Pisać o Edwardzie Dwurniku nie jest łatwo. Dotrzeć do prawdy o malarzu niepokornym, ulubieńcu mediów, prowokatorze balansującym na granicy prawdy i kłamstwa, który na przestrzeni lat udzielił setek wywiadów pełnych niesłychanych opowieści – wydaje się zadaniem prawie niemożliwym.
Chwilami, czytając o bujnym życiu artysty, w głowie pojawia się tylko jedno pytanie – czy dana anegdota wydarzyła się naprawdę, czy jest tylko owocem bujnej wyobraźni malarza? „Będę się starał mówić prawdę”1 – obiecywał Edward Dwurnik historyczce sztuki Małgorzacie Czyńskiej w książkowym wywiadzie. A może prawda wcale nie ma znaczenia? Dzisiaj zapraszam Was do barwnego świata tego malarza, którego równie barwne obrazy są dzisiaj jednymi z najbardziej rozpoznawalnych fenomenów sztuki współczesnej w Polsce.

Malowanie portretu Doroty Masłowskiej | 2003, fot. Teresa Gierzyńska
- M. Czyńska, Moje królestwo. Rozmowa z Edwardem Dwurnikiem, Wołowiec 2016, s. 61. ↩















