Lucian Freud został określony przez siostrę Wendy Beckett mianem „malarza ludzkiego ciała”. Autorka popularnych w Wielkiej Brytanii audycji telewizyjnych, poświęconych interpretacji wielkich dzieł sztuki, sugerowała, iż nikomu dotąd, z taką przenikliwością, nie udało się oddać kolorystycznego bogactwa i złożoności ludzkiej „powłoki”. Jak słusznie zauważyła, prace wnuka słynnego twórcy psychoanalizy — Zygmunta Freuda — cechuje szczególny zmysł obserwacji, który wręcz „obdziera” swoich modeli ze skóry. W tym procesie wiwisekcji nie oszczędzał również siebie.
10273
•
12 października 2019
Nie tylko mama Muminków. Tove Jansson malarka
ESEJ O ARTYSTCE
4106
•
4 października 2019
Chirico i Metzker – zagadki ulicy
FELIETONY
11461
•
2 października 2019
Leonardo da Vinci „Portret Ginevry Benci”
ARCYDZIEŁO DO KAWY
3490
•
1 października 2019
Św. Łucja i św. Otylia w sztuce
ŚWIĘCI W SZTUCE
15646
•
20 września 2019
Michał Anioł w pięciu słowach
FELIETONY
12102
•
20 września 2019
Pablo Picasso „Sen”
ARCYDZIEŁO DO KAWY
27214
•
16 września 2019
Johannes Vermeer „Dziewczyna czytająca list przy otwartym oknie”
ARCYDZIEŁO DO KAWY
6717
•
15 września 2019
„Nie interesuje mnie własna osoba jako temat obrazu”. Gustav Klimt
O SZTUCE
28077
•
5 września 2019