„Boznańska. Kameralnie”
Muzeum Narodowe w Krakowie
5 września 2025 – 2 listopada 2025
Ależ to był wzruszający wieczór! Miałyśmy okazję zobaczyć wystawę „Boznańska. Kameralnie” w Muzeum Narodowym w Krakowie jeszcze przed jej oficjalnym otwarciem. A na niej niezłosztukowy kącik! Ale o tym za chwilę…

Wystawa Boznańska. Kameralnie w Muzeum Narodowym w Krakowie, fot. Fundacja Niezła Sztuka
Ta wystawa to nie tylko opowieść o twórczości Olgi Boznańskiej, ale przede wszystkim o codzienności, o przedmiotach, które ją otaczały. Od mebli, książek, strojów, dodatków, po najmniejszy naparstek czy wzruszającą figurkę małej myszki – która, co ciekawe, jest taka maleńka jak ten naparstek i na dodatek w procesie konserwacji okazało się, że jest podmalowywana, prawdopodobnie przez samą Boznańską.
Poznajemy artystkę od bardzo intymnej strony, zaglądając do jej pracowni, oglądając jej zdjęcia z rodzinnego albumu czy też czytając jej listy do ukochanego Józefa Czajkowskiego. Wszystko to sprawia, że stajemy się częścią jej świata, jakbyśmy tam byli, patrzyli jak tworzy.
Muzeum dysponuje niezwykłymi zbiorami, które podarowała im sama artystka, dzięki czemu możemy podziwiać nawet jej rysunki z dzieciństwa. Ula Kozakowska-Zaucha zbudowała bardzo interesującą narrację i wybrała przeciekawe obiekty. To niezwykła gratka, bo wiele z nich nie było nigdy wcześniej prezentowanych.

Wystawa Boznańska. Kameralnie w Muzeum Narodowym w Krakowie, fot. Fundacja Niezła Sztuka

Wystawa Boznańska. Kameralnie w Muzeum Narodowym w Krakowie, fot. Fundacja Niezła Sztuka
Na finał czekała na nas zachwycająca prezentacja portretów jej autorstwa, które wprost z paryskiej pracowni artystki trafiły do zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie. A tu cała plejada osobistości jej czasów. Z wielką wnikliwością artystka docierała do prawdy o portretowanych. Długo i z zachwytem wpatrywałyśmy się w te dzieła. Ach te detale!
A największe wzruszenie czekało na nas przed samym wejściem na wystawę. Oto w hallu na pierwszym piętrze jest kącik Niezłej sztuki, gdzie można przysiąść i posłuchać naszego słuchowiska Boznańska o sobie samej. Piękny tekst napisała Joanna Jaśkiewicz, a swym aksamitnym głosem czyta go Danuta Stenka. To dla nas wielkie wyróżnienie, za co ogromnie dziękujemy Muzeum Narodowemu w Krakowie!
Mamy nadzieję, że wystawa będzie dla Was równie wielkim przeżyciem jak dla nas. Polecamy Wam gorąco i dajcie znać, jak Wam się podobało.