Nasi drodzy Czytelnicy,
podglądacie Niezłą na facebooku, czytacie artykuły na portalu, ale pewnie nie zastanawialiście się nigdy jak i gdzie one powstają. Otóż dziś wyznamy wam wstydliwą prawdę gdzie przez ostatni rok była główna kwatera naszego portalu.
Otóż nasza siedziba była… wirtualna, a raczej nie było jej wcale. Spotykałyśmy się we dwie, a czasem w większym gronie wszędzie tam gdzie był internet i kawa… Zaprzyjaźniłyśmy się i poznałyśmy łódzkich barmanów z wielu miejsc w których spędzałyśmy godziny przygotowując materiały dla was. Tu pozdrawiamy serdecznie przemiłą ekipę z Foto Cafe 102, Niebostanu i Cafe Wolność. Uniwerstytecka Biblioteka, ze swoimi naprawdę porządnymi zbiorami, była naszym drugim domem i tylko fakt, że mają tam okropną kawę zmotywował nas do rozejrzenia się za stałym miejscem do wspólnej pracy.
Marzenie było jasno sprecyzowane: przestrzeń ma być maleńka i z dobrym dojazdem dla nas obu. Jako, że fundacja jest charytatywna martwiłyśmy się kosztem, jaki trzeba będzie pokryć. Jednak przypadkowo natrafiłyśmy na ogłoszenie o lokalach kreatywnych. W Łodzi jest taka możliwość, że młode biznesy i organizacje kreatywne mogą skorzystać ze specjalnej puli lokali w atrakcyjnej cenie. Ogłaszany jest pisemny przetarg i za 8 zł/ m2 można mieć swój upragniony kąt. Warunki są naprawdę motywujące do wystartowania w przetargu.
Nas dodatkowo skusiła jego 13. edycja, 13 jest dla nas zawsze szczęśliwa, więc postanowiłyśmy wystartować. Okazało się, że akurat jest idealny lokal dla nas – całe 18 m2 w oficynie tego samego podwórka co Niebostan.
Papierologia okazała się super prosta i już po 3 tygodniach dostałyśmy klucze do naszego lokalu. Nie miałyśmy za bardzo co do niego wstawić, więc jak na branżę kreatywną przystało postanowiłyśmy sobie same zrobić. I tak oto zrodził się nasz kanapo-stolik z palety na kółkach, stara deska kreślarska została naszym biurkiem a plenerowa składana sztaluga tablicą do notowania.
Szybka akcja przeprowadzkowa przy wsparciu kochanych braciszków i już jesteśmy na Piotrkowskiej. A przy okazji przeprowadzki zamawiając usługi transportowe nie spodziewałyśmy się, że trafimy na tak sympatyczną osobę.
Pan Krzyś prowadzi w Łodzi firmę transportową. Już po 5 minutach współpracy czułyśmy się jakbyśmy znały go 100 lat 🙂 Uprzejmy, pomocny, tryskający humorem tak, że przeprowadzka stała się przyjemnością, a nie stresującym wydarzeniem.
Radość nasza z posiadania własnego kąta była i wciąż jest ogromna. Pierwsze spotkania z naszymi autorami pokazały nam jak bardzo potrzebowałyśmy tego miejsca i jak fajnie się tu pracuje.
Co prawda po miesiącu okazało się, że koszty są trochę większe niż zakładałyśmy, a to potrzebna jest gaśnica, a to porządny internet, taryfa prądowa też nie przewiduje czegoś takiego jak fundacja. Mamy jednak szczęście spotykać na swojej drodze fajnych ludzi, którzy wspierają naszą działalność i nie twierdzą, że rabat to stolica Maroka.
A tych dwóch przemiłych panów z Iwacomu niesamowicie poprawiło nam humor, instalując bardzo dobry internet w naszej mikro siedzibie.
Jeśli będziecie w Łodzi zapraszamy do nas na Niezłą kawę, Piotrkowska 17 poprzeczna oficyna klatka D. 10-tka na domofonie.
Update.
Kiedy dostałyśmy lokal ucieszyłyśmy się tak ogromnie, że nawet nam przez myśl nie przeszło, że trzeba będzie go jakoś urządzić. Trochę mebli zrobiłyśmy same dokręcając kółka tu i ówdzie 😉 Ale dwie rzeczy w naszej fundacji mamy z darów. Spadły nam z nieba dwie piękne pufy od designera Oskara Perka. Ogromnie jesteśmy wdzięczne za ten gest, dziękujemy!
Dana i Joanna
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
