O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Dwie czeszące się kobiety i dwóch malarzy



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Obrazy te są bardzo intymne. Odnoszą się do czynności nadzwyczaj osobistej dla niewiast, a mianowicie układania włosów podczas porannej toalety. Na obydwu widzimy odkryte, damskie plecy, tak więc możemy powiedzieć, że nie są one pozbawione lekkiej, subtelnej erotyki oraz fascynacji ciałem kobiety. Jednak nade wszystko widać czułość malarzy jaką obdarzali swoje modelki.

No właśnie, kim były modelki, które pozowały naszym artystom, Władysławowi Ślewińskiemu i Józefowi Pankiewiczowi do tych obrazów? Pomimo, że obydwa są różnie nazywane, to w szkicu tym pozostaniemy przy najprostszym ich tytule, Czesząca się. Zresztą tak są zatytułowane w internetowym katalogu Muzeum Narodowego w Krakowie, gdzie dzieła te się znajdują. Aczkolwiek, przy obrazie Pankiewicza na tabliczce informacyjnej w Gmachu Głównym, gdzie płótno jest eksponowane na wystawie stałej, czytamy inną jego nazwę, Kobieta czesząca się w lustrze.

Czesząca się Władysława Ślewińskiego

Władysław Ślewiński, Czesząca się, malarstwo polskie, sztuka polska, Niezła Sztuka

Władysław Ślewiński, Czesząca się | 1897, Muzeum Narodowe w Krakowie


Sam Ślewiński twierdził, że najlepszymi obiektami do malowania są „kwiaty i ciała kobiet”1. O martwych naturach w tym miejscu mówić nie będziemy, skupimy się natomiast na jednym z jego aktów, czy raczej półaktów, gdzie wykazał nieprzeciętne umiejętności w tej właśnie materii.

Nie wiadomo dokładnie, kim była modelka uwieczniona na Czeszącej się. Wiemy natomiast, że obraz został namalowany podczas pobytu artysty w Paryżu. W tym czasie poznał on rosyjską malarkę Eugenię Szewcow, która później została jego żoną. Można zatem przypuszczać, że właśnie ta kobieta była osobą pozującą malarzowi do tego obrazu. Przyjrzyjmy się bliżej lusterku leżącemu przed modelką. Widzimy tam odbicie, jednak nie jest to „odbicie twarzy kobiety, lecz prawdopodobnie portretującego ją i natarczywie wpatrzonego w nią artysty”2. Ten szczegół może nam podpowiedzieć, że być może była to przyszła żona artysty. Czesząca włosy o miedzianej barwie niewiasta jest na tym obrazie „intrygująca i niepokojąca, łącząca secesyjną formę z młodopolską zmysłowością, niespotykaną w innych, z reguły powściągliwych dziełach artysty”3.

Władysław Ślewiński, Czesząca się, malarstwo polskie, polska sztuka, Niezła Sztuka

Władysław Ślewiński, Czesząca się | 1897, Muzeum Narodowe w Krakowie

Przeszło sto lat temu pytał krytyk: „dlaczego ręka tej kobiety jest ręką z ciała i żywą, pomimo że jedną prawie barwą zamalowana jej matowa powierzchnia i obwódka oprowadzona, której w «naturze nie ma»? Dlaczego jej ciało jest ciałem jakby żywym, choć malarz ledwie swe płótno farbą przetarł?”4. Być może dlatego, że jest to „syrena w akwarium”, jak nazwał modelkę wybitny polski znawca sztuki, współczesny artyście, Antoni Potocki. Oddajmy mu więc na chwilę głos: „W momencie kiedym po raz pierwszy przestąpił jej (pracowni) próg, stało tu na sztalugach spore płótno portretowego formatu: akt kobiety przed lustrem czeszącej wspaniałą falę rudoblond włosów. Padało na to charakterystyczne, ogrodowe światło. Syrena w akwarium! (…) Akt miedzianowłosej syreny stał w pracowni Ślewińskiego miesiącami. Ślewiński zmieniał, szukał linii w fali włosów”5. Niewątpliwie na takie widzenie aktu porannej toalety, „syreny”, szczególnie duży wpływ wywarł mentor i przyjaciel autora, Paul Gauguin, dzięki któremu przez lata kształtowała się estetyczna tożsamość Władysława Ślewińskiego.

Czesząca się Józefa Pankiewicza

W tym przypadku nie ma najmniejszej wątpliwości kim była modelka. To poślubiona przez malarza trzy lata wcześniej Wanda z Lublińskich. Poznał ją w 1900 roku w Warszawie, gdy była jeszcze mężatką. Dla niego się rozwiodła, ponosząc przy tym stratę w postaci pozbawienia jej prawa do opieki nad swoimi dziećmi. Wiemy nawet dokładnie, gdzie dzieło to powstało. Pankiewicz był już wtedy profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie i mieszkał przy ulicy Batorego 22. Właśnie tam małżonkowie znaleźli dla siebie gniazdko i tam też powstało kilka portretów żony artysty, w tym obraz ukazujący ukochaną podczas porannej toalety.

Józef Pankiewicz, Czesząca się, kobieta, sztuka polska, malarstwo polskie, Niezła sztuka

Józef Pankiewicz, Czesząca się | 1911, Muzeum Narodowe w Krakowie

Czeszącą się poprzedziła prawdopodobnie cała seria zdjęć (zachowała się do naszych czasów jedna fotografia), z których artysta studiował odpowiednią perspektywę lustrzanego odbicia. W lustrze oprawionym w ramę i ustawionym na komodzie widzimy twarz żony malarza, którą w tej intymniej chwili interesuje wyłącznie rozczesywanie swoich kruczoczarnych włosów.

Ale są jeszcze plecy kobiety. Czy na nich się skupiamy oglądając ten obraz? Posłuchajmy zatem. „Żona stojąca przed lustrem, zwrócona jest plecami do widza. Na nich koncentruje się uwaga artysty, który wyzyskując boczne światło, wydobył lśniącą fakturę ciała i zróżnicował kolorystycznie jego oświetlone i zacienione partie”6. A więc plecy modelki wypełniające znaczną część płótna przyciągają nasz wzrok. A może nie tylko one? W tym obrazie „nie nagie plecy zwracają przede wszystkim uwagę, lecz fioletoworóżowe wstążeczki, podtrzymujące koronkową koszulę, zsuwającą się z nagich ramion kobiety zajętej poranną toaletą”7. Przez bliskie ujęcie postaci z tyłu odnosi się wrażenie, że chce ona niejako rozsadzić ramy obrazu.

Józef Pankiewicz, Czesząca się, malarstwo polskie, polska sztuka, Niezła Sztuka

Józef Pankiewicz, Czesząca się | 1911, Muzeum Narodowe w Krakowie

Który z przedstawionych tutaj obrazów bardziej mnie urzekł? Powiem wprost, portret pędzla Władysława Ślewińskiego. Zapewne powinienem napisać, dlaczego. Ale nie napiszę. Ciekawi mnie także, na ile prawdopodobnym jest, że inspiracją do powstania tych dwóch dzieł był obraz współczesnego obu malarzom Edgara Degasa, zatytułowany Czesząca się kobieta, powstały około 1886 roku, a obecnie znajdujący się w zbiorach Ermitażu.

Edgar Degas, Czesząca się, impresjonizm,malarstwo francuskie, sztuka światowa, Niezła Sztuka

Edgar Degas, Czesząca się | 1886, Ermitaż, Petersburg

Obaj nasi artyści wielokrotnie przebywali w Paryżu, gdzie tworzył ten francuski impresjonista, więc zapewne znali jego dzieła, w tym również i to z czeszącą się kobietą.


Władysław Ślewiński, Czesząca się, 1897
olej, płótno, 64 × 91 cm
Muzeum Narodowe w Krakowie

Józef Pankiewicz, Czesząca się (Kobieta czesząca się w lustrze), 1911
olej, płótno, 66 × 78,5 cm
Muzeum Narodowe w Krakowie

Edgar Degas, Czesząca się, 1886
pastel, karton, 53 × 52 cm
Ermitaż, Petersburg

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Bernat A., Józef Pankiewicz, Warszawa 2006.
2. Daszkiewicz A., Władysław Ślewiński, Warszawa 2006.
3. Dobrowolski T., Sztuka Młodej Polski, Warszawa 1963.
4. Gozdecki G., Ślewiński, w: „Nasz Kraj” 1907, z. 11, Wrocław 1976.
5. Kozakowska-Zaucha U., Czesząca się, Internetowe Muzeum Narodowe w Krakowie.


  1. T. Dobrowolski, Sztuka Młodej Polski, Warszawa 1963.
  2. U. Kozakowska-Zaucha, Czesząca się, Internetowe Muzeum Narodowe w Krakowie.
  3. Ibidem.
  4. G. Gozdecki, Ślewiński, w: „Nasz Kraj 1907, z. 11, Wrocław 1976.
  5. Cyt. za: A. Daszkiewicz, Władysław Ślewiński, Warszawa 2006.
  6. Ś. L., Czesząca się, Internetowe Muzeum Narodowe w Krakowie.
  7. A. Bernat, Józef Pankiewicz, Warszawa 2006.

fleuron niezła sztuka pipsztok

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Leszek Lubicki

Pasjo­nat sztuki, lecz zawo­dowo z nią nie zwią­zany. Nasz ese­ista, zain­te­re­so­wany malar­stwem pol­skim przełomu XIX/XX wieku, czyli tym okresem, który Maria Poprzęcka nazwała „Szczęśliwą godziną”. A pisze, bo lubi.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz