Jean-Honoré Fragonard, Huśtawka, ok. 1767-1768
olej, płótno, 81 × 64,2 cm,
Wallace Collection, Londyn
Cukierkowa (a dla niektórych może nawet kiczowata) i frywolna w treści Huśtawka to obraz, na który spogląda się z przyjemnością właśnie ze względu na pastelowe barwy, dekoracyjne, bogate stroje, a także na dwuznaczny wydźwięk obrazu…
Namalowany około 1767 roku, wiszący w Wallace Collection w Londynie obraz francuskiego malarza Jean-Honoré’a Fragonarda to nie tylko popkulturowa ikona. To przede wszystkim najbardziej znany obraz rokokowy, symbolizujący ducha epoki ancien régime’u, która już wkrótce miała przeminąć, pochłonięta przez ogień rewolucji francuskiej trawiący monarchię absolutną, uprzywilejowaną arystokrację i wszechobecne nierówności społeczne, obalając dawny porządek świata.
Na obrazie Fragonarda trwa jeszcze sielanka – do rewolucji francuskiej zostało w końcu jeszcze 20 lat. Na wyściełanej czerwonym obiciem huśtawce beztrosko buja się elegancka młoda kobieta, ubrana w różową, jedwabną suknię. Na głowie ma modny wówczas kapelusz typu bergère (fr. pasterka). W ruchu zrzuca ze stopy różowy pantofelek, ku uciesze mężczyzny, leżącego pod huśtawką i podziwiającego to, co urocza mademoiselle skrywa pod obszerną spódnicą.
To nie jedyny mężczyzna na obrazie – kobieta fruwa w powietrzu dzięki siedzącemu na ławce mężczyźnie, który ciągnąc za sznury, wprawia huśtawkę w ruch.
Kim są wytworni panowie? Czy to jedynie uprzejmi przyjaciele? Czy któryś z nich to kochanek damy, a może nawet mąż? Polski tytuł obrazu nie przekazuje do końca dwuznaczności obrazu, inaczej niż żartobliwy, figlarny tytuł francuski, który brzmi: Les Hasards heureux de l’escarpolette. Rzeczownik hasard można przetłumaczyć jako przypadek, wypadek, szansę lub ryzyko – opcji interpretacji obrazu jest tu więc bez liku. Wesołe wypadki huśtawki albo Wesołe ryzyko huśtawki mówią nam znacznie więcej o tym, co artysta chciał obrazem przekazać. Zupełnie jakby sam Fragonard puszczał do nas oko zza grobu!
„Chciałbym, abyś namalował Madame na huśtawce”
Zachowane źródła pisane dają nam niepowtarzalną i bardzo rzadką okazję na to, aby poznać, kto zlecił namalowanie obrazu i w jakich okolicznościach. Początkowo wykonanie obrazu zostało zlecone malarzowi Gabrielowi François Doyenowi, a rozmowę z nim zapisał w swoich wspomnieniach francuski dramaturg i autor piosenek Charles Collé.
Do malarza zgłosił się członek francuskiego dworu prosząc o namalowanie takiego obrazu: „Chciałbym, abyś namalował Madame (tutaj wskazał na swoją kochankę) na huśtawce, która będzie bujana przez biskupa. Mnie umieścisz w takim miejscu, abym mógł podziwiać nóżki tej uroczej dziewczyny (…)”1. Ponieważ temat zaproponowany przez dworzanina był daleki od jego stylu, przekazał zlecenie Jean-Honoré Fragonardowi. Taki temat dla niego również był wyzwaniem – do lat 60. XVIII w. sam malarz specjalizował się raczej w obrazach o tematyce religijnej i historycznej, jednak to właśnie wybitna Huśtawka otworzy mu drogę do kariery i będzie pierwszym z wielu jego dzieł o tematyce dworskiej, dokumentujących uciechy i swawole dworu Ludwika XV: Dziewczyna bawiąca się z pieskiem, cykl Etapy miłości, Zasuwka czy Skradziony pocałunek.
Huśtawka to wcale nie współczesny wynalazek, pojawia się w sztuce każdych czasów i różnych szerokości geograficznych: w sztuce starożytnej Grecji, w epoce prekolumbijskiej czy w sztuce XVII-wiecznej.
Motyw huśtającej się kobiety, której mężczyzna zagląda pod spódnicę nie został wymyślony przez Fragonarda. Kilka takich obrazów namalował chociażby Jean-Baptiste Pater (1695-1736), uczeń Jean-Antoine’a Watteau i, podobnie jak jego mistrz, malarz dzieł fête champêtre i fête galante – obrazów przedstawiających arystokrację zabawiającą się na łonie natury, gdzie popularnymi rozrywkami były bale, maskarady, tańce i przyjęcia. W podobnym duchu utrzymana jest Huśtawka.
Przyroda u Fragonarda jest dużo bardziej dzika niż u na obrazach Watteau czy Patera. Rozłożyste drzewa i porastające drzewa rośliny, bujne krzewy róż i inne kwiaty świadczą o płodności natury, a w kontekście rozgrywającej się pośród niej sceny, przyroda nabiera symbolicznego znaczenia. Tak gęste poszycie leśne staje się idealną kryjówką dla kochanków. O tym, że mamy do czynienia z pilnie skrywanym sekretem przypomina rzeźba putta, przykładającego do ust palec, jakby próbującego nam powiedzieć: „Ciii… nic nie mówcie”. Gest putta to także zachęta do zachowania tajemnicy o relacji łączącej huśtającą się damę i zaglądającego jej pod spódnicę młodzieńca przed bujającym kobietę mężczyzną.
Choć zleceniodawca obrazu (prawdopodobnie baron de Saint-Julien) zażyczył sobie na nim biskupa, Fragonard przedstawił huśtającego w normalnym, świeckim stroju. Z tego względu postać mężczyzny była postrzegana jako nieświadomy zdrady mąż, z uśmiechem na ustach bujający żonę, flirtującą z kochankiem. Prawdopodobnie w porozumieniu ze zleceniodawcą Fragonard zrezygnował z przedstawiania na obrazie konkretnych osób, co czyni Huśtawkę po prostu uniwersalnym dziełem na temat miłości i pożądania, o czym świadczy wiele symboli.
Druga z rzeźb stojących w parku to putta siedzące na delfinach. W ikonografii to właśnie na delfinach przemieszczała się po wodzie Wenus, bogini miłości, a taki obraz interpretowano jako nagły przypływ miłości czy pożądania. Takich miłosnych symboli na obrazie Fragonarda jest więcej. Leżący pod huśtawką mężczyzna otoczony jest kwiatowymi krzewami, które ogrodzone są niskim płotkiem – jemu samemu udało się przez nie przedostać, co samo w sobie jest dwuznaczne i symbolizuje akt seksualny.
Choć z pewnością łatwo jest utracić na huśtawce pantofelek, także i ten element ma znaczenie symboliczne. Motyw utraconego buta, znany chociażby z klasycznej baśni o Kopciuszku, przybrał w sztuce nieco mniej niewinne znaczenie. W XVI-wiecznej Holandii na obrazach w ten sposób przedstawiano prostytutki2, ale sam motyw z dużą częstotliwością pojawia się właśnie w sztuce XVIII wieku jako symbol utraconego dziewictwa.
W przypadku Huśtawki Fragonarda kobieta zrzuca pantofelek, aby dać seksualny znak i przyzwolenie leżącemu na trawie mężczyźnie. Niezależnie od tego, jak spojrzymy na poszczególne elementy, z Huśtawki aż bije atmosfera seksualnej swobody i niczym nieskrępowanego, dwuznacznego flirtu. Brak tu niepotrzebnego moralizatorstwa – pozostaje tylko miłość i radość z seksualnego spełnienia, które niedługo nadejdzie.
Inspiracje
Huśtawka: obraz-ikona, nie mniej popularny niż Mona Lisa Leonarda da Vinci, Krzyk Edvarda Muncha czy Słoneczniki Van Gogha. Stał się częścią popkultury, a scena nim inspirowana pojawiła się w animacji Disneya sprzed kilku lat Zaplątani (2010), a obraz inspirowany sceną wisi w sali królewskiego zamku w innym popularnym filmie ze słynnej hollywoodzkiej wytwórni – Kraina lodu (2013).
Słynny projektant, Manolo Blahnik, kilka lat temu zainspirował się obrazem Fragonarda, projektując buty dla Kirsten Dunst odgrywającej główną rolę w filmie Maria Antonina (2006) o najsłynniejszej francuskiej królowej.
Bibliografia:
1. Posner D., The Swinging Women of Watteau and Fragonard, w: The Art Bulletin 1982, t. 64, nr 1.
2. Molotiu A., Fragonard’s Allegories of Love, Los Angeles 2007.
- “I should like (…) to have you paint Madame (pointing to his mistress) on a swing that a bishop would set going. You will place me in such a way that I would be able to see the legs of this lovely girl (…)”, w: D. Posner, The Swinging Women of Watteau and Fragonard, w: The Art Bulletin 1982, t. 64, nr 1, s. 83. ↩
- Ibidem, s. 87. ↩
Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Gdy nie politykuję, maluję. Winston Churchill jako artysta - 4 sierpnia 2023
- Suzanne Valadon. Modelka, która została malarką - 16 września 2022
- Sofonisba Anguissola „Gra w szachy” - 6 czerwca 2022
- Paul Signac „Opus 217” (Portret Félixa Fénéona) - 29 kwietnia 2022
- Ostatnie obrazy genialnych artystów - 6 lutego 2022
- Czy można powąchać obraz? Zapach w sztuce - 29 sierpnia 2021
- Sandro Botticelli „Portret Simonetty Vespucci jako nimfy” - 20 sierpnia 2021
- Zdrada inspiracją dla sztuki – historia Louise Bourgeois - 6 lipca 2021
- Lucas Cranach starszy „Madonna pod jodłami” - 21 lutego 2021
- Kordegarda, na straży sztuki - 10 grudnia 2020