O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Perła impresjonizmu, jedyny obraz Claude’a Moneta w Polsce



Potrzebujemy Twojej pomocy. Wesprzyj nas »

Jeden z najdroższych obrazów w Polsce, wycięty z ramy i podmieniony na falsyfikat w biały dzień. Sto tysięcy złotych nagrody i poszukiwania przez policję w całym kraju. Odzyskany. Teraz spokojnie wisi w poznańskim muzeum — Plaża w Pourville. Claude Monet.

Claude Monet Plaża w Pourville, impresjonizm, sztuka polska, Niezła Sztuka

Claude Monet, Plaża w Pourville | 1882, Muzeum Narodowe w Poznaniu

Claude Monet był jednym z najważniejszych prekursorów oraz czołowych przedstawicieli impresjonizmu. Zresztą od jego obrazu, Impresja, wschód słońca, pochodzi nazwa tego kierunku w sztuce, nadana przypadkowo i raczej złośliwie przez pewnego francuskiego dziennikarza. Obraz Plaża w Pourville jest jedynym dziełem tego wybitnego malarza, jakie możemy podziwiać w polskich zbiorach państwowych. Zważywszy na to, że Monet namalował w swoim twórczym życiu parę setek obrazów, z których część na początku swojej kariery pozostawiał w różnych paryskich lokalach jako zapłatę za croissanty i kawę, to możemy tylko żałować, iż nikt z naszych rodaków, często bywających w tamtych czasach w światowej stolicy sztuki, nie miał wyczucia i nie kupił kilku jego płócien. Byłoby teraz czym cieszyć duszę i oko.

Obraz znajduje się w Poznaniu od 1906 roku, kiedy to został zakupiony, przez funkcjonujące w tym mieście w owych czasach, Muzeum im. Cesarza Fryderyka (Kaiser Friedrich-Museum). Podczas II wojny światowej został zrabowany przez hitlerowców, wywieziony w głąb III Rzeszy, a później odnaleziony przez Armię Czerwoną i „zabezpieczony” jako mienie zdobyczne, trafił do słynnego Ermitażu. W 1956 roku, w ramach akcji rewindykacyjnej powrócił do Polski. Na początku prezentowany był w Rogalinie, skąd trafił do Muzeum Narodowego w Poznaniu i był tam eksponowany przez 10 lat, aż do września 2000 roku, kiedy to… niespodziewanie zniknął.

Dokładnie 19 września stwierdzono z przerażeniem, że to co wisi w ramie na ścianie, to nie Plaża, tylko kiepsko wykonany falsyfikat. Dokonano największej, w dziejach współczesnej Polski, kradzieży muzealnej. Obraz wart ponad 7 mln dolarów, zwyczajnie zniknął z muzeum.

Nie będę tutaj opisywał przebiegu tego w sumie prostego rabunku, niemniej, gdy dawno już stracono jakąkolwiek nadzieję na jego odzyskanie, obraz po 10 latach, w styczniu 2010 roku „cudownie”, czy raczej przez przypadek się odnalazł.

Claude Monet, Muzeum Narodowe w Poznaniu, impresjonizm, polskie muzea, Niezła Sztuka

Obraz Claude’a Monet przekazany Muzeum Narodowemu w Poznaniu

Poddany długiej i żmudnej konserwacji, bowiem za sprawą wycięcia z ramy nożem oraz „leżakowania” bez odpowiedniego naprężenia, został poważnie uszkodzony, zawisł ponownie w poznańskim muzeum. Nie udało się, co najsmutniejsze, przywrócić ubytków w obszarze sygnatury. Jednak wszystko na szczęście skończyło się pozytywnie i możemy go już oglądać w Sali Moneta. Obecnie dzieło jest naszpikowane ukrytymi czujnikami i już nie można się do niego bezkarnie zbliżyć. Przed kradzieżą, nie miał natomiast żadnych zabezpieczeń, a także nie był nawet ubezpieczony.

Sala Moneta w Muzeum Narodowym w Poznaniu, impresjonizm, polskie muzea, Niezła Sztuka

Sala Moneta w Muzeum Narodowym w Poznaniu

Dzieło Plaża w Pourville powstało w najbardziej płodnym okresie twórczości Moneta. Artysta malował w owym czasie po kilka obrazów dziennie. Zapewne wpłynęło na to otoczenie, w którym wtedy przebywał. Przepiękne, surowe krajobrazy normandzkiego wybrzeża pobudzały malarza do tego stopnia, że właśnie w miejscowości Pourville, w okresie od lutego do października 1882 roku, stworzył ponad 100 obrazów. Prace te charakteryzował szkicowy styl malowania, z którym mamy także do czynienia w przypadku poznańskiego płótna. Jak pisze M. Piotr Michałowski, Kurator Galerii Sztuki Europejskiej MNP: „dzieło Moneta przedstawia widok plaży w Pourville, z dominującą skałą Amont, wykonany ze skalnego urwiska w Varengeville. W tle obrazu, na horyzoncie z lewej, widzimy zatokę Dieppe (…). Kompozycja obrazu podzielona jest na trzy pola — niebo, morze i płaskowyż. (…) Moment świetlny utrzymany jest z idealną konsekwencją, a nawet powietrze zdaje się mieć świeżość i właściwą tym rejonom normę wilgotności.”

Motyw owej plaży z miejscowości Pourville Claude Monet malował wielokrotnie, o różnych porach dnia, czy też w różnych ujęciach. Obrazy z widokiem tego miejsca posiadają w swoich zbiorach muzea w Europie, USA i Japonii, a wiele z nich znajduje się w prywatnych kolekcjach na całym świecie.

Sala Moneta w Muzeum Narodowym w Poznaniu, impresjonizm, polskie muzea, Niezła Sztuka

Sala Moneta w Muzeum Narodowym w Poznaniu

Tekst i zdjęcia: Leszek Lubicki


Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Leszek Lubicki

Pasjo­nat sztuki, lecz zawo­dowo z nią nie zwią­zany. Nasz ese­ista, zain­te­re­so­wany malar­stwem pol­skim przełomu XIX/XX wieku, czyli tym okresem, który Maria Poprzęcka nazwała „Szczęśliwą godziną”. A pisze, bo lubi.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Wszystkie publikacje finansowane są dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



One thought on “Perła impresjonizmu, jedyny obraz Claude’a Moneta w Polsce

  1. Mam obraz Moneta jakies lilje w wodzie pochodzi jeszcze z czasow 2 wojny swiatowej przywieziony do USA przez zolnierza Ale niewiem czy to orginal mam go juz 28 lat wisi na scianie A kupilem go za $7 na bazarze Juz mi sie znudzil mam duzo ciekawszych obrazikow

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *