardziej – chropawych. Z pewnością da się wysnuć jakąś nić łączącą bezpretensjonalną dobroduszność jego prac z rysunkami dziecięcymi.

Całkiem zasadne wydaje mi się również zestawianie malarstwa Rafała Malczewskiego z niemiecką Nową Rzeczowością. Oczywiście pomysłów na szukanie stylistycznych koneksji tłumaczących niezwykłość artystycznego języka przedstawiciela Firmy Pejzażowej było więcej. Zdarzało się badaczom łączyć jego twórczość z pojęciem „magicznego realizmu”16, co wydaje się zasadne wyłącznie wobec części jego prac.

Że sunący z gracją samochód z oleju Malczewskiego da się z powodzeniem zastąpić zdecydowanie bardziej tradycyjną sanną, dowiódł sam malarz. W kolekcji warszawskiego Muzeum Narodowego znajduje się Pejzaż z saniami powstały w tym samym co Auto czasie i niemal analogicznej kompozycji. Rzucającą się w oczy różnicą jest jednak brunatna czapa smogu, wisząca jak fatum nad tatrzańską doliną. Nawet więc posługując się rekwizytami znanymi z dziewiętnastowiecznego malarstwa, Malczewski dodaje – z bystrością i cierpkim dowcipem znanym z jego felietonów – jakieś brunatne signum temporis.

Rafał Malczewski, Pejzaż z saniami, zima, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Pejzaż z saniami | ok. 1930, Muzeum Narodowe w Warszawie

Smakowanie wrażeń pierwotnych

Myśląc o Aucie, trudno opędzić się od skojarzeń z ikonicznym wizerunkiem Tamary Łempickiej z Autoportretu w zielonym bugatti. Tam jednak samochód stanowi wyznacznik nie tylko pozycji społecznej, ale jest jakby wizualnym dopełnieniem kodu współczesności przez opowieść o emancypacji kobiet. Trzymana w dłoniach kierownica jest metaforą sprawczości i siły. U Malczewskiego sprawy mają się zgoła inaczej, bo jego obraz nie oddaje głosu człowiekowi – liczy się tylko maszyna na tle natury.

Tamara Łempicka, Autoportret w zielonym bugatti, kobiety w sztuce, art deco, Tamara de Lempicka,Niezła Sztuka

Tamara Łempicka, Autoportret w zielonym bugatti | 1929, kolekcja prywatna

Leon Chwistek, Miasto fabryczne, sztuka polska, Niezła Sztuka

Leon Chwistek, Miasto fabryczne | ok. 1920, Muzeum Narodowe w Warszawie

A stąd już tylko krok do wizji futurystów, których przecież rozpędzona masa wprawiała w ekstatyczny zachwyt; wystarczy spojrzeć jednak na Miasto fabryczne Leona Chwistka, by móc powiedzieć sobie wprost: Malczewski futurystą nie był. Bez wahania odda nowoczesną metropolię za nieco senne sielskie miasteczka, wielopoziomowe estakady w jego malarstwie zastępują prowincjonalne stacyjki kolejowe rodem z Soli ziemi Józefa Wittlina, wreszcie auto nie jest tu fetyszem postępu, a eskapada wydaje się – paradoksalnie – bardziej gestem ucieczki w stronę tatrzańskiej przyrody. Jak najdalej od cywilizacji „ceprów”.

Rafał Malczewski, góry, fotografia, Zakopane, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski w górach, źródło: Muzeum Tatrzańskie im. dra Tytusa Chałubińskiego, Zakopane

Tatry stanowiły rzecz jasna wielką – i niemal przypłaconą życiem – miłość Rafała Malczewskiego. Tomasz Czyżewski stwierdzał, że artystę „pcha […] chęć doświadczenia życia w jego dynamizmie, posmakowania pierwotnych wrażeń”17. Czy pęd zimowego wiatru w słoneczny poranek mógł być „wrażeniem pierwotnym”? Najwidoczniej tak.

„Zakopane plugawieje”

Przy okazji otwarcia Wystawy Powszechnej Krajowej ceniony krytyk i publicysta Mieczysław Treter grzmiał:

„tylko twórczość o wysokim napięciu, odpowiadająca swym artystycznym poziomem sztuce europejskiej […], twórczość, w której polski temperament plemienny ujawnia się nie w tematyce, lecz w przedziwnej, na własny sposób skonstruowanej formie – godna jest nosić miano narodowej”18.

Dla sztuki „plemiennie” polskiej temat był jednak nie bez znaczenia – a na długiej liście repertuarowych motywów podejmowanych przez artystki i artystów II Rzeczpospolitej wątki tatrzańskie lokowały się u szczytu stawki.

Rafał Malczewski, Zima w górach, sztuka polska, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Zima w górach | ok. 1927, kolekcja prywatna

Opiewane przez pisarzy, kompozytorów i malarzy Zakopane było „metafizycznym pępkiem” kulturalnych elit II Rzeczpospolitej, ale Witkacy nie łudził się co do jego przyszłości. Już w 1928 roku podzielił się w wywiadzie swoją pesymistyczną wizją:

„Zakopane plugawieje według mnie z roku na rok i wobec ogólnego upadku umysłowego nie widzę żadnej na to rady. Dancing, rekordowy sport, kino i radio […] wytrzebiają z ludzi wszelkie głębsze zainteresowania”19.

Rafał Malczewski mieszkał wówczas pod Tatrami od jedenastu lat. Nawiązał tam liczne przyjaźnie, nie tylko z Witkacym, ale także Michałem Choromańskim czy Karolem Szymanowskim20.

Rafał Malczewski, Zima, sztuka polska, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Zima | 1920/1930, kolekcja prywatna

W swoich skrzących się humorem – niczym śnieg w obrazie – felietonach Rafał Malczewski nieraz z wdziękiem utyskiwał na komercjalizację Zakopanego, ale dawał też wyraz swojego zachwytu Tatrami. Łapał w lot anegdoty z towarzystwa, w mig bezbłędnie odgadywał charaktery, miał niezwykłe oko do detalu.

Po latach – już z perspektywy emigranta – Rafał Malczewski wspominał, jak to w Zakopanem „czasem zafurczy samochód księcia lub innych dzielnych wyścigowców, strasząc kury gazdowskie i budząc w dzieciskach ochotę do «prania skolami» w wykwintne pojazdy”21. A ruchu w memuarach jest sporo; co stronicę krąży wytrącony z twórczego skupienia Józef Wittlin, w dworskim orszaku promenuje Krupówkami Zofia Nałkowska, na rowerze mknie Antoni Słonimski, a mąż twórczyni „wybrednej pornografii”, Mai Berezowskiej, „biega zalany w dechę”22.

Rafał Malczewski, Wiosna w górach, góry w sztuce, sztuka polska, Tatry, Zakopane, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Wiosna w górach | 1937, Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem

Z łatwością więc można uwierzyć Aleksandrowi Schielemu wspominającemu po latach:

„Rafał był wielkim moim przyjacielem przez dziesiątki lat […], był człowiekiem wielkiego czaru osobistego i wielkiego talentu. Był znakomitym w trzech dziedzinach jednocześnie: malarz, pisarz i taternik-alpinista”23.

Śnieg kopny, kopno-kopiasty

Niektórzy badacze stereotypowo generalizowali, że Rafał Malczewski „wykazywał szczególne upodobanie do tematów nieefektownych”24, mając zapewne na myśli jego cykle poświęcone industrialnym pejzażom Śląska z lat 30. XX wieku. Biorąc pod uwagę, że malarska wrażliwość syna symbolisty pozwalała mu dostrzec urok w cylindrycznych silosach, liryzm rurociągów biegnących przez bezkresne pola czy wdzięk koparki, trudno się dziwić, że dzieło nowoczesnej motoryzacji także mogło być dla niego „wdzięcznym bohaterem”25.

Urok jego malarstwa nie umknął jednak także uwadze poetów. Kazimierz Wierzyński w wierszu Do Rafała Malczewskiego pisał: „zimą jest śnieg, śnieg kopny, śnieg kopno-kopiasty, / Śliski puch poskubany w miliony ciężarnych ton”, by następnie wspomnieć, że „mróz strzela wprost do brzucha oddechem szorstkim jak szron”26. Czy kreśląc te wersy, Wierzyński mógł mieć w pamięci Auto na tle zimowego pejzażu? Skazani jesteśmy jedynie na domysły, niemniej powinowactwo poetyckiego obrazowania skamandryty z dziełem Malczewskiego juniora wydaje się zastanawiające.

Rafał Malczewski, Zima w mieście, Montreal, Kanada, sztuka polska, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Zima w mieście (plac Dominion w Montrealu), kolekcja prywatna

Wielki nieobecny

Auto na tle zimowego pejzażu stanowi dziś ikoniczny przykład twórczości Rafała Malczewskiego do tego stopnia, że nie tylko jest dla wielu pierwszym malarskim skojarzeniem z dźwiękiem nazwiska zakopiańskiego twórcy, ale nawet znalazło się na okładce monografii artysty27. Trudno się temu dziwić, bo obraz jest nie tylko szalenie efektowny, ale także reprezentatywny dla kilku wątków w twórczości artysty obecnych. Zaskakuje mnie natomiast, dlaczego przed XXI wiekiem dzieło było zupełnie nieznane.

Rafał Malczewski, Auto na tle zimowego pejzażu, Niezła Sztuka

Rafał Malczewski, Auto na tle zimowego pejzażu, detal | ok. 1930, Muzeum Narodowe w Warszawie

Wertując kolejne przed- i powojenne katalogi wystaw prac Rafała Malczewskiego, nie natrafiam na mknący przez zaśnieżone pogórze samochód, nie jest on też reprodukowany w opracowaniach dotyczących sztuki II Rzeczpospolitej, a wizualną reprezentację artysty buduje się wokół industrialnych pejzaży ze śląskiego cyklu czy propagandowo optymistycznych malarskich dokumentacji inwestycji czasów prezydentury Ignacego Mościckiego.

Być może było to efektem braku potencjału prostych politycznych odczytań w tym obrazie, ale mogły na taki stan rzeczy wpłynąć także stosunki własnościowe – aż do roku 2000 dzieło znajdowało się w prywatnej kolekcji rodziny artysty, która zdecydowała się podarować pracę warszawskiemu Muzeum Narodowemu 28. Kiedy pięć lat później ukaże się album poświęcony arcydziełom ze stołecznej kolekcji – nie zabraknie w nim już Auta na tle zimowego pejzażu29, a później rozpędzony samochód będzie mknął przez całe zaspy pikseli.

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Czyżewski T., Rafał Malczewski. Twórczość, Kutno 2009.
2. Dobrowolski T., Malarstwo polskie ostatnich dwustu lat, Wrocław 1976.
3. Folga-Januszewska D., Rafał Malczewski i mit Zakopanego, Katowice 2007.
4. Gowin S., Józef Chełmoński, Warszawa 2006.
5. Krzykowska Z., Twórczość Malczewskich, Katowice 2000.
6. Malczewski R., Pępek świata, Warszawa 1960.
7. Muzeum Narodowe w Warszawie – arcydzieła malarstwa, red. D. Folga-Januszewska, Warszawa 2005.
8. Polska w pejzażach, red. U. Kozakowska-Zaucha, Kraków 2018.
9. Rytm, red. K. Nowakowska-Sito, Warszawa 2001.
10. Wyprawa w dwudziestolecie, red. K. Nowakowska-Sito, Warszawa 2008.


  1. Na podstawie kalendarium życia artysty zamieszczonego w: T. Czyżewski, Rafał Malczewski. Twórczość, Kutno 2009, s. 22.
  2. Ibidem.
  3. Ibidem.
  4. Ibidem.
  5. Ibidem.
  6. Ibidem.
  7. Rytm, red. K. Nowakowska-Sito, Warszawa 2001, s. 177.
  8. Cyt. za: T. Czyżewski, Rafał Malczewski. Twórczość, Kutno 2009, s. 5.
  9. Ibidem, s. 7.
  10. Ibidem.
  11. D. Folga-Januszewska, Rafał Malczewski i mit Zakopanego, Katowice 2007, s. 26.
  12. Ibidem, s. 15.
  13. Cyt. za: T. Czyżewski, op. cit., s. 10.
  14. Cyt. za: S. Gowin, Józef Chełmoński, Warszawa 2006, s. 69.
  15. T. Dobrowolski, Malarstwo polskie ostatnich dwustu lat, Wrocław 1976, s. 176.
  16. Wyprawa w dwudziestolecie, red. K. Nowakowska-Sito, Warszawa 2008, s. 163.
  17. T. Czyżewski, op. cit., s. 10.
  18. Cyt. za: T. Czyżewski, op. cit., s. 8.
  19. Cyt. za: D. Folga-Januszewska, op. cit., s. 14.
  20. Rytm, op. cit., s. 176.
  21. R. Malczewski, Pępek świata, Warszawa 1960, s. 17.
  22. Ibidem, s. 68–72.
  23. Cyt. za: T. Czyżewski, op. cit., s. 2.
  24. K. Nowakowska-Sito, Wyprawa…, op. cit., s. 176.
  25. Polska w pejzażach, red. U. Kozakowska-Zaucha, Kraków 2018, s. 78.
  26. Z. Krzykowska, Twórczość Malczewskich, Katowice 2000, strony nienumerowane.
  27. Napisanej przez znawczynię twórczości artysty – Dorotę Folgę-Januszewską w roku 2006: Rafał Malczewski i mit Zakopanego (rok później odbyła się wystawa pod tym samym tytułem, której katalog – notabene także autorstwa Folgi-Januszewskiej – cytuję w innych miejscach tego tekstu).
  28. Muzeum Narodowe w Warszawie – arcydzieła malarstwa, red. D. Folga-Januszewska, Warszawa 2005, s. 613.
  29. Ibidem.

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Paweł Bień

Urodzony w 1994 roku, poeta, historyk sztuki, kulturoznawca. Absolwent Międzyobszarowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych i Społecznych (MISH) na uniwersytetach Wrocławskim i Warszawskim. Pracownik Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina i Muzeum Narodowego w Warszawie. Autor książki poetyckiej „Światłoczułość” (Łódź 2021).


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *