
Rzeźby Magdaleny Abakanowicz na TEFAF Maastricht 2023, fot. dzięki uprzejmości Magdaleny Furmanik-Kowalskiej / Fundacja Art & Modern
TEFAF Maastricht to ekskluzywne targi, które od 1988 roku corocznie odwiedzają nie tylko znawcy, kolekcjonerzy, muzealnicy, ale również miłośnicy sztuki przez duże S. W tym roku na 270 stoiskach, a właściwie mając na uwadze ich wysokie walory wystroju wnętrza, raczej powinno się nazywać je butikowymi galeriami, można było podziwiać dzieła pochodzące ze wszystkich epok i niemal wszystkich kontynentów. Od greckiej rzeźby antycznej i chińskiej ceramiki poprzez średniowieczne złotnictwo, oleje nowożytnych mistrzów holenderskich i włoskich, po współczesne realizacje twórców pochodzących z Azji i Afryki. Wśród tych wspaniałości nie zabrakło polskich akcentów, choć było ich znacznie mniej niż w poprzednich latach. Między innymi galeria BECK & EGGELING z Düsseldorfu prezentowała dwie małe rzeźby maski-portrety Magdaleny Abakanowicz.

TEFAF Maastricht 2023, fot. dzięki uprzejmości Magdaleny Furmanik-Kowalskiej / Fundacja Art & Modern
Na targach jednak najliczniejszą grupę dzieł artystów polskiego pochodzenia stanowiły prace przedstawicieli École de Paris – Henryka Haydena (1883-1979) i Louisa Marcoussisa (wł. Ludwika Kazimierza Władysława Markusa, 1878-1941), w I połowie XX wieku tworzących w nurcie kubistycznym. Pierwszy z nich początkowo studiował w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych, pod kierunkiem Konrada Krzyżanowskiego, aby następnie po przyjeździe do Paryża podjąć kształcenie w Academie „La Palette”. Drugi natomiast rozpoczął studia artystyczne w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni Jana Stanisławskiego i Józefa Mehoffera, które od 1903 roku kontynuował u Julesa Lefebvre’a w Académie Julian. Po przyjeździe do stolicy Francji Hayden tworzył pod wpływem szkoły Pont-Aven i Władysława Ślewińskiego, z czasem jednak jego sztuka ewoluowała w kierunku bardziej awangardowych kierunków i związał się ze środowiskiem, do którego należeli: Lipchitz, Picasso, Matisse, Gris i Severini. Do tego kręgu zaliczał się również Marcoussis, dzięki bliskiej przyjaźni z poetą i krytykiem Apollinaire’em. Ponadto w Paryżu zyskał sławę jako znakomity karykaturzysta, więc francuskie gazety licznie zamawiały u niego tego rodzaju ilustracje. Obecnie obaj artyści uznawani są za ważnych przedstawicieli kubizmu, jak i nurtu stworzonego przez emigrantów z Europy środkowo-wschodniej, określanego jako École de Paris.

TEFAF Maastricht 2023, fot. dzięki uprzejmości Magdaleny Furmanik-Kowalskiej / Fundacja Art & Modern
W tym roku na TEFAF Maastricht kubistyczne martwe natury autorstwa Henryka Haydena można było znaleźć na ekspozycjach galerii Rosenberg & Co z Nowego Jorku i Alon Zakaim z Londynu, zaś dzieła Louisa Marcoussisa między innymi w galerii Le Minotaure, gdzie prezentowano olej na szkle Martwa natura z gitarą z około 1921 roku.
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka