Rogier van der Weyden, Zdjęcie z krzyża, ok. 1435/1443
olej, tempera, deska, 220 × 262 cm
Prado, Madryt
Niewiele zachowało się przekazów pisemnych o życiu Rogiera van der Weydena. Wiemy, że urodził się w roku 1399 lub 1400 w Tournai – w obecnej Belgii – jako syn zamożnego wytwórcy noży. W 1426 roku ożenił się z Elisabeth, córką bogatego szewca, a rok później zaczął kształcić się w warsztacie Roberta Campina, który wówczas był najbardziej znanym malarzem w Tournai. Van der Weyden przebywał tam pięć lat, do 1432 roku, kiedy to przyjęto go do gildii malarzy miasta Tournai. Niderlandzkie gildie, znane też pod nazwą cechów rzemieślniczych, były stowarzyszeniami, organizacjami, skupiającymi rzemieślników jednego lub kilku zawodów. Ich celem było podnoszenie kwalifikacji zawodowych czy reprezentowanie i obrona interesów członków tychże gildii.
W 1435 roku van der Weyden wyjechał do Brukseli, gdzie osiadł na stałe. Otrzymał tam zatrudnienie jako malarz miejski. Przygotowywał m.in. dekoracje na uroczystości świeckie i sakralne, procesje; ozdobił również ratusz wraz z salą ławników.
Van der Weyden szybko stał się znanym, podziwianym i dobrze opłacanym artystą. Mając pieniądze, mógł pozwolić sobie na otwarcie własnej pracowni – było to w roku 1455. Atelier malarza zyskało uznanie na miarę „międzynarodowej instytucji”. Jednym z uczniów van der Weydena był Hans Memling.
Co ciekawe jak na tak słynnego już za życia artystę, van der Weyden nie datował i nie sygnował swoich dzieł, więc ustalenie chronologii jego twórczości stwarza wiele problemów. Nie pomaga również fakt, że niektóre jego dzieła istnieją w kilku wersjach i nie wiadomo, czy wszystkie repliki zostały stworzone przez Rogiera, czy może przez jego uczniów lub kopistów współczesnych malarzowi. Przykładem może być obraz Św. Łukasz malujący Najświętszą Marię Pannę. To dzieło znajduje się w zbiorach czterech wielkich muzeów – w Bostonie, Brugii, Petersburgu i Monachium. Mimo że każde z nich uważa swój eksponat za oryginał, to jednak pierwowzór znajduje się w Bostonie, a konkurencyjne instytucje posiadają repliki1.
Jednak, pomimo takich niejasności, wiemy na pewno, że Zdjęcie z krzyża to chronologicznie pierwsze dzieło van der Weydena, którego autentyczność nie budzi wątpliwości.
Zdjęcie z krzyża określa się jako największe i najdojrzalsze dzieło Rogiera van der Weydena. Zostało zamówione przez bractwo kuszników (podpowiadają to m.in. delikatne detale – kusze w maswerkach w narożach) z Leuven do ich kaplicy pod wezwaniem Matki Boskiej Bolesnej w tamtejszym, nieistniejącym już, kościele. Dzisiaj możemy oglądać jedynie środkową kwaterę tryptyku, ponieważ tylko ona się zachowała.
Dzieło przedstawia scenę zdjęcia Chrystusa z krzyża. Wydaje się, że dziesięć przedstawionych postaci zostało stłoczonych, wręcz upchniętych, wokół centralnie ułożonego ciała Jezusa. Uwagę przyciąga omdlała Matka Boska – jej ciało, odziane w niebieską szatę, jest ułożone równolegle do ciała Chrystusa, ramiona obojga są rozpostarte w podobnej pozycji. Ten zabieg ma podkreślić współcierpienie matki z synem. Chrystus i Maria, poprzez ukośne ułożenie sylwetek, zdają się wyłamywać spośród równo ustawionych postaci. Ogromne cierpienie wyraża również poza Marii Magdaleny (ostatnia z prawej strony), która pochyla się nad krwawiącymi stopami Chrystusa. Wygięcie jej ciała podkreśla dramatyzm i patos sceny.
Dwie postaci, Józef z Arymatei i Nikodem, trzymają ciało Chrystusa przez materiał całunu. Tylko osoba z drabiny dotyka dłonią ciała. Wszystkie postaci przedstawione na obrazie znajdują się na tym samym planie (osoba na drabinie jedynie pozoruje drugi plan), stanowiąc piękny przykład kompozycji płaszczyznowej.
Przyjrzyjmy się jej dokładniej: ciemny słup krzyża stanowi oś symetrii. Dwa łuki ciał na obrzeżach malowidła – z prawej Marii Magdaleny, a z lewej Jana Ewangelisty (w czerwonej szacie) – to dwie klamry zamykające scenę. Ciała bohaterów zdają się splecione ze sobą, ale niewyodrębnione. Ich szaty układają się ciężkimi fałdami, co sprawia, że gotyckie sylwetki są jednak plastyczne, trójwymiarowe i ekspresyjne. To fałdowanie szat powoduje dodatkowo, że ma się wrażenie, iż patrzy się na rzeźbę, nie na obraz, a namalowane postaci dają złudzenie posągów. Ale to tylko złudzenie.
Obraz Rogiera van der Weydena może wydawać się pełen patosu, nie sposób jednak odmówić mu pięknie nakreślonej dramaturgii.
Figury, zastygłe w ruchu, odziane w szaty o żywych barwach, przekonują o swym cierpieniu poprzez gesty i uczucia odmalowane na twarzach. Niesamowite, ile w tym wszystkim elegancji i dostojeństwa.
Bibliografia:
1. Ałpatow M., Historia sztuki. Renesans i barok, tłum. M. Kurecka, Warszawa 1968.
2. Fabiani B., Gawędy o sztuce sakralnej, Warszawa 2015.
3. Łysiak W., Malarstwo białego człowieka, t. I, Poznań 1997.
4. Ziemba A., Sztuka Burgundii i Niderlandów 1380–1500, t. II ,Niderlandzkie malarstwo tablicowe 1430–1500, Warszawa 2011.
- http://vlaamseprimitieven.vlaamsekunstcollectie.be/en/research/webpublications/after-rogier-van-der-weyden-saint-luke-drawing-the-madonna/. ↩
Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Malowanie dla Mengelego. Poruszająca historia Diny Gottliebovej-Babbitt - 10 listopada 2024
- Édouard Manet „Balkon” - 1 sierpnia 2024
- Witkacy „Portret Ireny Krzywickiej” - 20 lipca 2024
- Claude Monet. 7 faktów o tym artyście, o których nie mieliście pojęcia - 23 czerwca 2024
- Od ubrania do tożsamości. Moda w obrazach Johna Singera Sargenta - 20 czerwca 2024
- Wyjątkowy jubileusz: 250. urodziny Caspara Davida Friedricha - 19 maja 2024
- Caspar David Friedrich – mistrz nastrojowego pejzażu - 6 maja 2024
- Joaquín Sorolla „Spacer brzegiem morza” - 8 marca 2024
- Pionierka architektury modernistycznej – Barbara Brukalska - 3 marca 2024
- Amedeo Modigliani „Nu couché (sur le côté gauche)” - 25 lutego 2024
tak