Dante Gabriel Rossetti, Astarte Syriaca, 1877,
olej, płótno, 185 × 109 cm, Manchester Art Gallery

Dante Gabriel Rossetti, Astarte Syriaca 1877, olej, płótno, 185 × 109 cm, Manchester Art Gallery
Zmysłowy, prowokujący, majestatyczny. Te określenia jako pierwsze przychodzą na myśl patrząc na Astarte Syriaca — obraz Dantego Gabriela Rossettiego, będący manifestem jego życiowej fascynacji i uwielbienia dla kobiecego piękna.
Astarte

Astarte
Astarte jest babilońską boginią miłości i płodności. Była czczona głównie w Syrii i Palestynie, lecz otrzymała również swoje miejsce w greckiej i rzymskiej mitologii jako alter ego Wenus. Kult tej bogini związany był z cielesnością, miłosnym uniesieniem, jak również z obyczajem sakralnej prostytucji. Z tego powodu Astarte niekiedy utożsamiana była z babilońską nierządnicą z biblijnej Księgi Objawienia. Podobnej interpretacji doczekało się również płótno na angielskich salonach lat 70. XIX wieku, gdzie jakikolwiek temat związany z cielesnością był zagrożeniem dla spokoju i równowagi w społeczeństwie.
Były to bowiem czasy panowania królowej Wiktorii, podczas których pojawiły się purytańskie tendencje w angielskim savoir-vivre . Wprowadzono wówczas wiele konwenansów w życiu towarzyskim, dużą uwagę przywiązywano do sfery moralnej, propagowano powściągliwość w czynach i emocjach.
Zakazany owoc
Seks stał się tematem tabu, unikano najmniejszych wzmianek o fizyczności człowieka. Propagowano też model kobiety cichej, skromnej, posłusznej mężowi oraz zajmującej się domem i dziećmi. Powstały w ten sposób stereotyp stłumił kobiece prawo do własnej tożsamości, czyniąc z nich jedynie piękne obiekty pod opieką autorytatywnych mężczyzn.

Wenus Medycejska, I wiek p.n.e., Galeria Uffizi, Florencja
Bohaterka obrazu jest całkowitym przeciwieństwem tego wiktoriańskiego ideału. Jest to kobieta o pełnych ustach, błyszczącym, przenikliwym spojrzeniu i bujnych czarnych włosach. Jest zmysłowa, piękna, całkowicie świadoma swojej siły. Wszystko w jej postaci wskazuje na niczym nieskrępowaną wolność, począwszy od odsłoniętych ramion — w tamtych czasach! — poprzez odważne spojrzenie aż do zalotnego gestu rąk. Takie ułożenie rąk zapożyczone jest z klasycznych rzeźb Venus pudica (z łac. „skromna Wenus”), w którym naga bogini skromnie zakrywa swoje piersi i łono. Astarte zdaje się jednak tym gestem prowokować i kierować uwagę na swoje kobiece wdzięki.
Obraz interpretować można pod wieloma względami, jest bowiem przepełniony symboliką religijną i atrybutami o znaczeniu alegorycznym. Wykorzystując je wszystkie, Rossetti przedstawił swój własny ideał bogini miłości. Astarte stoi na tle świetlistej aureoli, utworzonej z półkul księżyca i słońca. W XIX wieku oba ciała niebieskie symbolizowały pierwiastek męski i kobiecy, a ich wzajemna interakcja była symbolem cielesnego połączenia.
Serce unoszące się nad jej głową jest oczywiście symbolem miłości, a otoczenie go ośmioramienną gwiazdą Wenus miało być nawiązaniem do rzymskiego odpowiednika bogini miłości. Ciało skryte pod luźną szatą jest dwukrotnie przewiązane pasem, którego ogniwa przedstawiają róże — symbol pasji, miłości, oraz granat – symbol odnowy. Postaci towarzyszą dwaj aniołowie, których zastygłe w zachwycie twarze nadają obrazowi nastrój religijnego uniesienia.
Fizyczna aparycja bóstwa również niesie ze sobą głębsze znaczenie. Astarte jest kobietą bardzo atrakcyjną, zmysłową, a jednocześnie posiadającą wydatne szczęki, muskularne ramiona i masywne ciało. Ten świadomy androgynizm miał wskazywać na scalenie pozytywnych cech obu płci w postać jednej bogini, tym samym czyniąc ją potężną, majestatyczną, emanującą męską siłą, ale i nieodpartym kobiecym wdziękiem.

Dante Gabriel Rossetti Jane Morris, studium do obrazu Astarte Syriaca | 1875, Victoria and Albert Museum, Londyn
Kompozycyjnie dzieło jest przeładowane, postaci szczelnie wypełniają całą scenę. Sama bogini przytłacza i dominuje nad przestrzenią. Plany się przenikają, podziały przestrzenne są niejasne. Rytm wyznaczony jest jedynie przeciwstawnymi gestami rąk postaci.
Rama projektu samego Rossettiego
Dziełu towarzyszy sonet o tym samym tytule, napisany przez malarza. Jego fragment artysta umieścił na dole, zaprojektowanej przez siebie, ramy.

Dante Gabriel Rossetti, Astarte Syriaca z ramą | 1877, olej, płótno, 185 × 109 cm, Manchester Art Gallery
Zaczyna się i kończy słowem „tajemnica”, które według Biblii było wypisane na czole apokaliptycznego bóstwa. Utwór podkreśla też przenikanie się sfery boskiej i ziemskiej, podobnie jak stało się to na płótnie Rossettiego. Ziemska aparycja reprezentowana jest przez modelkę.
Jane Morris. Muza, kochanka, żona przyjaciela
Kobietą pozującą do obrazu była Jane Morris — oficjalnie żona Williama Morrisa, przyjaciela artysty. Była też kochanką Rossettiego i jedną z jego muz. Para utrzymywała intymne relacje, o których zresztą wiedział mąż Jane.
Sama Jane była dość kontrowersyjną postacią. Pochodziła z klasy robotniczej, bez szans na wyższe wykształcenie oraz awans społeczny, posiadała jednak zachwycającą urodę, dzięki czemu stała się modelką prerafaelitów.

Dante Gabriel Rossetti Sen na jawie | 1880, Victoria and Albert Museum, Londyn
Małżeństwo z Williamem Morrisem otworzyło jej drzwi do zupełnie innego świata. To za jego namową rozpoczęła naukę francuskiego i włoskiego, mąż zapewnił jej też nauczyciela muzyki i savoir-vivre’u. Stworzył z niej damę. Jawny romans z jego przyjacielem — Rossettim, przeważył jednak o niepochlebnej opinii, jaką miała w towarzystwie.
Malując Astarte Syriaca, Rossetti wyraził sprzeciw wobec wiktoriańskiego modelu kobiety, jak również dotychczasowym kanonom piękna. Stworzył swój własny ideał — nieoczywisty i odważny, balansujący między pierwiastkiem żeńskim i męskim, między duchem i ciałem, tworząc tym samym fascynującą grę przeciwieństw scalonych w jedną postać.
Bibliografia:
1. Villar J.M.M., Legitimizing the Sensuous Female: A Re-Assessment of the Babylonian Goddess in Dante Gabriel Rossetti’s ‚Astarte Syriaca’ (1875-1877).
2. Bullen J.B., Dante Gabriel Rossetti and the anatomy of desire.
3. Sawhney P., The Pre-Raphaelite Body.
4. Tsoumas J., Love and Melancholic Art: The sombre beauty of Jane Burden-Morris as the symbol of womanhood in Dante Gabriel Rossetti’s works.
A może to Cię zainteresuje:

- Johannes Vermeer „Alegoria Malarstwa” - 10 maja 2020
- Rzeźbiarz pracuje w materii, aby materią być przestała. O życiu i twórczości Bolesława Biegasa - 22 kwietnia 2020
- Dante Gabriel Rossetti „Astarte Syriaca” - 29 lipca 2019
- Carel Fabritius „Szczygieł” - 27 maja 2019
- Johannes Vermeer „Mleczarka” - 18 marca 2019
- Johannes Vermeer „Dziewczyna z perłą” - 20 sierpnia 2018
- Auguste Rodin. Na drodze do modernizmu - 29 kwietnia 2018
- „Tak, jak tylko potrafię.” Jak skromny Jan van Eyck zrewolucjonizował malarstwo - 28 stycznia 2018
- Pieter Bruegel Starszy. Malarz pospólstwa - 6 grudnia 2017
- Ciało jest dziełem boskim. „Lekcja anatomii doktora Tulpa” i pierwsze teatry anatomiczne - 12 listopada 2017
Rama całkiem niezła.