O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

„Divertimento per li Ragazzi” czyli sentymentalny „komiks” autorstwa Giandomenica Tiepola



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Motywy z commedii dell’arte, tak silnie zakorzenione w kulturze weneckiej, podobnie jak karnawał, odgrywały istotną rolę w sztuce tego obszaru. Dziś są znane w dużej mierze z dzieł artystów europejskich różnych epok. Giandomenico Tiepolo (1727-1804) — wenecjanin, żyjący i tworzący przede wszystkim w 2. połowie XVIII w., syn słynnego Giambattisty Tiepola, mimo że był autorem prac o bardzo zróżnicowanej tematyce, zasłynął szczególnie dziełami ukazującymi postaci z komedii włoskiej, z których największymi względami darzył Pulcinellę.

Giovanni Domenico Tiepolo, Triumf Pulcinelli, Pulcinella, Niezła sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo, Triumf Pulcinelli | od 1760 do 1770, Statens Museum for Kunst, Kopenhaga

Pulcinella, zwany jest też Punchinellą (ang. Punch) lub Poliszynelem (franc. Polichinelle). Zyskał popularność w XIX-wiecznej Anglii, gdzie występował pod postacią garbatej kreatury z obwisłym brzuchem, w długich spodniach i kaftanie ozdobionym galonem, ze stożkowatym kapeluszem na głowie. Miał duży haczykowaty nos, niskie czoło i brodawkę na brwi. Natomiast w swojej ojczyźnie, Neapolu, nosił luźny, biały strój i również stożkowy kapelusz lub czapkę1. W przedstawieniach commedii dell’arte zwykle grał rolę służącego, często był rywalem Arlekina. Pulcinella był dość wulgarny, a jego humor — głupkowaty i niewybredny2. Jego charakter zależał jednak przede wszystkim od tego, jak aktor zapragnął go wykreować i mógł się znacznie różnić w poszczególnych sztukach3.

W ostatnich latach swojego życia Giandomenico Tiepolo stworzył cykl ponad stu rysunków zatytułowany Divertimento per li Ragazzi — dzieło będące wypadkową malarskich doświadczeń artysty z poprzednich lat. Wcześniejsze prace Tiepola charakteryzowało wyraźne zainteresowanie scenami z życia codziennego połączone z tradycyjną wenecką ikonografią — karnawałem i postaciami z komedii włoskiej. Było też jasne, że Pulcinella zajmował w sercu artysty szczególne miejsce, gdyż to właśnie jego podobiznami Tiepolo zapełnił ściany rodzinnej willi w Zianigo. Cykl Divertimento per li Ragazzi stanowi kontynuację fascynacji wenecjanina postacią neapolitańskiego błazna.

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel, comedia dell'arte, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo, Strona tytułowa do cyklu o Poliszynelu | ok. 1800, The Nelson-Atkins Museum of Art, Kansas City

Należałoby się jednak zastanowić, dlaczego artysta wybrał sobie na „modela” akurat tę postać z commedii dell’arte. Czy Arlekin w swoim charakterystycznym stroju w romby nie jest bardziej emblematyczny dla komedii włoskiej? Wszak to po niego najchętniej sięgali artyści dużo późniejsi, jak choćby Paul Cézanne czy Pablo Picasso. Jak wynika z krótkiego przedstawienia Pulcinelli, nie jest on postacią o cechach osobowości, które mogłyby wzbudzić sympatię, a wręcz przeciwnie — jest wulgarny, prostacki i rozpustny. Tiepolo jednak szukał bohatera, który najbardziej działał mu na wyobraźnię. Pulcinella był jedną z najczęściej widywanych postaci na ulicach Wenecji w czasie karnawału, co potwierdzają różne przekazy z tego czasu, np. Denisa Diderota4. Pulcinellę rozpoznawało każde dziecko. Poprzez swoją wszechobecność postać ta na stałe wpisała się w wenecką kulturę5. Rysował go już Giambattista Tiepolo, a prace ojca były częstym punktem odniesienia dla twórczości Giandomenica. Ponadto Pulcinella potrafił, także w spektaklach commedii dell’arte, wcielać się w różne role. W przedstawieniach teatralnych mógł być służącym, ogrodnikiem, zwykłym łajdakiem; Tiepolo wykorzystał cały potencjał tej postaci — w jego dziełach może być on każdym. W tym celu jest też powielony, by móc jednocześnie w jednym dziele być grupą kompanów, oprawcą i ofiarą, sędzią i oskarżonym, bogaczem i biedakiem, ojcem i synem6.

Tytuł cyklu Divertimento per li Ragazzi usiłuje się przetłumaczyć jako rozrywki lub zabawy dla dzieci czy też młodych. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że słowo ragazzo może oznaczać nie tylko chłopca, dziecko, ale także służącego. Przez frankofilskie środowisko w Wenecji commedia dell’arte była gatunkiem całkowicie potępionym jako amatorski teatr, nadający się jedynie dla nieoświeconych ignorantów.

Giovanni Domenico Tiepolo, Mały Pulcinella w łóżku z rodzicami, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel jako dziecko w łóżku z rodzicami | późny XVIII wiek, Metropolitan Museum of Art, Nowy Jork

Tymczasem Tiepolo narysował serię przedstawień Pulcinelli i zadedykował ją właśnie dzieciom lub służącym — „ignorantom”, jedynym odbiorcom, dla których cykl i znaczenie tej postaci jest zrozumiałe. Tiepolo tym samym jawnie pokazał, że nie stoi po stronie oświeconych zaborców (był to bowiem czas upadku Republiki Weneckiej i francuskiej okupacji). Słowo divertimento natomiast zostało zapożyczone z terminologii muzycznej7.

Na wielu rysunkach znajduje się sygnatura artysty, niekiedy umieszczona jako element kompozycji. Prace nie są datowane, ale musiały powstać w podobnym czasie — ok. 1800 r. Według Jamesa Byama Shawa wskazówką do datowania mogą być noszone przez postaci stroje. Bywa, że pochodzą one z ostatnich lat XVIII w. i nie mogły być zaobserwowane przez Tiepola znacznie wcześniej ani skopiowane ze wcześniejszych dzieł. Ponieważ artysta nie rysował zapewne najbardziej aktualnych w modzie części garderoby, należy przyjąć datowanie post quem w stosunku do datowania ubrań. Wyraźnie widać też, kiedy artysta kopiował np. elementy fresków ojca z Würzburga — w takim wypadku stroje przedstawione na rysunkach musiały być modne w latach 50. XVIII w.8.

Omawiając poszczególne rysunki z serii, zwykle wybiera się kolejność narzuconą przez umieszczoną na rycinach numerację, zapisaną tuszem, być może przez Tiepola. Należy jednak zaznaczyć, że budzi ona wiele wątpliwości i choć w wielu dłuższych fragmentach pozwala ona na ustalenie pewnej narracji, to niektóre rysunki wyłamują się z dopowiedzianego przez badaczy scenariusza9. Łącznie, jak wskazuje na to napis na karcie tytułowej serii: carte no. 104, cykl składał się ze 104 rysunków i karty tytułowej, a więc w sumie 105 rycin. Ponieważ dwie prace zaginęły, zachowało się ich 103 włączając w to kartę tytułową. Rysunki rozpierzchły się po różnych nabywcach, instytucjach muzealnych i prywatnych kolekcjach. W 1921 r. zostały sfotografowane przez Richarda Owna; zachowały się trzy zestawy fotografii serii10.

Cykl tradycyjnie otwiera frontyspis. Ukazany został na nim Pulcinella, zwrócony do widza tyłem, z lalką w prawej ręce, niczym dziecko, kontemplujący, przed nim stoi sarkofag, czy też postument, na którym znajduje się tytuł: Divertimento per li Ragazzi. Carte no. 104. Kompozycja przypomina frontyspis do jednego z pierwszych dzieł Tiepola — Via Crucis. Nie można się oprzeć wrażeniu, że artysta świadomie parodiuje własną pracę, co wydaje się niemal bluźniercze11.

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel, comedia dell'arte, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo, Strona tytułowa do cyklu o Poliszynelu | ok. 1800, The Nelson-Atkins Museum of Art, Kansas City

Obok Pulcinelli stoi pies, natomiast o sarkofag oparta jest drabina — element, który niewątpliwie odbiera atmosferę powagi tej scenie. Zresztą nie jako jedyny — wokół rozrzucone jest mnóstwo innych przedmiotów, jak porzucona kurtka, naczynia z winem, wielki talerz z gnocchi (rodzaj klusek przypominających polskie kopytka) i pojemniki na ów przysmak leżące na postumencie. Motyw gnocchi, choć z pozoru nieistotny, przeplata się przez kolejne rysunki – pojawia się już wcześniej na rysunku Giambattisty Tiepola przedstawiającym Pulcinellę leżącego i śpiącego na skutek opilstwa i obżarstwa podczas Venerdì Gnoccolare — ostatniego piątku karnawału, podczas którego wszyscy świętujący jedzą ogromne ilości gnocchi12.

Historię rozpoczynają narodziny, ale bynajmniej nie głównego bohatera serii, lecz jego ojca. Na rysunku opisanym numerem 1. mały Pulcinella, w czarnej masce na twarzy, wykluwa się z wielkiego indyczego jaja, ciągle jeszcze wysiadywanego przez indyczkę i próbuje wyczołgać się na zewnątrz. Wokół zgromadzona jest grupa dorosłych Pulcinelli, wyraźnie poruszona tym wydarzeniem, oraz kobieta, z dużym nosem przypominającym maskę, choć najwyraźniej jest on jednak częścią jej twarzy. Po lewej natomiast dumnie przechadza się indyk. Tiepolo odwołał się do tradycji, według której Pulcinella jest wyklutą z jaja istotą na wpół ptasią, na wpół ludzką. Tłumaczy się w ten sposób pochodzenie imienia tej postaci — pulcino tłumaczone jako „pisklę”, w tym przypadku pisklę indyka. Rozpoczął opowieść o głównym bohaterze cyklu od wydarzeń jeszcze sprzed jego narodzin, mówiących o jego pochodzeniu i przodkach.

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel, comedia dell'arte, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo, Narodziny ojca Poliszynelaok. 1800 | Collezione Contini, Rzym

Giandomenico Tiepolo nie zilustrował dzieciństwa i dorastania ojca Pulcinelli, gdyż na rysunku 2. historia szybko przenosi nas na ślub rodziców głównego bohatera. Scena rozgrywa się w wiejskim krajobrazie. Na czele z młodą parą kroczy cała ślubna procesja. Przygrywają im muzycy. W towarzystwie znajdują się zarówno przedstawiciele Pulcinelli, jak i „zwykli” ludzie, głównie kobiety. Pulcinella także wziął sobie za żonę piękną kobietę, która nie nosi maski i nie ma nic wspólnego z postaciami z commedii dell’arte. James Byam Shaw zauważa, że nakrycia głowy kobiet wskazują na datę wcześniejszą niż ok. 1800 r.13. Być może Tiepolo sięgnął po wzór stroju, który sam pamiętał, a może świadomie chciał zaznaczyć, że przedstawione są tu lata wcześniejsze. Kompozycja ryciny nasuwa także skojarzenie z dziełem Giambattisty Tiepola: Spotkanie Marka Antoniusza i Kleopatry14.

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel, comedia dell'arte, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo, Ślub ojca Punchinella | ok. 1800, The Art Institute, Helen Regenstein Collection, Chicago

Na rysunku 3. para zawiera w świątyni ślub w obecności kapłana, świadków i gości. To nawiązanie do fresku Giambattisty Tiepola z Würzburga przedstawiającego ceremonię ślubną Fryderyka Barbarossy i Beatrycze Burgundzkiej jest jeszcze bardziej oczywiste. Ustawienie postaci czy architektoniczne wnętrze z charakterystyczną, oddzieloną balustradą emporą zostały zaczerpnięte z malowidła ojca Giandomenica15. Trudno podejrzewać tutaj próby parodiowania prac Giambattisty; syn często sięgał po gotowe rozwiązania kompozycyjne ojca. Kolejny rysunek przedstawia przyprowadzenie panny młodej do domu i powitanie z matroną rodu, a na następnym odbywa się przyjęcie weselne. Ponownie można zestawić go z pracą Giambattisty — Ucztą Marka Antoniusz i Kleopatry, ale także z wcześniejszym rysunkiem Giandomenica z cyklu scen z życia codziennego16.

Po weselnej uczcie akcja przenosi się na zewnątrz, gdzie wszyscy bawią się i tańczą — rysunek tytułowany jest La danza campestre (Taniec wiejski). Część historii dotyczącą rodziców Pulcinelli kończy scena ich miesiąca miodowego, spędzanego w idyllicznej scenerii. Para, która przysiadła po prawej stronie, wygląda niczym zaczerpnięta z kompozycji z Rinaldo i Armidą17 lub, biorąc pod uwagę trzymany przez matkę Pulcinelli wianek, koronacji kochanka. Tym razem wszystkie osoby mają na twarzach typowe maski. Pośrodku jeden z Pulcinelli zakłada psu smycz, a po lewej stronie drugi, stojąc do widza tyłem, najwyraźniej spogląda przez niewielką lupę.

Kolejne rysunki dotyczą już narodzin i dzieciństwa Pulcinelli — głównego bohatera. Na jednym z nich prawdopodobnie matka Pulcinelli, będąc w ciąży i odczuwając mdłości, wymiotuje do miski18. Następnie rodzi się Pulcinella, szczęśliwa rodzina leży razem w łożu otoczona rozradowanymi bliskimi. Na rysunku 9. matka (znów bez maski) karmi swoje nowo narodzone dziecko. Grupa rysunków przedstawiająca dzieciństwo i dorastanie Pulcinelli odwołuje się do sielskiego i prostego życia rodzinnego w weneckiej willi, takiego, jakie Giandomenico sam mógł spędzić. Choć początkowo Pulcinella wydaje się odziedziczyć „ludzkie” cechy po swojej matce, to w kolejnych scenach widać, że ma już na twarzy czarną maskę z zakrzywionym nosem19. Fakt, że bohater upodabnia się do ojca, nie mając zbyt wielu wspólnych cech wyglądu ze swoją, niemalże zawsze pozbawioną maski, matką, wydaje się podkreśleniem silnego związku ojca z synem, takiego właśnie, jaki istniał między Giambattistą, a Giandomenico.

Na rysunku 10. Pulcinella został przedstawiony z rodzicami w pomieszczeniu, w którym na stole stoi naczynie ze znajomym już daniem — gnocchi20; na 11., ku radości bliskich, uczy się chodzić w specjalnym chodziku, a jego matka ponownie przywdziała maskę. Pulcinella rośnie, uczestniczy w rodzinnym życiu, spotykają go również trudne doświadczenia, jak choroba bliskich, najpierw ojca, a później matki. Obchodzi urodziny, dostaje prezent w postaci małego ptaszka, świętuje w towarzystwie innych małych Pulcinelli. Etap ten zamyka scena, w której rodzina przebywa w ogrodzie, a dumny Pulcinella — ojciec siedzi otoczony przez dzieci21.

Następna grupa rysunków poświęcona została scenom z życia Pulcinelli — młodzieńca. Posturą przypomina już dorosłego — jest garbaty i wychudzony, nosi biały strój i wysoki kapelusz22. Przechodzi przez etap edukacji, ale czas spędza głównie na zabawach, grając w bile, kometkę, tańcząc, biorąc udział w karnawale, obserwując tańczące psy czy bujając się na huśtawce. Giandomenico Tiepolo w tych kompozycjach niekiedy ponownie odwołuje się do prac ojca, innym razem do własnych, w szczególności do cyklu scen z życia codziennego.

Numer 32. rozpoczyna rozdział związany z popełnionym przez Pulcinellę przestępstwem i karą za nie. W tej scenie bohater strzela do kaczek, co być może było zabronione23. Interesujące jest to, że jest jeszcze drugi rysunek opatrzony tym samym numerem, przedstawiający Pulcinellę zrywającego owoce z drzewa, co także mogłoby stanowić naruszenie prawa24. Ostatecznie bohater zostaje aresztowany i odprowadzony w kajdanach do więzienia. Na rysunku przedstawiającym tę scenę znajduje się także postać w orientalnym turbanie na głowie, odwrócona do widza tyłem. Na rysunku 34. przyjaciele odwiedzają Pulcinellę w areszcie. Interesujące jest to, że Pulcinella, z garnkiem gnocchi na pierwszym planie, nie jest głównym bohaterem — ten natomiast znajduje się za kratą więzienia w tle i jest niemalże niewidoczny. Można więc przypuszczać, że pierwszy plan ilustruje to, co Pulcinella utracił w wyniku aresztowania25. Następnie odbywa się proces, którego przebieg wydaje się dla bohatera pomyślny. Do sędziego zaniesiona zostaje petycja rozpoczynająca się słowami: Grazia a Pucichnela26. Scena ze szczęśliwym uwolnieniem Pulcinelli, z czego cieszą się wszyscy jego bliscy, zamyka pewien etap w jego życiu i rozpoczyna kolejny, długi i pełen różnorodnych przygód.

Na kolejnych rysunkach dzieje Pulcinelli będą koncentrowały się wokół jego podróży po świecie i różnych zawodów, których będzie się podejmował. Kilka prac przedstawia różne sceny z Pulcinellą w cyrku. Raz znajduje się on na zewnątrz namiotu cyrkowego, a wszyscy naokoło usiłują przez niewielki otwór podejrzeć, co dzieje się w środku. Fragment plakatu ze słoniem u góry naprowadza na to, co jest największą atrakcją widowiska. Pulcinella i jego kompani nie wydają się tym jednak zainteresowani — głównie śpią na ziemi, a jeden z nich załatwia potrzeby fizjologiczne po prawej stronie. Pulcinella Giandomenica Tiepola nie zatracił więc swoich oryginalnych prostackich cech. Później jednak, wraz ze wszystkimi, podziwia w cyrku wielkiego słonia, a także lwy i lamparty w klatce, podobne do tych znajdujących się na wcześniejszych rysunkach Tiepola z innych serii. Pulcinella uczestniczy także osobiście w przedstawieniach cyrkowych, wykonując akrobacje na linie.

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel, comedia dell'arte, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo,Poliszynel z akrobatami | ok.1793, Ca’ Rezzonico – Museo del Settecento Veneziano, Wenecja

Bohater ima się wielu zajęć i pracuje w różnych zawodach. James Byam Shaw uważał, że rysunek 12. przedstawia Pulcinellę jako krawca damskiego. Numer ryciny wskazuje na niekonsekwencję, wyłamywanie się z narracji, bowiem rysunek powinien znajdować się w zbiorze, który przedstawia zawody27. Natomiast późniejsi badacze skłaniają się do interpretowania tej sceny jako ubierania matki Pulcinelli, gdzie główny bohater wcale nie jest dorosłym Pulcinellą, który zakłada kobiecie suknię, lecz małym chłopcem przyglądającym się całej scenie28. Takie rozumienie tego tematu nie zaburza więc narracji.

Wśród zawodów, które podejmuje Pulcinella jest: krawiec, stolarz, drwal, golibroda, nauczyciel, portrecista, malarz historyczny, właściciel karczmy. Próbuje on swoich sił we wszystkim i niczym nie zajmuje się dłużej29. Szczególnie interesujące jest przedstawienie Pulcinelli jako malarza, a więc w profesji samego Tiepola. Rysunek 70. ukazuje Pulcinellę malującego portret, podczas gdy jego pomocnik uciera dla mistrza farby. Kompozycja ta nawiązuje do dzieła Giambattisty Tiepola, przedstawiającego Aleksandra Wielkiego i jego kochankę Kampaspe w pracowni Apellesa30. Na kolejnej rycinie bohater występuje w roli malarza scen historycznych. Posiada niezbędne wyposażenie: w lewej ręce trzyma paletę i malsztok, w prawej pędzel, którym wodzi po płótnie. Obraz, nad którym pracuje to Ofiara Ifigenii — ten sam temat, który przedstawił w Villi Valmarana ojciec artysty. Nic więc dziwnego, że elementy kompozycji Giandomenico zaczerpnął właśnie z tej pracy. Po lewej stronie na drugim planie znajduje się posąg Artemidy, korespondujący z serią przedstawień mitologicznych bogów i bogiń autorstwa Giandomenica Tiepola31.

Pulcinella spotyka w czasie swoich podróży różne stworzenia: bardziej lub mniej egzotyczne zwierzęta, a także postaci mitologiczne. Na jednym z rysunków bohatera porywa centaur, któremu Tiepolo poświęcił już wcześniej dużo uwagi w swojej twórczości. Za uciekinierami biegnie, z uniesionymi w górę rękami w akcie rozpaczy, kobieta. W kolejnej scenie jednak centaur bawi się z Pulcinellą, podrzucając go nad sobą, podobnie jak podrzucał małego satyra w innych pracach Tiepola. Nie dziwi znaczna ilość przedstawień zwierząt, bowiem artysta już wcześniej często umieszczał je w swoich dziełach i chętnie kopiował je z prac innych malarzy, przede wszystkim Stefano della Belli32. Kilka rysunków z Pulcinellą i wielbłądami być może przedstawia różne etapy podróży karawany, gdzie bohater najpierw dosiada zwierzęcia, po czym podróżnicy ruszają w drogę, w trakcie odpoczywają i na koniec zostają ukazani, gdy docierają do celu33.

Wielbłąd nie jest jedynym zwierzęciem ujeżdżanym przez Pulcinellę — na innych rysunkach bohater przedstawiony został na ośle. Na jednej z rycin siedzi na nim przodem, a pozostali towarzysze najwyraźniej przygotowują się do jakiejś zabawy34. Na drugiej dosiada osła tyłem, wymachując biczem, a inny Pulcinella w tym samym czasie klęczy przed brodatym mężczyzną, jakby błagając go o coś. Scena ta nie ma związku z sąsiednimi rysunkami serii i trudno wyjaśnić, w jaki sposób korespondują ze sobą rozgrywające się na dwóch planach wydarzenia. Wysuwana jest hipoteza, jakoby miała nawiązywać do przypowieści o synu marnotrawnym, gdzie po prawej ukazano błaganie o przebaczenie za to, jak bohater żył wcześniej, co ukazuje z kolei strona lewa35.

Tiepolo ukazuje Pulcinellę polującego z psami na jelenie. Podobne sceny z polowania, choć uległy dużym zniszczeniom, można odnaleźć wśród fresków z willi Zianigo36. Bohater kupuje także różne zwierzęta, jak choćby strusie. Rysunek przedstawiający tę scenę jest, według Jamesa Byama Shawa, przykładem tego, jak Giandomenico Tiepolo potrafił w jednym dziele dokonać kompilacji kopii z różnych innych kompozycji —swoich, ojca i Stefano della Belli37.

Po powrocie z podróży, które w dużej mierze zapewne ukształtowały jego charakter, Pulcinella prowadzi zwyczajne życie, które nieuchronnie zmierza ku końcowi. Prawdopodobnie pełni jeszcze funkcję sędziego, co przedstawia jeden z rysunków. W jego życiu nie brakuje miejsca na rozrywki, co widać na rysunku, na którym Pulcinella spędza błogo czas w ogrodzie willi. Nie jest już jednak w pełni sił — upada na drodze i potrzebuje pomocy, nawet w przejściu przez pokój do krzesła. Dosięga go choroba i choć lekarz z oślimi uszami robi, co w jego mocy, to bohater wkrótce umiera38. Pogrzeb odbywa się w kościele, który swoją architekturą przypomina wnętrze San Polo w Wenecji. Prawdopodobnie zostaje złożony do rodzinnego grobu, co sugeruje popiersie przodka Pulcinelli, stojące po lewej stronie39. To jednak niezupełny koniec historii. Bohater objawia się jeszcze raz pod postacią szkieletu, który, ku przerażeniu świadków, nagle wydostaje się z grobowca i unosi się ku niebu40.

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel, comedia dell'arte, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo, Ostatnia choroba Poliszynela | ok. 1800, kolekcja prywatna

Takie przedstawienie narracji cyklu jest dość spójne. James Byam Shaw podzielił go na pięć rozdziałów. Pierwszy z nich dotyczy pochodzenia Pulcinelli, jego dzieciństwa i dorastania. Drugi — zajęć i zawodów, które podejmował. Trzeci zawiera przedstawienia podróży po różnych obcych krajach. Na czwarty składają się sceny z jego towarzyskiego i oficjalnego życia — rozdział ten, jak przyznaje Shaw, jest najmniej skonkretyzowany. Cykl kończy rozdział piąty, w którym Pulcinella choruje i umiera. Często kolejność rysunków, według umieszczonej na nich numeracji, rzeczywiście pokrywa się z opowiedzianą i podzieloną na rozdziały historią, ale sam Shaw wskazuje na liczne przykłady, kiedy numery nie odpowiadają tematycznie danemu fragmentowi cyklu, dlatego też uważa, że numeracja jest niedbała i nie ilustruje właściwego porządku41. Jednak, jak wskazuje wspomniany już przykład rysunku numer 12., różne interpretacje niekiedy potrafią dostosować fabułę serii do kolejności narzuconej przez numerację. Przedstawienia na rysunkach wskazują, że nie są to tylko niezależne od siebie kompozycje, które mają wykazać inwencję autora, czy też być swobodnymi szkicami, ale są to dzieła tworzące pewną historię, którą artysta chciał opowiedzieć; historię, która nie musi być całkowicie czytelna i oczywista, pozwala natomiast odbiorcy na swobodną interpretację i przyjemność z odkrywania kolejnych tropów. Na próżno można jednak szukać w scenariuszach do przedstawień commedii dell’arte literackiej inspiracji, która mogła posłużyć Tiepolowi do stworzenia rysunków42.

Jak zauważa Adelheid M. Gealt, w przypadku rysunków przedstawiających sceny biblijne, to tekst jest punktem wyjścia dla obrazu, natomiast sceny z Pulcinellą mogą być punktem wyjścia dla tekstu. Gdyby zignorować numerację rysunków, okazuje się, że możliwości do opowiedzenia historii o Pulcinelli jest nieskończenie wiele, a interpretacja każdorazowo zależy od odbiorcy43. Stwarza to pewien element spontaniczności, nieprzewidywalności, tak charakterystyczny dla przedstawień commedii dell’arte44.

Zastanawiając się nad okolicznościami powstania cyklu, można postawić liczne pytania. Najczęściej wysuwaną hipotezą jest to, że Giandomenico Tiepolo osiadł w rodzinnej willi w Zianigo i zrezygnował z podejmowania zleceń na duże realizacje w kościołach i rezydencjach. Dekorował natomiast malowidłami wnętrza posiadłości i spełniał się w dalszym ciągu jako rysownik. Przedstawiał sceny z życia codziennego Wenecji — często satyryczne i karykaturalne, a następnie narysował cykl poświęcony Pulcinelli. Zatytułował go Divertimento per li Ragazzi i można rozważać, czy należy tę dedykację traktować dosłownie, czy może jest ona ironiczna45. Pulcinella to postać, która niewątpliwie odgrywała istotną rolę w dziecięcych zabawach. Słuszna wydaje się uwaga Shawa: w przedstawieniach commedii dell’arte Pulcinella potrafił być wyjątkowo wulgarny i obsceniczny, natomiast w cyklu Tiepola, można powiedzieć, że jest on przedstawiony w wersji ocenzurowanej, artysta zawarł jedynie elementy pospolitego humoru, które mogłyby rozbawić właśnie dzieci46.

Giandomenico Tiepolo nie miał w tym czasie już ani potrzeb, ani chęci, by podobać się szerszej publiczności i wpływowym patronom. Jego córki zmarły w młodym wieku, być może artystę odwiedzały dzieci mieszkające w okolicy, które widząc fantastyczne freski przedstawiające bohatera z ich zabaw, zapragnęły poznać inne historie z jego życia, a Tiepolo to życzenie spełnił. Można wyobrazić sobie, że co pewien czas artysta dołączał do cyklu nowe rysunki, z kolejnymi scenami z Pulcinellą w roli głównej, a odwiedzające go dzieci z ciekawością przyglądały się temu, co tym razem przytrafiło się tej postaci, czym się zajmuje, dokąd podróżuje47. Sceny z dzieciństwa, zabaw Pulcinelli’ego, różnych zawodów, cyrku, tańczących psów, dzikich zwierząt — takie tematy z pewnością mogły zainteresować młodych odbiorców.

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel, comedia dell'arte, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Giovanni Domenico Tiepolo, Poliszynel przed cyrkiem | późny XVIII wiek, Metropolitan Museum of Art, Nowy Jork

Liczne elementy składające się na kompozycje rysunków zostały zaczerpnięte z poprzednich prac Giandomenica, Giambattisty lub innych artystów. Tiepolo posiadał kolekcję różnych rycin do własnego użytku i mógł sięgać po nie w poszukiwaniu kolejnych rozwiązań dla swoich dzieł. Pracował tak już wcześniej, a lata wspólnych realizacji z ojcem nauczyły go kopiowania jego prac. Podejrzewa się, że w ciągu ostatnich lat życia Giandomenico Tiepolo był już na tyle zmęczony, że wolał korzystać z gotowych kompozycji, wzorów przestrzeni architektonicznej czy postaci ludzi i zwierząt48. Tym bardziej można przypuszczać, że nie zamierzał oficjalnie publikować cyklu o Pulcinelli, tworzył go dla własnej przyjemności i dla wybranych odbiorców, którzy nie poddawali ocenie jego kunsztu i inwencji.

Powszechnie uważa się, że Tiepolo raczej nie był zaangażowany politycznie i choć niewątpliwie musiały poruszyć go wydarzenia z 1797 r., to jego prace nie zawierały treści patriotycznych, nie były też w żaden sposób propagandowe49. Jednakże kilka kwestii związanych z cyklem Divertimento per li Ragazzi wskazuje na subtelny komentarz artysty do przejmujących wydarzeń w Wenecji. Pierwsza z nich została już wspomniana — Pulcinella, jako postać z commedii dell’arte, był silnie osadzony w weneckiej tradycji i kulturze, przeciwnikami zaś gatunku komedii włoskiej byli przedstawiciele środowiska profrancuskiego. Kolejna sugestia zawarta jest w rysunku numer 41. przedstawiającym Pulcinellę jako właściciela tawerny, zinterpretowanym przez Jamesa Byama Shawa. Na ścianie przy schodach namalowany jest lew św. Marka i litera „W” nad nim, będąca skrótem słowa Evviva, co w połączeniu z symbolem Wenecji oznaczałoby Niech żyje Wenecja! Być może powinno być to odczytywane jako opór przeciwko polityce Napoleona w Republice Weneckiej pod koniec XVIII w.50. Mimo tych ukrytych treści, nie wydaje się jednak, by celem Divertimento per li Ragazzi było zawoalowane manifestowanie buntu wobec zmian politycznych. Można natomiast przypuszczać, że takie elementy podkreślały wenecki rodowód commedii dell’arte i Pulcinelli oraz wskazywały, podobnie jak rozpoznawalne elementy architektury czy charakterystyczne ogrody włoskich willi, na Republikę Wenecką jako miejsce rozgrywania się większości scen. W ten sposób cykl może być rozumiany jako hołd złożony społeczeństwu weneckiemu i jego stylowi życia51.

Podsumowując rozważania na temat interpretacji całego cyklu poświęconego Pulcinelli, należy zwrócić uwagę na pewne cechy, które wyróżniają te rysunki na tle innych prac Tiepola przedstawiających postaci z commedii dell’arte. Przede wszystkim w Divertimento per li Ragazzi nie pojawia się żadna inna postać z komedii włoskiej prócz Pulcinelli, który z kolei został powielony i przedstawiony w dużych grupach, w różnym wieku i niekiedy nawet różnej płci. Te dwa aspekty wskazują na to, że nie mamy do czynienia z ilustracją przedstawienia teatralnego, historią zapisaną w scenariuszu, czy sceną z karnawału. Pulcinella, przez to, że znajduje się wśród wielu mu podobnych, nie może być aktorem czy przebierańcem. Jest on konkretnym, niezależnym bytem, o własnej tożsamości, który żyje w świecie nadrealnym, osadzonym w innej czasoprzestrzeni, równoległej z naszą — tak, jakby żył, zgodnie z wierzeniami, w świecie umarłych. W rzeczywistości, w której przebywa, powielone zostały schematy życia ludzkiego, ale jest ona niezależna od życia na ziemi. Sceneria odwołuje się do Wenecji, ale nie jest to współczesna Tiepolowi Wenecja — nie ma w niej wojen, Napoleona, niewoli; to Wenecja stworzona specjalnie dla Pulcinelli. Jej sielski krajobraz wydaje się kompilacją najlepszych wspomnień Tiepola.

Wenecjanie nie mogli się pogodzić z nieuchronnymi zmianami politycznymi i prawdopodobnie starali się odepchnąć wizję utraconej niepodległości. Świadczy o tym obraz karnawału z końca XVIII w., który przywołuje Andriano Mariuz na podstawie listu patrycjusza Gaspare Lippomano do ostatniego ambasadora Republiki Weneckiej w Paryżu. Według niego w lutym 1797 r. mieszkańcy Wenecji świętowali karnawał, tak, jakby nic się nie stało, a ulice były pełne Pulcinelli52.

Giandomenico Tiepolo rozwijał swoją karierę artystyczną u boku ojca i przez całe życie był pod silnym wpływem twórczości Giambattisty. Utożsamiając się z Republiką Wenecką jako swoją ojczyzną, stworzył liczne prace poświęcone życiu codziennemu mieszkańców tego kraju oraz motywom związanym z tradycją karnawału. W jego dziełach pojawiały się postaci z wywodzącej się z Wenecji commedii dell’arte. Spośród całego wachlarza bohaterów komedii włoskiej, u Tiepola stopniowo wyodrębnił się jeden — Pulcinella. Z czasem postać ta zdominowała kolejne realizacje przypadające na ostatnie lata życia artysty. Właśnie te prace, tworzone wyraźnie z dużą swobodą, humorem i będące popisem możliwości wyobraźni autora, zdawały się przynosić mu największą radość.

Johann Wolfgang Goethe pisał, że przedstawienia komedii włoskiej są jak bajki, a każdy widz, oglądając je, czuje się jak dziecko. Giandomenico Tiepolo zatytułował swój ostatni i najsłynniejszy cykl rysunków Divertimento per li Ragazzi, dedykując go najmłodszym i jednocześnie wszystkim wielbicielom commedii dell’arte. Swoimi pracami Tiepolo bawił wszystkie dzieci, w każdym wieku, tak jak w rzeczywistości robił to Pulcinella53.

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Byam Shaw J., The Drawings of Giandomenico Tiepolo, Londyn 1962.
2. Gealt Adelheid M., Knox G., Domenico Tiepolo: Master Draftsman, Bloomington 1996.
3. Gealt Adelheid M., Knox G., Giandomenico Tiepolo. Maestria e gioco. Disegni dal mondo, Mediolan, 1996.
4. Martineau J., Robison A., The Glory of Venice. Art in the eighteenth century, Londyn, 1994.
5. Nicoll A., W świecie Arlekina: studium o komedii dell’arte, tłum. A. Dębnicki, Warszawa 1967.
6. Wolk-Simon L., Domenico Tiepolo. Drawings, Prints and Paintings in the Metropolitan Museum of Art, „The Metropolitan Museum of Art Bulletin. New Series”, 1996-1997, Vol. 54, No. 3, s. 1-68.


  1. A. Nicoll, W świecie Arlekina. Studium o komedii dell’arte, tłum. A. Dębnicki, Warszawa 1967, s. 71-72.
  2. Ibidem, s. 72.
  3. Ibidem, s. 73.
  4. L. Wolk-Simon, Domenico Tiepolo. Drawings, Prints and Paintings in the Metropolitan Museum of Art, „The Metropolitan Museum of Art Bulletin. New Series”, 1996-1997, Vol. 54, No. 3, s. 61.
  5. Ibidem, s. 62.
  6. A. Mariuz, Divertimento per li Regazzi, w: A. M. Gealt, G. Knox, Giandomenico Tiepolo. Maestria e gioco. Disegni dal mondo, Mediolan 1996, s. 37.
  7. Ibidem, s. 36.
  8. J. Byam Shaw, The drawings of Domenico Tiepolo, Londyn 1962, s. 58.
  9. L. Wolk-Simon, op. cit., s. 66.
  10. G. Knox, Divertimento per li Ragazzi, carte no. 104, w: Domenico Tiepolo. Master Draftsman, Bloomington, 1997, s. 56-57.
  11. J. Byam Shaw, op. cit., s. 91.
  12. J. Martineau, A. Robison, The Glory of Venice. Art in the eighteenth century, Londyn 1994, s. 501.
  13. J. Byam Shaw, op. cit., Londyn 1962, s. 91.
  14. A. M. Gealt, G. Knox, Giandomenico Tiepolo. Maestria e gioco. Disegni dal mondo, Mediolan 1996, s. 21.
  15. Ibidem, s. 50.
  16. Ibidem, s. 218.
  17. A. M. Gealt, G. Knox, op. cit., s. 220.
  18. L. Wolk-Simon, op. cit., s. 60.
  19. J. Byam Shaw, op. cit., Londyn 1962, s. 55.
  20. A. M. Gealt, G. Knox, op. cit., s. 222.
  21. Ibidem, s. 223.
  22. J. Byam Shaw, op. cit., s. 55.
  23. Ibidem, s. 55.
  24. A. M. Gealt, G. Knox, op. cit., s. 227.
  25. J. Martineau, A. Robison, op. cit., s. 505.
  26. A. M. Gealt, G. Knox, op. cit., s. 230.
  27. J. Byam Shaw, op. cit., s. 56.
  28. A. M. Gealt, G. Knox, op. cit., s. 223.
  29. J. Byam Shaw, op. cit., s. 55.
  30. J. Martineau, A. Robison, op. cit., s. 505.
  31. J. Byam Shaw, op. cit., s. 92.
  32. L. Wolk-Simon, op. cit., s. 55.
  33. A. M. Gealt, G. Knox, op. cit., s. 233.
  34. Ibidem, s. 234.
  35. Ibidem, s. 236.
  36. J. Byam Shaw, op. cit., s. 93.
  37. Ibidem, s. 93-94.
  38. Ibidem, s. 55.
  39. A. M. Gealt, G. Knox, op. cit., s. 237.
  40. J. Byam Shaw, op. cit., s. 55.
  41. Ibidem, s. 57.
  42. A. Mariuz, op. cit., s. 37.
  43. A. M. Gealt, Punchinello, w: A. M. Gealt, G. Knox, Domenico Tiepolo. Master Draftsman, Bloomington 1997, s. 98.
  44. L. Wolk-Simon, op. cit., s. 66.
  45. Ibidem, s. 59.
  46. J. Byam Shaw, op. cit., s. 59.
  47. Ibidem, s. 59.
  48. Ibidem, s. 57-58.
  49. L. Wolk-Simon, op. cit., s. 67.
  50. J. Byam Shaw, op. cit., s. 58.
  51. L. Wolk-Simon, op. cit., s. 67.
  52. A. Mariuz, op. cit., s. 38.
  53. L. Wolk-Simon, op. cit., s. 64.

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Apolonia Filonik

Absolwentka historii sztuki UW i studentka filologii włoskiej UKSW - nieprzypadkowo, bo tak stara się łączyć swoje dwie największe pasje: sztuki piękne i naukę języków obcych. Współpracowała (owocnie) z londyńską galerią sztuki współczesnej Gimpel Fils. W wolnym czasie, by nacieszyć zmysły, lubi wybrać się na spektakl baletowy.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



One thought on “„Divertimento per li Ragazzi” czyli sentymentalny „komiks” autorstwa Giandomenica Tiepola

  1. Ciekawy artykuł, szkoda że autorka zeszła na psy do tego stopnia że publikuje w „Teologii politycznej”. Z jednej stronie pisanie o nowoczesnej i światowej sztuce, Ty i ja, te sprawy, z drugiej gang Wyszyńskiego i Dżej Pi 2, mydlenie ludziom oczu. Czy autorka ma rozum i godność człowieka? To pytanie retoryczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *