O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

10 dzieł Matejki, które warto znać



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Mecenasem Muzeum Narodowego w Krakowie oraz tego artykułu jest:
pge, polska grupa energetyczna, mecenat kultury, niezła sztuka

Jan Matejko, Autoportret, malarz polski, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Jan Matejko, Autoportret | 1892, Muzeum Narodowe w Warszawie

Właściwie to na pewno już je znacie. W muzeach wiszą na honorowych miejscach, ilustrują szkolne podręczniki, trafiły na banknoty. Nie można ich przeoczyć. Ba, o wielu postaciach i wydarzeniach historycznych nie umiemy pomyśleć bez skojarzenia z dziełami Jana Matejki. Czy Matejko byłby z tego zadowolony? Bez wątpienia. Pragnął kreować pewną wizję dziejów Polski i wpływać na wyobraźnię zbiorową rodaków i rodaczek. „Możność reprodukowania swoich utworów bardzo go cieszyła, dogadzała, o co bardzo dbał, a odpowiadała roli posłannictwa”1 – wspominał jego przyjaciel, malarz Izydor Jabłoński-Pawłowicz.

Niech nas nie zniechęci fakt, że czasem nie jesteśmy w stanie w pełni zrozumieć jakiegoś dzieła bez komentarza historycznego. Warto pamiętać, że za czasów Matejki treść jego obrazów też nie zawsze była jasna. Marian Gorzkowski, sekretarz artysty, przygotowywał nawet specjalne broszury z objaśnieniem rozbudowanych kompozycji. A gdy zagraniczna publiczność nie znała odpowiedniego kontekstu, nierzadko interpretowała przedstawioną scenę zupełnie na opak. Ale o tym za chwilę.

1


Jan Matejko, Bitwa pod Grunwaldem, 1878

Bez wątpienia najbardziej rozpoznawalne dzieło Matejki. Gigantyczne płótno o powierzchni niejednej kawalerki. Wysokość: ponad cztery metry. Szerokość: prawie dziesięć! Nie sposób pomyśleć o starciu z 15 lipca 1410 roku bez skojarzenia z tym obrazem – nawet jeśli pamiętamy, że to przecież nie rekonstrukcja bitwy, lecz wizja czysto artystyczna.

Jan Matejko, Bitwa pod Grunwaldem, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Jan Matejko, Bitwa pod Grunwaldem | 1878, Muzeum Narodowe w Warszawie

Zwycięstwo nad Krzyżakami nabierało oczywiście szczególnego znaczenia dla narodu pod zaborami. Po wystawieniu obrazu w Krakowie uroczyście wręczono Matejce berło jako symbol panowania w polskiej sztuce. A potężna kompozycja wypełniona dziesiątkami skotłowanych postaci i setkami szczegółów rozpalała wyobraźnię, zanim jeszcze artysta ukończył pracę nad płótnem.

„Od trzech lat uwaga publiczności polskiej zwrócona była w tę stronę. Wiedziano, że Matejko maluje bitwę, i bitwę pod Grunwaldem, a więc artystyczna ciekawość i narodowa miłość własna zarówno były zajęte, jak i poruszone. W miarę jak dzieło postępowało, jak się zbliżało do końca, wzmagała się ta gorączka niecierpliwego oczekiwania, a ci, którzy dopuszczeni byli do widzenia obrazu w pracowni, nie mogli się opędzić niezliczonym pytaniom ani im odpowiedzią i opowiadaniem nastarczyć. […] Nie było końca tym pytaniom, a odpowiedź musiała opisywać każdą grupę, każdego człowieka, każdego konia, i ciekawości naturalnie zaspokoić nigdy nie mogła”2

– pisał Stanisław Tarnowski na łamach „Przeglądu Polskiego” w listopadzie 1878 roku, niedługo po pierwszym pokazie obrazu.

Niektórzy co prawda zarzucali Matejce, że śmiałe przedstawienie skłębionych wojowników czyni kompozycję zbyt chaotyczną i przeładowaną. Tarnowski nie taił, że „jak publiczność zauważyła od razu, trzeba nieraz długo myśleć i szukać, zanim się wreszcie dojdzie, do kogo należy ta lub owa ręka czy noga”3. Równocześnie podkreślał, że mimo pewnych usterek w dziele tym jest serce, wyobraźnia, dusza, których na próżno szukać w twórczości innych malarzy historycznych. Styl Matejki był zupełnie osobnym zjawiskiem.

2


Jan Matejko, Poczet królów polskich, 1890-1892

Z wizualną potęgą Bitwy pod Grunwaldem może się chyba równać tylko jedno dzieło Matejki. Paradoksalnie nie jest to kolejne wielkie płótno, lecz cykl rysunków. Zamówienie na ilustracje związane z historią Polski złożył Matejce właściciel wiedeńskiego wydawnictwa Maurycy Perles. Artysta przystał na propozycję i postanowił stworzyć serię wizerunków polskich władców. Pracę rozpoczął w lutym 1890 roku. W ciągu dwóch lat stworzył czterdzieści cztery rysunki ołówkiem.

W 1893 roku w Wiedniu ukazało się luksusowe wydanie Pocztu królów polskich z historycznym komentarzem Stanisława Smolki i Augusta Sokołowskiego. Oryginalna nazwa może być nieco myląca, ponieważ Matejko zawarł w cyklu także portrety książąt, dwóch małżonek władców oraz królowych Anny Jagiellonki i Jadwigi Andegaweńskiej (jej formalnie przysługiwał także tytuł króla). Rysunki powielono w technice heliograwiury, co pozwalało na niezwykle dokładne odtworzenie pierwowzoru. Barwną, malarską wersję wizerunków – upowszechnioną przez późniejsze reprodukcje – wykonali już po śmierci artysty jego uczniowie Leonard Stroynowski i Zygmunt Papieski.

Dziś niejednokrotnie lepiej znamy dziewiętnastowieczne portrety wyobrażone przez Matejkę niż historyczne wizerunki danego władcy, wykonane za jego życia. Przyczyniły się do tego także pieniądze. Stworzone przez Andrzeja Heidricha profile, które zdobią współcześnie polskie banknoty, wzorowane są właśnie na portretach z Pocztu.

3


Jan Matejko, Kazanie Skargi, 1864

Tego polska publiczność jeszcze nie widziała. Ukończone w 1864 roku Kazanie Skargi było pierwszym dziełem Matejki w typie, z jakim dziś kojarzymy jego twórczość. Wielkoformatowe płótno zaludnione szeregiem historycznych postaci przenikał komentarz historiozoficzny artysty – refleksja nad przeszłością Polski. Jego twórca miał zaledwie dwadzieścia sześć lat.

Jan Matejko, Kazanie Skargi, Zamek Królewski w Warszawie, sztuka polska, malarstwo polskie, malarstwo historyczne, Niezła sztuka

Jan Matejko, Kazanie Skargi | 1864, Zamek Królewski w Warszawie

Co widzimy na obrazie? Ksiądz Piotr Skarga wygłasza kazanie, któremu przysłuchują się król Zygmunt III Waza i grono dostojników. Srogi jezuita gromi magnacki egoizm i szlacheckie warcholstwo. Każdy ze słuchaczy reaguje inaczej: przejęciem, skruchą, lekceważeniem, gniewem.

„Twarze w obrazach Matejki to bodaj najbardziej intrygująca część jego malarstwa. Różnorodność typów fizjonomicznych jest jedną z tych cech, które zdecydowanie różnią Matejkę od jego polskich poprzedników, a także […] niewiele znajdują analogii w dziewiętnastowiecznym malarstwie historycznym”4.

– pisała o Kazaniu Skargi Maria Poprzęcka.

„Historia nasza ma już swego malarza”5 – orzekł na łamach „Czasu” krytyk Lucjan Siemieński po obejrzeniu dzieła Matejki. A młody malarz miał już zapewnioną sławę, pozycję i… byt, bo obraz sprzedano za zawrotną wówczas sumę 10 000 złotych reńskich (florenów). Doceniono go także za granicą. W 1865 roku został nagrodzony złotym medalem na paryskim Salonie.

4


Jan Matejko, Stańczyk, 1862

Wcześniejsze dzieła Matejki były silnie inspirowane malarstwem historycznym Paula Delaroche’a. Kameralne kompozycje miały ilustrować anegdoty zaczerpnięte z przeszłości, a artysta zdawał się podglądać bohaterów w kluczowych momentach ich życia. Przykładem może być Otrucie królowej Bony z 1859 roku. Na naszych oczach rozgrywa się tu kryminalna intryga.

Jan Matejko, Stańczyk, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła Sztuka

Jan Matejko, Stańczyk | 1862, Muzeum Narodowe w Warszawie

Jan Matejko, szkic, Stańczyk, detal, sztuka polska, Niezła Sztuka

Jan Matejko, szkic do Stańczyka, detal | 1861, Muzeum Narodowe w Warszawie

Obrazem „granicznym” w twórczości Matejki jest Stańczyk. Zasmucony królewski błazen odrzucił na stół list, który właśnie przeczytał. Za drzwiami beztrosko bawią się dworzanie. Treść obrazu tłumaczył opisowy tytuł nadany przez autora: Stańczyk błazen po odebraniu wieści o wzięciu Smoleńska przez Moskali w czasie balu na dworze królowej Bony r. 1533.

Nie odbiegając formalnie od dzieł w stylu Delaroche’a, artysta zawarł w obrazie szerszą refleksję na temat dziejów Rzeczpospolitej i jej przyszłego upadku. Znacząca jest także fizjonomia Stańczyka. Zadumanym nad losem Polski błaznem jest nie kto inny, a sam Matejko.

5


Jan Matejko, Rejtan – Upadek Polski, 1866

Ten dramatyczny gest kojarzy chyba każdy. Poseł nowogródzki Tadeusz Rejtan rozdziera szatę i własnym ciałem zagradza drzwi. Co tu się dzieje? Jest 21 kwietnia 1773 roku, trwają obrady sejmu warszawskiego. Rejtan sprzeciwia się zawiązaniu konfederacji, która umożliwi przyjęcie traktatu rozbiorowego.

Druga wielkoformatowa kompozycja Matejki została powitana dużo chłodniej niż Kazanie Skargi. Zarzucano mu wybór mało chlubnego momentu z przeszłości i akcentowanie winy Polaków w procesie rozbiorowym. Wątpliwości budziło połączenie realnego wydarzenia historycznego z alegorią schyłku Rzeczypospolitej, do czego odnosił się także dwuczłonowy tytuł dzieła: Rejtan – Upadek Polski.

Jan Matejko, Rejtan, Upadek Polski, malarstwo historyczne, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Jan Matejko, Rejtan – Upadek Polski | 1866, Zamek Królewski w Warszawie

Krytykowano również mało przekonujące odwzorowanie głębi. Sala, w której rozgrywa się scena, wydaje się nienaturalnie płytka, a całość przytłacza nisko zawieszona loża. Miała na to zapewne wpływ krótkowzroczność malarza. Niekiedy w wykreślaniu perspektywy pomagali Matejce znajomi artyści, Aleksander Gryglewski lub Florian Cynk.

Problemem była również nieczytelność. Jeśli widz nie znał kontekstu historycznego, trudno mu było zgadnąć, co właściwie przedstawia obraz. W monografii Matejki wydanej w 1897 roku Tarnowski przytacza rozmowę, którą usłyszał trzydzieści lat wcześniej na wystawie światowej w Paryżu. Przypadkiem wpadły mu w ucho komentarze kilku Francuzów rozprawiających o oglądanym Rejtanie:

„Jeden z nich tłumaczył innym, że ten, co leży na ziemi, zgrał się w karty, jak wskazują rozsypane dukaty, i chce sobie w łeb strzelić, a ci trzej nad nim perswadują mu, że nie ma znowu czego tak bardzo rozpaczać” 6.

6


Jan Matejko, Unia Lubelska, 1869

Przeciwieństwem „krytycznych” obrazów Matejki miała być kolejna wielka kompozycja, czyli Unia Lubelska. Tym razem artysta wziął na warsztat chwalebne wydarzenie historyczne. Bezpośrednim impulsem była trzechsetna rocznica zawarcia unii pomiędzy Polską a Litwą w 1569 roku.

Jan Matejko, Unia Lubelska, sztuka polska, Niezła Sztuk

Jan Matejko, Unia Lubelska | 1869, Muzeum Narodowe Warszawie, obecnie depozyt Muzeum Narodowe w Lublinie

Na środku zamkowej sali stoi Zygmunt II August z krucyfiksem w dłoni. Otaczają go liczni dostojnicy i dworzanie. Można wśród nich znaleźć osoby, których na pewno nie było wówczas w Lublinie. Nieobecni byli choćby królewska siostra Anna Jagiellonka czy klęczący w centrum Marcin Zborowski – który od kilku lat już nie żył…

Nie była to pomyłka Matejki, lecz świadomy wybór artystyczny. Jabłoński-Pawłowicz wspominał:

„Na uwagę, że wprowadza w obraz figury, które wedle kroniki w tym fakcie nie brały udziału, odpowiadał: «Żył w tym czasie, był tych a tych przekonań, usposobień, działał, choć nie w tej chwili, na tym miejscu, ale w tym interesie, sprawie, więc tu być powinien – wreszcie ja maluję epokę, a zapiski kronikarzy i historyków to nie Ewangelia, nie Pismo św., ja robię po swojemu i basta!»”7.

7


Jan Matejko, Hołd pruski, 1882

Chwałę, potęgę i bogactwo dawnej Rzeczpospolitej w jeszcze większej mierze upamiętniały kolejne obrazy Matejki takie jak: Stefan Batory pod Pskowem, Zawieszenie dzwonu Zygmunta (nieco mniejszego formatu) czy oczywiście Bitwa pod Grunwaldem. Renesansowy splendor szczególnie dobrze oddawał Hołd pruski.

Jan Matejko, Hołd pruski, Wawel, Niezła sztuka

Jan Matejko, Hołd pruski | 1879–1882, Muzeum Narodowe w Krakowie, wł. Zamek Królewski na Wawelu, Kraków

Na obrazie widzimy wydarzenie, które rozegrało się 10 kwietnia 1525 roku w Krakowie. Przed królem Zygmuntem I Starym klęczy Albrecht Hohenzollern, wielki mistrz zakonu krzyżackiego, który składa mu hołd lenny. Artysta wykorzystał tu charakterystyczny zabieg: podział kompozycji na „scenę” (gdzie rozgrywa się ceremonia) i „widownię” (grupę uczestników, częściowo zwróconych w stronę widza). Dzięki temu widz zostaje wciągnięty w ukazane wydarzenie i symbolicznie dołącza do innych postaci obserwujących uroczystość.

W kompozycji można odnaleźć echa podróży artysty do Italii, a szczególnie inspirację oglądanymi tam dziełami Paola Veronesego: dekoracyjnymi, barwnymi, pełnymi przepychu. Matejko z detalami przedstawił złote szaty, ciężkie futra, połyskujące zbroje, klejnoty, sztandary, pióra, gronostaje, aksamity czy wreszcie szkarłatne sukno okrywające schody.

Artysta zawsze przykładał dużo uwagi do odwzorowania szczegółów ubioru, fryzur, biżuterii, uzbrojenia. Od młodych lat gromadził pomocnicze szkice, studia i wzory (tzw. skarbczyk), którymi posługiwał się podczas pracy nad kolejnymi obrazami. Czasem wypożyczał także odpowiednie rekwizyty.

8


Jan Matejko, Jan Sobieski pod Wiedniem, 1883

Gigantyczny obraz Jan Sobieski pod Wiedniem niemal dorównuje wielkością Bitwie pod Grunwaldem, ale powstawał w nieporównanie szybszym tempie. Matejko za wszelką cenę chciał zdążyć na dwusetną rocznicę bitwy pod Wiedniem, która przypadała 12 września 1883 roku. Pracę nad obrazem rozpoczął latem 1882 roku.

Jan Matejko, Zwycięstwo pod Wiedniem, Sala Sobieskiego, Muzea Watykańskie, Niezła Sztuka

Jan Matejko, Jan III Sobieski pod Wiedniem | 1883, obraz na ekspozycji w Sali Sobieskiego, Muzea Watykańskie

Ogólny sens dzieła wydaje się jasny nawet dla publiczności niezaznajomionej z historią zwycięstw Rzeczypospolitej. Oto polski król (przedstawiony w samym centrum, nad nim wznosi się czerwony sztandar z białym orłem) triumfuje nad armią Imperium Osmańskiego. Inni dowódcy nie mogą się z nim równać – stojący na czele wojsk cesarskich Karol Lotaryński (po prawej) ściągnął nawet kapelusz. W tle rozciąga się panorama Wiednia. Tęcza i biała gołębica to widzialne znaki tego, komu sprzyjał Bóg.

Matejko zadbał o czytelny przekaz i uniwersalną symbolikę, ponieważ obraz od początku był pomyślany jako zagraniczna propaganda sprawy polskiej. W Wiedniu urządzono bezpłatny pokaz dzieła podczas głównych obchodów jubileuszu, aby przypomnieć o wkładzie Polaków w zwycięstwo. Następnie artysta postanowił przekazać dzieło papieżowi w darze od narodu polskiego. Do dziś można je oglądać w Muzeach Watykańskich.

9


Jan Matejko, Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem, 1871-1873

Jak przedstawić słynnego astronoma? Matejko jak zwykle rzetelnie się przygotował: zgromadził informacje na temat życia Mikołaja Kopernika, a ze zbiorów Uniwersytetu i Biblioteki Jagiellońskiej wypożyczył niezbędne rekwizyty. Ukazane na obrazie przyrządy, księgi, wykresy przypominają o wielkich odkryciach badacza. W tle widać zabudowania Fromborka, które artysta odtworzył na podstawie fotografii.

Jan Matejko, Kopernik, malarstwo, realizm historyczny, malarstwo historyczne, sztuka polska, niezła sztuka

Jan Matejko, Astronom Kopernik. Rozmowa z Bogiem | 1871–1873, Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius w Krakowie

Oczywiście Matejko sięgnął także po zachowane wizerunki Kopernika. Zgodnie ze swoim zwyczajem znalazł również żywego modela, którego rysy odpowiadały jego wizji danej postaci historycznej. Wybór padł na zaprzyjaźnionego z artystą lekarza Henryka Levittoux. Poruszony Kopernik spogląda w niebo, ale tej nocy to nie obserwacje astronomiczne go zajmują – pełen tytuł brzmi bowiem Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem.

Do podjęcia tego tematu zainspirowała Matejkę czterechsetna rocznica narodzin Kopernika. Obraz zaprezentowano po raz pierwszy 19 lutego 1873 roku podczas jubileuszowych uroczystości w Krakowie. Wkrótce dzieło zakupiono ze składek publicznych i przekazano do zbiorów Uniwersytetu Jagiellońskiego.

10


Jan Matejko, Konstytucja 3 Maja 1791 roku, 1891

Ostatnim z „rocznicowych” obrazów Matejki była Konstytucja 3 Maja 1791 roku. Artysta ukazał na nim pochód zmierzający do kościoła św. Jana Chrzciciela, gdzie król miał powtórzyć zaprzysiężenie Konstytucji. W centrum kompozycji znajduje się jednak nie Stanisław August Poniatowski, lecz marszałek Sejmu Wielkiego Stanisław Małachowski. W oddali widać Zamek Królewski w Warszawie, który właśnie opuścili posłowie.

Jan Matejko, Konstytucja 3 Maja 1791, sztuka polska, Niezła Sztuka

Jan Matejko, Konstytucja 3 Maja 1791 roku | 1891, Zamek Królewski w Warszawie

Według Gorzkowskiego Matejko uważał, że malowanie sceny osadzonej w XVIII wieku:

„jest dla malarza bardzo niewdzięczne, bo musi zaznaczać (…) panujące w tym wieku kolory, które nie były gustowne, a potem charakter wieku, wyrazy twarzy, a zwłaszcza ruchy tych osób, [które] tak były sztywne, pełne przesady, że bardzo niechętne robią wrażenie!”8.

Przeważyło jednak poczucie obowiązku i przekonanie, że ta rocznica także zasługuje na obraz.

Konstytucja 3 Maja 1791 roku nie spotkała się już z tak dobrym przyjęciem jak wcześniejsze dzieła Matejki. Od zachwytów Kazaniem Skargi minęło równo ćwierć wieku. Malarstwo historyczne traciło na znaczeniu. Zaledwie rok wcześniej, w 1890 roku, Józef Pankiewicz wystawił w Warszawie obraz Targ na kwiaty przed kościołem Św. Magdaleny w Paryżu, zapowiadający polski impresjonizm. Gdy w 1893 roku Matejko zmarł, nikt nie miał jednak wątpliwości, jak wielkie wywarł piętno na polskiej sztuce. Sto kilkadziesiąt lat później nadal o wielu wydarzeniach myślimy jego obrazami.

fleuron niezła sztuka pipsztok

Wśród malarzy polskich nie ma chyba powszechniej znanego artysty niż Jan Matejko. Jego obrazy towarzyszą kolejnym pokoleniom Polek i Polaków, przynajmniej od rozpoczęcia przez nich edukacji historycznej, choć wtedy jedynie w postaci reprodukcji. Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że twórczość Matejki ukształtowała wyobrażenia o najsłynniejszych wydarzeniach z historii narodu polskiego. Twórczość Matejki nie była jedynie odnowieniem dawnych, choćby najświetniejszych formuł, lecz propozycją nowej, autorskiej koncepcji obrazowana „dziejowego wypadku”, tworzącej opowieść, w której także i dzisiaj możemy się przeglądać, kiedy pytamy „skąd nasz ród”, dlaczego trwamy jako wspólnota już ponad tysiąc lat, a także dostrzegając i starając się zrozumieć zjawiska dla tego trwania niebezpieczne.

Wystawa Matejko. Malarz i historiaMuzeum Narodowym w Krakowie przybliży fascynujące oblicze sztuki krakowskiego artysty, prezentując zarówno wspomniane obrazy wielkiego cyklu historycznego, jak i dziesiątki prac mniejszych formatem, ale doniosłych treścią (w tym pochodzących ze zbiorów prywatnych oraz zagranicznych), a także szkice i rekwizyty wykorzystywane w procesie twórczym – w sumie ponad trzysta dzieł ukazujących bogactwo tych dokonań. Przypomni także o społecznych zasługach Matejki, gromadząc liczne świadectwa wdzięczności i uznania kierowane na jego ręce. Wystawa otwiera się 23 czerwca 2023. Obrazy Matejki w gmachu głównym krakowskiego Muzeum Narodowego będzie można podziwiać aż do 7 stycznia 2024 roku.

Kurator: Prof. UAM dr. hab. Michał Haake
Aranżacja wystawy: Magdalena Paleczny
Koordynator: Olga Pawlak

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia
1. Bogucki J., Matejko, Warszawa 1956.
2. Gorzkowski M., Jan Matejko. Epoka lat dalszych, do końca życia artysty, z dziennika prowadzonego w ciągu lat siedemnastu, Kraków 1898.
3. Halawa E., Wojturski G., Poczet królów polskich Jana Matejki, Wrocław 2019.
4. Jabłoński-Pawłowicz I., Wspomnienia o Janie Matejce, oprac. M. Treter, Lwów 1912.
5. Krawczyk J., Matejko i historia, Warszawa 1990.
6. Poprzęcka M., Kochankowie z masakrą w tle i inne eseje o malarstwie historycznym, Warszawa 2004.
7. Siemieński L., Wystawa obrazów w Krakowie, „Czas”, 14.05.1864.
8. Sołtysowa Z., „Kopernik” Matejki, „Rocznik Krakowski” nr 43, 1972.
9. Tarnowski S., Matejko, Kraków 1897.
10. Tarnowski S., Nowy obraz Matejki (Bitwa pod Grunwaldem), „Przegląd Polski” t. 2, z. 5, 1878.


Mecenasem Muzeum Narodowego w Krakowie oraz tego artykułu jest:pge, polska grupa energetyczna, mecenat kultury, niezła sztuka

PGE – Polska Grupa Energetyczna od wielu lat wspiera i promuje polską kulturę przez sponsoring ważnych wydarzeń kulturalnych oraz instytucji kultury. Grupa PGE angażuje się w dbałość o polską kulturę i polskie dziedzictwo narodowe, ale też w upowszechnienie wizerunku muzeów jako miejsc otwartych i przyjaznych dla publiczności, proponujących wciąż nowe i interesujące projekty. Podkreśla również niezwykle ważną rolę edukacji w procesie poznawania polskiej sztuki.

PGE jest Mecenasem Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Lublinie, Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz Muzeum Narodowego w Kielcach, a także Mecenasem Edukacji i Nowego Skarbca Koronnego na Zamku Królewskim na Wawelu.


  1. I. Jabłoński-Pawłowicz, Wspomnienia o Janie Matejce, oprac. M. Treter, Lwów 1912, s. 52.
  2. S. Tarnowski, Nowy obraz Matejki (Bitwa pod Grunwaldem), „Przegląd Polski” t. 2, z. 5, 1878, s. 261.
  3. Ibidem, s. 265.
  4. M. Poprzęcka, Kochankowie z masakrą w tle i inne eseje o malarstwie historycznym, Warszawa 2004, s. 134.
  5. L. Siemieński, Wystawa obrazów w Krakowie, „Czas”, 14.05.1864, s. 1.
  6. S. Tarnowski, Matejko, Kraków 1897, s. 104.
  7. I. Jabłoński-Pawłowicz, op. cit., s. 59.
  8. M. Gorzkowski, Jan Matejko. Epoka lat dalszych, do końca życia artysty, z dziennika prowadzonego w ciągu lat siedemnastu, Kraków 1898, s. 521.

» Karolina Dzimira-Zarzycka

Karolina Dzimira-Zarzycka – historyczka sztuki i polonistka. Autorka biografii Samotnica. Dwa życia Marii Dulębianki (Wydawnictwo Marginesy, 2022), a także ponad dwustu artykułów popularyzujących sztukę i kulturę dziewiętnastego i początku dwudziestego wieku oraz historię kobiet. Wiele z nich przybliża sylwetki mniej znanych postaci, często wybitnych kobiet: artystek, podróżniczek, badaczek, działaczek społecznych. Publikowała m.in. na portalach Culture.pl i Historia:poszukaj oraz w magazynie internetowym Szajn. Prowadzi także blog Prenumeratorka, założony w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Kultura w sieci”.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



One thought on “10 dzieł Matejki, które warto znać

Dodaj komentarz