„Rzeźbiarz pracuje w materii, aby materią być przestała.”
Cyprian Kamil Norwid
Powyższe słowa mogłyby być celnym podsumowaniem rzeźbiarskiej twórczości Bolesława Biegasa. Artysta ten lubił zajmować się zagadnieniami metafizycznymi oraz przekładać abstrakcyjne pojęcia na formę rzeźbiarską, potrafił uchwycić ulotność i duchowy wymiar wielu emocji i przeżyć. Jednocześnie tytuły jego dzieł zawsze były zawiłe, sugerujące synestezję zmysłów i pozwalające na własną, swobodną interpretację. Ta oryginalność zarówno w treści jak i w formie sprawiła, że pomimo pewnych braków warsztatowych, Biegas zasłynął w świecie sztuki.
Legenda Biegasa
Artystę otaczały liczne legendy, których on sam niekiedy był autorem. André Salomon, pisarz i poeta, który zetknął się z Biegasem na salonach paryskich wspomina, że ten „obnosił się po mieście ze swoją legendą. Miał ich wiele, więc wahał się między legendą o synu książęcym, a natchnionym pasterzu”1. Wraz z tą świadomą autokreacją szedł również szereg skandali obyczajowych — romans z hinduską księżniczką, cenzura kilku jego prac oraz demoniczność i dziwaczność poglądów samego rzeźbiarza.
Bolesław Biegalski, bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko, urodził się 29 marca 1877 roku pod Ciechanowem w zubożałej szlacheckiej rodzinie. Wcześnie osierocony, musiał zaniechać nauki w szkole i od 7 roku życia zajmował się wypasem bydła2. W międzyczasie tworzył nieduże figurki w drewnie. Jego talent dostrzegł miejscowy proboszcz, ksiądz Aleksander Rzewnicki. Biegas miał wówczas 18 lat, gdy z pomocą parafian duchowny zebrał pieniądze i posłał młodzieńca na nauki do pracowni Antoniego Panasiuka w Warszawie. Chłopak nie terminował tam jednak długo; źle traktowany, uciekł i powrócił do rodzinnej miejscowości3.
Wkrótce potem Biegas poznał kolejnego swojego protektora, doktora Aleksandra Świętochowskiego. Ten w 1896 roku zorganizował młodemu artyście pierwszą autorską wystawę w Warszawie4. Wyeksponowane tam rzeźby były prostymi, acz uderzająco fabularnymi scenami z życia mazowieckiej wsi. Świętochowski, dostrzegając potencjał artystyczny Biegasa, zaczął zbierać fundusze na dalszą edukację młodzieńca. Dzięki jego staraniom artysta w 1897 roku znalazł się w gronie studentów Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie5.
W poszukiwaniu artystycznej wolności
Biegas szybko został doceniony w artystycznym świecie. Młodzieniec był pilnym studentem, aż do czasu przejęcia pracowni rzeźby przez Konstantego Laszczkę. Był to nauczyciel autorytarny, traktujący uczniów z wyższością. Brak porozumienia z profesorem, jak również dekadencka atmosfera Krakowa sprawiły, że Biegas zaczął poszukiwać drogi do osiągnięcia artystycznej wolności.
Na młodego artystę duży wpływ miała wówczas filozofia głoszona przez Stanisława Przybyszewskiego. Literat stworzył koncepcję „nagiej duszy” — nieskrępowanego rozumem ani zmysłami jestestwa, do którego dotrzeć można za pomocą poznania intuicyjnego i emocjonalnego przeżycia. Pomóc w tym miała sztuka, która mogła przenikać człowieka na wskroś i docierać do największych tajemnic duszy. Artyści, według Przybyszewskiego, należeli do nielicznej grupy zdolnej osiągnąć ten stan, byli więc najlepszymi znawcami świata i rodzaju ludzkiego. Sztuka zaś — uwolniona od ideologii — miała być celem samym w sobie6.
Mając Przybyszewskiego za mentora, Biegas zafascynował się pojęciem Absolutu, żywiołami oraz wszechpotęgą artystycznego ducha. W tym czasie zaznajomił się z dziełami takich artystów jak Gustav Vigeland, Félicien Rops i Edvard Munch. Tematyka jego ówczesnych prac nabrała cech skrajnego symbolizmu.
Sukcesy i skandale
Wynikiem tych fascynacji oraz swobodnych eksperymentów z formą była Księga życia — rzeźba, która spowodowała okrzyknięcie Biegasa „burzycielem” oraz wyrzucenie go z krakowskiej uczelni7.
Mimo wywołania artystycznego skandalu i wydalenia ze szkoły, szczęście nie opuszczało Biegasa. Jeszcze w 1900 roku wystawił swoje prace w galerii Krywulta, jednym z najważniejszych wówczas miejsc kulturalnych na ziemiach polskich, a następnie na prestiżowej X Wystawie Secesji w Wiedniu8.
W 1902 roku przy wsparciu Towarzystwa Sztuk Pięknych, Biegas otrzymał stypendium na dalsze kształcenie w École des Beaux Arts w Paryżu9. Otrzymanego listu polecającego jednak nigdy nie wykorzystał; nie zamierzał ponownie ulec akademickim regułom, które jedynie ograniczały jego artystycznego ducha. 25-letni wówczas Biegas znalazł miejsce na pracownię w Paryżu i wpadł w wir pracy twórczej.
Wynikiem jego artystycznych poszukiwań były rzeźby, które przypisać można do dwóch nurtów stylistycznych: geometryzującego oraz linearnego. Nurt geometryzujący został zainicjowany już we wspomnianej Księdze Życia. Analizując tę pracę, można zrozumieć jak bardzo rzeźba ta odbiegała od akademickich założeń, z których krakowska szkoła wtedy jeszcze się nie wyzwoliła. Odejście od naturalizmu i wymaganej wówczas poprawności anatomii, szkicowość i synteza całej postaci, jak również egzystencjalny fatalizm przeważyły o niepochlebnej ocenie tej rzeźby.
Początek XX wieku to dla Biegasa czas niebywałej aktywności artystycznej oraz idących za tym sukcesów. Z 1902 roku pochodzą Sfinks, Bóg oraz Zagadka. Wszystkie cechujące się tektoniką, uproszczeniem i dużym ciężarem treści, który zogniskowany jest w twarzach postaci. Mają one głęboko zapadnięte policzki i oczodoły oraz wydatną zaokrągloną czaszkę. Większość detali i konturów została pominięta, jednak uwagę zwracają reliefowo potraktowane dłonie, sprawiające wrażenie raczej dekoracji, nie zaś równoprawnej części rzeźb.
Do nurtu geometryzującego zaliczyć można też rzeźby z lat 20. Różnią się one nieco od wcześniejszych prac w tej stylistyce. Biegas dojrzale operował już wtedy formą rzeźbiarską i osiągał znacznie większą masywność i tektonikę rzeźb, jak również potrafił zasugerować skondensowaną w nich siłę. Za przykład posłużyć może Siła Myśli, jak również seria Myślicieli zainspirowana rzeźbą wieńcząca rodinowską Bramę Piekieł.
Równocześnie powstawała seria posągów znanych kompozytorów i poetów. Są to prace bardziej ekspresjonistyczne, ilustrujące żywioł i potęgę artystycznego Geniuszu. Posągi Richarda Wagnera, Jana Sebastiana Bacha, Ludwiga van Beethovena, Adama Mickiewicza, czy Charlesa Baudelaire’a cechuje dynamika i ruch przeciwstawnych falistych linii, w splotach których uwięzione są postaci artystów, trwających w głębokim skupieniu. Prace te są nastrojowe i liryczne. Biegas podjął się karkołomnego zadania przedstawienia nieuchwytnej zmysłowo idei twórczego natchnienia i dokonał jego przetransformowania w materialną formę rzeźby.
Najwięcej uwagi poświęcił swojemu ulubionemu kompozytorowi — Fryderykowi Chopinowi. Rzeźbił jego postać aż 5 razy. Najwcześniejsza praca — Marsz żałobny Chopina pochodzi z 1902 roku. Artysta stworzył mroczną wizję muzyka pochylonego nad klawiaturą, wplątanego w wir i otoczonego zdeformowanymi twarzami ludzkimi. Harfa natchnienia z 1908 roku jest innym, równie godnym uwagi przedstawieniem kompozytora. Rzeźba ta ma skomplikowaną, wieloosobową strukturę, która zanika w bogatych fałdach płaszcza, którym okryty jest wyniesiony ku przestworzom Chopin.
Malarstwo i polityka
Biegas, za namową Stanisława Wyspiańskiego, zaczął również malować. W obrazach dawał upust swoim poglądom politycznym, czego dobitnym przykładem jest obraz Wojna japońsko-rosyjska z 1907 roku. Był to komentarz artysty do ówczesnej sytuacji politycznej. Na pierwszym planie ukazani zostali nagi car Mikołaj II i cesarz Mutsuhito siłujący się pośród rozrzuconych czaszek, całemu wydarzeniu przypatrują się przywódcy innych mocarstw.
Otwarta drwina z największych osobistości ówczesnej polityki wywołała oczywiście skandal, a obraz został zdjęty z trwającej wystawy w obecności policji10.
Inspiracje i filozofia Przybyszewskiego
W roku 1910 Biegas stworzył cykl rzeźb astralnych. Artysta przedstawił popiersia Merkurego, Marsa, Jupitera, Jutrzenki, Ledy, Saturna oraz Słońca. Wszystkie one mają dość syntetycznie przedstawione twarze, a jedynym dekoracyjnym elementem są nakrycia głowy, wskazujące na tożsamość postaci.
Drugi kierunek, jaki przybrała jego twórczość rzeźbiarska, jest inspirowany secesją i dziełami współczesnych Biegasowi artystów: Gustava Klimta, Stanisława Wyspiańskiego czy Jana Tooropa. Artysta skupił wówczas swoją uwagę na aktach. Często nie są one głównym tematem dzieła; stanowią jedynie model do bardziej abstrakcyjnych zagadnień jak: Sen Boga, Król Grzechów czy Kobieta z woalem. Powracający w nich motyw fali zamazuje częściowo strukturę, a jednocześnie wzmacnia ekspresyjność dzieła i wskazuje na emocjonalne poruszenie. Rozedrgane linie sugerują siłę żywiołu, który obezwładnia postaci.
Oprócz tego, wyodrębnić można jeszcze grupę rzeźb tematycznie nawiązujących do filozofii Przybyszewskiego. Prace takie jak Ziemia czy Potężny Duch emanują demoniczną i złowrogą ekspresją oraz zadziwiają organicznością, posuniętą do makabrycznej groteski. Jest to kolejna odsłona nietuzinkowej wyobraźni artysty.
Wybuch pierwszej wojny światowej zmusił Biegasa do wyjechania z Paryża i osiedlenia się w Pau w Pirenejach. Napotykając na trudności w znalezieniu miejsca na pracownię, zajął się pisaniem11.
Po powrocie do Paryża w 1917 roku porzucił rzeźbę na dłuższy czas, poświęcając się całkowicie malarstwu.
Tworzył kompozycje z wykorzystaniem kombinacji wycinków kół. Prasa nazwała nowy styl „sferyzmem”12.
Epilog
W latach dwudziestych XX wieku popularność Biegasa gwałtownie zmalała. Spowodowane było to brakiem zainteresowania symbolizmem, jak również małą aktywnością artysty w życiu towarzyskim i artystycznym.
Pod koniec życia Bolesław Biegas zbliżył się do polskiej emigracji. W 1951 roku został przyjęty do Polskiego Towarzystwa Historyczno-Literackiego w Paryżu. Tej instytucji zapisał w testamencie całą swą spuściznę, zaznaczając, by dzieła przekazane zostały narodowi polskiemu. Biegas zmarł 30 września 1954 roku. Został pochowany na cmentarzu Montmorency w Paryżu13.
Bolesław Biegas był artystą, który wzbudzał nie tylko liczne plotki, lecz także duże zainteresowanie wśród znawców sztuki. Zarzuca się mu braki warsztatowe, krytykuje jego dzieła literackie, lecz jednocześnie nie odmawia mu się talentu do przenoszenia tematów metafizycznych, tajemniczych i dogłębnie duchowych w skomplikowane kompozycje rzeźbiarskie. Ich estetyka i oryginalność gwarantują mu miejsce wśród kanonu młodopolskich rzeźbiarzy.
Bibliografia:
1. Bolesław Biegas. Artysta i literat, Ciechanowskie Zeszyty Literackie, nr 16, pod red. Związek Literatów na Mazowszu, Ciechanów 2014.
2. Misiak A. M., Bolesław Biegas (1877-1954): twórczość rzeźbiarska, s. 39-68, Rocznik Muzeum Mazowieckiego w Płocku, 2001.
3. Dobrowolski T., Sztuka Młodej Polski, Państwowe, Wydawnictwo Naukowe, 1963.
4. Bolesław Biegas (1877-1954), Muzeum Mazowieckie w Płocku, Płock 2014.
- Bolesław Biegas (1877-1954), Muzeum Mazowieckie w Płocku, Płock 2014, s. 3. ↩
- T. Kaczorowska, Bolesław Biegas. Artysta i literat, w: Bolesław Biegas. Artysta i literat, Ciechanowskie Zeszyty Literackie, nr 16, pod red. Związek Literatów na Mazowszu, Ciechanów 2014, s. 9. ↩
- Bolesław Biegas (1877-1954), op.cit., s. 5. ↩
- Ibidem, s. 7. ↩
- Ibidem, s. 8. ↩
- T. Dobrowolski, Sztuka Młodej Polski, Państwowe, Wydawnictwo Naukowe, 1963, s. 26. ↩
- T. Kaczorowska, op. cit., s.12. ↩
- A. M. Misiak, Bolesław Biegas (1877-1954): twórczość rzeźbiarska, s. 39-68, Rocznik Muzeum Mazowieckiego w Płocku, 2001, s. 40. ↩
- Ibidem. ↩
- Bolesław Biegas (1877-1954), op.cit., s. 11. ↩
- A. M. Misiak, op. cit., s. 43. ↩
- Bolesław Biegas (1877-1954), op. cit., s. 13. ↩
- T. Kaczorowska, op. cit., s. 16. ↩
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Pieter Bruegel starszy „Szalona Greta” - 12 sierpnia 2021
- Szkoła utrechcka, czyli caravaggionizm północny - 5 marca 2021
- Johannes Vermeer „Alegoria Malarstwa” - 10 maja 2020
- Rzeźbiarz pracuje w materii, aby materią być przestała. O życiu i twórczości Bolesława Biegasa - 22 kwietnia 2020
- Dante Gabriel Rossetti „Astarte Syriaca” - 29 lipca 2019
- Carel Fabritius „Szczygieł” - 27 maja 2019
- Johannes Vermeer „Mleczarka” - 18 marca 2019
- Johannes Vermeer „Dziewczyna z perłą” - 20 sierpnia 2018
- Auguste Rodin. Na drodze do modernizmu - 29 kwietnia 2018
- „Tak, jak tylko potrafię.” Jak skromny Jan van Eyck zrewolucjonizował malarstwo - 28 stycznia 2018
Szkoda, że autorka nie wspomniała o działającym w Warszawie Muzeum Biegasa, posiadającego największą na świecie kolekcję jego dzieł (ponad 200 prac). Oraz o tym, że w ostatnich latach Muzeum Biegasa zorganizowało wystawę prac Biegasa w Muzeach Narodowych w Gdański i Kielcach, Muzeum Śląskim oraz Muzeum Brukenthala w Sybinie. W bibliografii zabrakło dwóch ważnych wydawnictw: katalogu ww wystawy (m.in. z doskonałym esejem Anny Szyjkowskiej) oraz monumentalnej biografii artysty z catalogue raisonee jego dzieł.
Pozdrawiam
Witam Panie Piotrze dziękuję za trop na temat Pani Ani Szyjkowskiej. Wygląda to ciekawie, poszukam katalogu. Jeśli chodzi o Muzeum nie chciałyśmy tego mieszać z biografią, ale może warto wspomnieć. ukłony Dana