„Wolę Dickensa od Dostojewskiego.
Wolę siebie lubiącą ludzi
niż siebie kochającą ludzkość.”
Nowa kolekcja Medicine – „Możliwości” – to połączenie poezji i mody, którego wcześniej nie było. Medicine wychodzi poza schematy i pokazuje, że sztuka ma wiele twarzy, ale nie ma granic. Bardzo podobała nam się ich kolekcja inspirowana polskim malarstwem, a teraz zaskakują jeszcze bardziej opierając projekty ubrań o wersy z poezji Szymborskiej. To już nie ubrania, a manifestacja indywidualizmu. Znajdziemy w tej kolekcji zarówno cytaty z jej wierszy jak i lapidarne kolaże. Kolekcja jest wynikiem współpracy marki z Fundacją Wisławy Szymborskiej, dzięki której twórczość noblistki ma możliwość dotrzeć do szerszego grona odbiorców, niż tylko czytelnicy poezji.
Zobacz kolekcję Szymborska × Medicine »
Ta kolekcja to coś więcej niż tylko ubrania. To przede wszystkim projekt, który pokazuje, jak znakomicie różne dziedziny twórczości potrafią się uzupełniać. Efekt takich korespondencji sztuk potrafi zaskoczyć odbiorców. Przekaz, jaki płynie z twórczości poetki, daje szerokie pole do interpretacji każdemu, kto poszukuje odpowiedzi w sztuce. Dlatego nazwa całej linii, będąca jednocześnie tytułem wiersza, nie jest przypadkowa.
Wiersz Możliwości stał się główną inspiracją do powstania video promującego kampanię marki, w którym znani twórcy, tacy jak: Andrzej Seweryn, Marek Napiórkowski, Dorota Miśkiewicz oraz sam Michał Rusinek, czytają jego fragmenty, nadając mu zupełnie nowy, nieoczywisty wymiar.
Taka interpretacja utworu – zaprezentowana przez tak wyjątkowe osoby – pokazuje jak wiele jest Możliwości, aby wciąż od nowa poznawać dzieła Szymborskiej i czerpać z nich inspiracje.
Kolekcja jest dostępna w salonach Medicine i sklepie online »
Wisława Szymborska
Możliwości
„Wolę kino.
Wolę koty.
Wolę dęby nad Wartą.
Wolę Dickensa od Dostojewskiego.
Wolę siebie lubiącą ludzi
niż siebie kochającą ludzkość.
Wolę mieć w pogotowiu igłę z nitką.
Wolę kolor zielony.
Wolę nie twierdzić,
że rozum jest wszystkiemu winien.
Wolę wyjątki.
Wolę wychodzić wcześniej.
Wolę rozmawiać z lekarzami o czymś innym.
Wolę stare ilustracje w prążki.
Wolę śmieszność pisania wierszy
od śmieszności ich niepisania.
Wolę w miłości rocznice nieokrągłe,
do obchodzenia na co dzień.
Wolę moralistów,
którzy nie obiecują mi nic.
Wolę dobroć przebiegłą od łatwowiernej za bardzo.
Wolę ziemię w cywilu.
Wolę kraje podbite niż podbijające.
Wolę mieć zastrzeżenia.
Wolę piekło chaosu od piekła porządku.
Wolę bajki Grimma od pierwszych stron gazet.
Wolę liście bez kwiatów niż kwiaty bez liści.
Wolę psy z ogonem nie przyciętym.
Wolę oczy jasne, ponieważ mam ciemne.
Wolę szuflady.
Wolę wiele rzeczy, których tu nie wymieniłam,
od wielu również tu nie wymienionych.
Wolę zera luzem
niż ustawione w kolejce do cyfry.
Wolę czas owadzi od gwiezdnego.
Wolę odpukać.
Wolę nie pytać jak długo jeszcze i kiedy.
Wolę brać pod uwagę nawet tę możliwość,
że byt ma swoją rację.”
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka