Aleksander Gierymski w 1889 roku opuszcza po raz kolejny rodzinną Warszawę i już nigdy więcej do tego miasta nie powróci. Po roku spędzonym w Monachium, osiągnięciu tam sukcesu artystycznego i finansowego, jesienią 1890 roku przybywa do Paryża. Miał być tam krótko, sporządzić studia przygotowawcze do kilku motywów, a obrazy dokończyć po powrocie do stolicy Bawarii. Najważniejszym jednak było „przyłożyć” się do jednego z tych motywów, a mianowicie wieczornego widoku opery paryskiej, bowiem zamówienie na taki obraz złożył u artysty Ignacy-Korwin Milewski.
2320
•
1 lutego 2017
Elfriede Lohse-Wächtler. Malarka zaginionego pokolenia
ESEJ O ARTYŚCIE
6135
•
30 stycznia 2017
Aleksander Gierymski. Kapłan światła
ESEJ O ARTYŚCIE
9473
•
28 stycznia 2017
Proszę Państwa, oto obraz namalowany na malarskiej palecie. Wojciech Weiss „Autoportret”
ESEJ O OBRAZIE
68441
•
22 stycznia 2017
Edvard Munch – życie, twórczość, obsesje
ESEJ O ARTYŚCIE
11009
•
22 stycznia 2017
Od wiejskiego samouka do rzeźbiarza światowej klasy – historia Konstantego Laszczki
ESEJ O DZIELE
6310
•
18 stycznia 2017
O tym, jak matematyk miłością do sztuki zapałał i stał się malarzem. Historia Jana Stanisławskiego i jego obrazu
ESEJ O OBRAZIE
21291
•
8 stycznia 2017
Jak odbić komuś żonę i spędzić z nią resztę życia. Wlastimil Hofman i jego historia miłosna
ESEJ O OBRAZIE
16884
•
5 stycznia 2017
Kolekcjoner sztuki, właściciel wyspy, ekscentryczny przyjaciel artystów. Hrabia Ignacy Korwin-Milewski
ESEJ O SZTUCE
5524
•
1 stycznia 2017