Na pytanie, dlaczego szachy stały się tak popularną grą, próbował odpowiedzieć Roger Caillois. W swojej typologii umieścił je w kategorii „agon”, czyli w sytuacji, w której na starcie gracze mają równe szanse. Przyczyniły się do tego zapewne jednakowe szanse, brak elementu losowości, ogromna wariantowość i po prostu świetna zabawa. Tak ważny element życia społecznego dostrzegali obserwujący świat malarze i zaczęli przenosić swoje wyobrażenia na ten temat na płótna.

Sofonisba Anguissola, Gra w szachy | 1555, Muzeum Narodowe w Poznaniu, wł. Fundacja im. Raczyńskich
Popularność szachów, a także to, jak i w jakich kierunkach rozprzestrzeniały się po świecie, znalazło odbicie w malarstwie. Królewska gra była przedstawiana w różnych epokach oraz z różną częstotliwością, ale temat ten był podejmowany regularnie. Szachowe malarstwo jest wdzięcznym do uchwycenia motywem. Zawierać bowiem może pewnego rodzaju dwoistość, tak jak na przykład w powieściach szkatułkowych, warstwę zewnętrzną i wewnętrzną. Przedstawienia malarskie ukazujące motywy szachowe można podzielić na kilka dominujących kategorii. Artykuł ma za zadanie pokazać ich wielość i różnorodność.
Samotna kontemplacja
Jednym z takich lejtmotywów jest pojedyncza postać siedząca nad szachownicą i zastanawiająca się nad swoim ruchem tudzież zadaniem szachowym. Takie przedstawienia miały symbolizować zadumę, mądrość, skupienie, a także mniej oczywiste: smutek, alienację i samotność. Egzemplifikacją tej kategorii są obrazy takie jak: Gracz szachowy Romana Kramsztyka, Sam ze sobą Grigorija Miasojedowa czy Szachista Isidora Kaufmanna.

Roman Kramsztyk, Szachista. Portret Brunona Winawera | ok. 1918, Muzeum Narodowe w Warszawie
Obraz Kramsztyka przedstawia Brunona Winawera – z wykształcenia fizyka, ale bardziej znanego jako felietonista i futurolog. Brunon grywał w szachy amatorsko, za to jego kuzyn Szymon był jednym z bardziej uzdolnionych szachistów XIX wieku. Obraz ten jest ciekawy z punktu widzenia przedstawienia figur szachowych. Na widocznej części szachownicy znajdują się figury oraz piony, które są wyrzeźbione w realistycznej odsłonie – widnieją tu słonie, konie, biskup, żołnierze z tarczami oraz duża, wyróżniająca się figura oznaczająca zapewne dowódcę wojska na szachownicy, czyli współczesnego hetmana. Takie ujęcie nazywane jest indyjsko-perskim. Jest to starsza forma, w której bierki odwzorowane są w dosłownym, precyzyjnym kształcie, w odróżnieniu od arabskiego przedstawienia, które wymaga przestrzegania zasad ikonoklazmu i utrzymywania stylistyki bierek w geometrycznych kształtach. Postać na obrazie zdaje się całkowicie pochłonięta grą – ruch jej dłoni jest pełen napięcia, a zarazem lekkości, jakby rozgrywała się tu nie tylko partia szachów, ale też wewnętrzny pojedynek.
Dzieło pędzla Grigorija Miasojedowa ukazuje starszego mężczyznę z długą siwą brodą. Jest to Alexander Pietrow, pierwszy wybitny rosyjski mistrz szachowy, który napisał pierwszą w języku rosyjskim książkę o grze w szachy (Szachowa gra). W latach 40. XIX wieku osiadł w Warszawie i z sukcesami mierzył się z elitą polskich szachistów. Rosjanin był jednym z ważniejszych myślicieli–filozofów, którzy zajmowali się rozwiązywaniem problemów szachowych. Podkreślone jest to sytuacją bierek na obrazie. Pietrow, mając u boku pokrzepiający trunek, wpatruje się z opartą głową w sześćdziesiąt cztery pola, gdzie sytuacja białych jest trudna do wygrania mimo wyraźnej przewagi w materiale (dwie ciężkie figury białych kontra dwie lekkie czarnych).

Isidor Kaufmann, Szachista | ok. 1900, źródło: Wikipedia.org
Płótno, które stworzył Kaufmann, przedstawia starszego, nieznanego z nazwiska mężczyznę w cylindrze. Jest to urokliwy obrazek, który odbija jak w soczewce klimat przedwojennego żydowskiego sztetla. Ciemny pokój, bez prawie jakiegokolwiek umeblowania i na dodatek niezbyt schludny ubiór starszego pana mogą świadczyć o nieprzykładaniu wagi do świata zewnętrznego. Istotne są jedynie elementy rozświetlone: skupiona twarz, którą podpiera ręką, ukośnie ustawiona szachownica oraz książki traktujące być może o strategii gry. Takie przedstawienie podkreśla element żydowskiej tożsamości, jakim było skupienie się na rozwoju, edukacji oraz szacunku do książki jako przedmiotu.
We dwoje, bez ciekawskich oczu
Klasycznym układem, o którym trzeba powiedzieć, jest gra, którą toczą przeciwko sobie dwaj gracze bez żadnych innych obserwatorów. Takie przedstawienie wytwarza nastrój pewnej intymności, poufności i rywalizacji. Widz staje się jedynym świadkiem takiej rozgrywki, niemal wkracza w przestrzeń zarezerwowaną dla uczestników partii. Brak publiczności sprawia, że uwaga skupia się wyłącznie na geście, spojrzeniu i strategii – na cichej wymianie myśli pomiędzy dwiema osobami. Można wyróżnić tu obrazy Szachiści Jeana-Louisa-Ernesta Meissoniera oraz Gra w szachy Ludwiga Deutscha.
Dzieło Szachiści namalowane w 1856 roku przez Jeana-Louisa-Ernesta Meissoniera, francuskiego akademika, ukazuje wnętrze jasnego, wysokiego pokoju, oświetlonego światłem wpadającym przez duże okno z witrażowymi szybkami. W szachy grają dwaj panowie, ubrani w eleganckie osiemnastowieczne stroje. Jeden ma bardzo zamyśloną minę, drugi wydaje się spokojnie oczekiwać na rozwój wydarzeń na szachownicy. Partia toczy się na niedużym stoliku o wąskich, lekko wygiętych nogach, stojącym na drewnianej posadzce. W tle widoczny jest parawan zdobiony malowanymi motywami, który oddziela graczy od reszty wnętrza, potęgując wrażenie prywatności i koncentracji.

Ludwig Deutsch, Gra w szachy | 1896, źródło: Wikipedia.org
Nie ma żadnej dominującej barwy, a obraz ma bardzo żywe kolory. Scena emanuje szlachetną powagą intelektualnej rozgrywki, którą Meissonier ukazał z dbałością o każdy szczegół.
Ludwig Deutsch, francuski malarz austriackiego pochodzenia, swoim obrazem Gra w szachy przenosi nas do bliżej nieokreślonego arabskiego kraju, najpewniej Egiptu, i pokazuje rozgrywaną w swobodnej atmosferze szachową partię. Scenę dopełniają bliskowschodnie elementy takie jak: mały mozaikowy stoliczek na kawę, orientalne naczynia i charakterystyczne dla architektury orientu zdobienia. Szczególną uwagę zwraca strój graczy. Kolorystyka ich ubrań jest zupełnie inna, co podkreśla walkę i rywalizację między nimi. Ten kameralny pojedynek namalowany przez Deutscha przypomina o bliskowschodnich korzeniach szachów i drodze, jaką przebyły, zanim trafiły do Europy.
W zwierciadle historii
Na przestrzeni wielu wieków szachy chętnie zestawiano na malunkach z ważnymi dla historii chwilami lub historycznymi postaciami. Takie ujęcia podkreślały, że gra ta bywała metaforą polityki, władzy i strategicznych rozgrywek całych epok. Biorąc pod uwagę taki kontekst, można wyróżnić takie obrazy jak: Szach Jehana Georgesa Viberta, Etiuda o życiu carów rosyjskich Wiaczesława Schwarza oraz Portret Gustava Badina Gustafa Lundberga.
Obraz Jehana Georgesa Viberta Szach przedstawia partię rozgrywaną pomiędzy Napoleonem Bonapartem a jego wujem, kardynałem Josephem Feschem. To niezwykłe świadectwo fascynacji cesarza królewską grą, choć źródła wskazują, że cesarz nie był najlepszym graczem. Z posępnej, dość zamyślonej miny Napoleona oraz z liczby figur zbitych przez duchownego można wnioskować, że władcy nie idzie najlepiej.

Jean-Georges Vibert, Szach, Haggin Museum, Stockton`
Vibert wiernie odtworzył takie detale jak ordery Legii Honorowej czy wystrój wnętrza sypialni Bonapartego w zamku w Fontainebleau. Badacze zwracają uwagę także na wymowny rekwizyt: skórę białego niedźwiedzia na podłodze, symbolizującą klęskę cesarza podczas kampanii rosyjskiej w 1812 roku.
Etiuda o życiu carów rosyjskich Wiaczesława Schwarza to obraz rodzajowy przedstawiający cara Aleksego Michajłowicza rozgrywającego partię szachową z jednym ze swoich bojarów. Mimo iż podkreślono status cara – władca siedzi, podczas gdy rozgrywający z nim partię bojar, a także dwoje obserwatorów zmagań muszą stać – to atmosfera w pałacowym pokoju jest przyjazna i przytulna. Wskazują na to rozluźniona postawa bojara grającego z carem, kot, który figluje ze strąconymi figurami, oraz ubiór cara, który nie wyróżnia się nadto nad strojami bojarów. Schwarz w dość swobodny sposób połączył styl akademicki z realizmem. Na obrazie dominuje kolor czerwony wraz z odcieniami miedzianymi oraz zieleń kominka i obrusu.

Wiaczesław Grigoriewicz Schwarz, Etiuda o życiu carów rosyjskich (Gra w szachy) | 1865, Russian Museum, Petersburg

Gustaf Lundberg, Portret Gustava Badina | 1775, Nationalmuseum, Sztokholm
Przy szachach sportretowano też jedną z barwniejszych postaci w historii Szwecji, czarnoskórego Gustava Badina (jego nazwisko oznaczało psotnika). Namalował go w 1775 roku Gustaf Lundberg, znany szwedzki portrecista. Badin był afrykańskim niewolnikiem, który trafił na szwedzki dwór królewski, gdzie był wychowankiem królowej Ludwiki Ulryki Pruskiej. Padł on ofiarą eksperymentu społecznego. Dwór chciał się przekonać, czy człowieka „dzikiego” uda się wychować na człowieka „cywilizowanego” według obowiązujących ówcześnie norm. Nieznane są wyniki tego eksperymentu, jednak można powiedzieć, że Badin „wyszedł na ludzi”. Do końca życia był bardzo lojalny wobec dworu i zgromadził pokaźną bibliotekę, która liczyła 900 tomów. Na obrazie Badin ubrany jest w ceremonialny dworski strój, w prawej dłoni trzyma skoczka, a uśmiech mężczyzny budzi u odbiorcy dużą dozę sympatii wobec niego.
Żywa natura szachów
Kolejną uchwyconą przez artystów konwencją są szachy jako przedmiot ujęty w ramach martwej natury. Ta forma, mimo iż nielubiana do XX wieku przez akademików, cieszyła się dużą popularnością. Chętnie umieszczano w takich kompozycjach szachownice wraz z bierkami. Jako przykłady tej kategorii można wymienić takie płótna jak: Martwa natura z chińskimi figurami szachowymi Willema Elisy Roelofsa juniora, Pięć zmysłów – martwa natura przy szachach Lubina Baugina, Partia szachów Maxa Oppenheimera.
Przedstawienie malarskie, które stworzył Willem Elisa Roelofs junior, jest klasycznym przykładem martwej natury. Na pierwszy plan wybijają się szachowe bierki, jedne koloru perłowo-białego, drugie krwistoczerwone. Mimo iż zdobiona w motywy kwiatowe szachownica jest zamknięta, można odnieść wrażenie, że potyczka została dopiero co stoczona. Niektóre bierki są przewrócone, inne otaczają figury wroga, a chaos jest wszechobecny. Całość dopełniają florystyczne elementy – kwiaty w wazonie i kwiatowa tapeta na ścianie.
Malarz był synem Willema Elisy Roelofsa, który również był malarzem i pionierem w dziedzinie entomologii. Junior był, podobnie jak jego ojciec, impresjonistą, natomiast wyróżniał się w martwych naturach. Przy tym dziele warto zwrócić szczególną uwagę na kolor bierek. Otóż gra szachowa kojarzy się współcześnie z kolorem białym i przeciwstawnym mu kolorem czarnym. Nie zawsze jednak tak było. W przeszłości antagonistycznym do białego był kolor czerwony. Na ten temat ekspertka Agnieszka Stempin napisała:
„Szczególnie dotyczy to wartości i rozumienia koloru czerwonego, który w szachach będzie pełnił podstawową rolę w najstarszym okresie ich rozwoju, zarówno na obszarach wykrystalizowania, jak i późniejszego rozprzestrzeniania gry. Zwraca się również uwagę na szczególną rolę tego koloru jako jednego z najistotniejszych symboli prowadzenia działań wojennych, wyjaśniając kluczowe związki czerwieni jako krwi oraz stanu gniewu i przemocy”1.
Dzieło Lubina Baugina traktuje grę w szachy jako jeden z elementów obrazu, a nie główny jego temat. Duża szachowa deska symbolizuje zapewne jeden z tytułowych pięciu zmysłów – dotyk. Artysta uchwycił coś, co w jego czasach było unikatowe, czyli zmysł dotyku przy grze szachowej. To ciekawe spojrzenie na szachy, ponieważ dotyk podczas gry często może wyrażać się inaczej. Figury mogą mieć unikalne rozmiary, kształty czy być wykonane z różnych materiałów. Agnieszka Stempin udowadnia to, pisząc:
„…zwracają uwagę przede wszystkim ekskluzywnym materiałem, a kolor osiągany jest poprzez użyty surowiec. Spotykamy tu czerwony jaspis, dymny topaz, kryształ górski lub macicę perłową, kość słoniową oraz heban”2.

Lubin Baugin, Martwa natura z szachownicą | ok. 1630, Luwr, Paryż
Obraz Maxa Oppenheimera nie jest co prawda klasycznym przykładem typowej martwej natury, jednak nosi jej znamiona i wyróżnia się elementami pozwalającymi wpasować go w tę kategorię. Deska szachowa, na której toczy się partia, jest centralnym, głównym elementem dzieła. Postacie ludzkie artysta ograniczył tylko do dłoni, które „rozgrywają partię, palą papierosa, śledzą prasę, wertują książkę szachową”. Po bieli obrusów, przeglądzie prasy, zaparzonej kawie oraz nasłonecznieniu wnioskować można, że jest to poranna partia rozgrywana w kawiarni. Ten austriacki ekspresjonista połączył specyficzną dla siebie formę kubistyczną z motywem martwej natury, która nadała dziełu unikalny styl.

Max Oppenheimer, Partia szachów | 1925/1930 © Sammlung Österreichische Nationalbank
W świetle reflektorów
Szachy odzwierciedlają wszelkie społeczne uwarunkowania. W wiekach średnich i nowożytności były zarezerwowane dla duchowieństwa i dworu królewskiego, natomiast od XIX stulecia stały się dostępne dla niemal wszystkich kręgów społecznych. Prawdziwe oblężenie przeżywały kawiarnie, gdzie grali amatorzy i zawodowcy, organizowano turnieje, rodziły się szachowe gwiazdy. Ta machina szachowego boomu znalazła swoje odbicie w sztuce. Wiele dzieł przedstawia rozgrywkę szachową i obserwującą ją dużą widownię, żywo zainteresowaną tym, co dzieje się na sześćdziesięciu czterech polach. To wszystko widoczne jest na wielu obrazach takich jak na przykład: Szachiści Anttiego Favéna czy Gra w szachy pomiędzy Ruyem Lópezem de Segurą i Leonardem da Cutro Luigiego Mussiniego.
Wyjątkowe pod wieloma względami jest dzieło Anttiego Favéna, fińskiego malarza, który swoimi portretami i pejzażami położył podwaliny pod fińską sztukę. Na jego obrazie odwzorowana jest paryska kawiarnia Café de la Régence, która była ówczesną mekką największych szachistów na świecie. Tak to miejsce zostało opisane w książce Denisa Diderota Kuzynek mistrza Rameau:
„Jeśli zbyt dżdżysto, chronię się w Café de la Régence. Tam bawię się, przypatrując się grze w szachy. Paryż jest miejscem na świecie, a Café de la Régence miejscem w Paryżu, gdzie gra ta kwitnie najlepiej – tam to mierzą się ze sobą – zadumany Legal, subtelny Filidor, stateczny Mayot”3.

Antti Favén, Szachiści | ok. 1902–1913, źródło: Wikipedia.org
Favén tworzył swój obraz przez dziesięć lat i umieścił na nim najwybitniejszych szachistów tamtych czasów. Znaleźli się tam m.in.: Siegbert Tarrasch, Frank Marshall, David Janowsky, Ossip Bernstein i wielu innych szachistów, którzy pozostają niezidentyfikowani. Kompozycja Favéna jest największą pracą o tematyce szachowej na świecie. Rozmiary dzieła wynoszą 220 × 340 cm.
Z kolei obraz Luigiego Mussiniego podkreśla to, iż rozgrywka szachowa w czasach nowożytnych była raczej dostępna dla uprzywilejowanych klas. Jest to dzieło przedstawiające pierwszy w historii turniej szachowy rozgrywany na dworze Filipa II w Madrycie. Partia toczy się między Ruyem Lópezem de Segurą (jednym z pierwszych wielkich szachistów, mnichem i spowiednikiem Filippa II) a Leonardem da Cutro, który zwyciężył duchownego dwa do trzech. To bogate dzieło pełne detali i wiernie odwzorowujące ubiór dworski. Mussini oprócz malarstwa zajmował się również tworzeniem zadań szachowych i był uczestnikiem pierwszej wojny o zjednoczenie Włoch.

Luigi Mussini, Gra w szachy pomiędzy Ruyem Lópezem de Segurą i Leonardoem da Cutro | 1871, Museum, San Donato
Miłosny gambit

John Singer Sargent, Gra w szachy | ok. 1907, kolekcja prywatna, źródło: Wikipedia.org
Wyróżnić należy także kompozycje ukazujące relacje damsko-męskie przy szachownicy. Pięknym przykładem jest obraz Gra szachowa z 1907 roku autorstwa Johna Singera Sargenta. Uwieczniona para gra w królewską grę w pięknych okolicznościach przyrody, półleżąc na trawie niedaleko stawu. Obraz zdominowany jest przez zieleń roślinności. Atmosfera obrazu wydaje się sielankowa i swojska. W średniowieczu umiejętność gry w szachy uchodziła za jedną z podstaw etosu rycerskiego, a to impresjonistyczne, przepełnione łagodnością ciepłego letniego dnia przedstawienie pokazuje, że podczas gry można było wykazać się intelektem i sprytem, by zaimponować płci przeciwnej i pogłębiać istniejącą już relację.
Trudne emocje
Osobnym dziełem o tematyce szachowej, które chciałbym wyróżnić, jest Pustynna gra Samuela Baka. Stworzył on całą serię obrazów, których głównym motywem są szachy. Są to postapokaliptyczne sceny mające nawiązywać do traumatycznego doświadczenia życia w getcie żydowskim w Wilnie. Takie sceny pomagające uporać się z trudną przeszłością również przewijają się w katalogu malarstwa szachowego. W dziele Baka na pustynnym krajobrazie widać skały, które jak gdyby zarastają obumarłe figury szachowe. Jedynie dwa małe pionki skryły się za skałą i trwają w nieprzyjaznym klimacie. W tym dziele, pełnym wymownej symboliki, dominuje żółty kolor pustyni oraz pomarańczowo-rdzawa barwa skał. Swoją twórczość artysta próbował zdefiniować poniższymi słowami:
„Dla mnie to jest bardzo tajemnicze. Stoję przed białym płótnem i próbuję sprawić, by zniknęło. Próbuję zamienić je w przestrzeń. W tę przestrzeń wprowadzam coś ze świata, obrazy świata, w którym żyję – ale nie są to obrazy, które mogę zobaczyć, jak kopia czy fotografia. To, co tworzę, to obrazy, których nie da się sfotografować, które – podobnie jak w poezji czy w pisaniu – są fikcją próbującą oddać rzeczywistość, przekazać coś”4.
Motyw szachów w malarstwie okazuje się czymś więcej niż tylko ilustracją popularnej gry. Dzieła przedstawiające szachowe rozgrywki są opowieściami o samotności i dialogu, o napięciu i strategii, o próbach intelektualnych i subtelnych emocjach. Każdy obraz staje się partią, w której ruchy figur przekładają się na język barw, gestów i spojrzeń. Szachownica i płótno mają ze sobą coś wspólnego – jedno i drugie jest polem gry. Każdy ruch figury i każdy ruch pędzla prowadzi do innego rezultatu. Znany polski szachista Ksawery Tartakower miał rację, mówiąc: „Zawsze istnieje właściwe posunięcie. Trzeba je tylko znaleźć”. Artyści, podobnie jak szachiści, szukają go bez końca.

Bibliografia:
1. Giżycki J., Z szachami przez wieki i kraje, Warszawa 1994.
2. Gombrich E.H., O sztuce, tłum. M. Dolińska, Poznań 2013.
3. Królewska gra. Szachy w historii i kulturze, red. D. Karczewski, Warszawa 2023.
4. Litmanowicz W., Giżycki J., Szachy od A do Z, Warszawa 1986.
5. Murray H.J.R., A History of Chess, Oxford 1913.
6. Price B., Historia szachów w 50 ruchach, tłum. J.J. Malinowski, Londyn 2021.
7. Vince L., A Litvak Writer Who Writes in English. An Interview with Samuel Bak, portal Vilnius Review, https://vilniusreview.com/interviews/a-litvak-writer-who-writes-in-english-an-interview-with-samuel-bak (dostęp: 20.08.2025).
- Królewska gra. Szachy w historii i kulturze, red. D. Karczewski, Warszawa 2023, s. 43. ↩
- Ibidem, s. 56. ↩
- Cyt. za: B. Price, Historia szachów w 50 ruchach, tłum. J.J. Malinowski, Londyn 2021, s. 75. ↩
- L. Vince, A Litvak Writer Who Writes in English. An Interview with Samuel Bak, portal Vilnius Review, https://vilniusreview.com/interviews/a-litvak-writer-who-writes-in-english-an-interview-with-samuel-bak (dostęp: 20.08.2025). ↩
Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl
© Wszelkie prawa zastrzeżone, w tym prawa autorów i wydawcy – Fundacji Niezła Sztuka. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części portalu Niezlasztuka.net bez zgody Fundacji Niezła Sztuka zabronione. Kontakt z redakcją ».

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Szach i ma…larstwo. Wyobrażenia o królewskiej grze oczami artystów - 27 października 2025
- Pomiędzy plakatem a obrazem – Jan Le Witt i jego artystyczne dziedzictwo - 24 września 2025







