O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Peter Paul Rubens i Jan Brueghel starszy „Ogród Edenu z upadkiem człowieka”



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Peter Paul Rubens, Jan Brueghel starszy, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, ok. 1614,
olej, deska, 74,3 × 114,7 cm
Mauritshuis, Haga

Jan Brueghel starszy, Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, motywy religijne, scena biblijna, niezła sztuka

Jan Brueghel starszy i Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka | ok. 1614, Mauritshuis, Haga

Temat ogrodu rajskiego i grzechu pierworodnego należał przez setki lat do ikonografii szczególnie popularnej w sztuce chrześcijańskiej, zwłaszcza w średniowieczu i renesansie. Raj wyobrażano jako ogród bądź wyodrębnioną niesprecyzowaną przestrzeń na planie koła lub ośmioboku, otoczoną murem, porośniętą dobroczynnymi ziołami i kwiatami, z drzewem poznania dobra i zła, z Adamem i Ewą ukazanymi w centrum, często w otoczeniu zwierząt1.

Jan Brueghel starszy, Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, motywy religijne, scena biblijna, niezła sztuka

Jan Brueghel starszy i Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, detal | ok. 1614, Mauritshuis, Haga

Obraz Ogród Edenu z upadkiem człowieka stworzony około 1614 roku jako wspólne dzieło dwóch wielkich artystów, Petera Paula Rubensa i Jana Brueghla, stanowi przedstawienie przefiltrowanego przez nowy ogląd świata i człowieka, w tym człowieka religijnego. Adam i Ewa nie są w centrum wydarzeń, nie kreują głównej osi ujęcia, przesunięci ku lewej stronie kompozycji – tworzą wraz ze zwierzętami wspaniałą jedność, jedność całej natury, roślin i istnień żyjących, czujących i myślących. Człowiek nie dominuje tu nad naturą, ale jest jej równoprawnym elementem, cząstką świata stworzoną przez Boga na jego obraz i podobieństwo. Raj to przestrzeń pełna harmonii, zgody, pokoju, bowiem nie ma tu doznania śmierci, choć my, widzowie, czujemy ją, słyszymy jej ciche kroki, gdy patrzymy na gest Ewy…

Sportretowany raj to wielka, rozległa przestrzeń z tajemnym dzikim lasem, daleką perspektywą drzew i błękitnym strumieniem wijącym się wśród ziół i kwiatów. Słońce w powolnym tempie zmierza ku horyzontowi, zamieniając żółte, ostre, ogniste światło w błogość barw znużonych i ściszonych.

Peter Paul Rubens, Autoportret, malarstwo flamandzkie, niezła sztuka

Peter Paul Rubens, Autoportret | ok. 1638–1639, Kunsthistorisches Museum, Wiedeń

Rubens, odpowiedzialny za namalowanie na obrazie postaci Adama i Ewy, stworzył jeden z najpiękniejszych aktów. Ciała obojga są zjawiskowe, nie eteryczne, ale nieco muskularne, o delikatnej białej skórze, rozświetlone głównie w dolnych partiach. Czy to nie przypadek, że twarze Adama i Ewy przysłania cień drzewa? Adam wydaje się nieco zakłopotany wobec gestu Ewy, która pełna ekscytacji podaje mu prawą dłonią jabłko, a lewą ręką sięga po kolejne owoce, zawieszone na gałęzi podawanej jej przez węża… Mężczyzna wskazuje na jabłko, pełen strasznego i niepokojącego przeczucia. Ewa jednak sprawia wrażenie, jakby była w transie, zaczarowana wężowym obliczem, mocą szatana, który triumfuje, skryty w cętkowanym cielsku wężowej bestii. Ten gest zmieni wszystko i na zawsze, a przecież w raju nie brakuje owoców: są gruszki, śliwki, wiśnie, winogrona – tym samym ręka Ewy wyraża zachłanność człowieka, która stanie się jego drogą do upadku, drogą ku śmierci wszystkich istot żyjących.

Czy zwierzęta o tym wiedzą? Czy przeczuwają nadciągający mrok? Jan Brueghel przedstawił niezwykle bogatą menażerię gatunków, których egzotyka i różnorodność pozwalają myśleć, że właśnie opuściły one jakiś prywatny zwierzyniec należący do europejskiego arystokraty. Zwierzęta pełne wolności w sercach nie czują lęku zarówno wobec siebie, jak i wobec człowieka. Oglądamy raj przed upadkiem, przed zagładą dokonaną delikatną dłonią Ewy, oglądamy życie zwierząt, które jeszcze nie jest przepełnione agresją, drapieżnością, nie jest podszyte zapachem krwi, niepokojem, ciągłą ucieczką i pogonią. Przedstawiony raj fascynuje nie tyle dzięki portretowi kobiety i mężczyzny, co właśnie dzięki wizerunkowi zwierząt, ich niewyczerpywalnej urodzie. Są tu m.in. małpy, słonie, wielbłądy, różne gatunki ryb, psy, kot, wiewiórka, pawie, kozły, króliki, tygrys, lampart, lew, wilk, łabędzie, kaczki, dziki, konie, struś, krokodyl, żółw, jelenie, świnki morskie, papugi. Niektóre zwierzęta zostały ukazane w parach, inne samotnie, jednak wszystkie z niezwykłą wrażliwością i realizmem powodującym, że doskonale widać strukturę ich sierści, fakturę futer, delikatność piór, moc pazurów, czujność i przenikliwość oczu. Niewątpliwie zwierzęta czują, są uważne, spostrzegawcze, bystre, mądre. Niektóre zaś z nich, jak koń i jelonek, zdają się dostrzegać gest Ewy, zupełnie tak, jakby w jednym ułamku sekundy wiedziały już o nadciągającej katastrofie i trwodze, która stanie się ich codziennym doświadczeniem.

Jan Brueghel starszy, Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, motywy religijne, scena biblijna, zwierzątka, niezła sztuka

Jan Brueghel starszy i Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, detal | ok. 1614, Mauritshuis, Haga

Zwierzęca menażeria z jednej strony ujawnia wirtuozerię Jana Brueghla w malowaniu natury, kreuje więc w obrazie czarowny nastrój rajskiej szczęśliwości, z drugiej strony wiele przedstawionych zwierząt wyróżnia się ważną symboliką religijną i zostało tu ukazanych nieprzypadkowo. Tuż za pagórkiem, na którym siedzi Adam, między koniem a indykiem widnieje niepozorna małpka, która ze smakiem zajada jabłko, czyli gestem tym wyprzedza niejako Adama i Ewę, rozkoszując się nieznanym im jeszcze smakiem owocu. Jabłko prowadzące ku doznaniu grzechu pozwala jednoznacznie dostrzegać w małpce, kojarzonym od średniowiecza symbolu szatana, małpę Boga (simia Dei), istotę, która Boga naśladuje2. Druga małpka ukazana na obrazie wyciąga łapkę po śliwki, sugerując, iż nie trzeba sięgać po zakazany owoc, gdy wokół są inne; gest ten można traktować jako przestrogę dla Adama i Ewy. Tuż przy pniu drzewa poznania, między nogami czujnego jelonka, znajduje się zwinna ruda wiewiórka jedząca rozłupane orzechy. To niezwykłe zwierzątko również niosło konkretne przesłanie. Jak wiadomo, wiewiórka bardzo chętnie spożywa orzechy, zaś niektórzy średniowieczni teologowie, na przykład Adam ze św. Wiktora, porównywali Chrystusa do orzecha:

„Orzech-Chrystus, skorupa orzecha
wokół ciała męka krzyża.
Jądro, ciało z kośćmi.
W ciele skryte bóstwo
i Chrystusa słodycz”3.

Tym samym orzech w łapkach wiewiórki stanowi obraz Chrystusa – skorupa wyraża Jego człowieczeństwo, zaś słodki miąższ odnosi się do boskości. W takiej interpretacji wiewiórka symbolizuje „człowieka, który tej Boskości poszukuje”4, co na obrazie Brueghla i Rubensa stanowi niejako zapowiedź przyszłego upadku Adama i Ewy, a w dalszej konsekwencji wyobraża poszukiwanie Boga przez potomków pierwszych rodziców.

Peter Paul Rubens, Jan Brueghel, Zmysły zapachu, Niezła Sztuka

Peter Paul Rubens, Jan Brueghel starszy, Zmysł zapachu | 1617–1618, Prado, Madryt

Na gałęziach rajskich drzew widać wiele papug o barwnym upierzeniu. Papuga należała do zwierząt bardzo często obecnych w rajskiej ikonografii, bowiem fizjologusy (dawne encyklopedie) opisywały ją jako ptaka, który miał nauczyć się w raju imienia Ewa (Eva), jak zaś wiadomo, słowo Eva w odwróceniu brzmi Ave – tym samym papuga mogła symbolizować Najświętszą Marię Pannę jako drugą Ewę, która przez zwiastowanie i narodzenie Chrystusa przywróciła człowiekowi utracony raj5.

Jan van Eyck Madonna kanonika van der Paele, malarstwo niderlandzkie, motywy religijne, niezła sztuka

Jan van Eyck, Madonna kanonika van der Paele, detal | 1434-1436, Groeningemuseum, Brugia

Do zwierząt ukazywanych chętnie w przedstawieniach raju należały również pawie i jelenie. Ogon pawia ozdobiony piórami z wyobrażeniem „oczu” porównywano do piór cherubinów oglądających nieustannie Boga. Wierzono również, że krew pawia odpędza demony, on zaś sam był wielkim nieprzyjacielem węża – symbolizującego szatana6. Jelenie zaś przedstawiano w sztuce wczesnochrześcijańskiej jako cnotliwe zwierzęta pijące z rajskiego źródła (w takim ujęciu wyobrażały symbol duszy karmiącej się nauką Kościoła), niekiedy ukazywano je też w chwili, gdy pożerały węża, a więc pokonywały diabła7. Jak czytamy w trzynastowiecznym Skarbcu wiedzy Brunetta Latiniego:

„[…] jelenie na ogół nie cierpią węży […]. Jeleń podchodzi do szczeliny, w której mieszka wąż, i wypluwa do jej wnętrza wodę, której przedtem nabrał pełno do pyska. Zrobiwszy to, wciąga nozdrzami i pyskiem powietrze tak długo, aż wąż wbrew swej woli wyjdzie ze szczeliny, a wtedy jeleń zabija go, depcząc nogami”8.

Jan Brueghel starszy, Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, motywy religijne, scena biblijna, niezła sztuka

Jan Brueghel starszy i Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, detal | ok. 1614, Mauritshuis, Haga

Wierzono, że nieprzyjaciółmi węży – podobnie jak jelenie – były słonie, również obecne na naszym obrazie. Słoń, napotkawszy węża, miał go zdeptać i zabić. Co wielce interesujące, w niektórych encyklopediach średniowiecznych odnajdujemy porównanie pary słoni do Adama i Ewy, z uwagi na przypisywany słoniom brak pożądliwości i zmysłowości:

„Słonia i jego samicę można przyrównać do Adama i Ewy. Dopóki przed wygnaniem żyli oni w rajskiej rozkoszy, nie znali współżycia, a nawet nie znali pojęcia «złączenia się». Lecz kiedy kobieta zjadła owoc z drzewa, czyli z duchowej mandragory, i dała też swojemu mężowi, wtedy poznał Adam kobietę i urodziła ona Kaina nad złą wodą[…]”9.

Na obrazie Rubensa i Brueghla przedstawiono wiele innych zwierząt, których symbolika była zarówno pozytywna, jak i negatywna – mamy więc uchodzącą za symbol mądrości czaplę, kojarzonego z grzechem, złem i heretykami wilka, strusia wyobrażającego grzesznika, który zapomina o swoich obowiązkach, bociana symbolizującego Jezusa Chrystusa czy krokodyla utożsamianego z ludźmi zachłannymi. Ważną rolę odgrywał również lew wyróżniający się silną symboliką chrystologiczną. Wyobrażał zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa (wierzono, że małe lewki po urodzeniu przez pierwsze trzy dni są omdlałe, dopiero ryk ojca przywraca im życie), z kolei przekonanie, jakoby idący lew zacierał ogonem własne ślady, miało nawiązywać do Jezusa ukrywającego boskość w łonie Marii. Wierzono także, że lwy zawsze śpią z otwartymi oczyma, co mogło symbolizować Chrystusa w grobie10. Wobec faktu, iż demoniczny, dziki, agresywny lew zyskał mimo wszystko bogatą symbolikę chrystologiczną, zwierzęciem jednoznacznie negatywnym uczyniono lamparta, czyli „upadłego lwa/bękarta lwa” – lampart „rodzi się z cudzołóstwa lwicy z samcem pantery”11. Lampart jest również obecny na naszym obrazie i wraz z tygrysem, wołem i krokodylem należy do ukazanej z prawej strony baraszkującej grupy zwierząt silnych, mocnych i odważnych.

Jan Brueghel starszy, Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, motywy religijne, scena biblijna, niezła sztuka

Jan Brueghel starszy i Peter Paul Rubens, Ogród Edenu z upadkiem człowieka, detal | ok. 1614, Mauritshuis, Haga

Brueghel ukazał także wiele zwierząt miłych dla oka, zwierząt łagodnych, dobrych, kojarzonych z miłością, ciepłem, przywiązaniem: są to m.in. łabędzie i króliki, u stóp Ewy jawi się również cudowny mały biały terier, który wielokrotnie stawał się w malarstwie średniowiecznym i nowożytnym atrybutem kobiecości i wierności. Tutaj jednak ma chyba konkurencję, bowiem do nóg Ewy łasi się także czarowny, uwodzicielski kot – kolejny już symbol szatana.

Peter Paul Rubens, Rodzina Jana Brueghla starszego, portret, portret rodzinny, malarz z rodziną, niezła sztuka

Peter Paul Rubens, Rodzina Jana Brueghla starszego | 1613–1614, Courtauld, Londyn

Obraz Ogród Edenu z upadkiem człowieka należy niewątpliwie do najpiękniejszych i najbardziej intrygujących nowożytnych przedstawień raju, „ubrany” w bogatą menażerię zwierzęcą i prezentujący wybitny akt Adama i Ewy, staje się dziełem, które chce się oglądać nieustannie, bez końca doświadczając jego czarowności. Jest też obrazem, którego się nie zapomina, ale który wywołuje w widzu osobliwy niepokój… Jesteśmy świadkami chwili trwożnej i strasznej, chwili „przed narodzinami śmierci” – śmierci, która zapanuje w świecie ludzi i zwierząt.

Warto w tym miejscu przywołać grafikę Triumf Śmierci wykonaną w 1610 roku przez Boetiusa Adamsa Bolswerta, stanowiącą wierną kopię obrazu Triumf Śmierci flamandzkiego malarza Davida Vinckboonsa (dzieło Vinckboonsa zaginęło, obecnie zaś jego wierne malarskie kopie z końca XVI wieku znajdują się w Museo Nacional de Belles Artes w Buenos Aires i w Museum of Fine Arts w Bostonie)12.

Boëtius Adamsz Bolswert, Triumf Śmierci, Davida Vinckboonsa, grafika, kopia, sztuka niderlandzka, niezła sztuka

Boëtius Adamsz Bolswert, Triumf Śmierci według Davida Vinckboonsa | 1610, Rijksmuseum, Amsterdam

Rycina przedstawia poruszającą scenę, ukazującą walkę ludzi ze Śmiercią i Czasem. Niepokorny tłum próbuje zwyciężyć, choć walka jest z góry przegrana. Śmierć jako celny łucznik uśmierca kolejne postacie, podczas gdy Czas depcze przedmioty symbolizujące sztukę i naukę, tym samym bez znaczenia staje się wszystko to, co człowiek tworzy, wytwarza, co go rozwija i wzbogaca duchowo. Fascynujący spektakl ma również miejsce w tle kompozycji, gdzie sobowtór Śmierci strzela z łuku do zwierząt; co interesujące, zwierzęta idą ku śmierci z pokorą, spokojnie, w ciszy i milczeniu, pełne łaski i oddania. Zestawienie reakcji zwierząt i ludzi wydaje się w obrazie kluczowe, ilustruje bowiem brak akceptacji własnego losu, przeznaczenia i śmiertelności ze strony człowieka, ale pokazuje również zrównanie losu wszystkich istot żywych wobec śmierci.

Rycinę tę, mimo że powstała wcześniej niż obraz Rubensa i Brueghla, można z owym dziełem połączyć, bowiem doskonale dopełnia ona wymowę, znaczenie i konsekwencje grzechu pierworodnego, który wieczne szczęście ludzi i zwierząt przeobraził w wieczne nieszczęście…

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Białostocki J., Teoria i twórczość. O tradycji i inwencji w teorii sztuki i ikonografii, Poznań 1961.
2. Delumeau J., Historia Raju, tłum. E. Bąkowska, Warszawa 1996.
3. Fizjolog, tłum. K. Jażdżewska, Warszawa 2003.
4. Kobielus S., Człowiek i Ogród Rajski w kulturze religijnej średniowiecza, Warszawa 1997.
5. Kobielus S., Bestiarium chrześcijańskie. Zwierzęta w symbolice i interpretacji. Starożytność i średniowiecze, Warszawa 2002.
6. Latini B., Skarbiec wiedzy, tłum. M. Frankowska-Terlecka, T. Giermak-Zielińska, Warszawa 1992.
7. Pastoureau M., Średniowieczna gra symboli, tłum. H. Igalson-Tygielska, Warszawa 2006.


  1. Zob. S. Kobielus, Człowiek i Ogród Rajski w kulturze religijnej średniowiecza, Warszawa 1997; J. Delumeau, Historia Raju, tłum. E. Bąkowska, Warszawa 1996; J. Jagla, Ziemski Ogród Miłości. Niebiański Ogród Świętych w sztuce średniowiecznej i renesansowej, w: Piękno materialne. Piękno duchowe. Materiały z konferencji 19–21 maja 2003 r., red. A. Tomecka-Mirek, Łódź 2004, s. 151–173.
  2. S. Kobielus, Bestiarium chrześcijańskie. Zwierzęta w symbolice i interpretacji. Starożytność i średniowiecze, Warszawa 2002, s. 204–205.
  3. Ibidem, s. 334.
  4. Ibidem, s. 334.
  5. Ibidem, s. 250.
  6. Ibidem, s. 250–253.
  7. Ibidem, s. 130–134.
  8. B. Latini, Skarbiec wiedzy, tłum. M. Frankowska-Terlecka, T. Giermak-Zielińska, Warszawa 1992, s. 191.
  9. Fizjolog, tłum. K. Jażdżewska, Warszawa 2003, s. 64–65.
  10. M. Pastoureau, Średniowieczna gra symboli, tłum. H. Igalson-Tygielska, Warszawa 2006, s. 63–64.
  11. Ibidem, s. 65.
  12. J. Białostocki, Teoria i twórczość. O tradycji i inwencji w teorii sztuki i ikonografii, Poznań 1961, s. 113–114.

Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl


fleuron niezła sztuka pipsztok

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Jowita Jagla

Pani dok­tor histo­rii sztuki, cha­ry­zma­tyczny peda­gog i filar muzeum we From­borku; Obszar zainteresowań badawczych – sztuka średniowieczna (szczególnie malarstwo i ikonografia), związki sztuki z medycyną (wzajemne relacje, oddziaływanie, inspiracje wizualne), gest wotywny, ikonografia wotywna w sztuce Polskiej na tle sztuki europejskiej. Autorka książek: „Boska Medycyna i Niebiescy Uzdrowiciele wobec kalectwa i chorób człowieka”, (Neriton) Warszawa 2004; „Wieczna prośba i dziękczynienie. O symbolicznych relacjach między sacrum i profanum w przedstawieniach wotywnych z obszaru Polski Centralnej”, (Neriton) Warszawa 2009.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »