O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

David Hockney – w słońcu Kalifornii



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Intensywnie kolorowe koszule, krawaty w grochy, kaszkiety, kraciaste garnitury, pasiaste swetry i charakterystyczne okrągłe okulary – wizerunek tego osiemdziesięciosiedmioletniego dandysa jest tak samo barwny jak jego malarstwo. David Hockney to ekscentryczny dżentelmen, który ponad sześćdziesiąt lat temu współtworzył angielski postmodernizm i wciąż pozostaje jednym z najważniejszych współczesnych artystów. Jego prace osiągają na aukcjach astronomiczne kwoty – Portret artysty (Basen z dwoma postaciami) z 1972 roku został sprzedany w Christie’s w 2018 roku za rekordowe 90 milionów dolarów, co stanowiło wówczas najwyższą w historii cenę za dzieło żyjącego twórcy (rok później rekord ten o ponad milion dolarów pobił Królik Jeffa Koonsa).

David Hockney, Portret artysty, basen z dwoma postaciami, basen, sztuka angielska, sztuka współczesna, niezła sztuka

David Hockney, Portret artysty (Basen z dwoma postaciami) | 1971, fot. Art Gallery of New South Wales / Jenni Carter, kolekcja prywatna

Hockney urodził się 9 lipca 1937 roku w Bradford w Anglii. Ponurą i okrutną rzeczywistość II wojny światowej umilał sobie rysowaniem, a gdy skończył jedenaście lat, definitywnie postanowił zostać malarzem. Ogromny wpływ na młodego Davida mieli jego rodzice: matka Laura – gorliwa metodystka i jeszcze gorliwsza wegetarianka oraz ojciec Kenneth – radykał, zadeklarowany pacyfista i domorosły wynalazca. W wychowaniu pięciorga swoich dzieci przykładali ogromną wagę do wspierania ich indywidualności, rozwijania talentów i życia bez nałogów. W Davidzie zaszczepili także odwagę do eksperymentowania i wielką erudycję.

Hockney uczył się w lokalnej Bradford Grammar School, będącej jedną z lepszych szkół w kraju. Nie przepadał jednak za lekcjami, tak naprawdę zajmowała go tylko plastyka. Popołudniami w szkółce niedzielnej ogromną nudę zabijał malowaniem karykatur Jezusa ku przerażeniu rodziców i nauczycieli. Od dziecka był miejscowym ekscentrykiem, jednak nigdy nie zważał na opinie innych.

Wkrótce przeniósł się do Bradford College of Art, a po przeprowadzce do Londynu wstąpił w szeregi prestiżowego Royal College of Art (studiował m.in. z Ridleyem Scottem, z którym przyjaźni się do dziś). Gdy po trzech latach studiów miał na zaliczenie dyplomu napisać esej teoretyczny, pewny siebie i już wówczas doceniany w środowisku, odmówił, twierdząc, że jego obrazy bronią się same. Uczelnia po raz pierwszy od 125 lat swojego istnienia ugięła się i nie tylko udzieliła Hockneyowi absolutorium, ale też nagrodziła go złotym medalem. Rok po ukończeniu studiów (w 1963 roku) artysta miał swoją pierwszą indywidualną wystawę, która okazała się ogromnym sukcesem – wszystkie prace sprzedano, recenzje opływały w zachwyty, a przed autorem otworzyły się drzwi do świata wielkiej sztuki.

Jeszcze przed obroną, w 1961 roku, Hockney po raz pierwszy odwiedził Stany Zjednoczone – był na wycieczce w Nowym Jorku. Wrócił zakochany w mieście i całej Ameryce. Wiedział już, że w tym kraju znajdzie swoje miejsce. Przez rok pomieszkiwał w Nowym Jorku, a za pieniądze zarobione na pierwszej wystawie wyjechał do Los Angeles, gdzie osiedlił się na początku 1964 roku. Okresowo przebywał jeszcze w Londynie i Paryżu, ale to Miasto Aniołów stało się jego domem na kolejne dekady. Prawie do końca lat 60. wykładał na Uniwersytetach Iowa, Kolorado i Kalifornii. I to właśnie Kalifornia (oraz znajomość z poznanym w Nowym Jorku Andym Warholem) miała największy wpływ na rozwój jego twórczości.

Wczesne malarstwo Hockneya to osobisty miks nowej figuracji i abstrakcyjnego ekspresjonizmu charakteryzujący się emocjonalnością, chaotycznymi pociągnięciami pędzla i postaciami wplecionymi pomiędzy wersy poezji lub pojedyncze słowa hasła. Po przeprowadzce do Los Angeles impulsywne maźnięcia zostały zastąpione przemyślanie umiejscawianymi połaciami czystych kolorów, miejsce farb olejnych zajęły akrylowe, pop-art i naturalizm wyparły wcześniejsze wpływy Francisa Bacona, a abstrakcjonizujące dotąd kompozycje zostały zdominowane przez motywy palm, nieba o zachodzie słońca, luksusowych willi, zielonych trawników ze zraszaczami, a przede wszystkim basenów, które stały się już wręcz legendarnym znakiem rozpoznawczym Davida Hockneya.

David Hockney, Większy plusk, A Bigger Splash, basen, sztuka angielska, sztuka współczesna, niezła sztuka

David Hockney, Większy plusk | 1967, © David Hockney, Tate Gallery, Londyn

Obrazy z lat 60. i 70. są kwintesencją kalifornijskiego stylu życia z jego swobodną elegancją, który momentalnie uwiódł młodego chłopaka z Londynu. Płótna przepełnione leniwą, dekadencką i erotyczną atmosferą Zachodniego Wybrzeża przedstawiają pogodne, kameralne sceny figuratywne, do których inspirację stanowiły codzienność oraz ilustracje reklamowe zamieszczane w kolorowych czasopismach i na plakatach.

Hockney z pasją malował rozgrzane słońcem plaże i ulice Los Angeles, muskularne ciała plażowiczów, kalifornijską roślinność skąpaną w ostrym miejskim świetle oraz architekturę w postaci modernistycznych rezydencji bogaczy. Ich nieodłącznym elementem był basen, który dla artysty stanowił nie tyle fragment krajobrazu, co pretekst do wykonania studium wody. Pluski, rozbryzgi i falujące tafle mienią się w słońcu, a ich spokojne błękity idealnie współgrają z ciepłymi pomarańczami, intensywnymi różami i soczystymi zieleniami pozostałych elementów kompozycji. Pierwszym „basenowym” obrazem Hockneya była Kalifornia z 1965 roku, która położyła podwaliny pod całe serie płócien o tej tematyce, m.in. Basen (Swimming Pool) (1965), Dwóch chłopców w basenie, Hollywood (Two boys in a Pool, Hollywood) (1965), Plażowicz (Sunbather) (1966), Plusk (The Splash) (1966), Większy plusk (A Bigger Splash) (1967), A Diver – litografia na Igrzyska Olimpijskie w Monachium (1972), Popołudniowe pływanie, (Afternoon Swimming) (1979).

Hockneyowski basen jest z jednej strony symbolem statusu ekonomiczno-społecznego. To ważny element klasowej ekspresji młodego człowieka wywodzącego się z raczej ubogiego, robotniczego środowiska w duszącym, konserwatywnym kraju, który nagle zachłystuje się liberalnością i bogactwem USA, spełniając swój amerykański sen. Z drugiej strony to także queerowy manifest artysty – jako homoseksualista malarz w końcu może otwarcie tworzyć w temacie swojej orientacji (w Anglii kontakty homoseksualne były nielegalne aż do 1967 roku). Choć Kalifornia zapewniła Hockneyowi dużo twórczej i seksualnej swobody, to jednak zachował on subtelność w swoim wyrazie artystycznym (obyczajowa prowokacja była mu zdecydowanie bliższa w początkach kariery). Faktem jest, że w otoczeniu basenu niezwykle często umieszcza postaci nagich, opalonych mężczyzn, nie jest to jednak ekspresja szczególnie nachalna ani bezpośrednia, lecz mocno symboliczna. Autor bawi się sensami czytelnymi i przenośnymi, gra z widzem poprzez sugestie. Basen jest w tym kontekście metaforą transgresji. Powierzchnia wody implikuje granicę pomiędzy tym, co jawne nad nią, a tym, co ukryte i zanurzone. Doskonale widać to chociażby w słynnym Portrecie artysty (Basen z dwoma postaciami).

Płótno przedstawia Petera Schlesingera – wieloletniego partnera Hockneya, jego wielką miłość i muzę, patrzącego w dół do basenu, w którym spod wody przebija postać innego mężczyzny. Z biografii artysty wiemy, że panowie rozstali się w dość burzliwych okolicznościach po wielu latach wspólnego życia, co David odchorował długotrwałą ciężką depresją.

W tej pozornie spokojnej scenie wyczuwalne są zatem dramaturgia i pewne napięcie, które jakby tylko czekało na znalezienie swego ujścia. Obraz jest z jednej strony autobiograficznym komentarzem, z drugiej natomiast może być refleksją na temat miłości i samotności gejów w homofobicznej rzeczywistości oraz ich pragnień skrywanych w głębi. (Temat związków homoseksualnych pojawia się także na obrazach pozbawionych motywu basenu, na przykład Domestic scene Los Angeles z 1963 roku). Baseny Hockneya są pełne kontrastów – w rajskiej scenerii stanowią atrybut relaksu i odprężenia, ale pozostają jednocześnie miejscami tajemniczymi i niepokojąco pustymi. Ten z pozoru łatwy temat niesie ze sobą wiele złożonych problemów.

Motyw basenu jest dla malarstwa Hockneya emblematyczny, ale dotyczy głównie okresu kalifornijskiego. Przez całą twórczość natomiast przewijają się – wzorem jego wielkiego mistrza Pabla Picassa – portrety, a szczególnie portrety podwójne. Chociaż Hockney sam o sobie mówi, że jest pejzażystą z zamiłowania, to jednak w dotychczasowej karierze chyba najwięcej namalował właśnie portretów.

Za modeli służą mu przede wszystkim członkowie rodziny, kolejni kochankowie i przyjaciele, choć nierzadko portretuje także psy, znane postaci ze świata i siebie samego (do tej pory stworzył ponad 300 autoportretów).

David Hockney, George Lawson i Wayne Sleep, portret, akryl, płótno, farba akrylowa, sztuka angielska, sztuka współczesna, niezła sztuka

David Hockney, George Lawson i Wayne Sleep | 1972–1975, © David Hockney, Tate Gallery, Londyn

Malując dwie postaci, artysta nie tylko skupia się na oddaniu ich realnego wizerunku, lecz także utrwala łączącą je niewidzialną więź, stąd jego portrety podwójne pełne są czytelnych emocji: miłości, przyjaźni, bliskości, porozumienia, ale też napięcia i niewypowiedzianych pretensji, jak na przykład na obrazie Pan i pani Clark i Percy  (Mr and Mrs Clark and Percy) (1970–1971). Krajobrazową i portretową twórczość Hockneya określa się czasem mianem fotorealistycznej. Jest to jednak realizm pozorny, mocno uproszczony i minimalistyczny, oparty za to na zwykłych prozaicznych tematach i wykonany w oszczędnej technice.

David Hockney, Pan i Pani Clark i Percy, sztuka współczesna, sztuka angielska, sztuka brytyjska, Niezła Sztuka

David Hockney, Pan i Pani Clark i Percy | 1970-1971, Tate Gallery, Londyn

W latach 80. Hockney na krótko porzucił malarstwo na rzecz teatru – został kostiumografem i scenografem w nowojorskiej Metropolitan Opera. Pracował głównie przy baletach i spektaklach operowych, a jego projekty, silnie wzorowane na baśniach braci Grimm, utrzymane były w konwencji fantazji i marzeń sennych. W 1985 roku współpracował też z paryskim „Vogue” – zaprojektował okładkę i przygotował czterdziestojednostronicowy esej złożony z tekstu teoretycznego o perspektywie w historii malarstwa, fotokolaży i specjalnych rysunków.

David Hockney, Londyn, niezła sztuka

David Hockney na swojej wystawie Oczy artysty: David Hockney w National Gallery w Londynie | 1981, © Photo by: Robert Workman/Robert Workman Archive, Bishopsgate, National Gallery, Londyn

Zainteresowanie teorią wykazywał zresztą już od dawna, zgłębiał przede wszystkim percepcję widzenia. W 2001 roku wraz z profesorem optyki Charlesem M. Falco wydał nawet (dość kontrowersyjną) popularnonaukową książkę o rozwoju realizmu w sztuce XV wieku, który to rozwój miał mieć związek z używaniem przez artystów camera obscura i innych tego typu wynalazków (polskie wydanie z 2006 roku pt. Wiedza tajemna. Sekrety technik malarskich Dawnych Mistrzów). Kilkanaście lat później napisał także Historię obrazów i Historię obrazów dla dzieci. W tym czasie bardzo mocno skupiał się również na fotografii, która jest istotnym elementem jego twórczej drogi zarówno jako inspiracja, jak i jako forma wyrazu.

W latach 90. coraz częściej odwiedzał Anglię z powodu poważnej choroby matki. Na początku lat dwutysięcznych kupił nawet posiadłość w Bridlington (około 140 kilometrów od rodzinnego Bradfordu). Jego twórczość zaczęła obfitować w wielkoformatowe, emanujące energią i witalnością pejzaże okolic Yorkshire.

David Hockney, Więcej powalonych drzew na Woldgate, malarstwo, sztuka współczesna

David Hockney, Więcej powalonych drzew na Woldgate | 2008, © David Hockney, fot. Van Gogh Museum, Amsterdam (Photo Credit: Richard Schmidt)

David Hockney, portret, autoportret, portret artysty, sztuka angielska, sztuka współczesna, niezła sztuka

David Hockney, Autoportret, 22 listopada 2021, © David Hockney, Fitzwilliam Museum

W marcu 2013 roku w domu połączonym ze studiem wydarzyła się tragedia: dwudziestotrzyletni asystent Hockneya, Dominic Elliott, będąc pod wpływem narkotyków, popełnił samobójstwo przez wypicie środka do czyszczenia odpływu. Artysta po tym wydarzeniu sprzedał dom, odciął się od prasowych nagłówków na ten temat i przeniósł do Normandii, gdzie mieszka do dziś. Tam też zastała go pandemia Covid-19, podczas której poszukiwał nowych form ekspresji.

Już wiele lat wcześniej, jako jeden z pierwszych na świecie, zaczął używać programów komputerowych do tworzenia sztuki. W 2020 roku natomiast użył do malowania swojego iPada. Tak rozpoczęła się przygoda trwająca do tej pory. Jego cyfrowe malarstwo doczekało się już nawet kilku wystaw i publikacji, a on sam twierdzi, że czerpie z niego nie tylko dużo radości, ale również materialny pożytek w formie braku konieczności sprzątania pracowni.

David Hockney to obecnie sędziwy, choć aktywny i pełen wigoru mężczyzna. Deklaruje, że dba o zdrowie i codziennie pływa w ukochanych przecież basenach. Pozostaje w długoletnim związku z Jeanem-Pierrem Gonçalvesem de Limą. Mimo ogromnej sławy i wielkiego sukcesu (także finansowego), jaki udało mu się odnieść, pozostaje raczej skromnym człowiekiem. Niegdyś odmówił przyjęcia z rąk królowej Elżbiety II tytułu szlacheckiego, dziś rzadko udziela się medialnie i unika skandali, które w młodości były stałym elementem jego życia. Jak sam powtarza, wierzy, że malarstwo potrafi odmienić świat.

fleuron niezła sztuka pipsztok

Ciekawostką jest, że w Polsce również można zobaczyć pracę Davida Hockneya. Znajduje się ona w rodzinnej kolekcji właściciela budynku Hotelu Plantonia w Krakowie i jest eksponowana w hotelowym lobby.

David Hockney, Plantonia, niezła sztuka

David Hockney, Bez tytułu, kolekcja prywatna

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Cahill J., David Hockney, London 2021.
2. Clothier P., David Hockney, New York 1995.
3. Gayford M., A Bigger Message: Conversations with David Hockney, London 2011.
4. Życiorys Davida Hockneya na jego oficjalnej stronie, davidhockney.com/bio.shtml (dostęp: 06.04.2024).

Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl


fleuron niezła sztuka pipsztok

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Iga Ranoszek-Bieńkowska

Zakochana w sztuce i kulturze, a najmocniej w tej z początków XX w. Do ulubionych nurtów zalicza dadaizm, surrealizm, realizm magiczny, art déco. Doktor nauk humanistycznych w zakresie językoznawstwa, absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Szczecińskim oraz historii sztuki w IS PAN. Teraz muzealniczka, dawniej wieloletnia lektorka języka polskiego jako obcego. Wielbicielka podróży, książek, kotów i tatuaży.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz