Biografia Vincenta van Gogha niezmiennie inspiruje filmowców. Ostatnio zachwycaliśmy się Twoim Vincentem w reżyserii Doroty Kobieli oraz Hugh Welchmana. O tym niezwykłym, holenderskim malarzu opowiadały też takie filmy jak: Pasja życia (1956), Vincent i Theo (1990), czy telewizyjny Vincent van Gogh: Malowane słowami (2010).
16 listopada do amerykańskich kin (polska premiera nie jest jeszcze znana) wejdzie nowa produkcja o losach artystycznego geniusza – At Eternity’s Gate. Premierowy pokaz odbył się już na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Film zbiera świetne recenzję. Za reżyserię odpowiada Julian Schnabel, który zajmuje się nie tylko robieniem filmów, ale jest też rzeźbiarzem i malarzem. Schnabelowi największą sławę przyniósł Motyl i skafander (2007), ale warto przypomnieć, że reżyser zrobił też film Basquiat – Taniec ze śmiercią (1996). At Eternity’s Gate nie będzie więc dla Schnabela pierwszą próbą zmierzenia się z biografią wybitnej jednostki.
Do zrobienia filmu o van Goghu zainspirowała go wizyta w muzeum. Schnabel, razem ze swoim przyjacielem scenarzystą Jeanem-Clauden Carrièrem, odwiedził w Muzeum d’Orsay wystawę Van Gogh / Artaud: The Man Suicided by Society. To właśnie wtedy zrodził się pomysł na film o holenderskim artyście i jego zagadkowej śmierci. At Eternity’s Gate skupia się głównie na ostatnich latach życia van Gogha. W główną rolę wcielił się Willem Dafoe, który po charakteryzacji w sposób wręcz nieprawdopodobny przypomina van Gogha, którego znamy z jego licznych autoportretów.
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka