O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Fresk „Wiosna”, Pompeje



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Wiosna, I wiek n.e.,
fresk, 38 × 32 cm, Museo Archeologico Nazionale di Napoli, Neapol

fresk, Wiosna, Pompeje, Włochy, kwiaty, niezła sztuka

Wiosna | I wiek n.e., Museo Archeologico Nazionale di Napoli, Neapol

Jeśli chcielibyście pojechać do Museo Archeologico Nazionale w Neapolu tylko po to, by na ugiętych z zachwytu nogach przez dłuższą chwilę postać przed freskiem przedstawiającym kobietę w żółtym chitonie z koszem drobnych wiosennych kwiatów, przygotujcie się na długą drogę przez kolejne sale wypełnione dekoracjami ściennymi sprzed 2000 lat. Trudno nie zatrzymać się przed wieloma z nich i nie zadziwić maestrią wykonania, świeżością barw, kompozycją postaci i architektury czy ornamentami, czasem prostymi, zgeometryzowanymi, czasem o skomplikowanej, roślinnej plecionce. Ernst Gombrich pisał o niezwykłym kunszcie dekoratorów wnętrz w Pompejach i okolicznych miasteczkach, którzy „swobodnie korzystali z zasobu wiedzy i umiejętności wielkich artystów hellenistycznych. Pośród dzieł mniejszej wagi odkrywamy czasem postać o tak wyśmienitej piękności i gracji jak (…) jedna z Hor, zbierająca kwiecie jakby w tańcu”1.

Podczas oglądania kolejnych fresków, eksponowanych na muzealnych ścianach dokładnie w takiej konfiguracji, w jakiej odnaleziono je w rzymskich willach zniszczonych przez wielką erupcję Wezuwiusza, potrzeba jednak sporej wyobraźni, by przenieść się w czasy antyku. Sale są bowiem zbyt dobrze doświetlone oraz znacznie wyższe i większe niż w antycznych domach. Warto dodać, że malarstwo ścienne miało za zadanie optycznie powiększyć dość ciasne pomieszczenia, czyli tworzyło iluzję większej przestrzeni.

Miasta, które ucierpiały w wyniku wybuchu wulkanu w 79 roku n.e., należą do sporego regionu Kampanii. Pompeje zostały zasypane gradem kamieni i popiołem, Herkulanum zniknęło pod wapiennym błotem, a Stabie zalała lawa. Sposób zniszczenia sprawił, że dwa pierwsze miasta były badane już ponad 200 lat temu, czemu sprzyjał materiał pokrywający ruiny2.

Natomiast historię i wygląd antycznych Stabii (obecnie Castelmare di Stabia) poznaliśmy stosunkowo niedawno, bo systematyczne prace archeologiczne na tym terenie są prowadzone od 1950 roku. Właśnie ze Stabii, miasta, którego historia sięga VIII wieku p.n.e., pochodzi fresk Wiosna tytułowany także jako Flora. Stabie dla Rzymu podbił – jeszcze jako ufortyfikowaną osadę – Lucjusz Korneliusz Sulla. Od tej pory patrycjusze zaczęli tam wznosić swoje wille wypoczynkowe, głównie na płaskowyżu Varano, co potwierdzał Pliniusz starszy w Historii naturalnej.

Sprzyjający klimat i piękne widoki nie były jedynymi walorami miejsca. Stabie obfitowały też w źródła termalne i żyzne gleby. Zamieszkiwali tam w dużej mierze weterani i oficerowie rzymskiej floty. Podczas erupcji Wezuwiusza miasto zostało całkowicie zniszczone. Pierwsze oficjalne wykopaliska rozpoczęły się w 1749 roku na polecenie króla Hiszpanii Karola III. Ten etap zakończono w 1762 roku, a kolejne wykopaliska miały miejsce w latach 1775–1782. Systematyczne prace archeologiczne, dzięki którym coraz lepiej poznajemy dawną miejscowość wypoczynkową, rozpoczęły się w 1950 roku i od tego czasu część odkrytych domostw została udostępniona do zwiedzania oraz przeznaczona do dalszych badań. Wśród nich jest usytuowana na płaskowyżu Varano Villa Arianna, z której pochodzi fresk Wiosna,  odkryty już podczas pierwszego etapu prac, w 1759 roku. Dzięki temu, że pierwsi archeolodzy pod kierownictwem Karla Jakoba Webera skrupulatnie dokumentowali znaleziska, możliwe jest odtworzenie pierwotnego wyglądu willi z rozmieszczeniem poszczególnych fresków, w tym Wiosny3.

fresk, Wiosna, Pompeje, Włochy, kwiaty, niezła sztuka

Wiosna, detal | I wiek n.e., Museo Archeologico Nazionale di Napoli, Neapol

Malowidło reprezentuje trzeci styl pompejański i pierwotnie znajdowało się na ścianie cubiculum (z łac. pokój do spoczynku, spania) razem z trzema innymi przedstawieniami kobiet: Ledą, Medeą i Dianą. Wszystkie osadzono na panelach ściennych w środkowej części ścian.

Jedna z hipotez mówi o tym, że właściciele willi mogli być spokrewnieni z Sabinami, którzy uznawali Florę za jedno z najważniejszych bóstw. Według innej interpretacji do właścicieli należała plantacja pszenicy, więc w ich domu znalazł się wizerunek bogini płodów rolnych. Kolejni badacze wskazują, że na fresku została przedstawiona bogini Prozerpina lub nimfa. Dawniej fresk uważano za kopię greckiej Wiosny, obrazu wzmiankowanego w II wieku n.e. przez Lukiana, historyka i retoryka rzymskiego, który opisał greckie malowidło w jednym ze swoich utworów. Twierdzono, że to właśnie tym opisem zainspirował się Sandro Botticelli, malując w renesansie słynną Primaverę (obecnie w Uffizi we Florencji)4.

Sandro Botticelli, La Primavera, Wiosna, renesans, sztuka włoska, Niezła Sztuka

Sandro Botticelli, Wiosna | ok. 1477–1482, Gallerie degli Uffizi, Florencja

Malarstwo pompejańskie usystematyzowano chronologicznie w cztery style od II wieku p.n.e. do drugiej połowy I wieku n.e. Dość ogólnie można uznać, że od malarskiej imitacji okładziny marmurowej podążano artystycznie przez iluzjonistycznie malowane elementy architektury, aż do scen mitologicznych i erotycznych, nawiązujących także do kultury egipskiej. Malowano ogrody pomiędzy łukami arkad, fontanny, ptaki, a nawet całe założenia architektoniczne z prześwitami otwierającymi się na kolejne pomieszczenia, często z uchylonymi oknami, balkonami i pergolami. Równocześnie rozwijało się malarstwo pejzażowe, tworzono sceny morskie, martwe natury z owocami, rybami, szklanymi naczyniami, ale też portrety mieszkańców domostw.

Wiosna w trzecim stylu pompejańskim wpisuje się w cykl kompozycji mitologicznych z bogami i boginiami, nimfami, satyrami, trzema Gracjami oraz scenami z pierwiastkiem erotycznym, przeważnie związanymi z bachanaliami5.

Trzy Gracje, fresk pompejański, sztuka starożytna, antyk, Niezła sztuka

Trzy Gracje, fresk pompejański | I w. n.e.

Wiosnę malowało wielu artystów, dodając jej kwiaty jako oczywiste atrybuty. Wykorzystywano jasne, świetliste barwy, prawie w każdym obrazie przewijają się jasne zielenie i słoneczne żółcienie. Wiosenne roztopy bywają rozmyte w szarościach i błękitach uchodzącej zimy. Wszystkie one mogą przecież pochodzić od fresku, którego większość malarzy nie znała. Ba! Nawet jeśli dzisiaj my go znamy, nie mamy pewności, czy to wizerunek Wiosny, Flory czy Prozerpiny.

Bez wątpienia są to kolory wiosny. Każda pora roku ma swoje barwy. Lato jest soczyste, mocno zielone jak grynszpan i malachit oraz czerwone i pomarańczowe jak czerwień wenecka, bywa intensywnie chabrowe jak ultramaryna. Jesień jest jak  mocno napigmentowany karmazyn z korzenia marzanny, niezwykle trwały w tureckich kobiercach, który spalając się, przechodzi – jak u Dantego – w mrok brązowej godziny6, rozbłyskając tu i ówdzie żółcieniami indyjskimi i prawie złotymi neapolitańskimi, aż w końcu gaśnie w szarościach. Zima jest burym, brunatnym brązem, lepkim i zimnym, który niezauważalnie twardnieje, zyskuje biel, czasem srebrzystą, czasem w subtelnym odcieniu błękitu smalty rozrzedzonej bielą ołowiową, taką, na której nadchodząca wiosna może zacząć pisać nową historię.

Akte, fresk, niezła sztuka

Akte | 20–10 p.n.e., Museo Archeologico Nazionale di Napoli, Neapol

Rozjaśnia się z burych szarości bielą już nietoksyczną, rozdmuchaną przez zimne wiatry, pokazuje najpierw srebrzyste błękity, melancholie, depresje, senność, aż nagle odsłania jasnozielony groszek cukrowy oraz żółciutkie i białe kwiatki polne, które ujawniają swoją urodę dopiero w obfitości bukietu. To właśnie Wiosna z pompejańskiego fresku z koszem pełnym kwiecia. Zaczyna być ciepło i skóra za chwilę chwyci trochę oliwkowej barwy wprost ze słońca. Zaszumi łagodny wiatr, a trawy dosłownie w ciągu jednej nocy wybuchną zielenią tak mocną, że stworzą tło dla życia. Zieleń to najbardziej żywotna barwa, o czym wiedział Rzymianin, który namalował tło dla kobiety niosącej nadzieję z taką lekkością, że gdy stoimy przed nią, czujemy, jak całe nasze ciało mięknie niczym wosk.

Zanim wyszłam z Museo Archeologico Nazionale di Napoli, wróciłam szybkim krokiem przez wiele sal, by jeszcze przez chwilę pobyć z Wiosną. Naprzeciw stoi drewniana ława. Przydatna. Usiadłam przy starszym panu, zauważając, że też wpatruje się w malowidło. „Mi sciolgo qui dentro” (pol. Rozpływam się tutaj) – powiedziałam, wskazując na fresk. Uśmiechnął się i poklepał mnie po dłoni.

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Gombrich E., O sztuce, tłum. M. Dolińska et al., Poznań 2013.
2. Villa Arianna a Stabiae, witryna internetowa Museo Archeologico Nazionale di Napoli, https://mann-napoli.it/wp-content/uploads/2022/08/11-Villa-Arianna-a-Stabiae.pdf (dostęp dnia 03.01.2024).
3. Sadurska A., Sztuka rzymska, w: Sztuka świata, t. 2, Warszawa 1990.


  1. E. Gombrich, O sztuce, tłum. M. Dolińska et al., Poznań 2013, s. 113.
  2. A. Sadurska, Sztuka rzymska, w: Sztuka świata, t. 2, Warszawa 1990, s. 245–247.
  3. Villa Arianna a Stabiae, witryna internetowa Museo Archeologico Nazionale di Napoli, https://mann-napoli.it/wp-content/uploads/2022/08/11-Villa-Arianna-a-Stabiae.pdf (dostęp: 03.01.2024).
  4. A. Sadurska, op. cit., s. 248.
  5. A. Sadurska, op. cit., s. 251–258.
  6. W przekładzie E. Porębowicza: „Już dzień uchodził, mrok szarej godziny (…)”. W oryginale: „Lo giorno se n’andava, e l’aereo bruno”, przy czym „bruno” dosłownie znaczy „brąz”.

Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl


fleuron niezła sztuka pipsztok

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Anna Cirocka

Historyk sztuki, interesuje się sztuką renesansu włoskiego, dziejami religii przedchrześcijańskiej Europy oraz antyczną i renesansową teorią sztuki. Prowadzi bloga annacirocka.blogspot.com. Mieszka w Gdańsku.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz