Dziś trochę powspominamy! Wszak zaraz stukną nam właśnie trzy lata od czasu, kiedy stworzyłyśmy na facebooku profil „Obrazy których nie znasz…”, dokładnie 26 listopada 2013 r… kto nas jeszcze pamięta w takiej odsłonie?
Szybko rosła nam liczba fanów i pomyślałyśmy o lepszej nazwie. Okazało się jednak, po przekroczeniu 200 lajków Facebook nie pozwala już zmienić nazwy. Napisałyśmy do Facebooka i o dziwo odpowiedzieli. Doradzili nam, że jedynym wyjściem było, aby to właśnie nasza społeczność zasugerowała Facebookowi zmianę nazwy profilu i tak się stało. Pomogliście nam stać się „Niezłą sztuką” dzięki temu, że ponad 1000 osób poparło naszą prośbę do Pana Facebooka. Tak narodziła się „Niezła sztuka”.
Jednak przydałby się portal
W marcu 2014 przyszedł czas na portal! Bardzo chciałyśmy, żeby powstawały treści, które można poczytać, a nie tylko polubić lub wyszerować.
Powstanie fundacji
Równo pół roku trwała rejestracja. 20 października 2014 złożyłyśmy do KRS wniosek o rejestrację Fundacji, ale dopiero w marcu udało nam się otrzymać oficjalną rejestrację. Przez te pół roku chodziłyśmy co kilkanaście dni z nowymi wersjami statutu wg zaleceń Pań z urzędu. Z każdą taką wizytą upewniałyśmy się, że chcemy założyć Fundację i nic nas do tego nie zrazi.
Własne biuro
Z powodu braku własnego lokalu początkowo pracowałyśmy nad „Niezłą” tułając się po kawiarniach, w poszukiwaniu mocnej kawy i spokojnego miejsca z internetem. Naszą ulubioną lokalizacją była… biblioteka uniwersytecka, gdzie pierwsze przychodziłyśmy i ostatnie wychodziłyśmy, a wszyscy pracownicy znali nas po imieniu. Niby fajnie, ale marzyłyśmy o własnym kącie.
25.05.2015 radosny to był dzień, kiedy dowiedziałyśmy się o rozstrzygnięciu przetargu na Lokale kreatywne – 13ta edycja okazała się szczęśliwa – Fundacja ma siedzibę – całe 18 metrów kwadratowych! Nasze centrum zarządzania wszechświatem.
Teraz już mogłyśmy w spokoju pracować.
Portal otrzymał status czasopisma internetowego i nr ISSN 2450-2790. Z czasem zyskałyśmy wspaniałą ekipę pisarzy, wolontariuszy, edytorów, ludzi dzielących naszą pasję, którzy wciąż dokładają cegiełki w budowaniu Niezłej Sztuki. Na naszej drodze pojawili się także wspaniali partnerzy i darczyńcy, którzy pomogli nam się rozwijać.
Sklepik
Fundacja dynamicznie się rozwijała jednak nie bylibyśmy w stanie tworzyć kolejnych projektów jedynie z własnych środków finansowych. Dlatego w listopadzie 2015 roku postanowiliśmy otworzyć sklep internetowy, w którym znalazłyby się gadżety związane ze sztuką, a dochód ze sprzedaży miał być wsparciem fundacji w realizacji celów statutowych. Nieco wystraszone wizją obsługi sklepu internetowego i ogromem ofert szukałyśmy czegoś a) prostego w obsłudze, b) niezbyt drogiego.
Przyjrzałyśmy się kilku różnym propozycjom i finalnie wybrałyśmy dwóch kandydatów do współpracy Prestę i Shopera. Presta wydawała nam się fajna, bo jest to system darmowy i trochę podobny w konfiguracji do WordPressa, którego już znamy. Ale kiedy przyszło do szczegółowej konfiguracji pojawiło się sporo problemów. I okazało się, że ta darmowość też ma swoje haczyki, bo do integracji z płatnościami online czy kontem do wysyłki paczek potrzebne są dodatkowe moduły, które już są płatne. Inną ofertą, którą braliśmy pod uwagę była platforma Shopera, w której dostaje się w pakiecie gotowy sklep razem z hostingiem i większością potrzebnych narzędzi. Oswojenie się z systemem okazało się bardzo proste, a konfiguracja sklepu zajęła nam jedynie kilka dni. Podczas testowania darmowej wersji próbnej sprawdziliśmy nie tylko sam system, ale i sprawność ekipy z działu wsparcia shoper.pl Postanowiłyśmy skorzystać z tej właśnie oferty, tym bardziej, że pod względem cenowym okazała się ona bardzo dostępna.
Sklepik fajnie przed świętami działał, a my siedziałyśmy jak świstaki i zawijałyśmy prezenty, bo każda kupiona u nas rzecz trafiała do nabywcy pięknie zapakowana.
Pierwszy mecenas
W kwietniu 2016 pozyskałyśmy pierwszego mecenasa. Dr Irena Eris już na zawsze będzie miała ciepłe miejsce w naszych serduchach – pierwsza uwierzyła w nasz pomysł na pisanie o sztuce przy wsparciu firm. Powstał cykl sześciu artykułów „Piękno i sztuka” oraz pierwszy nagrany w studiu radiowym podcast do jednego z artykułów » „Madame X”, który obejrzało i przesłuchało ponad 12 000 osób.
Wywiady, czyli przy jednym stole z Andrzejem Wajdą
Naszym wielkim marzeniem był projekt cyklu wywiadów z Mistrzami – dojrzałymi polskimi artystami. I to marzenie realizujemy. Pierwszy wywiad z Panem Andrzejem Fogttem był niezwykle ciekawą przygodą i rozochocił nas do kolejnych. Wiosną tego roku, dzięki wsparciu Grupy Arche miałyśmy okazję porozmawiać z Andrzejem Wajdą, czego owoce możecie zobaczyć tutaj. Bardzo długo starałyśmy się o ten wywiad i nigdy nie zapomnimy tego momentu, kiedy po wielu miesiącach ustalania terminu usiadłyśmy z Panem Andrzejem przy jednym stole w studiu filmowym Akson.
Niezła sztuka still a Virgin?
Czerwiec 2016. Niezła Sztuka bierze udział w konkursie Virgin Mobile Academy, w którym można wygrać 100 000 zł na realizację projektu. Początkowo traktujemy to bezstresowo.
Ale kiedy zostajemy wybrane do finałowej 15-tki z 600 zgłoszeń zaczyna się robić ciekawie i stresująco 🙂 I chociaż nie udało się zdobyć nagrody głównej i zrealizować FotoArtBusa, czyli obwoźnego studia digitalizacji prac młodych artystów, byłyśmy dumne z naszego projektu.
A przede wszystkim z pokonania samych siebie, że nie umarłyśmy ze strachu przed publicznym wystąpieniem w ogromnej auli pełnej ludzi.
Nasz pierwszy grant, czyli 8 artystów na 18 metrach
Kolejne miesiące przyniosły ciekawy projekt digitalizacji prac młodych artystów, dofinansowany ze środków programu „Grant na lepszy start”. I w naszych 18 metrach zrobiło się ekstremalnie ciasno i ekstremalnie ciekawie 🙂
Był to projekt, który bardzo ciepło wspominamy, bo zamiast wirtualnego kontaktu mailowego, mogliśmy poznać tych 8-miu artystów, napić się z nimi kawy i posłuchać historii o ich sztuce, których nie pisze się w mailach.
Zobaczcie ich prace:
Kasia Miller
Monika Dałek
Agnieszka Borkowska
Joasia Konieczna-Zapart
Małgosia Sęk
Aneta Kowalczyk
Marcin Jasiński
Marcin Jaszczak
Pozdrawiamy Kasię Miller, która będąc szczuplusieńką kruszyną twardo wnosiła swoje 2-metrowe blejtramy do naszej Fundacji na 2-gie piętro.
A my po zdigitalizowaniu prac malowanych brokatem wiemy jedno – nie ma rzeczy niemożliwych 😉
QR kody, czyli Niezła sztuka w Muzeum
Kolejnym powodem do dumy jest nasz projekt współtworzony z Muzeum Miasta Łodzi, w ramach którego stworzyliśmy 10 opowieści o dziełach sztuki z kolekcji Krzysztofa Musiała z Galerii Mistrzów Polskich. Przy wybranych dziełach zawisną w muzeum tabliczki z QR kodami, dzięki którym będzie można na smartfonach odsłuchać podcastów i przeczytać artykuły. Mamy nadzieję, że te wspaniałe dzieła przyciągną publiczność z całej Polski. Dla nas to ogromna przyjemność pracować przy tym projekcie i patrzeć jak zwiedzający korzystają z tego w muzeum.
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
Nie jestem ze “świata” sztuki, funkcjonuję obok, jestem jak większość społeczeństwa jej odbiorcą. Z przyjemnością, w miarę wolnego czasu, czytam Wasze b. interesujące i ciekawie prezentowane news’y.
Niezłej Sztuce życzę dalszych sukcesów.
pozdrawiam
Jan
Brawo Wy!!! Cudownie Was czytać i z Wami współpracować 🙂 Mamy wspólną rocznicę, bo mojej pracowni za chwilkę też miną trzy latka 😀
Mocno trzymam kciuki za Niezłą Sztukę, niech rozwija się tak dalej! 🙂
Życzę kolejnych owocnych lat ze sztuką,miejsce pracy bardzo przytulne,do sklepiku zajrzę.Szkoda że nie znam was dłużej.Powodzenia