Z Bretanii i Podhala. Dwa portrety Władysława Ślewińskiego

Władysław Ślewiński był malarzem związanym z nurtem postimpresjonistycznym. Zaczął malować stosunkowo późno, bo dopiero po trzydziestce. Prawdopodobnie nie stworzyłby tylu wybitnych dzieł, gdyby nie pojechał do Francji i nie poznał Paula Gauguina.

Dwie Bretonki z koszem jabłek

Władysław Ślewiński, Dwie Bretonki, malarstwo polskie, polska sztuka, Niezła Sztuka

Władysław Ślewiński, Dwie Bretonki z koszem jabłek, 1897, Muzeum Narodowe w Warszawie

Na początku nic nie wskazywało na to, że Władysław Ślewiński będzie malował obrazy. Pochodził z rodziny ziemiańskiej i po odziedziczeniu majątku ziemskiego zajął się jego zarządzaniem. Czynił to jednak tak mało udolnie, że popadł w konflikt z urzędami skarbowymi i aby się ratować, zwyczajnie uciekł do Paryża. Był to rok 1888. Choć za młodu próbował już malować, krótko nawet pobierał lekcje rysunku w słynnej warszawskiej szkole Wojciecha Gersona, to jednak dopiero będąc w stolicy światowej sztuki odnalazł swoje powołanie i podjął systematyczne studia na kierunku malarskim.
Czytaj dalej