Sandro Botticelli, Narodziny Wenus, ok. 1482–1485
tempera, płótno, 172,5 × 278,5 cm
Gallerie degli Uffizi, Florencja
Oto dzieło, które można określić mianem symbolu renesansu: Narodziny Wenus. Obraz jest przykładem odrodzenia antycznych motywów mitologicznych w malarstwie wczesnego renesansu florenckiego. Właśnie tę tematykę szczególnie upodobał sobie włoski malarz Sandro Botticelli, twórca Narodzin Wenus oraz innych nawiązujących do antycznej mitologii malowideł, spośród których trzeba wymienić: Primaverę (Wiosnę), Minerwę z centaurem, Marsa i Wenus.
Botticelli, a właściwie Alessandro di Mariano Filipepi, przyszedł na świat 1 marca 1445 roku we Florencji. Miał trzech braci – najstarszemu z nich, Giovanniemu, nadano przydomek botticelli, czyli beczułka, z powodu jego niskiego wzrostu i korpulentnej sylwetki. Sandro prawdopodobnie po nim przejął swój pseudonim. U drugiego brata, Antonia, uczył się złotnictwa – można uznać to za początek artystycznej edukacji Botticellego. Następnie odbył dwa lata nauki u Fra Filippo Lippiego. W 1470 roku, mając zaledwie dwadzieścia pięć lat, otworzył własną pracownię. Bardzo szybko udało mu się znaleźć mecenasów – rodzinę spokrewnioną z Medyceuszami.
Botticelli nie zasłynął z tworzenia nowych, przełomowych koncepcji artystycznych. W swoich obrazach nie dbał o staranne oddanie perspektywy, szczegółów anatomicznych ludzkiego ciała, światłocienia, ale mimo to stworzył charakterystyczny dla siebie poetycki styl.
Narodziny Wenus są obrazem, który natychmiast kojarzy się z Botticellim. Nie została dokładnie ustalona data jego powstania – większość historyków sztuki wskazuje lata 1482–1485. Wiadomo, że na początku XVI wieku dzieło znajdowało się w willi Castello Lorenzo di Pierfrancesco dei Medici, więc prawdopodobnie zostało wykonane na zlecenie tej rodziny. Narodziny Wenus zostały namalowane na płótnie – pozwala to przypuszczać, że były przeznaczone do rezydencji wiejskiej, ponieważ płótno jest materiałem tańszym i łatwiejszym w transporcie niż deska. Renesansowe rezydencje wiejskie nie spełniały funkcji reprezentacyjnej, służyły jedynie wypoczynkowi, więc ich wyposażenie miało ułatwiać rozkoszowanie się spokojem i ciszą – do takiej atmosfery i otoczenia doskonale pasowały malowidła o sielskiej mitologicznej tematyce.
Wbrew tytułowi obraz Botticellego nie przedstawia chwili narodzin Wenus, ale jej zejście z muszli na ląd. Według greckiego poety Hezjoda bogini miłości powstała z piany morskiej, kiedy Zeus obciął swojemu ojcu Kronosowi genitalia i wrzucił je do oceanu, aby ukarać go za okrucieństwo. Wenus wynurzyła się spomiędzy fal i skierowała w stronę brzegu jednej z greckich wysp – Cypru lub Cytery. Mitologiczne wydarzenia zostały opisane także przez Homera w poematach, które Botticelli z pewnością znał. Inspiracją dla obrazu mógł być także utwór Giostra z cyklu Stanze Angela Poliziana, poety ze środowiska florenckich neoplatoników. Poliziano również opierał się na zdarzeniach ukazanych w homeryckich poematach. Według neoplatoników Wenus była symbolem idealnego boskiego piękna, połączenia zmysłowości i duchowości.
Główną bohaterką obrazu Botticellego jest tytułowa bogini miłości. Jej postać, umieszczona w centrum, rozciąga się niemal na całą wysokość płótna. Stoi na brzegu dużej pozłacanej muszli. Jest naga, a jej skóra ma alabastrowy odcień. Policzki są zarumienione, włosy rozwiane. Wenus lekko przechyla głowę, prawą dłonią zakrywając piersi. Lewą dłonią przytrzymuje długie jasne włosy, którymi zasłania łono. Ta poza jest charakterystyczna dla Venus pudica, czyli Wenus wstydliwej. Bohaterkę obrazu Botticellego uznaje się za ideał kobiecego piękna, choć malarz nie zadbał o realistyczne oddanie anatomicznych szczegółów – szyja Wenus wydaje się zbyt długa, bark skręcony w nienaturalny sposób, lewe ramię za bardzo obniżone. Przedstawienie bogini jest wzorowane na antycznej rzeźbie.
Wielu badaczy utożsamiało Wenus na obrazie Botticellego z Simonettą Cattaneo Vespucci, która słynęła z urody. W wieku szesnastu lat poślubiła Marka Vespucciego, dalekiego kuzyna słynnego odkrywcy Ameriga Vespucciego.
Z lewej strony Narodzin Wenus nadlatują dwie skrzydlate, również nagie postaci – to Zefir, bóg wiatru, zwiastun wiosny, i nimfa Chloris, bogini roślin. W mitologii Zefir był synem Eos – Jutrzenki. Bóg wiatru trzyma w objęciach żonę, która rozsypuje róże ze złotym środkiem – według mitu powstały one przy narodzinach Wenus. Z ust Zefira i Chloris wydobywa się wietrzny podmuch, rozwiewający włosy bogini miłości i kierujący muszlę ku brzegowi. Botticelli przedstawił latające postaci w dynamiczny sposób, co widać w ukośnym ułożeniu ciał oraz linii skrzydeł i włosów odrzucanych w pędzie do tyłu. Z prawej strony dzieła stoi ubrana w białą i ozdobioną niebieskimi kwiatkami suknię jasnowłosa nimfa Hora. Jest przepasana girlandą róż, a na szyi ma wieniec z mirtu – te rośliny były poświęcone Wenus jako bogini płodności. W mitologii Hory (Eunomia – Praworządność, Dike – Sprawiedliwość oraz Ejrene – Pokój) były córkami Zeusa i Temidy, boginiami ładu w przyrodzie i społeczeństwie, opiekunkami pór roku. Na obrazie Botticellego Hora trzyma w dłoniach, również ozdobioną kwiatowym wzorem, szatę. Czeka, aż Wenus zbliży się do brzegu, by mogła okryć jej nagie ciało.
Za Horą widać ciemnozielone drzewa pomarańczy – są one częścią kwitnącego gaju odpowiadającego świętemu ogrodowi Hesperyd z greckich mitów. Białe kwiaty wśród liści są podkreślone złotem. Botticelli zastosował złoto w całym obrazie – obwiedzione są nim wszystkie listki, na których także żyłki są złote. Cenny kruszec podkreśla wartość i boskość Wenus.
Sandro Botticelli wykorzystał w Narodzinach Wenus myśli zawarte w traktacie O malarstwie autorstwa Leona Battisty Albertiego – wczesnorenesansowego teoretyka sztuki, wybitnego humanisty i artysty. Zgodnie z jego założeniami Botticelli ukazał swoje postaci w ruchu, z rozwianymi włosami i szatami, wykorzystując jasne barwy i łagodne światło. Subtelne, płynne i faliste linie są głównym środkiem wyrazu w Narodzinach Wenus, kształty są miękkie, podkreślone świetlistymi barwami. Dzięki temu kompozycja jest harmonijna.
W tym wizerunku Wenus historycy sztuki dopatrują się metafory neapolitańskiego wyobrażenia miłości, łączącej w sobie aspekt zmysłowy z intelektualnym. Według niektórych jest to kontynuacja Wiosny Botticellego.
Narodziny Wenus zachwycają lekkością i delikatnością. Obraz emanuje gracją i urokiem. Postaci o miękko zaznaczonych kształtach są rozświetlone, pełne blasku, ich twarze łagodne i spokojne. Dzieło Botticellego wydaje się bardzo dekoracyjne, ale nie brakuje w nim, podkreślonych przez jasną kolorystykę, równowagi i umiaru. Przypomina ulotny sen.
Bibliografia:
1. Beckett W., Historia malarstwa. Wędrówki po historii sztuki zachodu, tłum. H. Andrzejewska, Warszawa 1996.
2. Buszyński J., Osęka A., 100 najsłynniejszych obrazów, Warszawa 1977.
3. Jankowiak-Konik B., Historia malarstwa. Jak czytać obrazy, Poznań 2010.
4. Jerzakowska B., Posłuchać obrazów, Poznań 2016.
5. Leksykon malarstwa od A do Z, red. S. Gibka, Warszawa 1992.
6. Łysiak W., Malarstwo białego człowieka, T.2, Warszawa 2010.
7. Sánchez L.G., Botticelli, tłum. P. Sobaś-Mikołajczyk, Warszawa 2011.
8. Warburg A., Narodziny Wenus i inne szkice renesansowe, tłum. R. Kasperowicz, Gdańsk 2010.
Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Malowanie dla Mengelego. Poruszająca historia Diny Gottliebovej-Babbitt - 10 listopada 2024
- Édouard Manet „Balkon” - 1 sierpnia 2024
- Witkacy „Portret Ireny Krzywickiej” - 20 lipca 2024
- Claude Monet. 7 faktów o tym artyście, o których nie mieliście pojęcia - 23 czerwca 2024
- Od ubrania do tożsamości. Moda w obrazach Johna Singera Sargenta - 20 czerwca 2024
- Wyjątkowy jubileusz: 250. urodziny Caspara Davida Friedricha - 19 maja 2024
- Caspar David Friedrich – mistrz nastrojowego pejzażu - 6 maja 2024
- Joaquín Sorolla „Spacer brzegiem morza” - 8 marca 2024
- Pionierka architektury modernistycznej – Barbara Brukalska - 3 marca 2024
- Amedeo Modigliani „Nu couché (sur le côté gauche)” - 25 lutego 2024