Michał Anioł, Dawid, 1501–1504,
marmur, wys. 517 cm,
Galleria dell’Accademia, Florencja
Dawid jest jednym z ważniejszych dzieł Michała Anioła. To nie tylko arcydzieło estetyczne i dowód na doskonałą technikę artysty, ale przede wszystkim symbol Florencji. Żeby zrozumieć znaczenie posągu dla współczesnych Michałowi Aniołowi, a także dla następnych pokoleń artystów, warto poznać kontekst historyczny i symbolikę dzieła.
Historia powstania Dawida
W latach sześćdziesiątych XV wieku zarząd budowy katedry Santa Maria del Fiore zdecydował się zlecić wyrzeźbienie serii posągów biblijnych proroków. Miały one zostać umieszczone w niszach na zewnętrznej ścianie katedry na wysokości 80 metrów nad ziemią. W celu wykonania rzeźby przedstawiającej Dawida sprowadzono z Carrary, znajdującej się w Alpach Apuańskich, ogromny blok marmuru. Zlecenie powierzono Agostinowi di Duccio. Artysta rozpoczął pracę i wyrzeźbił nogi i tułów. W 1466 roku porzucił ten projekt, a dziewięć lat później pracy nad wizerunkiem Dawida podjął się kolejny artysta – Antonio Rossellino. Ten jednak także zrezygnował. Powodem było zbyt wiele niedoskonałości bloku, które mogły zagrozić stabilności tak ogromnej figury. Przez kolejne dwadzieścia pięć lat marmur leżał zaniedbany na dziedzińcu.
Kiedy Florencja ponownie stała się republiką, po rządach Savonaroli (spalono go na stosie w 1498 roku) i panowaniu Francuzów, rada miasta postanowiła uczcić wyzwolenie. Zdecydowano się zlecić wykonanie dwóch ogromnych figur, które miały stanąć na przyporach katedry. Wybrano postaci Dawida, biblijnego bohatera, i Herkulesa, pogromcy giganta Kakusa. Michał Anioł powrócił z Rzymu do Florencji jako zaledwie dwudziestosześcioletni artysta i otrzymał zlecenie na posąg Dawida. Fakt, że gonfalonierem był wówczas jego znajomy, Piero Soderini, na pewno miał wpływ na wybór, ale poza tym Michał Anioł wykonał woskowy model, który przekonał radę i 16 sierpnia 1501 roku podpisano kontrakt. Figurę Herkulesa zaczął rzeźbić Baccio Bandinelli. Otrzymał on zupełnie nowy blok marmuru, natomiast Michał Anioł wybrał blok leżący od ćwierćwiecza pod katedrą. Dookoła miejsca pracy ustawił wysokie rusztowanie i zasłonił całość tkaniną. Pracę nad Dawidem rozpoczął rankiem 13 września 1501 roku. W styczniu 1504 roku, kiedy sześciotonowy posąg był niemal gotowy, Piero Solderini przyszedł go obejrzeć i stwierdził, że nos Dawida jest zbyt duży. Michał Anioł wszedł na rusztowanie, zbierając do ręki okruchy marmuru i na wysokości twarzy Dawida kilka razy uderzył młotem o dłuto, upuszczając kamienie u stóp Solderiniego. Po zejściu na dół usłyszał: „Teraz jest lepiej, teraz dałeś mu więcej życia”.
Rzeźba była tak piękna, że zrezygnowano z umieszczania jej w niszy ściany katedry (częściowo także obawiano się transportu na wysokość 80 metrów). Zwołano komisję, by ustalić miejsce, w którym stanie Dawid. Wśród jej członków byli: Leonardo da Vinci, Piero di Cosimo, Sandro Botticelli oraz Giuliano da Sangallo. Rozważano dziewięć różnych lokalizacji. Część komisji, z Leonardem na czele, uważała, że Dawid powinien stanąć pod dachem w Loggii dei Lanzi, ale przeważyła opinia stronników Botticellego o lokalizacji na Piazza della Signoria. Dawid zastąpił inną rzeźbę – Judytę z głową Holofernesa Donatella.
Transport dzieła na plac trwał kilka dni, a relację z tego wydarzenia zapisał w swoich kronikach Luca Landucci, zielarz i pamiętnikarz. Podczas przenoszenia obrzucono rzeźbę kamieniami. Być może zrobili to ówcześni obrońcy moralności, którym przeszkadzała nagość posągu. Aby zapobiec dalszym incydentom, genitalia Dawida okryto pozłacanymi liśćmi. Oficjalne odsłonięcie pomnika nastąpiło 8 września 1504 roku.
Dzisiaj Dawid znajduje się w Galleria dell’Accademia (od 1873 roku), a przed Palazzo Vecchio można podziwiać jego replikę (od 1910 roku).
Technika wykonania i artystyczne znaczenie
Dawid jest popisem możliwości technicznych rzeźbiarza. Giorgio Vasari, pierwszy biograf artystów, tak pisał o posągu: „Był to prawdziwy cud, aby ożywić złom marmuru zaliczany do martwych przedmiotów. (…) Kiedy dzieło skończono i ustawiono, odsłonił je Michał Anioł i prawdą jest, że przewyższyło ono wszystkie współczesne i starożytne rzeźby, zarówno greckie, jak i rzymskie”1. Dawid powstał z pojedynczej bryły marmuru, z której Michał Anioł zdejmował kolejne warstwy aż do ujawnienia tego, co się w niej kryło. Postać ukazana jest w kontrapoście, pozie charakterystycznej dla antycznej rzeźby posągowej. Ciało biblijnego bohatera jest szczupłe, ale muskularne. Na dłoniach widoczne są żyły pulsujące pod skórą.
Michał Anioł pokazał doskonałość ludzkiego ciała, idealne proporcje i piękno – chociaż należy tu wspomnieć o zbyt dużych dłoniach i głowie. Jest to jednak zabieg celowo użyty przez artystę. Posąg miał być oglądany z dołu.
Bezpośrednim wzorem dla Michała Anioła była rzymska kopia rzeźby Polikleta Doryforos. Widać to w sposobie rozłożenia ciężaru ciała oraz wygięciu tułowia. Antyczne inspiracje są widoczne, ale Dawid jest także bardzo nowatorską rzeźbą. Przedtem przedstawiano go jako zwycięzcę, z głową Goliata u stóp. Takie rzeźby stworzyło wielu florenckich artystów, m.in. Donatello, Ghiberti oraz Verocchio. Michał Anioł ukazał natomiast moment przed walką, gdy skupiony i nieustraszony młody mężczyzna podejmuje ważną decyzję.
Symbolika
Rzeźba przedstawia biblijną postać opisaną w I Księdze Samuela. Izraelici stali u zbocza jednej góry, Filistyni u zbocza drugiej, rozdzieleni doliną. Wtedy „wystąpił z obozu filistyńskiego pewien harcownik imieniem Goliat, pochodzący z Gat. Był wysoki na sześć łokci i jedną piędź”2. Goliat wyzwał Izraelitów, by wysłali swojego mistrza na pojedynek, który miał zdecydować o losach bitwy. Wyzwanie podjął młody pasterz, Dawid. Odmówił przywdziania złotej zbroi i zabrał jedynie procę oraz pięć kamieni ze strumienia. Stanął naprzeciw uzbrojonego Goliata z procą, odwagą i wiarą w Boga. Trafił kamieniem w czoło przeciwnika, a gdy ten upadł, Dawid obciął mu głowę jego mieczem.
Republika Florencji była świadoma zagrożeń, jakie ją otaczały, dlatego rada miasta uznała Dawida za idealny symbol wolności republikańskich Florencji. W jego postaci odnaleziono te cechy, które miały symbolizować miasto renesansu: niezachwianą odwagę, siłę, wytrwałość i spryt.
Michał Anioł pokazał spokojnego, ale czujnego młodzieńca uzbrojonego jedynie w procę. To sygnał, że ważniejsze od siły wielkiego Filistyna są inteligencja oraz spryt. Nikt we Florencji nie spodziewał się tak rewolucyjnej interpretacji biblijnej historii. Ale Dawid, jako symbol Florencji, miał świadczyć nie tylko o sprycie i inteligencji. Był także ostrzeżeniem dla innych miast-państw. Florencja dawała sygnał, że jest silna, nieustraszona, a jej mądrość pozwoli pokonać nawet potężnego Goliata. Tym Goliatem być może miało być państwo papieskie, z którym florenccy patrycjusze często toczyli polityczne spory. Między innymi dlatego Dawid został zaprojektowany tak, by patrzył w stronę Rzymu. Jego oczy mają lekkiego zeza, co sprawia wrażenie, jakby mężczyzna patrzył w dal. Promienie słoneczne, które miały go oświetlać z prawej strony przypory, miały tworzyć grę światła i cienia na twarzy.
Dawid pozostaje arcydziełem sztuki rzeźbiarskiej. Od 1873 roku można go oglądać w Galleria dell’Accademia we Florencji pod przeszklonym dachem zaprojektowanym dla niego przez Emilia de Fabris w XIX wieku. Każdego dnia odwiedzają go turyści, studenci sztuki, artyści, badacze. Rzeźba Michała Anioła przyciąga tłumy. Bo, jak pisał Vasari: „Kto zobaczy tę rzeźbę, nie potrzebuje widzieć innej, dawnej czy w naszych czasach wykonanej przez jakiegokolwiek artystę”3.
Bibliografia:
1. Vasari G., Żywoty najsławniejszych malarzy rzeźbiarzy i architektów, Warszawa 1980.
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Tycjan „Magdalena pokutująca” - 4 października 2024
- Caravaggio „Chłopiec z koszem owoców” - 28 czerwca 2024
- Guido Reni „Atalanta i Hippomenes” - 6 czerwca 2024
- Hic habitat felicitas, czyli tu mieszka szczęście. O erotycznych Pompejach - 24 kwietnia 2024
- Fresk „Wiosna”, Pompeje - 22 marca 2024
- Antonio Canova „Paolina Borghese jako Wenus Zwycięska” - 16 marca 2023
- Rafael Santi „Portret papieża Juliusza II” - 14 czerwca 2020
- Trzy Gracje — piękno od Antyku do Klasycyzmu - 28 grudnia 2019
- Piero della Francesca „Zmartwychwstanie” - 8 sierpnia 2019
- Simone Martini „Maestà” - 2 czerwca 2019