O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

O pewnej kępie traw, czyli co mają wspólnego Lucian Freud i Albrecht Dürer



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Stanęłam kiedyś przed obrazem Luciana Freuda będącym studium roślin pt. Dwie rośliny (Two Plants). To dzieło zostało namalowane w latach 1977-1980. Przykuło moją uwagę niesamowitą atmosferą i wciągnęło do środka zanurzając w gęstej roślinności. Zdarzyło się to na wystawie „All Too Human” w londyńskiej Tate Britain w 2018 roku. Dwóch artystów walczyło tam o pierwszeństwo uwagi i nie wiem, kto wygrywał. Francis Bacon wstrząsnął mną swoimi wiwisekcjami, zachwycając estetyką podania, a Lucian Freud aktami oraz starszymi obrazami o onirycznym nastroju.

Lucian Freud, Dwie rośliny, Tate, Niezła sztuka

Lucian Freud Dwie rośliny (Two Plants) | 1977–80, Tate Gallery, Londyn © The Lucian Freud Archive

Jaki obraz jest dla mnie dziełem sztuki? Ten, który – oprócz walorów formalnych – ma też głębsze znaczenie. Pozwala na snucie interpretacji, doszukiwanie się powiązań, jest niejednoznaczny. Patrząc na niego można domyślać się intencji autora i jednocześnie mieć własną historię na zadany temat. Nie da się przejść obok niego obojętnie.

Lucian Freud nie jest kolorystą. Z jednej strony maluje subtelną, prawie monochromatyczną plamą, co wydaje mi się malarską delikatnością. Z drugiej wprowadza uczucie niepokoju poprzez napięcie widoczne w oczach portretowanych postaci. Buduje to nastrój lęku i opresji, jakby coś czaiło się poza kadrem. Portretowani zdają się czekać na nieuchronne, które zaraz nastąpi. Trochę bałam się tego i z ulgą stanęłam przed jego studium dwóch roślin. Na początku wydawało mi się, że jest to obraz pozbawiony napięcia, jednak szybko odczułam co innego.

W „The Guardian” przeczytałam później, że Freud malował go trzy lata. Skrupulatnie rozdzielał roślinki, starannie portretując każdy listek z osobna.

Lucian Freud, Dwie rośliny, Tate, Niezła sztuka

Lucian Freud Dwie rośliny (Two Plants) | 1977–80, Tate Gallery, Londyn © The Lucian Freud Archive

Idealnie pasuje tu myśl, że „jakość malarstwa zależy od cierpliwości artysty”. Czuję, że coś w tym jest, gdy daję się wchłonąć przez roślinną plątaninę, która wychodzi do mnie z ram. Malującemu Freudowi wydawała się ona ogromną symfonią, którą komponował uważając się za całkowicie niemuzykalnego. Sprawiało mu to więc wiele trudności. Artysta dostrzegał wpływ jednego małego listka na strukturę całego otoczenia. Przyglądał się każdemu z osobna. Dlatego nic dziwnego, że praca nad obrazem zajęła mu tyle czasu.

Z perspektywy jego późniejszych, wręcz obscenicznych i „mięsnych” aktów, ten obraz przedstawiający roślinny gąszcz wydaje się być z innego wymiaru.

I to właśnie on okazał się dla mnie wrotami czasoprzestrzeni. Zupełnie irracjonalnie nagle poczułam łączność z Albrechtem Dürerem i przeniosłam się w myślach do jego roślinnego świata. Ten artysta urodził się aż czterysta pięćdziesiąt lat przed Freudem, ale także studiował budowę roślin i nagle znalazłam się w jego studium traw.

To oczywiście nie są dwa takie same obrazy. Gatunki roślin i ich kompozycja różnią się znacznie. A jednak jest coś ponadczasowego, co sprawiło, że jeden przeszedł mi w drugi.

Freud kontra Dürer

A co jest podobnego w życiorysach artystów, których dzieli kilka epok w sztuce? Jednym ze wspólnych mianowników są Niemcy. Poza tym każdy z nich miał to szczęście, że już za życia był uznanym artystą i godnie żył z owoców swej pracy. Dürer pochodził z rodziny złotników. Najpierw został grafikiem, by wkrótce wykazać się równie wielkim talentem malarskim.

Albrecht Dürer, Prado, Autoportret w rękawiczkach, autoportret, Niezła sztuka

Albrecht Dürer, Autoportret w rękawiczkach | 1498, Prado, Madryt

Wielce ambitny i bardzo pracowity, w swej sztuce łączył styl północnoeuropejski z włoskim. Jego miastem rodzinnym była Norymberga, gdzie założył pracownię. Stąd rozpowszechniał swoje miedzioryty i drzeworyty, cieszące się wielkim powodzeniem. Podróżował po Europie i dwukrotnie zatrzymywał się na dłużej w Wenecji, gdzie wzbudzał podziw kolejnymi malowidłami. Do domu mu się nie śpieszyło, bo czekała tam na niego żona. Wczesne małżeństwo zaaranżował jego ojciec. Małżeństwo było wyjątkowo niedobrane i pozostało bezdzietne.

Obraz Studium trawy Dürer namalował akwarelami w 1503 roku. Obecne znajduje się on w zbiorach wiedeńskiej Albertiny.

Albrecht Dürer, Studium trawy, Niezła sztuka

Albrecht Dürer, Studium trawy | 1503, Albertina, Wiedeń

Jest to realistyczne odwzorowanie każdej rośliny z osobna, źdźbło po źdźble, listek po listku. Wszystkie grupują się tworząc skupisko pokazane z bliskiej perspektywy. Ta skala pozwala nam odczuć strukturę kępy trawy tak zwyczajnej, że z tego powodu na co dzień prawie niezauważanej. Wkrótce wybieram się do Londynu, by zobaczyć wystawę Dürer’s Journeys. Travels of a Renaissance Artist. Na pewno tego skromnego obrazka tam nie zobaczę, ale oczekuję spotkania z wieloma innymi dziełami jednego z największych artystów epoki renesansu.

Wieki mijają, style w sztuce ewoluują, a studia z natury są podstawą szlifowania warsztatu twórcy. Wzniesione na wyższy poziom stają się autonomicznym tematem. Na obrazie Two Plants Lucian Freud podniósł do rangi portretu dwie rośliny opisane w liście z listopada 1982 r. przez Bernarda Verdcourta z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew, jako Helichrysum petiolatum (Kocanki włochate. To ta roślina, która się pnie, lecz czy rzeczywiście są to Kocanki włochate?) i Aspidistra elatior (Aspidistra Wyniosła, inaczej zwana „Żelaznym liściem” – na pierwszym planie).

Ciekawe jest włączenie tego botanicznego obrazu do wystawy „zbyt ludzkiej” (All Too Human). Czy sprawiła to niezwykła siła, z którą oddziałuje na widza, a która jest unaocznieniem intensywności życia z jego ciągłym wzrostem i umieraniem?

Lucian Freud, Dwie rośliny, Tate, Niezła sztuka

Lucian Freud Dwie rośliny (Two Plants) | 1977–80, Tate Gallery, Londyn © The Lucian Freud Archive

Lucian Freud żył bardzo intensywnie. Był kobieciarzem i zostawił po sobie co najmniej czternaścioro dzieci z różnymi paniami. Oprócz malowania, był opętany seksem. Jego chuć towarzyszyła mu nawet grubo po osiemdziesiątce, gdy potrafił współżyć z modelką jeszcze w korytarzu, brutalnie, na stojąco pod ścianą, zanim zaczął ją malować. Całe życie spędził w Londynie, dokąd wyemigrował z Berlina w 1933 roku ze swoją żydowską rodziną. Inaczej żył Albrecht Dürer, esteta podróżujący, by rozwijać się twórczo. Zachowujący pozory i utrzymujący całe życie nieudane małżeństwo. Tych dwóch tak różnych artystów, połączyła obserwacja kępy roślin. Dla mnie stała się ona wrotami czasu.

bibliografia, artykuły o sztuce, niezła sztuka

Bibliografia:
1. Fabiani B., Gawędy o sztuce. VI-XX wiek, Warszawa 2015.
2. Rudnicki J., Lucian Freud, wnuk Zygmunta i najdroższy malarz świata. Albo penis, albo pędzel, „Gazeta Wyborcza”, dostęp 20.04.2017 r. http://wyborcza.pl/0,128956.html?tag=lucian+freud.
3. Aloi G., Forget Lucian Freud’s nudes – he was a magnificent painter of plants, „The Guardian”, 24.10.2019 https://www.theguardian.com/artanddesign/2019/oct/24/lucian-freud-nudes-magnificent-painter-of-plants-climate-emergency.
4. Lucian Freud – paintings of plants and gardens, 26.08.2018 https://makingamark.blogspot.com/2018/08/lucian-freud-paintings-of-plants-and.html.


fleuron niezła sztuka pipsztok

Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Katarzyna Kaczmarek

Życie dzieli na pracę w ARiMR i własną twórczość oraz podróże do muzeów. Przeżywa olśnienia sztuką średniowiecza i renesansu, zarówno włoskiego, jak i północnoeuropejskiego. Do najbardziej cenionych artystów, spośród współczesnych, zalicza Davida Hockney'a. Za motto wybiera twierdzenie Picassa, że sztuka usuwa z życia kurz codzienności.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



Dodaj komentarz