O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

„Chłop potęgą jest i basta” – o wiejskich i wielkomiejskich aspektach życia i twórczości Włodzimierza Tetmajera



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Włodzimierz Tetmajer, fotografia, artysta, sztuka polska, Młoda Polska, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer | między 1890-1895, Muzeum Narodowe w Krakowie

Rok 2023 okrzyknięto rokiem Włodzimierza Tetmajera, a to w związku z setną rocznicą jego śmierci. Tetmajer był znanym w kręgach artystycznych malarzem, ale dobrze odnajdywał się również w towarzystwie chłopów. I właśnie te dwa, zdawałoby się skrajnie różne, środowiska wywarły wpływ na jego twórczość. Charakteryzowała ją świadomość wykorzystywanych środków artystycznych, a tematem w przeważającej części była wiejska codzienność. Ze śmiałością można nazwać go kronikarzem epoki, który zamiast piórem opisywał rzeczywistość za pomocą pędzla. Okrągła rocznica jest dobrym pretekstem nie tylko do przypomnienia sylwetki tego zapomnianego dziś artysty, lecz także do zorganizowania wystawy monograficznej. Taką okazję wykorzystało Muzeum Krakowa, które w jednym ze swoich oddziałów właśnie otworzyło wystawę czasową o wymownym tytule Włodzimierz Tetmajer. Siła barw i temperamentu. Warto jeszcze przed zwiedzeniem ekspozycji dowiedzieć się, kim właściwie był Tetmajer i jaką sztukę tworzył, dlatego zostań z nami i przeczytaj poniższy tekst!

Włodzimierz Tetmajer, Święcone, malarstwo polskie, sztuka polska, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Święcone | 1897, Muzeum Narodowe w Krakowie

Pochodzenie i stosunki rodzinne

„Wolnoć spytać o nazwisko?…”1.

Rodzina Tetmajerów była rozpoznawalna wśród elit towarzyskich Krakowa przełomu XIX i XX wieku. Kazimierz Przerwa-Tetmajer znany był za sprawą swojej poezji, a Włodzimierz – swoich obrazów. O ile o tym pierwszym nadal pamiętamy, w dużej mierze dzięki podręcznikom szkolnym do języka polskiego, o tyle ten drugi popadł w zapomnienie, przez co jest dla nas, współczesnych, postacią zagadkową.

Adolf Tetmajer z żoną, Julia z Grabowskich Tetmajerowa, Niezła Sztuka

Adolf Tetmajer z drugą żoną, Julią z Grabowskich Tetmajerową | ok. 1864, fot. Karol Bayer, Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie

Włodzimierz Tetmajer urodził się w 1861 roku w małopolskiej wsi Harklowej, skąd pochodziła jego matka Leonia z Krobickich. Ojciec – Adolf – przyjaźnił się z poetami romantycznymi, a przed narodzinami syna na jakiś czas emigrował do Paryża, gdzie studiował prawo. Adolf Tetmajer brał udział w powstaniu listopadowym, a później cudem uniknął śmierci w rzezi galicyjskiej; był więc człowiekiem aktywnym politycznie. Nie on jedyny zresztą – wszyscy męscy przodkowie od strony Adolfa zaangażowani byli w ruchy niepodległościowe. Znając tło rodzinne Włodzimierza, można by uznać, że miał dobre warunki do dorastania i artystycznego wzrostu. Niestety nie trzeba było długo czekać, by na rodzinę spadła tragedia – żona Adolfa zmarła niebawem po urodzeniu swojego syna.

Po kilku latach od śmierci ukochanej Adolf znalazł szczęście u boku innej kobiety. Była nią Julia z Grabowskich – siostra Wandy Grabowskiej-Żeleńskiej, czyli matki Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Julię i Adolfa połączył węzeł małżeński, a niedługo później także wspólny syn – Kazimierz.

Relacje Włodzimierza z bratem przyrodnim i macochą nie należały do najbardziej poukładanych. Choć Julia zaakceptowała syna Adolfa z poprzedniego małżeństwa, to widocznie faworyzowała własne dziecko. Mimo wszystko wykazywała żywe zainteresowanie rozwijającą się karierą artystyczną swojego przybranego syna. Nie można tego samego powiedzieć o Kazimierzu, który – kiedy już podrósł – nie był nazbyt łaskawy dla swojego przyrodniego brata, nie chciał nawiązać z nim zażyłych relacji i nie dzielił entuzjazmu wobec jego sukcesów artystycznych. Mężczyzn skrajnie dzieliło też usposobienie:

„O ile Kazio, jako bardziej zamknięty w sobie, trochę ponury, był mniej lubiany na ogół, o tyle on [tzn. Włodzimierz], dzięki swemu artystycznemu temperamentowi, dzięki swej życiowej werwie, dzięki ujmującemu usposobieniu, do wypitki i do wybitki, cieszył się powszechną sympatią”2.

Małżeństwo Tetmajerów mieszkało w Ludźmierzu, znajdującym się ponad 80 kilometrów od Krakowa, ale już w latach 70. XIX wieku w związku z problemami finansowymi musieli pozbyć się tych dóbr. Zamieszkali z dwójką małych chłopców przy ulicy Krupniczej 12 w Krakowie (warto wspomnieć, że na tej samej ulicy, pod numerem 26, urodził się Stanisław Wyspiański, a posiadłość tę w 1932 zakupił Józef Mehoffer. Obecnie pod tym numerem znajduje się jeden z oddziałów Muzeum Narodowego w Krakowie – Dom Mehoffera).

Edukacja artystyczna Włodzimierza

„Zrobiło się ze mnie teraz znakomite malarzysko…”3.

Włodzimierz Tetmajer w wieku młodzieńczym, sztuka polska, polscy artyści, Niezła sztuka

Włodzimierz Tetmajer w wieku młodzieńczym | między 1875-1882, Muzeum Narodowe w Krakowie

W latach 1873–1881 Włodzimierz Tetmajer uczęszczał do znanego Gimnazjum św. Anny. Tam spotkał świetnego pedagoga, profesora rysunku Józefa Siedleckiego, który stał się jego mentorem oraz powiernikiem obserwacji i rozterek artystycznych początkującego malarza. Siedlecki znany był w środowisku artystycznym – w późniejszych latach nauczał w Krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, był też drugim, zaraz po matce, nauczycielem sióstr Boznańskich4, a Stanisław Witkiewicz pisał o nim, że jest doszczętnie opanowany przez demona sztuki5. Drugim człowiekiem, który wpływał na kształtowanie się świadomości artystycznej Włodzimierza, był Konstanty Górski, poeta i krytyk literacki oraz krytyk sztuki. Obydwaj żywo interesowali się literaturą i sztuką klasyczną oraz starożytną, co zaowocowało kolejnymi doświadczeniami edukacyjnymi Włodzimierza, zwieńczonymi zapisaniem się na Wydział Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Nie było to po myśli jego ojca, który chciał uczynić z syna prawnika. Mimo że ostatecznie Tetmajer nie ukończył studiów filozoficznych, to dały mu one wiele inspiracji do tworzenia sztuki sakralnej oraz poezji (Włodzimierz spełniał się artystycznie również w słowie pisanym).

Włodzimierz Tetmajer, Scena ludowa - król wśród chłopów, sztuka polska, młoda polska, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Scena ludowa – król wśród chłopów | ok. 1900, Muzeum Narodowe w Warszawie

W 1882 roku wyjechał z ojcem do Wiednia, by podjąć studia artystyczne. Zapisał się do Akademii Sztuk Pięknych, do klasy rysunku Christiana Griepenkerla, którego – jak się szybko okazało – zbytnio nie cenił. Niewysoko oceniał zresztą umiejętności artystyczne wszystkich napotkanych tam osób. W liście do Górskiego komentował nawet:

„Szwaby jednak bardzo podle rysują i myślę, że przy boskiej pomocy dam im radę”6.

Włodzimierz Tetmajer, Rodzina Mikołajczyków, sztuka polska, Młoda Polska, chłopomania, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Rodzina Mikołajczyków | 1901, Muzeum Narodowe w Krakowie

Choć Włodzimierz był zawiedziony poziomem uczelni, to rozsmakował się w wiedeńskich muzeach i galeriach sztuki. Jego epizod emigracyjny szybko jednak dobiegł końca, a to ze względu na problemy finansowe. W kraju zapisał się do krakowskiej Szkoły Sztuk Plastycznych pod kierownictwem Matejki. Mogłoby to sugerować, że młody artysta kształcił się pod okiem mistrza w kierunku malarstwa historycznego. Nic bardziej mylnego – nowe pokolenie twórców, wśród których znalazł się również Tetmajer, traktowało Matejkę jak jeszcze żyjącą legendę7, jednak zrywało z założeniami wielkiej sztuki historycznej przepełnionej narodowymi alegoriami, a skłaniało się ku pejzażom, portretom i scenom rodzajowym. Malarz Leon Kowalski tak opisał swoją rozmowę z Tetmajerem dotyczącą Matejki:

„Włodzio Tetmajer opowiadał mi, że jak wrócił z zagranicy, liznąwszy tam pleneru i impresjonizmu francuskiego, malował w Krakowie na majsterszuli swoje Święcone. Bał się zaprosić Matejkę na korektę. Myślał właśnie, że odmienny sposób poglądów i inne zgoła pojęcia dyrektora mogą go do nowożytnego obrazu i jego twórczości zrazić”8.

I dalej snuje swoją opowieść, przywołując słowa Włodzimierza:

„Bałem się, że wywali mnie z pracowni. Zaprosiłem jednak. Przyszedł, siedział długo, patrzył na obraz, coś myślał, po chwili powiedział: «Widzi pan, wielu ludzi sądzi, że Matejko maluje historyczne, stare szmaty, malarz pracowniany, nie rozumie nowych prądów, nowego życia. A ja, mój panie, jak jestem u siebie na wsi, nieraz obserwuję, jak wczesnym rankiem obywatelki idą z konwiami po wodę, rzucając poza siebie głęboki niebieski cień. Ja widzę też i słońce, i kontrasty cienia odbijającego niebo, tylko, że tego nie potrafię zrobić. Mam inne zainteresowania. Do was należy powietrze i słońce, ja zaś zostanę ze starymi królami… Dobrze, Panie! Dobrze, że Pan poszedł tą drogą, obraz mi się podoba, proszę go skończyć»”9.

W przerwie od studiów w Krakowie Włodzimierz Tetmajer wybrał się do Monachium, by i tam spróbować szczęścia w szkole artystycznej. Zapisał się do klasy Sándora Wagnera, który był na tej uczelni profesorem malarstwa historycznego. Niewiele wiadomo o tym okresie życia i twórczości Tetmajera, bo jedyne, co się zachowało, to kilka jego listów. Bez cienia wątpliwości można stwierdzić jednak, że epizod monachijski stał się punktem zwrotnym w karierze malarskiej artysty. Był bowiem pierwszym momentem, kiedy malarz dostrzegł wagę koloru i światła słonecznego i ze świadomością eksplorował je w swoich pracach. Artysta zaprzyjaźnił się w tamtym okresie z Aleksandrem Gierymskim, co przełożyło się jeszcze bardziej na twórczość Tetmajera.

Włodzimierz Tetmajer, Stara piosenka, sztuka polska, malarstwo polskie, malarstwo XX w., Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Stara piosenka | 1908, Muzeum Narodowe w Krakowie

Włodzimierz Tetmajer, Noc świętojańska, sztuka polska, młoda polska, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Noc świętojańska | 1904, Muzeum Okręgowe w Lesznie

Innym, prócz monachijskiego, słabo udokumentowanym epizodem z życia malarza był jego pobyt w Paryżu. Tam nie podjął się nauki na klasycznej akademii, a wstąpił w szeregi studentów Académie Colarossi – kształcącej w postępowym duchu wielu polskich artystów. Jak się jednak okazało, „Paryż nie był dla niego tym, czym stał się dla innych – ośrodkiem decydującym o kierunku i formie sztuki”10.

Włodzimierz Tetmajer, pejzaż symboliczny, sztuka polska, młoda polska, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Pejzaż symboliczny | ok. 1914-1916, Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza

Tetmajer odbył też kilka podróży do Włoch, które miały na celu nie tyle formalną naukę (nie było tam szkolnictwa artystycznego), co obserwację sztuki starożytnej, renesansowej i barokowej. Jego drugi wyjazd w tamte okolice był wręcz wymagany, gdyż wygrał on konkurs na polichromię św. Trójcy na Wawelu (Panteon Wielkich Polaków powstały w okresie 1901–1902), a żeby mógł dobrze wykonać swoją pracę, zalecono mu studiowanie klasycznych włoskich mistrzów. Artysta w późniejszym etapie swojej twórczości przeżył zwrot ku sztuce religijnej, zdobiącej kościoły i kaplice, tworzył też witraże.

Artysta chłopskich spraw

Włodzimierz Tetmajer w przerwach od intensywnych okresów naukowych i towarzyskich odpoczywał od zgiełku miasta na łonie natury. Gdy powrócił do kraju po wyjeździe do Wiednia, postanowił spędzić sporo czasu w górach, a o swoich spostrzeżeniach pisał wtedy do Górskiego:

„Mnie tak obmierzło wielkie miasto ze swym brudem, swymi ludźmi, no i całym obrzydliwym miszmaszem brudu i zepsucia, że tu, zdaje mi się, jestem w «Skalistej Arkadii» i nie wyobrażam sobie większego szczęścia jak siedzieć w górach między góralami”11.

Malarz lubił też polować, co w swoich wspomnieniach odnotował pisarz Jan Czernecki:

„Włodzimierz Tetmajer był dobrym myśliwym, dobrym strzelcem – co nie zawsze idzie w parze – a co najważniejsze niezrównanym towarzyszem. Myśliwskie tereny dzierżyliśmy niedaleko Krakowa – w powiecie wielickim. Myśliwi z Krakowa często odwiedzali nas i brali udział w naszych polowaniach, zwłaszcza że rozeszła się wieść, że po tych polowaniach bawiliśmy się znakomicie”12.

Zamiłowanie do przyrody objawiało się też w powrotach artysty na wieś, tam, gdzie gospodarzył jego ojciec. Włodzimierz pomagał mu, co wiązało się z wytężoną pracą fizyczną, zupełnie inną niż ta, do której malarz był przyzwyczajony. Wiele momentów spędzonych na wsi wśród prostego ludu już za młodu odcisnęło piętno na Włodzimierzu, który stał się bardzo wrażliwy na krzywdy chłopskie i patriotyzm13.

Nie powinno zatem zaskakiwać, że kiedy w przyszłości Tetmajer zaangażuje się politycznie, to w ramach swoich postulatów zawsze będzie stał po stronie prostych ludzi, niejednokrotnie dotąd pozbawionych dostatecznego głosu. Adam Grzymała-Siedlecki pisał o nim:

„W ogólnym chwycie jakaś, rzekłbyś, niedopisana postać z Trylogii, kompan Zagłoby przy dzbanie, a i «niezawodny zagończyk» […] dusza hulaszcza, a nasycona romantyzmem orężnym i niewyżytymi tęsknotami do powstań, do odwetu za rok 1831, za rok 1863”14.

Jako działacz niepodległościowy najbardziej kojarzony jest ze względu na rezolucję uchwaloną przez Polskie Koło Sejmowe, a wygłoszoną w 1917 roku, w której stwierdzono, że jedynym dążeniem narodu polskiego jest odzyskanie niepodległości z dostępem do morza15. W swoich ideałach politycznych zbliżał się do Tadeusza Kościuszki, o którym zresztą napisał książkę16.Nie jest więc niczym dziwnym, że artysta zaangażował się w pomoc przy malowaniu Panoramy racławickiej (zleconej z okazji stulecia insurekcji kościuszkowskiej).

Tetmajer stawiał Kościuszkę za wzór, uważając, że opowiadał się on za dobrem warstwy chłopskiej. Artysta apelował zresztą:

„Niech społeczeństwo polskie nie wstydzi się tego i nie boi, że chłop kiedyś wyciśnie na nim swoje piętno i nada mu swój wygląd i swój typ – owszem niechaj nada, bo to nasz typ, nasz kształt. Jeśli na Kościuszce błyszczała sukmana i przykryła amerykański jego mundur, to jest już ona tak uszlachetnioną, że chyba nie wart jej strój cudzoziemski! Jeśli Kochanowski pisał podobnym, jak dzisiejszy ludowy, językiem, to chyba nie podła to gwara!”17.

Nie można zapomnieć jednak, że nim ukształtowała się w Tetmajerze świadomość narzędzi politycznych, ten z powodzeniem posługiwał się narzędziami artystycznymi – pędzlem i piórem. To właśnie za pomocą sztuki opisywał świat chłopski i to właśnie dzięki niej nastąpiło połączenie dwóch odrębnych dotąd światów – wielkomiejskiego i wiejskiego. Jak to pisał Tadeusz Boy-Żeleński – bliskie związki surduta z siermięgą pojawiły się na drodze przymierza kolorów z paletą, a dopiero później przyszły ideologia społeczna i polityczna18.

Włodzimierz Tetmajer, Obieranie ziemniaków, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Obieranie ziemniaków | ok. 1895, Muzeum Górnośląskie w Bytomiu

Galicja, na terenach której mieszkał Włodzimierz Tetmajer, była zresztą najlepszym obszarem do obserwacji życia chłopów, a w konsekwencji – do rozwoju nurtu chłopskiego w sztuce polskiej. Z jednej strony zabór austriacki był słabo rozwinięty, na terenach Galicji prawie nie istniał przemysł, a odsetek analfabetów był znaczący. To wszystko pozwalało zetknąć się z problemami zwykłego ludu. Z drugiej jednak strony w związku z obecnością uniwersytetów w Krakowie i Lwowie czy Szkoły Sztuk Pięknych Galicja nadawała się do krzewienia nowej sztuki19, której propagatorem okazał się Tetmajer.

Najbardziej kojarzone z osobą Tetmajera obrazy to te, które przedstawiają życie mieszkańców wsi – ich codzienność, obyczaje, rytuały i święta kościelne. Choć artysta od początku swoich dni obcował z ludnością wiejską, to dostrzegł w niej źródło inspiracji artystycznej szczególnie w latach 90. XIX wieku, kiedy przeprowadził się do podkrakowskiej wsi Bronowice.

Do takich malowideł należą m.in.: Obieranie ziemniaków, Przed karczmą, Zaręczyny czy Procesja w Bronowicach. W późniejszej twórczości artysty nie zanikają ani środki wyrazu, którymi przywykł się posługiwać, ani temat wsi, jednak jego malarstwo staje się bardziej przesiąknięte wątkami religijnymi i alegoriami. Tak dzieje się w przypadku płótna Jawnogrzesznica bronowicka.

Włodzimierz Tetmajer, Jawnogrzesznica bronowicka, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Jawnogrzesznica bronowicka | ok.1920, Muzeum Narodowe w Krakowie

Nie można uniknąć skojarzenia młodej nagiej kobiety przedstawionej na obrazie z biblijną jawnogrzesznicą. Ciekawą kompozycją wydaje się również ta zatytułowana Aniołowie u Piasta – widać w niej świadomość zastosowanych efektów świetlnych i barw, a wątki religijne przeplatają się z tymi chłopskimi i wzmacniają mit Chłopa Piasta.

Włodzimierz Tetmajer, Aniołowie u Piasta, malarstwo polskie, sztuka polska, Niezła sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Aniołowie u Piasta | po 1896, Muzeum Krakowa

Opowieść o Bronowicach

„Chłop potęgą jest i basta”20.

Mimo że Włodzimierz Tetmajer należał do pokolenia młodych artystów, którzy opowiadali się za świeżym spojrzeniem na sztukę, to nie jego twórczość wzbudzała kontrowersje. Głośne okazało się jego życie miłosne, i to wcale nie za sprawą licznych romansów, czego można by się spodziewać po stereotypowej artystycznej duszy, a przez zawarcie związku małżeńskiego! Włodzimierz Tetmajer zakochał się ze wzajemnością w Annie z Mikołajczyków, córce chłopa z Bronowic.

Zamiar ożenku Tetmajera z Anną wzbudzał niemałe sensacje – oto porządnie wykształcony mężczyzna z domu o bogatych tradycjach ma stanąć na ślubnym kobiercu ze zwyczajną chłopką!

Włodzimierz Tetmajer, Bronowice, Młoda Polska, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer z rodziną przed domem w Bronowicach | ok. 1915, źródło: Biblioteka Narodowa, Polona.pl

Pomysłu tego zdecydowanie nie popierał ojciec artysty. Ale Włodzimierz, jak w przypadku swojej kariery zawodowej, poszedł za głosem serca, a nie głosem swojego ojca. Do zawarcia małżeństwa doszło w 1890 roku. Adolf podobno do końca życia podchodził z dystansem do synowej i jej unikał, uważając małżeństwo za mezalians.

Włodzimierz Tetmajer, Rodzina artysty, sztuka polska, malarstwo polskie, malarstwo XX w, Bronowice, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Rodzina artysty | 1905, Muzeum Narodowe w Krakowie

Tetmajerowi zarzucano chłopomanię, a takie przekonanie głęboko utrwaliła postać Gospodarza z Wesela Wyspiańskiego, której pierwowzorem był właśnie Włodzimierz. Stanisław Wyspiański sportretował Gospodarza jako typowego chłopomana, tkliwie podchodzącego do krajobrazów wiejskich i obyczajów chłopskich, ale jednak interesującego się sprawą chłopską i narodową na dość powierzchownym poziomie.

wesele Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny, Włodzimierz Tetmajer, młoda polska, Niezła Sztuka

Zdjęcie grupowe uczestników wesela Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny | 1900, Muzeum Krakowa

Wszystko to, co zostało wyżej napisane o artyście, raczej przeczy takiemu wizerunkowi. Nie dość, że Tetmajer aktywnie uczestniczył w życiu społecznym i politycznym, to jeszcze ślub wziął z prawdziwej miłości, a nie ulotnej fascynacji. O jego niesłabnącym uczuciu do żony pisał zresztą Boy-Żeleński:

„Po «bajecznie kolorowym» ślubie przyszła szara rzeczywistość. Małżeństwo Tetmajera zaczęło się od bardzo ciężkich warunków materialnych. On był młodym jeszcze malarzem, zresztą kupowanie obrazów nie było wówczas w Krakowie jeszcze w modzie. Rodzice żony mieli dużo dzieci i ledwie parę zagonów. Młodzi przeszli straszliwą biedę, mieszkali kątem u rodziców, bez mała w jednej izbie z inwentarzem. Tetmajer znosił heroicznie ten czas próby. Dopiero po kilku latach zdobył się na wystawienie własnego dworku złożonego z trzech izb i kuchni, mało co różniącego się od zwykłej wiejskiej chałupy. Poza tym małżeństwo to ułożyło się bardzo prosto i szczerze. Nie kształcił forsownie swojej Hanusi, nie «podnosił» jej do siebie, zostawił ją taką, jaką była, jaką ją pokochał. Żył z nią po prostu, płodząc regularnie po bożemu dzieci, i metoda ta okazała się najskuteczniejszą, aby młodziutką dziewczynę wiejską urobić nader szybko na taktowną i rozsądną towarzyszkę człowieka i artysty”.

Włodzimierz Tetmajer, Dworek w Bronowicach, sztuka polska, wieś w malarstwie, Niezła Sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Dworek w Bronowicach | po 1903, Muzeum Narodowe w Krakowie

Na ziemi Jacka Mikołajczyka, ojca Anny, Włodzimierz wybudował w 1894 roku dworek, w którym mieszkał razem z żoną. Obecnie dworek ten nazywany jest Rydlówką – od kolejnego właściciela, poety Lucjana Rydla. Tetmajer użyczył zresztą poecie dworku na jego uroczystości weselne z Jadwigą Mikołajczykówną (młodszą siostrą Anny), które zostały uwiecznione w Weselu Wyspiańskiego. W tym momencie Rydlówka jest jednym z oddziałów Muzeum Krakowa. W 1902 roku małżeństwo Tetmajerów wykupiło inny dworek w sąsiedztwie Rydlówki i zamieszkało w nim. Od nazwiska właścicieli budynek ten nazywa się Tetmajerówką. Choć Włodzimierz Tetmajer swój żywot zakończył w 1923 roku, to dworek do chwili obecnej należy do spadkobierców rodziny.

Włodzimierz Tetmajer, Scena na ganku dworu w Bronowicach, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Włodzimierz Tetmajer, Scena na ganku dworu w Bronowicach | ok. 1910, Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie

fleuron niezła sztuka pipsztok

W pałacu Krzysztofory, oddziale Muzeum Krakowa, od 30 czerwca do 12 listopada 2023 roku można zobaczyć wystawę czasową Włodzimierz Tetmajer. Siła barw i temperamentu. Jest to ekspozycja monograficzna – przekrojowa prezentacja twórczości artystycznej – pierwsza tego typu i tej skali wystawa twórczości Włodzimierza Tetmajera (1861–1923). Wystawa została przygotowana z okazji setnej rocznicy śmierci artysty. Dopełnienie wystawy stanowią wydarzenia muzealne towarzyszące ekspozycji.

Włodzimierz Tetmajer, wystawa, Kraków, Niezła Sztuka

Dominująca część ekspozycji poświęcona jest malarstwu – uwzględniając zarówno malarstwo sztalugowe, jak i monumentalne. Obejmuje obrazy olejne, szkice do obrazów oraz projekty do polichromii i ilustracji. W przestrzeni wystawienniczej wydzielono aneksy tematyczne, poświęcone odpowiednio tematom: wątek biograficzny, działalność na polu etnograficznym, działalność ilustratorska, działalność polityczna.

Włodzimierz Tetmajer. Siła barw i temperamentu, wystawa, ekspozycja, niezła sztuka

Ekspozycja wystawy Włodzimierz Tetmajer. Siła barw i temperamentu, fot. Fundacja Niezła Sztuka

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Boy-Żeleński T., Plotka o „Weselu” Wyspiańskiego, Warszawa 1922, https://wolnelektury.pl/media/book/pdf/plotka-o-weselu-wyspianskiego.pdf (dostęp: 30.06.2023).
2. Cękalska-Zborowska H., Wieś w malarstwie i rysunku naszych artystów, Warszawa 1974.
3. Czernecki J., Wspomnienia, Kraków 2001.
4. Dużyk J., Sława, Panie Włodzimierzu: opowieść o Włodzimierzu Tetmajerze, Warszawa 1972.
5. Dziedzic S., Włodzimierz Przerwa-Tetmajer: w dziewięćdziesięciolecie śmierci artysty i polityka, „Niepodległość i pamięć” nr 3–4, 2014.
6. Ruch ludowy wobec niepodległości Polski: praca zbiorowa, red. A. Kołodziejczyk, Siedlce 1996.
7. Nowobilski J.A., Włodzimierz Tetmajer, Kraków 1998.
8. Pośpiechowa L., Twórczość literacka Włodzimierza Tetmajera, Wrocław 1974.
9. Rostworowska M., Portret za mgłą. Opowieść o Oldze Boznańskiej, Warszawa 2003.
10. Tetmajer W., O naczelniku Kościuszce i o polskim chłopie, Kraków 1917.
11. Wyspiański S., Wesele, Kraków 1901.
12. Ziejka F., Włodzimierz Tetmajer – gorące i szlachetne serce, „Rocznik Biblioteki Kraków” 2018.


  1. S. Wyspiański, Wesele, Kraków 1901, s. 135.
  2. J. Dużyk, Sława, Panie Włodzimierzu: opowieść o Włodzimierzu Tetmajerze, Warszawa 1972, s. 126.
  3. Biblioteka Jagiellońska, rkps 7730 II. Cyt. za: J.A. Nowobilski, Włodzimierz Tetmajer, Kraków 1998, s. 17.
  4. M. Rostworowska, Portret za mgłą. Opowieść o Oldze Boznańskiej, Warszawa 2003, s. 25.
  5. J.A. Nowobilski, op. cit., s. 12.
  6. W. Tetmajer, List do K. Górskiego, Wiedeń 13 III 1882, k. 117–119. Cyt. za: L. Pośpiechowa, Twórczość literacka Włodzimierza Tetmajera, Wrocław 1974, s. 12.
  7. J.A. Nowobilski, op. cit., s. 16.
  8. J. Dużyk, op. cit., s. 60.
  9. Ibidem.
  10. H. Cękalska-Zborowska, Wieś w malarstwie i rysunku naszych artystów, Warszawa 1974, s. 269. Cyt. za: J.A. Nowobilski, op. cit., s. 19.
  11. K. Górski, Dziennik, Biblioteka Jagiellońska, rkps 7716. Cyt. za: L. Pośpiechowa, op. cit., s. 14.
  12. J. Czernecki, Wspomnienia, Kraków 2021, s. 63.
  13. J.A. Nowobilski, op. cit., s. 11.
  14. A. Grzymała-Siedlecki, Niepospolici ludzie w dniu swoim powszednim, Kraków 1962,

    s. 49. Cyt. za: S. Dziedzic, Włodzimierz Przerwa-Tetmajer: w dziewięćdziesięciolecie śmierci artysty i polityka, „Niepodległość i Pamięć” nr 3–4, 2014, s. 10–11.

  15. Ruch ludowy wobec niepodległości Polski: praca zbiorowa, red. A. Kołodziejczyk, Siedlce 1996, s. 121.
  16. Zob. W. Tetmajer, O Naczelniku Kościuszce i o polskim chłopie, Kraków 1917.
  17. W. Tetmajer, Noce letnie, Kraków 1902, s. 71. Cyt. za: F. Ziejka, Włodzimierz Tetmajer – gorące i szlachetne serce, „Rocznik Biblioteki Kraków” 2018.
  18. T. Boy-Żeleński, Plotka o „Weselu” Wyspiańskiego, Warszawa 1922, s. 4, https://wolnelektury.pl/media/book/pdf/plotka-o-weselu-wyspianskiego.pdf (dostęp: 30.06.2023).
  19. J.A. Nowobilski, op. cit., s. 22.
  20. S. Wyspiański, Wesele, Kraków 1901, s. 52.

Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl


Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Marlena Kalicka

Studentka filologii polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Czas upływa jej szybko przy czytaniu literatury staropolskiej. Zafascynowana starociami, kobiecymi drobiazgami, zdecydowanie bliżej jej do rokokowych koronek niż sztuki współczesnej.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *