Okres fascynacji impresjonizmem trwał u Józefa Pankiewicza bardzo krótko. Malarz nazywany (obok Władysława Podkowińskiego) pierwszym polskim impresjonistą, porzucił tę technikę po trzech latach, w 1892 roku. Zniechęcony chłodnym, a często wręcz prześmiewczym przyjęciem jego obrazów przez publiczność i krytykę, ten wszechstronnie wykształcony intelektualista zaczynał skłaniać się ku symbolizmowi. Na początku tej zmiany jego zainteresowania koncentrowały się przede wszystkim na zagadnieniach związanych z nokturnem.
Rynek Starego Miasta w Warszawie nocą
W jednym z listów z końca 1892 roku Pankiewicz pisał: „Cóż mam o sobie powiedzieć? Ciągle to samo, bieda coraz większa. Trzy obrazy w tym roku namalowałem, jeden sprzedałem za dość marną cenę. Wszystkie trzy nocne”1. Malarz miał tutaj na myśli m.in. Rynek Starego Miasta w Warszawie nocą, który nabył hrabia Raczyński do swojego pałacu w Rogalinie. Obecnie zbiory sztuki zgromadzone przez tę rodzinę są własnością Fundacji im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu i dlatego obraz ten na co dzień prezentowany jest w gmachu przy Al. Marcinkowskiego. Ów mocno nostalgiczny nokturn „zaliczany jest do najwybitniejszych dzieł polskiego symbolizmu”2. Jest także ostatnim obrazem Pankiewicza malowanym jeszcze impresjonistycznie.

Józef Pankiewicz, Rynek Starego Miasta w Warszawie nocą w Muzeum Narodowym w Poznaniu, fot. Leszek Lubicki














