Maja naga to jedyny akt w malarstwie hiszpańskiego artysty Francisca de Goi. Obraz ten nie przedstawia bogini Wenus, ale „zwykłą” kobietę.
W 1814 roku król Ferdynand VII po pięcioletniej wojnie domowej powrócił na tron i przywrócił inkwizycję, a skutkiem jej były ciężkie czasy w historii kraju. Starano się wyeliminować zwolenników idei Voltaire’a i Rousseau, tłamszono zbytni liberalizm, a Goya był malarzem, który od liberalnych Francuzów, niedawnych okupantów, otrzymał order za zasługi w zakresie kultury. Kiedy 28 listopada 1814 roku w domu byłego premiera Manuela de Godoya, odkryto dwa obrazy Goi przedstawiające tę samą kobietę, nagą i ubraną, inkwizycja zdecydowała o uwięzieniu i przesłuchaniu artysty.
Niestety nie zachowały się dokumenty z przesłuchania malarza. Nie wiadomo także, czy w ogóle do niego doszło, faktem jest jednak, że Goya nie został uwięziony. Pozostaje więc tajemnicą, dlaczego, pomimo szczegółowych wytycznych w katolickiej Hiszpanii, artysta pozostał wolny. Namalowanie tych obrazów z pewnością zlecił ktoś o dużej władzy. Zachowały się relacje mówiące o tym, że już w 1800 roku malowidła znajdowały się w posiadaniu Manuela de Godoya, który kolekcjonował erotyczne dzieła sztuki w swoim tajemnym gabinecie. Plotki o tym, jakoby na płótnie została sportretowana księżna Alba, pojawiły się natychmiast po ujawnieniu obrazów. Księżna była kobietą pełną temperamentu, lubiła się ubierać według ludowej mody majas (tradycyjny strój hiszpańskiej kobiety składał się z mantylki okrywającej głowę i ramiona oraz z szerokiej szarfy wiązanej wokół bioder) – stąd też tytuły dzieł. Miała także wielu francuskich wielbicieli.
Krążyły pogłoski o jej romansie z premierem de Godoya, co jednak jest mało prawdopodobne. Podejrzewano także, że mogło ją coś łączyć z Goyą, w którego pracowni bardzo często bywała. Artysta odwiedził ją w Andaluzji, kilka miesięcy po śmierci jej męża. Tam sportretował księżną, ubraną we wdowi strój mayas, wskazującą prawą ręką na napis u swoich stóp: „Solo Goya” – tylko Goya.
Samo słowo „solo” zostało odkryte dopiero podczas konserwacji obrazu w 1950 roku. Mało prawdopodobne wydaje się jednak, że to księżna Alba pozowała do aktu. O wiele bardziej realne może być to, że Goya namalował wieloletnią kochankę de Godoya – Pepitę Tudó. Jej portret, prawdopodobnie autorstwa Guilermo Duckera z 1797 roku, możemy oglądać w muzeum w Madrycie.
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
A może to Cię zainteresuje:
- Tycjan „Magdalena pokutująca” - 4 października 2024
- Caravaggio „Chłopiec z koszem owoców” - 28 czerwca 2024
- Guido Reni „Atalanta i Hippomenes” - 6 czerwca 2024
- Hic habitat felicitas, czyli tu mieszka szczęście. O erotycznych Pompejach - 24 kwietnia 2024
- Fresk „Wiosna”, Pompeje - 22 marca 2024
- Antonio Canova „Paolina Borghese jako Wenus Zwycięska” - 16 marca 2023
- Rafael Santi „Portret papieża Juliusza II” - 14 czerwca 2020
- Trzy Gracje — piękno od Antyku do Klasycyzmu - 28 grudnia 2019
- Piero della Francesca „Zmartwychwstanie” - 8 sierpnia 2019
- Simone Martini „Maestà” - 2 czerwca 2019
Witam.Mam pytanie.Nie dotyczy ono malarstwa ale konkretnie chciałbym się dowiedzieć kim były w kulturze i w społeczeństwie hiszpańskim MAJE -Majas.Będę wdzięczny za informacje na ten temat.