Jacek Malczewski, Wizja Ezechiela, 1917
102 × 72 cm, olej, tektura,
kolekcja prywatna, depozyt Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu
„Spoczęła na mnie ręka Pana, i wyprowadził mnie On w duchu na zewnątrz, i postawił mnie pośród doliny. Była ona pełna kości. I polecił mi, abym przeszedł dokoła nich, i oto było ich na obszarze doliny bardzo wiele. Były one zupełnie wyschłe. I rzekł do mnie: «Synu człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia?». Odpowiedziałem: «Panie Boże, Ty to wiesz». Wtedy rzekł On do mnie: «Prorokuj nad tymi kośćmi i mów do nich: Wyschłe kości, słuchajcie słowa Pana! Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja wam daję ducha, byście ożyły. Chcę was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem, i przybrać was w skórę, i dać wam ducha, byście ożyły i poznały, że Ja jestem Pan». I prorokowałem, jak mi polecono, a gdy prorokowałem, oto powstał szum i trzask, i kości jedna po drugiej zbliżały się do siebie…”1.
Dokładnie ten moment, gdy ludzkie kości formują się w zwarte szkielety, został przedstawiony przez Jacka Malczewskiego w Wizji Ezechiela z 1917 roku.
Wielbiciele twórczości Malczewskiego wiedzą, że artysta często opracowywał jeden temat w przynajmniej kilku wersjach. Tak było również w tym przypadku. Obraz, według Jadwigi Puciatej-Pawłowskiej, stanowi jedną z najprawdopodobniej dziewięciu prac poświęconych proroctwu Ezechiela. Cykl powstał w latach 1917–1920 i w sposób oczywisty odwołuje się do walki o niepodległość Polski. Wybuch I wojny światowej obudził w artyście, podobnie jak w znakomitej części polskiego społeczeństwa, nadzieję na odzyskanie upragnionej wolności. Warto podkreślić, że Proroctwo Ezechiela, obok Polonii i zwycięskiej Nike, było głównym motywem, który pojawił się w ostatnim już powrocie artysty do tematyki patriotycznej w jego obrazach.
Wizja Ezechiela jako paralela do losów ojczyzny?
Możemy jeszcze zapytać: skąd pomysł u artysty na wykorzystanie wątku starotestamentowego proroka Ezechiela i jego wizji jako paraleli do losów ojczyzny? Na pewno trzeba przypomnieć atmosferę rodzinnego domu Malczewskich, w którym głęboka wiara i pobożność stanowiły istotne elementy życia codziennego. Matką artysty była Maria z Korwin-Szymanowskich, osoba niezwykle pobożna i religijna, zaś jego ciotką, ze strony ojca, była świecka mistyczka i wizjonerka Wanda Malczewska, która swoją część spadku po rodzicach przeznaczyła na edukację plastyczną bratanka. Stąd tematy i postacie zaczerpnięte z Biblii przez lata stanowiły dla Malczewskiego jedno z ważniejszych źródeł inspiracji.
Inne prace, które należą do zespołu Wizji Ezechiela, znajdują się w różnych kolekcjach muzealnych (m.in. Proroctwo Ezechiela z 1919 roku, wł. Muzeum Sztuki w Łodzi) czy zbiorach prywatnych (Przepowiednia Ezechiela — tryptyk z 1918 roku). Warto odnotować, że artysta jedynie w dwóch pracach z tej serii nie nadał Ezechielowi swoich rysów… I właśnie analizowany obraz jest jednym z nich.
Prorok
Tytułowym bohaterem kompozycji jest Ezechiel, syn kapłana Buziego z rodu Sadoka, uważany za jednego z czterech „proroków większych” Starego Testamentu. Ujęty w trzech czwartych i w półpostaci, umieszczony został na pierwszym planie, nieco w lewo od pionowej osi obrazu. Za plecami mężczyzny, na drugim planie, unosi się transparentny trójkąt (a właściwie jego fragment), w którego wnętrze zostało wpisane popiersie Chrystusa. Ostatni plan, a zarazem tło kompozycji, tworzy niezliczona liczba szkieletów i ludzkich czaszek wypełniających szczelnie pole, którego wysoka linia horyzontu jest zamknięta wąskim kawałkiem burzowego nieba.
Prorok ma fizjonomię starca o gęstym zaroście, zmierzwionych brwiach i rozwianych włosach porastających tył głowy tak, że linia czoła powtarza kształt otaczających ją czaszek. Zmarszczone czoło i wychudzona twarz o ostrych rysach skupiają uwagę widza na błyszczących, „żywych” oczach proroka, zapatrzonych w nieokreśloną dal. Naturalistyczny wygląd proroka mocno kontrastuje z wyglądem Zbawiciela, którego delikatne i łagodne rysy twarzy przefiltrowane zostały przez błękitne światło wypełniające wnętrze mistycznego trójkąta. Jedynie fragment ujmujący lewe oko Chrystusa odcina się od całości, tworząc tym samym Oko Opatrzności, zamknięte w boskim trójkącie.
Ezechiel, który chwilę wcześniej zrzucił z ramion rosyjski płaszcz wojskowy — szynel (symbol wieloletniej niewoli narodu polskiego w obrazach Malczewskiego), staje się odpowiednikiem polskiego zesłańca na Sybir (starotestamentowy Ezechiel przebywał niemal 20 lat na wygnaniu w Babilonii). Skamieniała poza proroka dość mocno kontrastuje z postacią Chrystusa w koronie cierniowej, wyłaniającego się ponad prawym ramieniem starca. Ręce Ezechiela, zgięte w łokciach i uniesione ku górze, zostały pochwycone i przytrzymane w dłoniach Chrystusa. W aspekcie Starego Testamentu ten boski gest wsparcia oznacza obietnicę odrodzenia narodu izraelskiego i pomoc w powrocie do ojczyzny przodków. Natomiast pod pędzlem Malczewskiego staje się czytelnym odniesieniem do losów Polski i polskiego społeczeństwa podczas I wojny światowej.
W kontekście prac należących do cyklu Wizji Ezechiela Agnieszka Ławniczakowa pisała o powrocie Malczewskiego do mesjanistycznej koncepcji popularnej wśród polskich twórców doby romantyzmu, gdzie polski naród przyjął na siebie rolę „narodu wybranego”, który po odbyciu kary za grzechy (lat niewoli pod zaborami) odrodzi się i poprowadzi resztę świata ku zbawieniu (postępowi i odnowie moralnej), jako duchowy przywódca ludzkości — Mesjasz.
Warto zwrócić uwagę, powtarzając za Jadwigą Puciatą-Pawłowską, że Malczewski zamienił starotestamentowego Boga — Jahwe, na Chrystusa, którego postać sprawia, że koncepcja mesjanizmu narodu polskiego (i podobieństwo jego losów do starożytnego narodu Izraela) staje się zdecydowanie bardziej czytelna.
Obraz Wizja Ezechiela znany był przez lata jedynie z czarno-białych reprodukcji zamieszczonych w monografii artysty pióra Adama Heydla (z 1933 roku), w katalogu monograficznej wystawy krakowskiego TPSP (z 1939 roku) oraz publikacji Jadwigi Puciatej-Pawłowskiej z 1968 roku. Obraz przez lata nie był pokazywany szerszej publiczności. Tym większą niespodzianką było pojawienie się pracy na tegorocznej aukcji w Polswiss Art. Wyjątkowym przeżyciem — przynajmniej dla mnie — było zobaczenie obrazu w końcu „na żywo” oraz „w kolorze”.
Poświęćmy w związku z tym jeszcze chwilę stronie formalnej omawianej pracy. Układ kompozycji jest dynamiczny dzięki zestawieniu zastygłej pozy Ezechiela z „wynurzającym się” zza jego pleców Chrystusem. Element ruchu wzmacnia przekątna wychodząca z boków trójkąta, wcinająca się niczym klin pomiędzy postać proroka a pole kościotrupów. Kompozycja zbudowana w poziomie jest otwarta i asymetryczna. Ciężar postaci w lewej części obrazu (Chrystus i Ezechiel) został zrównoważony przez artystę kolorem. Ezechiel, kościotrupy (w prawej górnej części pracy) i kawałek nieba zostały namalowane z przewagą ciepłej tonacji barwnej, natomiast Chrystus, zamknięty w błękitnym trójkącie, to chłodny zestaw kolorów, który oddala Oko Opatrzności od widza, a jednocześnie optycznie zmniejsza wagę Chrystusowego wizerunku.
Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na ręce głównych bohaterów, a dokładniej na dwie pary rąk. Przesadzone gesty, ich nadmierna teatralizacja były elementem charakterystycznym i dość częstym w pracach Jacka Malczewskiego, o czym pisał Andrzej Jakimowicz.
Obraz w latach trzydziestych XX wieku znajdował się w krakowskich zbiorach Artura Wohla. W latach późniejszych, po śmierci kolekcjonera, trafił do jego spadkobierców mieszkających w Anglii i dopiero w 2002 roku został sprzedany na aukcji w Sotheby’s do polskiej kolekcji.
Obecnie dzięki współpracy dwóch instytucji — Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu i warszawskiego Domu Aukcyjnego Polswiss Art, a przede wszystkim dzięki życzliwości właściciela obrazu, możemy zaprezentować Państwu Wizję Ezechiela w naszym radomskim muzeum, na stałej ekspozycji malarstwa Jacka Malczewskiego.
Bibliografia:
1. Capoa Ch. de, Leksykon sztuki. Stary Testament – postacie i epizody, Warszawa 2007.
2. Heydel A., Jacek Malczewski. Człowiek i artysta, Kraków 1933.
3. Jakimowicz A., Jacek Malczewski i jego epoka, Warszawa 1970.
4. Jakimowicz A., Jacek Malczewski, Warszawa 1975.
5. Puciata-Pawłowska J., Jacek Malczewski, Wrocław–Warszawa–Kraków 1968.
6. Jacek Malczewski 1855–1929, katalog wystawy, TPSP, Kraków 1939.
7. Ławniczakowa A., Jacek Malczewski – wystawa dzieł z lat 1890–1926, katalog wystawy, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Poznań 1990.
8. Posiadała Z.K., Jacek Malczewski (1854–1929). W 150. rocznicę urodzin i 75. rocznicę śmierci, katalog wystawy, Muzeum im. J. Malczewskiego w Radomiu, Radom 2004.
- Księga Ezechiela 37,1-7, Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Poznań 2015. ↩
Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Malarz oczami malarzy. Tragiczne losy Wacława Koniuszki - 30 grudnia 2021
- Rafał Malczewski. Od cepra do wariata - 30 lipca 2021
- Dwór w Lusławicach. Magiczne miejsce, które ukochali Malczewski i Penderecki - 14 maja 2021
- Thanatos i motyw śmierci w malarstwie Jacka Malczewskiego - 26 lutego 2021
- Jacek Malczewski „Portret Heleny Marcello” - 30 grudnia 2020
- Jacek Malczewski „Wizja Ezechiela” - 10 września 2020
- Konrad Krzyżanowski „Portret żony” - 2 sierpnia 2020
- Oblicza kobiet w twórczości Jacka Malczewskiego - 24 stycznia 2020
- Jacek Malczewski – rycerz polskiej sztuki - 14 lipca 2017