O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

5 arcydzieł ilustrujących sceny z Biblii, które musisz znać



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Biblia, obok tradycji antycznej, stanowi fundament kultury europejskiej. Ta święta dla chrześcijan księga jest nie tylko zbiorem wzorów postępowania, wartości i zasad moralnych, ale również jednym z najważniejszych dzieł naszej cywilizacji. To w Biblii próbowano szukać odpowiedzi na nurtujące pytania o powstaniu świata czy sens życia. Przy okazji traktuje się ją jak skarbnicę motywów i przypowieści, które rozbudzały wyobraźnię artystów. Biblia od samego początku stanowiła niekończące się źródło inspiracji dla malarzy, rzeźbiarzy, literatów. Natomiast historia sztuki pokazuje nieskończoną kreatywność twórców, którzy potrafią stworzyć arcydzieło nawet bazując na tak wielokrotnie powtarzanym motywie. Poniżej prezentujemy pięć niezwykłych obrazów, które stanowią doskonałą ilustrację najsłynniejszych opowieści biblijnych.

1


Enguerrand Quarton Pietà z Awinionu

Enguerrand Quarton, Pieta z Awinionu, Niezła sztuka

Enguerrand Quarton, Pieta z Awinionu | ok. 1455, Luwr, Paryż

Pietà w języku włoskim oznacza litość, miłosierdzie. W sztuce to przedstawienie Matki Boskiej ze złożonym na jej kolanach martwym Synem, Jezusem Chrystusem. Wielu artystów, nie tylko malarzy, ale również rzeźbiarzy, podejmowało w swoich dziełach motyw piety. Co ciekawe, tego słynnego tematu nie znajdziemy w Biblii — dopiero w średniowieczu stworzono wyobrażenie piety. Od XI wieku zaczęto wysuwać Matkę Boską na pierwszy plan, podkreślać jej rolę i znaczenie co też znajdowało odzwierciedlenie w sztuce. Pietę można uznać za przedstawienie typowo mariologiczne, ponieważ w tym motywie to Maryja jest najważniejszą postacią.

Autorstwo obrazu Pietà z Awinionu (znanego też jako Pietà z Villeneuve-lès-Avignon) przypisuje się Enguerrandowi Quartonowi, malarzowi działającemu w Prowansji w latach 1444-1466. Zasłynął dzięki swoim przedstawieniom Najświętszej Maryi Panny, takim jak na przykład Madonna Miłosierdzia czy Koronacja Maryi. Pietà z Awinionu wyróżnia się jednak na tle innych dzieł prowansalskiego artysty niezwykłym napięciem dramatycznym.

Centrum obrazu stanowi postać Maryi, na której kolanach spoczywa ciało Jezusa. Po jej prawej stronie widzimy świętego Jana Ewangelistę, a po lewej Marię Magdalenę. Imiona świętych zostały wpisane w, otaczające ich głowy, aureole. W lewym rogu obrazu ukazana jest klęcząca postać, której tożsamości — z powodu braku dokładnych źródeł — nie sposób ustalić. Historycy sztuki twierdzą, że tajemniczy bohater, kanonik, nie bierze udziału w rozgrywającej się scenie, a jedynie sobie ją wyobraża. Ma o tym świadczyć fakt, iż malarz ukazał klęczącą postać w tej samej skali co pozostałe cztery święte osoby.

Na obrazie wzrok przyciąga boleśnie przygnębiona twarz Matki Boskiej, która ze złożonymi dłońmi pochyla się nad swoim Synem. Pomimo ogromnej tragedii, jakiej doświadczyła, Maryja pozostaje pokorną niewiastą i wciąż zamierza poddawać się woli Pana. Znajdująca się obok pochylona Maria Magdalena ociera z rozpaczą łzy. W lewej dłoni trzyma swój atrybut — flakonik z drogim olejkiem. Święty Jan smukłymi palcami ostrożnie ściąga koronę cierniową z głowy Jezusa. Przejmujący jest kontrast między smutną, ale spokojną twarzą Jana, a wciąż widocznym na obliczu Chrystusa cierpieniem.

Pejzaż w tle łączy symboliczną lokalizację z realną, bliską autorowi. Miasto, które można dostrzec, to Jerozolima, a widoczna w oddali po prawej stronie za Marią Magdaleną góra to — według historyków — szczyt Ventoux, „Olbrzym Prowansji”. Pomimo że najważniejsze punkty na obrazie stanowią święte osoby, Enguerrand Quarton pozostawił sporo miejsca złocistemu pejzażowi, który niewątpliwie nawiązuje do średniowiecznej estetyki. Umiejętnie stworzona kompozycja, harmonia i rozłożenie światła są jednak zapowiedzią renesansu.

Pietę z Awinionu możemy dziś podziwiać dzięki francuskiemu historykowi Prosperowi Mérimée, który odkrył obraz w 1834 roku podczas zwiedzania parafialnego kościoła w Villeneuve-lès-Avignon.

2


Malarz fresków z Vic Zdrada Judasza

Zdrada Judasza, fresk, Niezła sztuka

Malarz fresków z Vic Zdrada Judasza | II ćw. XII w., kościół pod wezwaniem św. Marcina w Vic-Nohant

Innym wyjątkowym dziełem, przypadkowo odkrytym w 1849 roku, jest zbiór fresków w romańskim kościele pod wezwaniem św. Marcina w Vic (dziś Vic-Nohant). Miejscowy proboszcz Jean-Baptiste Périgaud odkrył ślady malowideł pod kilkoma warstwami farb. Freski szybko zostały uznane za zabytek szczególnie cenny dla narodowego dziedzictwa Francji i poddane restauracji.

Scena fresków przedstawia moment zdrady Judasza tuż po modlitwie Jezusa Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym. Żołnierze, którzy zjawili się tam, by pojmać Zbawiciela, rozpoznali Go dzięki zdradzieckiemu pocałunkowi.

Zdrada Judasza, fresk, Niezła sztuka

Malarz fresków z Vic Zdrada Judasza, detal | II ćw. XII w., kościół pod wezwaniem św. Marcina w Vic-Nohant

Gdy żołnierze pochwycili Jezusa, jeden z Jego uczniów — według Jana Ewangelisty był to Szymon Piotr — wyciągnął miecz i odciął ucho sługi najwyższego kapłana, co również zostało ukazane na malowidle.

Autor tej kompozycji nie jest znany; nie można jednak odmówić mu talentu i niezwykłej wyobraźni, mimo że dzieło stworzono przy użyciu wąskiej palety barw, to jest ono niezwykle ekspresyjne, a dramatyzm rozgrywających się zdarzeń został dobrze oddany. Uwagę zwracają również rozemocjonowane twarze bohaterów. Ich wygięte brwi świadczą o surowości, a zaróżowione policzki o wysiłku. Falujące szaty podkreślają ruch i zamieszanie.

Zdrada Judasza, fresk, Niezła sztuka

Malarz fresków z Vic Zdrada Judasza, detal | II ćw. XII w., kościół pod wezwaniem św. Marcina w Vic-Nohant

Roślinny fryz, który można dostrzec na górze, pełni funkcję jedynie dekoracyjną, ale już fale widoczne na dole mają sens symboliczny — ziemia w Ogrodzie Oliwnym jest żyzna, ale nieruchoma, stanowi ona kontrast dla rozszalałych żołnierzy, którzy chcą siłą pojmać Jezusa.

Warto zwrócić jeszcze uwagę na niewielką część krzyża. Można dostrzec go po prawej stronie dzieła. Jest on zapowiedzią przyszłych scen z życia Chrystusa, który zostanie zmuszony do dźwigania bel drewna podczas drogi na Golgotę.

3


Rembrandt Ucieczka do Egiptu

rembrandt, ucieczka do egiptu, biblia w obrazach, Niezła sztuka

Rembrandt Ucieczka do Egiptu | 1627, Musée des Beaux-Arts, Tours

Należący do grona najwybitniejszych malarzy Rembrandt również szukał inspiracji wśród biblijnych opowieści. Jednym z pierwszych obrazów o tematyce biblijnej była Ucieczka do Egiptu. Holenderski artysta miał zaledwie 21 lat, gdy stworzył to niezwykle subtelne dzieło.

Rembrandt przedstawił scenę ucieczki Świętej Rodziny przed Herodem w tradycyjny sposób, zgodnie z historią znaną nam z Ewangelii według św. Mateusza. Maryja, opatulona w za dużą, ale na pewno ciepłą szatę, siedzi na ośle i tuli Dzieciątko. Na jej delikatnej twarzy maluje się zaniepokojenie, które kontrastuje z opanowaniem i pewnością Józefa. Mały Jezus wygląda na zatrwożonego, być może odczuwa nadciągające niebezpieczeństwo. Na grzbiecie osła znajduje się niewielki bagaż, mieszczący dobytek Maryi i Józefa. Z torby wystaje tylko stolarski świder — niezbędne dla Józefa narzędzie pracy, dzięki której może wyżywić rodzinę. Skromny bagaż jest symbolem wyrzeczenia się ziemskich bogactw.

Osioł prowadzony przez Józefa pochyla głowę na znak zmęczenia. Zwierzę będzie towarzyszyć Jezusowi aż do Jego wjazdu do Jerozolimy. Osły są symbolem wytrwałych i pomocnych towarzyszy.

Z kolei roślina, która została uwieczniona z przodu, w rogu kompozycji, jest trudna do zidentyfikowania, przez co może być odczytana jako znak zagrożeń pojawiających się na drodze przed Świętą Rodziną podczas ucieczki. Józef zdaje się nie zauważać rośliny, ale Maryja rzuca w jej stronę zaniepokojone spojrzenie.

Rembrandt pięknie odmalowuje światłocień na obrazie, w jego technice można dostrzec wpływ Caravaggia. Nie umiemy jednak wskazać, co jest źródłem światła. Snop intensywnego oświetlenia rozprasza i jednocześnie podkreśla mrok, w którym może skrywać się niebezpieczeństwo.

Dzieło zaginione przez 150 lat

Ucieczka do Egiptu należy do obrazów o zagmatwanych dziejach. Przez wiele lat dzieło uznawano je za zaginione. Wiadomo, że w XVIII wieku trafiło na licytację i aż do 1950 roku znajdowało się w prywatnych zbiorach. W połowie XX wieku obraz przekazano Muzeum Sztuk Pięknych w Tours jako „obraz wykonany w stylu Rembrandta”. Historycy twierdzili jednak, że autorem Ucieczki do Egiptu jest jeden z uczniów holenderskiego mistrza. W 2001 po kolejnych badaniach okazało się, że to jednak dzieło samego Rembrandta, które wówczas zostało skradzione. Na szczęście odnalazło się w Berlinie.

4


Vincent van Gogh Dobry Samarytanin

Vincent van Gogh, Dobry Samarytanin, Kröller-Müller Museum, Niezła sztuka

Vincent van Gogh, Dobry Samarytanin | 1890, Kröller-Müller Museum, Otterlo

Przypowieść o Samarytaninie jest jedną z najbardziej popularnych historii biblijnych. Opowiada o pochodzącym z Samarii mężczyźnie, który opatruje rany obrabowanego i pobitego przez zbójów człowieka, po czym wsadza go na swego konia i zawozi do gospody. Słynną scenę zobrazował między innymi Vincent van Gogh, jednak jego wizja jest kopią obrazu Eugène’a Delacroix.

Eugène Delacroix, Dobry Samarytanin, Vincent van Gogh, Niezła sztuka

Eugène Delacroix Dobry Samarytanin | 1849, kolekcja prywatna // Vincent van Gogh, Dobry Samarytanin | 1890, Kröller-Müller Museum, Otterlo

Van Gogh zachował wszystkie szczegóły znane nam z kompozycji francuskiego malarza. Widzimy Samarytanina, który wsadza rannego na konia, w tle są potok i wąwóz, dzikie otoczenie. W oddali z lewej strony widać dwóch ludzi — kapłana i lewitę, którzy wyminęli rannego leżącego na drodze i pozostawili go. Istotną różnicę pomiędzy obrazami obu malarzy widać w stylistyce i świetle. U Delacroix scena, choć wyrazista, wygląda na przygaszoną; u van Gogha panuje jasność, promienność.

Patrząc na obraz holenderskiego artysty, czuje się wysiłek, z jakim Samarytanin stara się usadzić rannego na koniu. Blada twarz poszkodowanego wskazuje, że brakuje mu sił, by uczynić jakikolwiek ruch, który mógłby pomóc jego wybawcy. Samarytanin został ukazany jako rosły, mężny bohater. Kapitan i lewita, oddalający się z obojętnością, są małymi i nic nieznaczącymi postaciami, o których szybko się zapomni. Nie zwracają uwagi widza, podobnie jak ich uwagi nie zwrócił potrzebujący.

Van Gogh, w porównaniu do Delacroix, zwrócił znacznie baczniejszą uwagę na bagaż rannego. Malarz podkreślił, że zaatakowany mężczyzna został również okradziony, poprzez wyraźne zaznaczenie konturów pustej i porzuconej skrzynki. Artyści w inny sposób zobrazowali również konia. Delacroix ukazał silne i okazałe zwierzę, u van Gogha koń wygląda na niepewnego, jakby się chwiał. Jest oddanym zwierzęciem, ale jego słabość sprawia, że może zostać przyrównany do osła, towarzysza Jezusa Chrystusa.

Vincent van Gogh namalował Dobrego Samarytanina podczas pobytu w szpitalu psychiatrycznym Świętego Pawła w Saint-Rémy-de-Provence, gdzie próbował odzyskać siły fizyczne i psychiczne. Obraz może stanowić nawiązanie do osobistego dramatu malarza — choroba niszczyła go tak, jak atakowany był człowiek w biblijnej przypowieści i jednocześnie malarstwo było dla Vincenta ratunkiem na wzór tego, którego Samarytanin udzielił rannemu.

5


Paul Gauguin Wizja po kazaniu (Walka Jakuba z aniołem)

Paul Gauguin, Walka Jakuba z aniołem, scena biblijna, wizja po kazaniu, Niezła sztuka

Paul Gauguin, Walka Jakuba z aniołem | 1888, National Gallery of Scotland, Edynburg

Izaak miał dwóch synów, Ezawa i Jakuba, którzy toczyli między sobą nieustające spory. W wyniku jednej z kłótni Jakub musiał uciekać. Po wielu latach udało mu się ułożyć życie na obcej ziemi, wciąż jednak tęsknił za domem i bratem – postanowił więc wrócić. Zadbał o odpowiedni dar dla Ezawa i wyruszył w drogę. Zbliżał się już do rodzinnych stron, gdy nastała noc. Jakubowi nie było jednak dane udać się na spoczynek, gdyż został niejako przymuszony do walki z tajemniczą istotą. Walczył tak wytrwale, że nieznajomy postanowił zwichnąć Jakubowi staw biodrowy. Osłabiony Jakub nie puszczał jednak tajemniczej osoby, prosząc o błogosławieństwo, które w końcu je otrzymał. Zagadkowa to postać o nieznanym imieniu, zwyczajowo utożsamiana jest z aniołem.

Historia walki Jakuba z aniołem jest jedną z najbardziej niejasnych i trudnych do zinterpretowania opowieści biblijnych. Paul Gauguin wykazał się świetną intuicją, by nie tyle zilustrować biblijną scenę, a raczej pokazać, jaką jej wizję mogą mieć pobożne kobiety po wysłuchaniu kazania na temat tej enigmatycznej przypowieści.

W zaskakujący sposób Gauguin na obrazie Wizja po kazaniu (Walka Jakuba z aniołem) prezentuje opisywane powyżej zdarzenie. Pierwszy plan zajmuje grupa klęczących kobiet. Uwagę przykuwa postać w rogu, której twarz została pokazana z profilu. Wygląda ona naturalnie i spokojnie podczas modlitwy, zamknięte oczy i usta kobiety oraz jej złożone dłonie i lekko obrócona głowa sugerują zamknięcie się na świat zewnętrzny, a tym samym otwarcie na wewnętrzny. Innymi ważnymi postaciami są oczywiście Jakub i anioł, którzy toczą walkę. Anioł ma złociste skrzydła i atletyczną sylwetkę, Jakub wydaje się tym słabszym, który zostanie pokonany.

Gauguin malując walczących bohaterów, wzorował się na japońskim drzeworycie przedstawiającym walkę zapaśników. Autorem drzeworytu był Hokusai, którego twórczość Gauguin bardzo sobie cenił.

zapasnicy hokusai, Niezła sztuka

W XIX wieku panowała moda na Japonię i powszechne uznanie dla jej kultury i sztuki, więc nawiązywanie przez europejskich artystów w swoich dziełach do orientalnej twórczości było dosyć naturalnym zabiegiem. Na prezentowanym obrazie Gauguina można dostrzec jeszcze jeden element inspirowany japońską sztuką. Motyw okrytego kwiatami drzewa, zdaje się, Gauguin zaczerpnął od innego mistrza — Hiroshige.

Utagawa Hiroshige Ogród śliw w Kameido, Niezła sztuka

Utagawa Hiroshige,Ogród śliw w Kameido | 1856-1858, Van Gogh Museum, Amsterdam

Charakterystyczne w wizerunku drzewa jest spłaszczenie i pozbawienie go głębi, której w obrazie nie brakuje. Efekt głębi zapewnia bowiem grupa klęczących kobiet w górnej części obrazu.

Po ukończeniu Walki Jakuba z aniołem Paul Gauguin napisał do swojego przyjaciela Vincenta van Gogha: „Dla mnie w tym obrazie krajobraz i walka istnieją tylko w wyobraźni ludzi modlących się po kazaniu; dlatego jest tu kontrast między naturalnymi osobami a walką w nienaturalnym i nieproporcjonalnym krajobrazie” (list do Vincenta van Gogha, 1888 rok). I te słowa samego artysty wydają się najlepszym podsumowaniem tego dzieła.

fleuron niezła sztuka pipsztok

Tekst powstał na podstawie książki:
G. Denizeau, Biblia objaśniana obrazami mistrzów malarstwa »

Biblia objaśniana obrazami mistrzów malarstwa, książka, wydawnictwo Jedność, Niezła sztuka


Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Agata Dobosz

Absolwentka twórczego pisania i edytorstwa, magister antropologii literatury, teatru i filmu. Interesuje się kulturą szeroką pojętą, szczególnie sztuką i literaturą XIX i XX wieku. Nie wyobraża sobie dnia bez książki, muzyki, kilku obrazów i sportu.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *