O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Rembrandt „Danae”



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Rembrandt, Danae, 1636
olej, płótno, 185 × 203 cm,
Ermitaż, Petersburg

Rembrandt, Danae, malarstwo niderlandzkie, sztuka europejska, Niezła Sztuka

Rembrandt, Danae | 1636, Ermitaż, Sankt Petersburg

Kim była Danae?

Najpierw opowiem Wam bajkę. Dawno, dawno temu, za siedmioma górami i za siedmioma lasami żyła sobie księżniczka o imieniu Danae. Była córką Akrizjosa, króla Argos, który według przepowiedni miał zginąć z ręki swojego nienarodzonego wnuka. Aby uniknąć przeznaczenia, król zamknął swoją córkę w wieży, ale bóg Zeus, zachwycony pięknością Danae, odwiedzał ją pod postacią złotego deszczu, w efekcie czego księżniczka zaszła w ciążę i urodziła Perseusza – herosa, który w przyszłości miał pokonać Meduzę. Kiedy Akrizjos dowiedział się o nowo narodzonym wnuku, zamknął Danae i Perseusza w skrzyni, którą wrzucił do morza. Jednak, jak to w baśniach bywa, matka i syn przeżyli, a przepowiednia i tak się spełniła. Ta „bajka” to starożytny mit, który był inspiracją dla wielu malarzy, w tym dla Rembrandta. Ulubionym fragmentem tej historii, wyjątkowo było oczywiście spotkanie Danae i Zeusa pod postacią złotego deszczu.

Historia kobiecych aktów sięga włoskiego renesansu (takie obrazy z lubością malowali Giorgione, Tycjan, Correggio czy Botticelli), ale obrazy przedstawiające Danae i Zeusa były znane już w starożytności.

Danae, złoty deszcz, grecja, sztuka starożytna, Luwr, krater, Niezła sztuka

Danae i złoty deszcz, krater, Grecja | ok. 450-425 r. p.n.e., Luwr, Paryż

Pisali o nich Pliniusz Starszy, Owidiusz i Terencjusz, nierzadko przytaczając skandalizujące, erotyczne historie lub też opowieści o brutalnej przemocy. W komedii Eunuch Terencjusz opowiada historię młodego mężczyzny, który przybywa do domu kurtyzan, aby spotkać się z młodą dziewczyną, dziewicą, w której się zakochał. Gdy znajduje się z nią sam na sam, podniecony widokiem wiszącego w pokoju obrazu przedstawiającego Danae odwiedzaną przez Zeusa, gwałci dziewczynę.

Ten popularny temat był wykorzystywany przez średniowiecznych teologów i filozofów do krytyki wierzeń starożytnych Greków i Rzymian, ich rozwiązłości i nieobyczajności.

Święty Augustyn wykorzystał tę mitologiczną opowieść do krytyki kobiet, uważanych w średniowieczu za płeć drugiej kategorii – słabszą i mniej inteligentną od mężczyzn. Uznał, że Zeus objawiający się Danae pod postacią złotego deszczu jest naturalnym dowodem na słabość kobiecego charakteru – że łase są na błyskotki damy są skłonne za nie oddać nawet cnotę. Średniowieczna krytyka Danae miała ogromny wpływ na artystów renesansowych i barokowych. Za sprawą św. Augustyna Danae stała się symbolem prostytucji, kurtyzaną, która swoją cnotę i ciało oddaje za pieniądze.

Obrazy przedstawiające Danae z Zeusem pod postacią złotego deszczu były dosłowną metaforą stosunku seksualnego i, dodając do tego wątek prostytucji, w XVI i XVII wieku takie obrazy służyć miały przede wszystkim pobudzeniu męskich zmysłów, funkcjonując jako pornografia. Spośród najciekawszych przedstawień Danae w sztuce tego okresu, wymienić z pewnością należy Danae Tycjana.

Tycjan, Danae, sztuka włoska, renesans, akt, Niezła Sztuka

Tycjan, Danae | po 1554 roku, Kunsthistorisches Museum, Wiedeń

Tycjan, Danae, sztuka włoska, renesans, akt, Niezła Sztuka

Tycjan, Danae | ok. 1554, Ermitaż, Sankt Petersburg

Istnieje kilka wersji tego obrazu, malowanych w latach 1544-1564, a znajdujących się w Neapolu, Madrycie, Petersburgu i Wiedniu. Dwie kolejne, których autorstwo jest dyskutowane znajdują się w Londynie i Chicago. To Tycjan, jako pierwszy, zgodnie z retoryką św. Augustyna, postanowił złoty deszcz zamienić w złote monety. Na obrazie zbieraniu złota sypiącego się z nieba pomaga Danae służąca, często interpretowana po prostu jako stręczycielka, właścicielka domu publicznego.

corregio, danae, galeria borghese, rzym, niezła sztuka

Corregio, Danae | 1530, Galeria Borghese, Rzym

Bezpośrednią inspiracją dla Tycjana był z pewnością obraz Correggia z 1530 roku, na którym dwa kupidyny obok łoża Danae sprawdzają szlachetność złota na kamieniu probierczym. Wymowa tej czynności jest chyba oczywista. W ślad za Tycjanem poszedł Jacopo Tintoretto (1578), Artemisia Gentileschi (ok. 1612) i jej ojciec Orazio (ok. 1621-1623).

Artemisia Gentileschi, Danae | 1612, olej na płótnie, 40,5 × 52,5 cm, Saint Louis Art Museum, Niezła sztuka

Artemisia Gentileschi Danae | 1612, olej, płótno, 40,5 × 52,5 cm, Saint Louis Art Museum, St. Louis (Missouri, Stany Zjednoczone)

Orazio Gentileschi, Danae, złoty deszcz, Getty Museum, Danae, Los Angeles, Niezła sztuka

Orazio Gentileschi, Danae | ok. 1623, J. Paul Getty Museum, Los Angeles

Z południa Europy temat z powodzeniem przeniesiono do sztuki północnej. Zanim w 1636 roku Rembrandt namalował swoją wersję Danae, w 1603 roku za temat zabrał się niderlandzki rytownik Hendrick Goltzius. Zafascynowany malarstwem włoskim, twórczością Rafaela, Correggia i Veronesego, sam postanowił spróbować swoich sił w sztuce pędzla. Danae to jego pierwszy akt kobiecy i nieco odbiegający od dotychczasowych przedstawień. Goltzius jeszcze bardziej podkreśla motyw płatnej miłości.

Hendrik Goltizius, Danae, sztuka holenderska, akt, Niezła Sztuka

Hendrik Goltzius, Śpiąca Danae jest przygotowywana do oddania Jupiterowi | 1603, Los Angeles County Museum of Art, Los Angeles

Wokół śpiącej Danae walają się rozrzucone monety i drogocenne przedmioty przedmioty – bogato zdobiona szkatuła wypełniona kosztownościami, złoty puchar zwieńczony figurką Bachusa (a więc boga płodności i wina) i jedwabne pantofle ozdobione perłami. Sama Danae ma na szyi sznur pereł, a towarzyszące jej kupidyny – złote łańcuchy i sakwy na monety. Obok starszej służącej pojawia się Merkury czy Hermes, a więc bóg handlu, kupców, a także złodziei. Ten dwuznaczny wydźwięk pogłębiają dodatkowo wykrzywione w kpiącym uśmiechu twarze wszystkich postaci towarzyszących pogrążonej we śnie Danae. Merkury to także symbol dowcipu, sprytu i patron sztuk. Wziąwszy pod uwagę, że nazwisko Goltzius pochodzi od słowa „złoto”, a sam malarz podpisał się w miejscu szkatuły ze złotem, wydźwięk obrazu jest autotematyczny i wskazuje na pieniądze, jakich sam Hendrick Goltzius dorobił się na obrazie.

Rembrandt zaczął malować swoja wersję Danae w 1636 roku i był to jego pierwszy akt kobiecy. Podczas gdy we Flandrii akt kobiecy był wszechobecny w malarstwie, czego dowodzi chociażby twórczość Rubensa, Jordaensa i Van Dycka, był to temat rzadko poruszany w malarstwie niderlandzkim. Dopiero Rembrandt, wówczas już uznany malarz, podjął temat na nowo, głęboko zafascynowany twórczością Tycjana i z pewnością znający obraz Goltziusa. Przypuszcza się, że to te dwie Danae, z których tycjanowska była wzorem a goltziusowska – rywalem, miały wpływ na obraz Rembrandta. Z pewnością inspirował się także współczesnymi grafikami przedstawiającymi Danae autorstwa Hieronymusa Wierixa i Jacoba Mathama.

Obraz Rembrandta prawie w całości wypełnia wielkie łoże, na którym leży Danae, spoglądająca przed siebie, w lewą stronę obrazu. Wyciąga w tamtą stronę udekorowaną bransoletami dłoń, jakby próbując coś lub kogoś pochwycić, przywołać do siebie. W tę samą stronę spogląda także starsza służąca, ukryta dość niestandardowo za baldachimem łoża, w ręku trzymająca klucze – to aluzja do uwięzienia Danae w wysokiej wieży. Badacze zwracają uwagę, że kobieta posiada rysy męskie, bardzo zbliżone do oblicza samego Rembrandta. Malarz zawarł w obrazie także kupidyna, pojawiającego się przecież we wszystkich wariantach tematu.

Rembrandt, Danae, detal, malarstwo niderlandzkie, sztuka europejska, Niezła Sztuka

Rembrandt, Danae, detal | 1636, Ermitaż, Sankt Petersburg

U Rembrandta jest on ornamentem, elementem bogato zdobionego wezgłowia łoża, na którym leży Danae, o smutnym, żałosnym wyrazie twarzy. Lecz, co najważniejsze – u Holendra nie zobaczymy złotego deszczu, zamiast tego leżącą Danae oświetla snop światła. Jaka idea kryła się za tym nowatorskim pomysłem i otwartym przeciwstawieniu się utartym konwencjom?

Dzięki zdjęciom rentgenowskim ustalono, że Rembrandt malował obraz w dwóch różnych okresach – rozpoczął malowanie w 1636 roku, a następnie powrócił do obrazu po około dziesięciu latach (badacze wahają się nad okresem od 1645 roku do 1650) i sporo w nim zmienił. Ze stolika usunął leżące na nim wcześniej perły, zmienił także pozycję starszej służącej i gest prawej ręki Danae – w pierwotnej wersji znajdowała się niżej i była odwrócona, prawdopodobnie w pierwszej wersji obrazu kobieta odsłaniała kurtynę ręką, nie było na niej również bransolet. W pierwszej wersji obrazu nogi Danae były bardziej ugięte, różniła się także jej fryzura i rysy twarzy. I tutaj właśnie wkraczamy w strefę hipotez – kim była modelka?

Rembrandt, Danae, detal, malarstwo niderlandzkie, sztuka europejska, Niezła Sztuka

Rembrandt, Danae, detal | 1636, Ermitaż, Petersburg

Kuzniecow, rosyjski badacz, uznał, że początkowo Rembrandt przedstawił na obrazie Saskię, swoją żonę. W 1636 roku byli szczęśliwym małżeństwem od dwóch lat. O tym, ze ich związek był udany, świadczy fakt, że Saskia była ulubioną modelką Rembrandta i według Kuzniecowa, miała mu pozować także do Danae, o czym świadczyć ma nie tylko ciało po wielu porodach (Saskia rodziła cztery razy), ale także perłowy naszyjnik, który w pierwszej wersji obrazu zdobił szyję Danae. Z perłami Rembrandt malował Saskię niejednokrotnie. Żona Rembrandta zmarła w 1642 roku w wieku niecałych 30 lat z powodu powikłań po czwartym porodzie, wydając na świat jedyne dziecko, które przeżyło – pozostała trójka dzieci Rembrandta i Saskii zmarła w dzieciństwie. Malarz utracił wówczas ukochaną modelkę, zyskał natomiast mamkę i opiekunkę do dziecka – Geertje Dircx, która wkrótce została jego kochanką i towarzyszką życia.

Geertje żyła z Rembrandtem do 1649 roku, kiedy to pozwała go o złamanie obietnicy, wedle której malarz obiecał jej małżeństwo. Kuznetsow przypuszczał, że być może z tych życiowych zawirowań malarza wynika zmiana w rysach twarzy modelki w drugiej wersji obrazu. Być może Geertje była nawet zazdrosna o zmarłą, ukochaną Saskię i wymogła na malarzu zmianę obrazu? Kto wie. Kuznetsow nie wykluczał także, że do obrazu mogła pozować Hendrickje Stoffels, z którą Rembrandt żył od 1649 roku.

Jeśliby przyjąć, że w pierwszej wersji obrazu Danae odsłaniała kurtynę, czy mogła to robić, by powitać nadchodzącego Zeusa? Miałoby to sens. Po poprawkach Rembrandta obraz wygląda jednak bardziej jak pożegnanie odchodzącego boga – wyciągnięta dłoń Danae, która stara się zatrzymać kochanka, spojrzenia obydwu kobiet skierowane w jedną stronę, a także smutny wyraz twarzy kupidyna, który wie, że Zeus już nie powróci, mogą nas skłaniać do takiej interpretacji obrazu.

Rembrandt, Danae, detal, malarstwo niderlandzkie, sztuka europejska, Niezła Sztuka

Rembrandt, Danae, detal | 1636, Ermitaż, Petersburg

Jeśli Rembrandt ukazuje nam moment przed lub po spotkaniu kochanków, oczywistością staje się brak złotego deszczu. Z drugiej strony u Rembrandta wszystko jest realistyczne – kupidyn jest tylko ornamentem, a na łożu leży zwyczajna kobieta, nie księżniczka, naturalnym rozwiązaniem wydaje się więc snop światła zamiast złotego deszczu. Rembrandt rezygnuje z ukazania płatnej miłości, reinterpretuje historię Danae i ukazuje po prostu scenę miłosną, w której delikatne światło muska mlecznobiałą skórę kochanki, gloryfikując kobiece piękno. Jeśli pomyślimy, że modelką była ukochana żona lub kochanka – taka interpretacja zdecydowanie ma sens.

Rembrandt był w posiadaniu Danae do 1656 roku, kiedy zbankrutował, co dowodzi, że czuł się z nim związany. Później obraz trafił do kolekcji Pierre’a Crozata, wielkiego francuskiego kolekcjonera sztuki, którego zbiory dorównywały zbiorom królewskim, a Danae Rembrandta wisiała w jego domu obok Danae Tycjana. W 1772 roku Katarzyna Wielka wykupiła kolekcję od siostrzeńców Crozata. Od tego czasu obraz Rembrandta wisi w Ermitażu.

Rembrandt, Danae, rama, malarstwo niderlandzkie, sztuka europejska, Niezła Sztuka

Rembrandt, Danae | 1636, Ermitaż, Sankt Petersburg

Napaść na Danae

15 czerwca 1985 roku obraz został zaatakowany przez Broniusa Maigysa, uznanego później za niepoczytalnego. Mężczyzna oblał obraz kwasem i przeciął płótno nożem w dwóch miejscach. Cała kompozycja obrazu stała się mieszaniną plam farby i rozbryzgów, a najbardziej ucierpiała niestety twarz Danae, jej prawa ręka i nogi.

Rembrandt, Danae, renowacja, Ermitaż, Sankt Petersburg, Niezła Sztuka

Renowacja Danae, fot.rbth.com

Do ratowania obrazu przystąpiono natychmiast, a odrestaurowanie dzieła zajęło konserwatorom z Ermitażu dwanaście lat. To obraz-historia, w którym zapisane są jego burzliwe, kilkusetletnie dzieje: życie malarza i jego bliskich, ponad 10-letnia praca artysty, jego uczucie do żony, być może niezadowolone spojrzenie Geertje, szalony umysł Broniusa Maigysa i umiejętności niestrudzonych konserwatorów. Mamy szczęście, mogąc do dziś podziwiać ten obraz, obcować z jego pięknem i bogatą historią.

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Sluijter E. J., Rembrandt & the Female Nude, Amsterdam 2006.
2. Hammer-Tugendhat D., The Visible and the Invisible: On Seventeenth-Century Dutch Painting, Wiedeń 2009.
3. Richardson H., A Ferdinand Bol in Ireland and Rembrandt’s Danae, w: Studies: An Irish Quarterly Review, 1982, t. 71, nr 283, st. 227-245.
4. A Corpus of Rembrandt Paintings III: 1635-1642, red. J. Bruyn, B. Haak, S. H. Levie, P. J. J. van Thiel, E. van de Wetering, Dordrecht 1989.


fleuron niezła sztuka pipsztok

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Michalina Peruga

Absolwentka historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim i filmoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim. Uwielbia twórczość Alfreda Hitchcocka, film noir, malarstwo średniowieczne i sztukę włoskiego renesansu. Fascynuje ją faktura obrazu – dlatego wszystkie dzieła ogląda z nosem przy podobraziu (stresując tym muzealnych pracowników). Niejeden alarm udało jej się uruchomić w ten sposób. Niechcący oczywiście.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *