Dzięki wielkiemu wsparciu firmy Jetline nasza kampania promująca sztukę kobiet trafiła na ekrany w całej Polsce! Bohaterkami kampanii są kobiety-artystki, których twórczość została zapomniana. Naszą wielką misją jest przypominać sylwetki tych niezwykle utalentowanych artystek, które na przełomie XIX i XX wieku musiały pokonać bardzo wiele trudności, żeby podążać artystyczną drogą.
Bohaterki kampanii
Każda z nich miała swój własny głos, styl i wypracowaną tożsamość artystyczną. Twórczość ta przecinała granice stylów i konwencji:
* Anna Bilińska-Bohdanowicz (1854–1893)
* Olga Boznańska (1865–1940)
* Mela Muter (1876–1967)
* Maria Ewa Łunkiewicz-Rogoyska (1895–1967)
Dlaczego zniknęły?
Choć wiele z tych artystek za życia odnosiło sukcesy, wystawiało za granicą i zdobywało nagrody, ich nazwiska nie przetrwały w powszechnej świadomości. Dlaczego?
Bo sztuka kobiet długo funkcjonowała jako osobna kategoria – mniej poważna, mniej „ważna”. Ich twórczość opisywano przez pryzmat „wrażliwości”, nie warsztatu. Ich wystawy recenzowano z pobłażliwością. Ich dzieła – wyceniano niżej.
Brak instytucjonalnego wsparcia, wpływowych mecenasów, męskich sieci zawodowych – sprawiał, że po ich śmierci obrazy trafiały do magazynów i zostały zapomniane. A nazwiska? Czasem nawet nie podpisywały własnych prac – bo „tak było”.
Artystka czy gospodyni?
Na przełomie XIX i XX wieku kobieta miała być żoną i matką. Sztuka – jeśli w ogóle – miała być jej hobby, nie zawodem. Społeczeństwo nie pytało: „czy masz talent?”, tylko: „czy wypada?” Czy wolno jej było malować akty? Czy powinna wybrać pędzel zamiast dzieci? Czy można w ogóle żyć z malarstwa – będąc kobietą?
One odpowiadały po swojemu. Malowały. Wystawiały. Studiowały. I zasługują na to, by dziś ich nazwiska znów wybrzmiały.
Kampania w przestrzeni publicznej
Ekrany MORE to ważne nośniki przekazu. Współpracujemy z firmą JETLINE zmieniając przestrzeń w otwartą galerię sztuki, która pokazuje to, co przez lata pozostawało w cieniu.