Jest późna jesień, a dokładniej jedna z nocy między 20 a 24 listopada 1900 roku. W podkrakowskiej wsi Bronowice jakby ciemno, pusto i cicho. Hałaśliwe przejawy życia w postaci dźwięków, tańca i innych zabaw dochodzą z jednego tylko miejsca – niepozornej, stylizowanej na wiejską, chałupy. Wnętrze chaty wystrojono jednak odświętnie, pobielono ściany, zastawiono stoły. Gromadzą się w niej ludzie, zarówno po to, by tańcować w takt muzyki, jak i po to, by rozmawiać, a między wypowiedzianymi słowami popijać alkohol.
![Rydlówka, Kraków, niezła sztuka](https://niezlasztuka.net/wp-content/uploads/2023/09/Rydlowka-Krakow.jpg)
Rydlówka, Kraków, fot. Kamil Bańkowski, irart.pl