Simone Martini, Maestà, 1315
fresk, 763 × 970 cm,
Palazzo Pubblico, Siena
Późne średniowiecze w Sienie było pełne elegancji i barwne, bardzo narracyjne, wzbogacane snującą się lekko linią, zwiewnością szat, czasem poruszanych na wietrze, iluzją przestrzeni i naturalizmem pejzażu. Jednym z doskonałych przykładów tego innowacyjnego malarstwa jest znajdująca się na ścianie Sali del Mappamondo w Palazzo Pubblico – Maestà Simone Martiniego. To fresk tym bardziej doskonały, że nawiązuje jednocześnie do wzorców Duccia i Giotta, stwarza więc możliwości do badań i interpretacji.
Maestà jest arcydziełem sztuki europejskiej i sztandarowym przykładem sieneńskiego średniowiecznego stylu, który połączył francuski gotyk z bizantyjską manierą oraz innowacyjnym myśleniem wyprzedzającym epokę. Duchowość postaci świętych stanęła w twórczości Martiniego obok ziemskiej emocjonalności wpływającej na ciało oraz świeckości, a to przygotowało kulturę na nadejście renesansu.
Jak powstał fresk w Palazzo Pubblico?
Maestà jest największym freskiem Martiniego (7,63 × 9,7 m). Artysta namalował go między 1312 a 1315 rokiem mocno wzorując się na Maeście Duccia powstałej kilka lat wcześniej i trzymając się zasad sieneńskiego gotyku. Martini pracował w dwóch etapach. Zaczął już w 1312 roku malując stopniowo poszczególne części do ok. 2/3 całości. Według analizy tynku rozpoczął od górnego prawego rogu i następnie malował poziomymi pasami w dół. Każdy pas był rozpoczynany z prawej. Podobnie postaci w tondach, artysta rozpoczął od górnej części ramy, następnie wykonał naprzemiennie prawą stronę, później lewą i ponownie w kolejnym pasie. Wyjechał do Asyżu pozostawiając dolną część malowidła nieskończoną. Przerwał jednak tamtejsze zlecenie w kaplicy św. Marcina i powrócił do Sieny, gdzie ukończył Maestę w brakującej dolnej części, która dzisiaj jest najbardziej zniszczona.
Wynika to prawdopodobnie ze zmiany techniki malarskiej, bo w ostatnim etapie Martini malował na suchym, a nie na mokrym tynku. Różnica jest widoczna na wysokości piedestału tronu, nóg świętych i aniołów, a także na iluzjonistycznie malowanej ramie, gdzie artysta zróżnicował dekoracje roślinne, a namalowane w tondach popiersia czterech doktorów Kościoła oraz podwójnej postaci symbolizującej Stary i Nowy Testament wystają poza malowane ramy, inaczej, niż portrety ewangelistów i proroków namalowane w pierwszym etapie. Całość została zakończona w 1315 roku, o czym świadczy napis na malowanej marmurowej ramie na dole: mille trecento quindici vol (…) a Delia avia ogni bel fiore spintoe luno gia gridava: l’mi rivoll (…). Natomiast pod tymi wersami widnieje prawdopodobna sygnatura artysty zawarta w zdaniu: se (…) a man de Symone ad attestare la firma dell’artista.
Kilka lat po namalowaniu dzieła Martini został poproszony o naprawienie uszkodzeń powstałych we fresku. W 1321 roku okazało się, że poprawek wymagają głowy Marii, św. Urszuli, św. Katarzyny Aleksandryjskiej oraz dwóch aniołów klęczących po bokach tronu. Najnowsze badania konserwatorów wskazują jednak, że pierwotnie Maria patrzyła bezpośrednio na widza, jej obecny wzrok skierowany nieco w prawo jest wynikiem tamtejszych poprawek Martiniego.
Elegancja Madonny i jej dworu
Fresk jest dedykowany Madonnie, królowej i patronce Sieny, otoczonej przez świętych i aniołów. Bezpośrednią inspiracją była Madonna w otoczeniu świętych i aniołów Duccia, obecnie znajdująca się w zbiorach sieneńskiego Museo dell’Opera del Duomo. Martini przejął większość kompozycji, ale nadał dziełu indywidualności.
Maria z Synem na kolanach lekko odwraca wzrok od widza, jest elegancka, arystokratyczna, przypomina władczynię, księżną, niewiele w niej z boskości. Jest ziemską postacią, bez przesłania religijnego, a zgromadzeni wokół niej święci sprawiają wrażenie jej dworzan, a nie zastępów niebiańskich. Koresponduje to z miejscem, w którym stworzono fresk; nie jest to bowiem wnętrze kościoła, ale świecki budynek. Tron, na którym siedzi Madonna jest z dwóch stron oświetlony promieniście, ukazany z prostej perspektywy i po bokach otwarty jak księga. Jezus trzyma zwój ze słowami: DILIGITE IUSTITIAM QUI IUDICATIS TERRAM (Sprawiedliwy Wy, którzy osądzacie Ziemię). Po bokach tronu Martini namalował czterech świętych – patronów Sieny oraz dwa klęczące anioły. Od lewej do prawej mamy kolejno świętych: Ansana, Sawina, Krescencjusza i Wiktora. Powyżej znajdują się jeszcze cztery rzędy świętych. W drugim od lewej stoją: św. Paweł, Archanioł Gabriel, św. Jan Ewangelista, św. Jan Chrzciciel, Archanioł Michał i św. Piotr. Trzeci rząd tworzą: Archanioł Uriel, św. Maria Magdalena, św. Urszula, św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Agnieszka i Archanioł Gabriel. W czwartym rzędzie widzimy świętych: Bartłomieja, Mateusza, Jakuba Młodszego, Jakuba Starszego, Andrzeja i Szymona. W piątym i ostatnim rzędzie stoją od lewej: św. Filip, św. Tomasz, dwa anioły, św. Maciej i św. Tadeusz.
Nad całością unosi się duży baldachim, którego słupy podtrzymują sami święci. Każda z postaci ma zindywidualizowane rysy twarzy, różne włosy, a także nimby dekorowane różnymi ornamentami, stworzonymi za pomocą szablonów. Cały fresk jest ozdobiony prawdziwymi kamieniami i szkiełkami, które wibrują światłem. Płaszcz Madonny jest spięty prawdziwym kryształem górskim, a ornament na tkaninie jest w stylu orientalnym. Święte Urszula i Katarzyna noszą suknie ze złotego brokatu, a guziki w większości szat zostały ozdobione szklanymi wkładami. Złote aureole z odciśniętymi ornamentami oraz kamienie i szkiełka tworzą własną przestrzeń dodając kolejny wymiar do malowanej iluzji.
Dookoła sceny Martini namalował iluzjonistyczną ramę z dwudziestoma okulusami, w których znajdują się postaci ewangelistów, doktorów Kościoła i proroków.
Malarz innowacyjny czerpiący z Duccia i Giotta
Simone Martini urodził się około 1274 roku w Sienie i był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli sieneńskiego malarstwa późnego średniowiecza. Praktykował malarstwo u Duccia i przez całe swoje twórcze życie inspirował się swoim mistrzem. Nie zabrakło mu jednak własnej inwencji i charakterystycznej miękkości pędzla, które pomimo mocnego konturu, trzymania się pewnych schematów i nie wychodzenia poza ramy epoki nadały jego obrazom czułości i emocjonalności. Pewne detale także odróżniają go od mistrza. Dłonie świętych u Duccia są proste, palce połączone, równoległe. U Martiniego to nadal smukłe dłonie, ale palce są poruszone, zróżnicowane. Duccio był malarzem scen religijnych, a pomimo tego, że jedynym świeckim dziełem Martiniego jest portret konny kondotiera Guidoriccio da Fogliano (na ścianie naprzeciwko Maesty), to w jego malarstwie świeckość wysuwa się na pierwszy plan. Nie ujmuje to duchowości postaciom świętym, ale dodaje im psychologicznej głębi, człowieczeństwa, zbliża ich do widza.
Wyjazd do Asyżu, gdzie Martini miał okazję zapoznać się z malarstwem Giotta wpłynął także na stylistykę jego Maesty. Tron Madonny bardziej przypomina tron z Madonny di Ognissanti, a iluzjonistycznie malowana rama w dolnej części wykończonej w drugim etapie pracy ma inne dekoracje. Rośliny są pełniejsze, często kwieciste, bardziej wychodzące do widza. Wspomniani wyżej doktorzy Kościoła mają bardziej skomplikowane pozy postaci i łagodniejszy wyraz twarzy, niż te malowane w pozostałych tondach, na górze symetrycznie ustawione i o skromnych tondach. Iluzja ramy nie jest jedyną próbą ukazania głębi. Jest to wyraźna aluzja do sztuki Giotta. Malowane księgi, aureole, tkanina baldachimu, tron otwarty jak księga, tło – to wszystko świadczy o udanym zamiarze stworzenia dzieła trójwymiarowego.
Maestà to dzieło doskonale wyeksponowane także dlatego, że ogromna sala jest pusta i daje możliwość spojrzenia na fresk z perspektywy, z każdego rogu i z różnego oddalenia. Wysokie, dzielone okna po słonecznej stronie świata rzucają długie refleksy na kamienną posadzkę stwarzając piękne, ponadczasowe wrażenie trwania. Kiedy Simone Martini malował fresk, to samo wieczne światło słoneczne padało na salę w taki sam sposób. Dzieła sztuki pięknie się ogląda w miejscach, do których zostały stworzone, bo wyobraźnia nie musi tworzyć kontekstu innego poza emocjonalnym lub interpretacyjnym.
1. Carli E., Simone Martini, La Maesta, Milano 1997.
2. Skubiszewska M., Malarstwo europejskie w średniowieczu, T. IV, Toruń 1980.
3. Vasari G., Żywoty najsławniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów, T. 1, Warszawa-Kraków 1985.
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Tycjan „Magdalena pokutująca” - 4 października 2024
- Caravaggio „Chłopiec z koszem owoców” - 28 czerwca 2024
- Guido Reni „Atalanta i Hippomenes” - 6 czerwca 2024
- Hic habitat felicitas, czyli tu mieszka szczęście. O erotycznych Pompejach - 24 kwietnia 2024
- Fresk „Wiosna”, Pompeje - 22 marca 2024
- Antonio Canova „Paolina Borghese jako Wenus Zwycięska” - 16 marca 2023
- Rafael Santi „Portret papieża Juliusza II” - 14 czerwca 2020
- Trzy Gracje — piękno od Antyku do Klasycyzmu - 28 grudnia 2019
- Piero della Francesca „Zmartwychwstanie” - 8 sierpnia 2019
- Simone Martini „Maestà” - 2 czerwca 2019