O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Olga Boznańska „Dziewczynka z chryzantemami”



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Niemal każdy artysta stworzył dzieło, które w jednoznaczny sposób określa jego twórczą postawę, a już na pewno takie, które w osobistym dorobku powszechnie uznawane jest za najsłynniejsze. Takim na pewno w życiorysie artystycznym Olgi Boznańskiej jest obraz Dziewczynka z chryzantemami.

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami, 1894, Muzeum Narodowe w Krakowie, portret, Niezła sztuka

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami | 1894, Muzeum Narodowe w Krakowie

Całkiem niedawno zakończyła się wielka wystawa retrospektywna malarki, która była prezentowana w Muzeum Narodowym w Krakowie. Przedstawiono tam około 170 prac artystki, a także kilka innych obrazów wybitnych malarzy, m.in. Édouarda Maneta czy Diego Velázqueza. Miałem przyjemność ją obejrzeć, ale już szykuję się do wizyty w Warszawie, bowiem tamtejsze Muzeum Narodowe na dzień 26 lutego zapowiada otwarcie w swoich murach drugiej edycji tejże wystawy.

Olga Boznańska, Wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie, polska sztuka, polskie muzea, Niezła Sztuka

Wystawa Olgi Boznańskiej w Muzeum Narodowym w Krakowie, fot. Leszek Lubicki

Jak wiadomo, ekspozycja ekspozycji nierówna, więc koniecznie trzeba do stolicy pojechać, tym bardziej, że czasu na to jest dużo, bo ma ona trwać do 2 maja. Powodem, dla którego te dwa polskie muzea jedno po drugim prezentują dorobek twórczy naszej wielkiej malarki, jest przypadająca 15 kwietnia 2015 roku 150. rocznica urodzin Olgi Boznańskiej. Jak czytamy w jednym z komunikatów Muzeum Narodowego w Warszawie, wyjątkową atrakcją stołecznej edycji wystawy będzie znakomity obraz pędzla Jamesa Abbotta McNeilla Whistlera Harmonia w szarości i zieleni: Miss Cicely Alexander, wypożyczony na pierwszy miesiąc ekspozycji przez Tate w Londynie. Dlatego na pewno warto także zajrzeć do Warszawy. 

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami, malarstwo polskie, polska sztuka, Niezła Sztuka

Dziewczynka z chryzantemami na ekspozycji w Muzeum Narodowym w Krakowie, fot. Leszek Lubicki

Olga Boznańska jest zaliczana do najwybitniejszych europejskich artystek, a już na pewno, gdyby ktoś pomyślał, że lekko przesadzam, do najbardziej cenionych polskich malarek. Ale była także osobą niezwykłą jak na czasy, w których przyszło jej żyć i tworzyć. Przypomnijmy może tylko jeden fakt. Wówczas kobietom nie wolno było na przykład studiować w Akademiach Sztuk Pięknych. Myślę, że można w tym miejscu przytoczyć wypowiedź dyrektorki Muzeum Narodowego w Warszawie Agnieszki Marowińskiej, która w wywiadzie dla PAP stwierdziła:

„Cała biografia Boznańskiej i jej twórczość byłaby wspaniałym polem do badań psychoanalityków; jej związki z mężczyznami, przyjaźnie rozmaite, jej wycofanie od świata, podwójna świadomość: z jednej strony czuła się wielką artystką, bo miała absolutne poczucie swojego talentu i pozycji artystycznej, a z drugiej strony była takim kurczątkiem w życiu, była nieśmiała, niepewna siebie i dawała się wykorzystywać”.

Olga Boznańska, Autoportret, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Olga Boznańska, Autoportret | 1897, Muzeum Narodowe w Krakowie

Dziewczynka z chryzantemami – kiedy patrzę na ten obraz, to chciałbym go nazwać Dziewczynka o błyszczących oczach, parafrazując niejako tytuł najsłynniejszej piosenki węgierskiego zespołu Omega. Pisząc te słowa mam przed sobą folder wydany z okazji krakowskiej wystawy. Ten właśnie obraz został wykorzystany na głównej stronie ulotki. Patrzą na mnie błyszczące, smutne oczy, a splecione dłonie dzierżą perłowobiałe chryzantemy. Proszę mi wierzyć, przy żadnym obrazie podczas wystawy w Krakowie nie gromadziło się tak wielu ludzi, jak przy nim. Jest to dzieło niewielkich rozmiarów, malowane olejem na zwykłej tekturze, a ma w sobie wielką moc przyciągania widza. Na pewno nie czyni tego za sprawą bogatej kolorystyki, bowiem utrzymane jest całe w srebrzystoszarej tonacji, z wyjątkiem rudozłotych włosów modelki. To smutna i jednocześnie zamyślona blada twarz ubranej nadzwyczaj skromnie, stojącej samotnie dziewczynki i jej błyszczące oczy muszą mieć niezwykłą moc oddziaływania na widza. Poza tym portret ten jest całkowicie inny niż stylistyka w jakiej w końcu XIX wieku przywykło się malować dzieci – w salonach czy na innych pięknych kolorowych tłach. Boznańska tym obrazem zerwała z ową konwencją.

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami, detal, malarstwo polskie, polska sztuka, Niezła Sztuka

Olga Boznańska, Dziewczynka z chry­zan­te­mami, detal | 1894, Muzeum Narodowe w Krakowie

Szukałem w literaturze słów, które najmocniej opisałyby tę perłę polskiego symbolizmu, gdyż uznałem, że na zakończenie niniejszego szkicu warto zacytować coś równie mocnego w przekazie, jak ten obraz. Myślę, że znalazłem odpowiedni fragment i to na stronie internetowej Muzeum Narodowego w Krakowie, które jest właścicielem tego dzieła. Autorka opisu Dziewczynki z chryzantemami, Urszula Kozakowska-Zaucha pisze: „Portret emanuje nastrojem zamyślenia, smutku, tajemnicy i niedopowiedzenia, zbliżonym do aury znanych i cenionych przez Boznańską wierszy Maurice’a Maeterlincka.” O tym podobieństwie pisał w 1896 roku, na łamach paryskiej „Gazette des Beaux-Arts”, William Ritter. Autor dostrzegł w tym portrecie „dziewczynki o dziwnych, niepokojących oczach, jakby kroplach atramentu, które zdają się wylewać na chorobliwie bladą twarz, współczesny ideał postaci Maeterlincka” i dodawał: „Jest to dziecko enigmatyczne, które doprowadza do szaleństwa tych, co mu się zanadto przypatrują (…) i jest to tak przerażająca dziewczynka, tak jasna i biała, że budzi dreszcz”.

Olga Boznańska, Dziewczynka z chryzantemami, 1894 rok
olej, tektura, 88,5 × 69 cm,
Muzeum Narodowe w Krakowie


fleuron niezła sztuka pipsztok

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Leszek Lubicki

Pasjo­nat sztuki, lecz zawo­dowo z nią nie zwią­zany. Nasz ese­ista, zain­te­re­so­wany malar­stwem pol­skim przełomu XIX/XX wieku, czyli tym okresem, który Maria Poprzęcka nazwała „Szczęśliwą godziną”. A pisze, bo lubi.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz