O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Fra Angelico we Florencji – wystawa jak medytacja




Od 26 września 2025 roku do 25 stycznia 2026 roku trwa we Florencji niezwykła wystawa prezentująca twórczość renesansowego mistrza Beato Angelico. Główna część ekspozycji mieści się w Palazzo Strozzi, a opowieść zostaje dopowiedziana w Museo San Marco, dawnym klasztorze, w którym artysta żył i pracował. Można zobaczyć ponad 140 dzieł, wiele z nich specjalnie na tę okazję odrestaurowanych bądź połączonych w pierwotnie zaprojektowaną całość po wielu latach rozrzucenia po świecie.

Wystawa Fra Angelico, Beato Angelico, Fra Giovanni da Fiesole, Guido da Pietro, Palazzo Strozzi, Florencja, fotorelacja, relacja z wystawy, Niezła Sztuka

Wystawa Fra Angelico w Palazzo Strozzi, Florencja, fot. Ela Bialkowska OKNO studio

Angelico naprawdę nazywał się Guido di Piero, ale odkąd wstąpił do zakonu i rozpoczął swą drogę artystyczną jako malarz, zaczęto go nazywać Fra Angelico, czyli brat anielski. Z czasem został Beato Angelico, czyli nie tylko anielskim, ale też błogosławionym. Wiele mówiło się o jego głębokiej duchowości, na obrazach widać też niezwykłą czułość i delikatność. Był człowiekiem wielkiej wiary i ogromnego talentu. Ale choć tworzył w czasach, gdy Florencja biegła w stronę renesansu, eksperymentując i odwiedzając nowe rejony artystycznego nieba, jego malarstwo nie poddawało się urokowi rewolucji. Był cudownie tradycyjny. Świadomy zachodzących zmian i z rozmysłem pozostający w świecie złota, ultramaryny i wizualnego spokoju. Słodycz i łagodność jego przedstawień oraz delikatna paleta barw i wszechobecna świetlistość sprawiły, że jego malarstwo nie zestarzało się, przetrwało nie tylko wielu współczesnych mu eksperymentatorów, ale i kolejne pokolenia coraz bardziej nowoczesnych twórców.

Kiedy kilka lat temu pisałam tekst o Fra Angelico dla Niezłej Sztuki, nazwałam go artystą po jasnej stronie mocy. Po obejrzeniu poświęconej mu wystawy we Florencji jestem pewna, że był kimś, kto nie tylko umiał malować, ale też doskonale rozumiał człowieczą tęsknotę za prostszym światem.

Wystawa Fra Angelico, Beato Angelico, Fra Giovanni da Fiesole, Guido da Pietro, Palazzo Strozzi, Florencja, fotorelacja, relacja z wystawy, Niezła Sztuka

Wystawa Fra Angelico w Palazzo Strozzi, Florencja, fot. Ela Bialkowska OKNO studio

Ludzie w każdej epoce potrzebują czuć, że jest jakiś większy porządek, w którym zwycięża światło. Fra Angelico tę jasność malował. Umiał w niespiesznej drobiazgowości zatrzymać duchowość chwili, złotem i kolorami przedstawiał emocje. To uwznioślające i wzruszające jednocześnie.

Renesansowa rezydencja i klasztor

Wróćmy do wystawy. Palazzo Strozzi organizuje wielkie i bardzo przemyślane ekspozycje, do których starannie się przygotowuje. Wystawa „Beato Angelico” to pierwsza od dekad tak duża wystawa poświęcona temu malarzowi. Zorganizowana w mieście, w którym żył, modlił się i tworzył, wykracza poza wystawowe mury Palazzo Strozzi, ale o tym za chwilę. W samym pałacu dzieła zaprezentowano w ośmiu salach. Poukładano je nieprzypadkowo, tak by krok po kroku, sala po sali opowiadały historię czasów, w których powstawały. Są więc możni zleceniodawcy, nie tylko Medyceusze, choć oni we Florencji tamtych lat byli najistotniejsi, są wielkie tematy i wielkie realizacje. Urzekające Zwiastowania, czułe Madonny, szeregi świętych o spokojnych twarzach. Złoto-błękitno-różowe obrazy wyeksponowano na jasnoniebieskich ścianach, co przepięknie podkreśla ich pogodną duchowość. Dzieła przyjechały na wystawę nie tylko z włoskich kolekcji, lecz także z Paryża, Barcelony, Berlina, Frankfurtu, Amsterdamu, Oxfordu, Nowego Jorku, Filadelfii czy Bostonu. Niektórym dziełom towarzyszą interesujące rekonstrukcje graficzne, ukazujące rozmieszczenie zachowanych obrazów w większej całości ołtarzowej, do której były projektowane.

Drugim miejscem, w którym toczy się opowieść o Fra Angelico, jest jego klasztor, dziś zamieniony w muzeum. Choć można go oglądać nie tylko podczas wystawy, w czasie jej trwania zmieniła się tam część ekspozycji, pojawiły się nowe dzieła. Niezależnie jednak od tych kilku nowych obrazów do San Marco trzeba iść, by obejrzeć to, co jest tam zawsze, a po obejrzeniu ekspozycji w Palazzo Strozzi, wzrusza jeszcze bardziej – malowidła w klasztornych celach; ciche, kameralne sceny biblijne towarzyszące mnichom w modlitwie. Do tego biblioteka, a w niej miniatury Fra Angelica. I oczywiście spacer po klasztorze, refektarz, kapitularz, krużganki. Miejsca, w których codziennie bywał brat Angelico. Zorganizowanie wystawy w rodzinnym mieście malarza pozwala doświadczyć więcej. To spacerowa medytacja, kroczenie po śladach mistrza.

Wystawa Fra Angelico, Beato Angelico, Fra Giovanni da Fiesole, Guido da Pietro, Palazzo Strozzi, Florencja, fotorelacja, relacja z wystawy, Niezła Sztuka

Wystawa Fra Angelico w Museo di San Marco, Florencja, fot. Ela Bialkowska OKNO studio

Wśród ponad stu czterdziestu dzieł przeważają prace Fra Angelica, jednak ciekawy kontekst budują artyści mu współcześni: Lorenzo Monaco, Masaccio, Filippo Lippi, Lorenzo Ghiberti czy Luca della Robbia. Przygotowania do wystawy trwały ponad cztery lata. W tym czasie przeprowadzono liczne badania diagnostyczne i konserwacje dzieł sztuki, po wystawie planowane jest wydanie publikacji omawiającej cały proces przywracania świetności dziełom Fra Angelica. Wystawie towarzyszy też ogromny i doskonale przygotowany katalog.

Hockney w hołdzie mistrzowi

David Hockney, Zwiastowanie II, Wystawa, Niezła Sztuka

David Hockney, Zwiastowanie II za Fra Angelico, na wystawie w Officina Profumo-Farmaceutica di Santa Maria Novella| 2017, © David Hockney, dzięki uprzejmości artysty, źródło: Fondazione Palazzo Strozzi

W tym samym czasie, co wystawa w Palazzo Strozzi, nieco na uboczu, można podziwiać pewne niezwykłe Zwiastowanie. To nie Fra Angelico, ale już na pierwszy rzut oka widać, że mistrz z San Marco miał z tym coś wspólnego. Tytuł Annunciation II. After Fra Angelico też odwołuje się do zakonnika. O co chodzi?

Kilka kroków od dworca kolejowego, przy via Della Scala 16, znajduje się niezwykle eleganckie i zmysłowe miejsce. To l’Officina Profumo-Farmaceutica di Santa Maria Novella, jedna z najstarszych aptek na świecie, założona w 1221 roku. Historia tego miejsca jest niezwykła, powiązana z dominikanami, którzy w pobliskich ogrodach uprawiali zioła, a następnie tworzyli z nich rozmaite mikstury i kosmetyki, by potem sprzedawać je mieszkańcom miasta właśnie w tej aptece. Dziś to osadzona w historycznych wnętrzach perfumeria, w której sprzedawane są także wyroby nawiązujące do zielarskiej tradycji tego miejsca. Oszałamiający zapach ziół i perfum wypełnia to miejsce, a kolejki przed drzwiami sygnalizują, że tu warto zajrzeć. Do 25 stycznia jest jeszcze jeden powód, by tam wejść.

W niewielkim pomieszczeniu, dawnej zakrystii ozdobionej freskami Mariotta di Nardo, wystawione zostało Zwiastowanie Davida Hockneya. Artysta oddał nim hołd Fra Angelico, bezpośrednio nawiązując do licznych Zwiastowań zakonnika. Podobieństwo rzuca się w oczy. A jednocześnie jest to obraz tak bardzo odmienny, z zupełnie inną, dość szaloną perspektywą. Gotyckie freski na ścianach, renesansowy mistrz i współczesny malarz, który nawiązuje z nimi rozmowę ponad wiekami. Warto to zobaczyć.

Wstęp wolny, ale trzeba się liczyć z koniecznością postania w kolejce, bo chętnych do zobaczenia dawnej apteki jest wielu. Do Hockneya zaglądają już nieliczni, więc można go kontemplować w ciszy i kojącym półmroku.


fleuron niezła sztuka pipsztok

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Magdalena Giedrojć

Pisarka, redaktorka, fotografka. Absolwentka filologii polskiej i wiedzy o kulturze. Wielbicielka słońca, kawy i Włoch. Sztukę włoską zgłębia od dwudziestu lat, przemierzając włoskie galerie i kościoły, czytając biografie, kartkując albumy, ulegając zbiorowym uniesieniom i odkrywając swoje własne cuda. Do krainy opowieści o Italii zaprasza na swojej facebookowej stronie pisarskiej: Magdalena Giedrojć.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »