Ostatni obraz Leonarda da Vinci pozostający w rękach prywatnych trafi na aukcję w Nowym Jorku. Już w listopadzie rosyjski miliarder Dmitrij Rybołowlew wystawi go na aukcję w Christie’s. Dom aukcyjny szacuje, że wartość dzieła Salvator Mundi przebije znacznie 100 milionów dolarów.
Namalowany około 1500 r. obraz przedstawia Chrystusa jako Zbawiciela Świata. Przez wiele lat uchodził za kopię obrazu Leonarda, jednak w 2011 przy okazji przygotowań do uruchomienia monograficznej wystawy w londyńskiej National Portrait Gallery kuratorzy ekspozycji zwrócili się do czterech włoskich specjalistów o ekspertyzę dotyczącą autorstwa pracy. Po oczyszczeniu i poddaniu renowacji włoscy eksperci potwierdzili jego autentyczność.
Gratka to niezwykła, bo obrazów olejnych da Vinciego jest ok. 20, a tylko ten jedyny pozostaje w prywatnych rękach. Przez długi czas uważano, że obraz jest kopią pracy namalowanej przez Giovanniego Boltraffia, jednego z uczniów Leonarda da Vinci. Kiedy dzieło trafiło w 1958 roku na aukcję, jego wartość wyceniona została jedynie na 45 funtów.
Czy 15 listopada przebije cenę 100 milionów dolarów?
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
Dlaczego tylko ten jeden jest w prywatnych rękach? To jakaś zorganizowana akcja? Żeby dać ludziom możliwość obejrzenia wszystkich dzieł?
Macie wykaz instytucji gdzie można obejrzeć pozostałe?