Artystyczne duety często bywają mieszanką wykwintną, z której powstaje coś niezwykłego. Wiele się mówi o parach w których jedna ze stron cierpi, aby druga mogła robić to, do czego czuje powołanie, np. Katarzyna Kobro i Władysław Strzemiński, o związkach nie szczęśliwych jak Frida Kahlo i Diego Rivera.
Symbioza jest możliwa, o czym świadczy to, że Veruschka, najsławniejsza niemiecka modelka, znana głównie dzięki roli w Powiększeniu Antonioniego, w latach 1960-70 nawiązała niezwykłą współpracę z Holgerem Trülzschem.
Veruschka i Trülzsch zwrócili uwagę na to, jak ważna jest powierzchnia. Może zakrywać, odkrywać lub pełnić obie te funkcje naraz. Pozwala być w centrum i pozostać niezauważonym – umożliwia to doskonały kamuflaż.
O ich wspólnej działalności napisano już sporo 1. Sami także się o niej wypowiadali 2. Ich prace są punktem wyjścia rozważań o pozycji kobiety w społeczeństwie. Rozpatrywano je między innymi z perspektywy feministycznej. Mimo uprzedmiotowienia cielesności mówią one o stosunku człowieka do przestrzeni. Odarcie kobiety z indywidualności jest w nich równie ważne jak maksymalnie zredukowana przestrzenność. Wydaje się, że wypełniają je abstrakcyjne ornamenty, staranny kamuflaż naśladujący zniszczenia bądź tkaniny.
Oto przykład body artu i zarazem fotografii zaaranżowanej – miejsce należne modelce zależy od wzoru na jej ciele. Najważniejszy jest proces twórczy, malowanie odpowiednimi farbami, które nie będą się łuszczyć, a następnie rejestracja powstałego efektu. Wszystko co najważniejsze dzieje się przed sporządzeniem biernej odbitki.
Mamy tu do czynienia z przezroczystością, na którą zwracała uwagę Susan Sontag 3. Znikanie człowieka jest tu zabiegiem dość przewrotnym, gdyż ginie z oczu osoba popularna. Staje się integralną, zjednoczoną z przestrzenią materią, prezentująca fragment obrazu.na swoim ciele. Wierząc w wierne odwzorowanie tła mamy poczucie niezakłóconej ciągłości.
Warto widzieć w tych fotografiach także wyraz fascynacji materią nierzadko poddaną destrukcji. Przeniesienie niedoskonałości tła na ludzkie ciało daje wiele do myślenia.
Nie jest to makijaż idealizujący, bo i nie mamy do czynienia z fotografiami mody. Skóra staje się ubraniem (i to bardzo plastycznym), przedmiotem metamorfoz w Mimicry Dress Art. Mimo to zdjęcia te można zaliczyć do aktu stłumionego pseudoubraniem, zasadzającego się na grze z niejednoznacznością najważniejszego dla niego elementu. Akt graniczy z pornografią, i banalnością. Tu jednak jest on sprytnie zakamuflowany.
Mamy do czynienia z grą w znikanie i pojawianie się, Od naszej percepcji zależy, jak w przypadku przykładu słynnego już dzięki Gombrichowi: kaczki i królika, choć może lepszym przy tych obrazach jest inscenizacja dokonana przez Julię Margaret Cameron gdzie dwudziestoletnia dziewczyna gra babcię (Acting Grand-Mama), którą Soulages podaje jako możliwość odkrycia złożonej tożsamości aktorki 4.
Mamy do czynienia jednocześnie z odtworzeniem świata za modelką i ją samą. złudzenie wykorzystano by je zdemaskować. Fotografia z natury dotyka tylko powierzchni, głębia jest iluzją. W Oxydion fuse box nie mamy do czynienia z próbą uzyskania efektu przestrzeni – modelka jest dwuwymiarowa i łączy się z płaską z natury ścianą. Na różnorodną serię Transfigurations składają się także zdjęcia czysto ornamentalne, fotografie niezależnych od ludzkiego ciała abstrakcyjnych wzorów. Powierzchnia pełni w nich ważniejszą rolę niż przestrzeń.
Wspólne dzieło Veruschki i Trülzscha pozwala na nowo spojrzeć na na kobiece ciało. Kobieta-kameleon to neutralna modelka, która nie ma zamiaru epatować urodą ale wtopić się w otoczenie. Inaczej niż zwykle w fotografii wydaje się nieobecna. Ta nieobecność pozwala jej chronić się przed wrogim spojrzeniem widza.
- http://www.obieg.pl/artmix/1783; http://www.fotopolis.pl/n/19555/wystawa-very-lehndorff-veruschki-i-holgera-trulzscha/; http://magazynszum.pl/krytyka/farba-zamiast-sukienki-vera-lehndorff-i-holger-trulzsch-w-spectra-art-space; data dostępu: 28.09.15r. ↩
- http://www.dwutygodnik.com/artykul/5571-nienaturalnie-dlugie-rzesy-rozczesane-pojedynczo.html; data dostępu: 28.09.15r. ↩
- http://www.obieg.pl/artmix/1783; data dostępu: 28.09.15r. ↩
- F. Soulages, Estetyka fotografii, przeł. B. Mytych-Forajter, W. Forajter, Kraków 2007, s. 77. ↩
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Brudna materia sztuki. Tytus Dzieduszycki-Sas w zbiorach Muzeum Lubelskiego w Lublinie - 2 listopada 2017
- Długi proces, czy ułamek sekundy? Fotografia decydującego momentu – Henri Cartier-Bresson - 21 sierpnia 2017
- Fotografia jest niemal wcieleniem modlitwy, czyli o twórczości Julii Margaret Cameron - 10 lipca 2016
- Vera Lehndorff. Veruschka - 22 listopada 2015
- Mao Star. Instynktowne zanikanie w przestrzeni - 4 października 2015