Daleko od zgiełku miasta i głównych dróg osiedliła się para artystów-rzeźbiarzy pani Wioletta i pan Sebastian Warszawa. Ukończyli krakowskie ASP, by znaleźć swoje miejsce w Białce pod Rzeszowem. W podupadłym gospodarstwie rolnym stworzyli niezwykle klimatyczną przestrzeń dla swoich rzeźb.
Wioletta Buczek-Warszawa i Sebastian Warszawa ze swoją rzeźbą, fot. dzięki uprzejmości Wioletty Buczek-Warszawa i Sebastiana Warszawa
fot. dzięki uprzejmości Wioletty Buczek-Warszawa i Sebastiana Warszawa
fot. dzięki uprzejmości Wioletty Buczek-Warszawa i Sebastiana Warszawa
Od pierwszego wejrzenia zakochaliśmy się w zdjęciach pokazujących opuszczone szklarnie nadszarpnięte zębem czasu, porosłe winogronem. Nie jest to sterylna przestrzeń galerii, gdzie zarówno rzeźba jak i człowiek ją oglądający zdaje się być elementem obcym, nie w swoim środowisku. Tu wszystkie elementy idealnie się dopełniają. Widok przypomina bardziej scenerię filmową niż realne miejsce, które można zwiedzać.
fot. dzięki uprzejmości Wioletty Buczek-Warszawa i Sebastiana Warszawa
fot. dzięki uprzejmości Wioletty Buczek-Warszawa i Sebastiana Warszawa
Ale tu spotka nas ogromne zaskoczenie. Pan Sebastian i Pani Wioletta kochają swoją pracę, ale mają też ogromną potrzebę dzielenia się tym ze światem, propagowania sztuki. Przyciągają jak magnes kolejnych artystów do tej przestrzeni użyczając jej do wystaw i do oglądania przez każdego, kto ma na to ochotę. To czego im życzymy, aby Białka stała się ważnym punktem na mapie miejsc spotkań ze sztuką. Jeśli jesteście w pobliżu zajedźcie koniecznie do Białki i pozwólcie się uwieść tej przestrzeni.
Kontakt do artystów: http://www.artsewi.pl/
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
fantastyczny pomysł!
a efekt powalający!