Studiowała w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby. Dyplom z malarstwa obroniła w 1997 roku w pracowni profesora Józefa Hałasa. Artystka jest autorką kilkudziesięciu wystaw indywidualnych w kraju i za granicą.
Abstrakcyjne malarstwo Kasi Banaś jest inspirowane pejzażem. W ostatnich latach stworzyła także cykle obrazów inspirowanych poezją Henrika Nordbrandta i Tomasza Różyckiego.
Wystawy indywidualne:
-„Te poniechane światy”, galeria Platon i Mleczarnia, Wrocław;
-Wystawa z okazji oficjalnej wizyty w Polsce JKW Księżnej Marii Elżbiety, Duński Instytut Kultury, Warszawa;
-„List Oceaniczny”, Galeria Platon, Wrocław oraz Filharmonia Wrocławska;
-„Olśnienia i powroty”, Galeria Miejska, Wrocław – Noc Muzeów, wystawa pod patronatem Konsulatu Królestwa Danii;
-The Brick Lane Gallery, Londyn;
-Galerie Bram, Dania
Wystawy zbiorowe:
-Galeria Lindenau, Gdańsk;
-„Bielska Jesień”, Galeria BWA, Bielsko-Biała;
-Galerie Kralingen Rotterdam, Holandia;
-The Oxo Gallery & Bargehouse, Londyn, Anglia.
Jest laureatką nagród i wyróżnień, m.in. Nagroda Roku ZPAP, za wystawę „List Oceaniczny. Obrazy inspirowane poezją Tomasza Różyckiego”, prezentowaną w 2013 roku w Galerii Platon we Wrocławiu. Obrazy były także prezentowane na targach sztuki w Polsce i w Danii (RING Targi Sztuki, Muzeum Współczesne, Wrocław; Targi Sztuki Art Herning, Dania; Hillerød Kunstmesse, Dania; Warszawskie Targi Sztuki, Zamek Królewski).
Moje malarstwo ma dwa źródła inspiracji, pierwszym jest pejzaż, drugim poezja – często oba przenikają się podczas pracy nad różnymi cyklami obrazów. Posługuję się językiem abstrakcji, jednak u podstaw moich prac leży głębokie przeżycie natury. Żywa tkanka pejzażu, nieustannie zmieniające się światło, kolor, przestrzeń są dla mnie zawsze wielkim wyzwaniem.
W swojej sztuce wciąż ponawiam próbę stworzenia malarstwa pejzażu posługującego się kodem abstrakcji (kolor, materia, podział, rytm) a jednocześnie pełnego uczuć, intuicyjnego. Wybieram nie tyle dokładną obserwację, ile emocjonalne wchłanianie w siebie świata. Z miejsc, które są dla mnie ważne zawsze najmocniej zapamiętuję światło i kolor. Te wspomnienia są trochę jak slajdy oglądane pod światło w dzieciństwie. Chciałabym, żeby moje obrazy były taką pamiątką chwili, śladem przeżycia.
Galeria
Artystka w sieci:
Kontakt z artystką
[vfb id=’149′]