„Demoniczną potęgą nazywamy taką, która włada lub chce władać nami, działając na drapieżne, okrutne i podłe instynkty, które w nas drzemią i czekają tylko na sposobności, żeby się objawić.”1
–Witkacy
Witkacy i Irena Solska
Młody, nieprzeciętny artysta i starsza od niego gwiazda teatru. Poznali się na jednym z wieczornych kabaretów w Zielonym Baloniku w 1908. Ich romans – jak wszystkie miłości zakopiańskiego twórcy – był burzliwy i niełatwy, a wielkie uczucie zakończyło się wzajemną niechęcią. Witkacy posiadał całą kolekcję pocztówek z aktorką: „(…) naga Solska czerpała wodę ze źródła, podawała ją drugiej nagiej Solskiej, inna naga Solska kąpała się przy tym źródle lub nachylała się nad nim z góry. Całe gromady nagich Solskich siedziały na nagich gałęziach drzewa jak stada wróbli”2.
On ją malował. Ona inspirowała go swoją rudą grzywą, demonicznym spojrzeniem i niecodziennymi rysami twarzy.
Stworzył całą serię niezwykłych portretów i karykatur, które nazywał przewrotnie i nie bez złośliwości „potworami”: Pani Akne jest ciężkostrawna, Pani S. demon, wulgarny demon, Pani S. „Dziwaśka”, jak mówi Tymbeusz.
Witkacy uwiecznił Solską po ich rozstaniu, w swoich poniekąd autobiograficznych 622 upadkach Bunga jako Akne Montecalfi – kobietę mroczną, nieokiełznaną, będącą przekleństwem młodego Bunga i zarazem źródłem wszelkiego zła. Ona nie zgadzała się na wydanie. On nazwał to „bażanciością umysłu”.
Opracowano na podstawie: M. Czyńska, Kobieta demoniczna, w: Kobiety Witkacego. Metafizyczny harem, Kraków 2016.
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka