W czasie kolejnej wyprawy do Florencji oglądam freski w Santa Maria Novella. Oczywiście Masaccio, ale także – jak zawsze tutaj – Uccello, którego nie umiem zapomnieć. Te freski są dla mnie wyraźnym znakiem upływającego czasu. Pierwszy raz patrzyłem na nie jeszcze na zielonym dziedzińcu. Były bardzo zniszczone, trudne do oglądania. Zastanawiałem się, co spowodowało, że straciły kolor, że niemal całkowicie się zatarły. Czy to wina powodzi z 1966 roku? A może już wcześniej były w znacznej mierze uszkodzone?

Paolo Uccello, freski z lunety kościoła Santa Maria Novella, Historia Noego | między 1436-1440, Santa Maria Novella, Florencja, Fototeca Musei Civici Fiorentini