O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Gala Dalí – muza surrealistów, kreatorka geniusza



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

Urodziła się w carskiej Rosji jako Elena Dimitriewa Diakonowa, w historii zapisała się jako Gala Dalí – ukochana żona Salvadora – katalońskiego malarza surrealisty. Niczym kobiece wcielenie Pigmaliona, nie tworzyła bezpośrednio sztuki, lecz kształtowała artystę wierzącego w to, że jest geniuszem. Jednocześnie umiejętnie „sprzedawała” zachodniemu światu zarówno postać malarza, jak i tworzony przez niego „produkt”.

Salvador Dali, Gala, surrealizm, Niezła Sztuka

Gala Dalí, źródło: Wikipedia.org

Gala była osobą pełną sprzeczności – mistrzynią reklamy i marketingu. Była boginią kreacji, która bezpardonowo odrzuciła swoje jedyne dziecko i skończyła jako rozmodlona dewotka w obwieszonym ikonami zamku, beznadziejnie zadurzona w nieosiągalnym już dla niej młodzieńcu, który czerpał materialne zyski z tej znajomości.

W swoim długim życiu zaznała wszelkich możliwych doświadczeń – blichtru i bogactwa, hazardu i głębokiej wiary oraz przeróżnych odcieni miłości, a także seksualnych przygód. Realizując swój własny mit wpływała na los innych. Gdyby nie ona, bylibyśmy ubożsi o miłosne erotyki Paula Éluarda, niektóre z obrazów Maxa Ernsta, o dzieła Dalego i samego Dalego jako utrwalonego w popkulturze symbolu surrealizmu.

Pomimo tego, że była kobietą o wyjątkowej sile oddziaływania na innych ludzi (zwłaszcza mężczyzn), trudno podchodzić do jej życiorysu z sympatią czy nawet zrozumieniem. Jej niemal dziewięćdziesięcioletni żywot wart jest poznania, choćby w zarysie – tyle w nim niewiarygodnych osobistości, sławy i blichtru. Zaryzykuję stwierdzenie, że tym co w największym skrócie podsumowuje jej egzystencję są: oportunizm i chciwość. A jednocześnie jej uśmiech, na zdjęciach robionych jej i Dalemu, wydaje się tak autentycznie miły…

Urodziła się prawdopodobnie w 1894 roku (jej dokumenty wskazywały różne daty) w Kazaniu. Kobiety w ówczesnej Rosji nie mogły jeszcze studiować, więc edukacja Gali zakończyła się na kursach literatury oraz gimnazjum. Była słabego zdrowia, przez co w wieku siedemnastu lat rodzina wysłała ją do szwajcarskiego sanatorium dla gruźlików. Tam poznała niewiele od niej starszego chłopca, który miał za kilka lat stać się poetą, do dzisiaj uznawanym za jednego z największych – Paula Éluarda.

Salvador Dali, Portret Paula Eluarda, surrealizm, niezła sztuka

Salvador Dalí, Portret Paula Éluarda | 1929, Dalí Theatre-Museum, Figueres

W specyficznym świecie górskiego kurortu (niczym z Czarodziejskiej Góry Manna), Galę i jej francuskiego towarzysza połączyło na tyle silne uczucie, że postanowili wziąć ślub. Po powrocie Paula z frontu I wojny światowej, (w 1917 roku) Gala uzyskała zgodę rodziców na wyjazd do Francji, gdzie para zawarła małżeństwo. Zamieszkali w paryskim domu jego rodziców. Za dnia Paul pracował w firmie budowlanej swojego ojca, a wieczorami pisał wiersze. Rok po ślubie przyszła na świat ich córka (jedyne dziecko Gali) – Cécile.

Od kiedy Éluard związał się z dadaistami, zaczął publikować swoje utwory i przeniósł się z żoną do samodzielnego lokum. Rok 1924 okazał się dla niego przełomowy z racji dołączenia do grupy surrealistów, robiącej coraz więcej szumu w paryskich kręgach artystycznych. Paul szybko stał się „nadwornym” poetą grupy. Słynny wers „Ziemia jest niebieska, jak pomarańcza” pochodzi właśnie z jego wiersza.

Gala Paul Eluard, fotografia, niezła sztuka

Gala i Paul Éluard | 1927, źródło: www.nporadio4.nl

Gala jako jedyna kobieta została dopuszczona do hermetycznego kręgu surrealistów skupionych wokół André Bretona i Louisa Aragona. Zawsze elegancko ubrana, drobna, budziła w mężczyznach pożądanie. Do kobiet odnosiła się z niechęcią i złośliwością. Wielu spontanicznie reagowało na jej seksualną energię, co, w połączeniu z typowym dla artystycznych środowisk liberalnym podejściem do instytucji małżeństwa (surrealiści nawoływali do zerwania z filisterskim mitem wierności), doprowadziło do wielu przygód, w jakie angażowali się małżonkowie Éluard. Paul miał tendencje do voyeuryzmu. Lubił przyglądać się żonie, gdy ta odbywała stosunki z innymi mężczyznami, co podsycało jego natchnienie. Miłosne wiersze Éluarda pisane w trakcie lat spędzonych z Galą zachwycają zmysłowością i bogactwem poetyckich opisów cielesnych doznań. Poetę fascynowały oczy żony. Pisał:

„Linia twoich oczu obiega moje serce,
Obrót tańca i czułości,
Aureola czasu, nocna kołyska bezpieczna;
I jeśli już nie wiem, co dawniej przeżyłem,
To dlatego, że twoje oczy nie patrzyły na mnie zawsze.”

(fragment wiersza Linia twoich oczu z tomu „Stolica bólu” 1926 r.)

Czarne i wyjątkowe oczy Gali uwiodły też malarza surrealistę Maxa Ernsta, wraz z którym małżonkowie Éluard stworzyli „ménage à trois”.

Razem z Ernstem i jego żoną, która bardzo nieprzychylnie reagowała na Galę, spędzili wspólnie czas w Tyrolu. Tam Max często pływał w jeziorze z Galą albo spędzał z nią noce w pokoju Éluardów, czemu przypatrywał się Paul. Ernst od czasu do czasu pomieszkiwał w paryskim domu swoich przyjaciół, gdzie namalował na ścianie freski, przez które córka Gali – Cécile- miewała senne koszmary.

Związek zakończył się w 1924 roku awanturą o Galę i oskarżeniami wobec niej wysuwanymi przez żonę Ernsta. Mężczyźni w efekcie pobili się, a Ernst wyjechał w orientalną podróż. Gala ruszyła za nim aż do Sajgonu, jednak nie zdołała odzyskać kochanka. Z czasem Paul i Max pogodzili się, nie angażując się już w żadne bliższe relacje.

Przełomową datą w życiu Éluardów był lipiec 1929 roku. Oboje wraz z córką wybrali się na wakacyjny wyjazd do Cadaques na hiszpańskim wybrzeżu, dokąd wraz z małżeństwem Magritte’ów zaprosił ich Salvador Dalí – młody (wówczas 25-letni, dziesięć lat młodszy od Gali) malarz, od niedawna aspirujący do grupy surrealistów.

Dalí dopiero zaczynał swoją artystyczną drogę i nie miał jeszcze ukształtowanego stylu. Po tym, jak wyrzucono go z akademii w Madrycie, wyjechał szukać malarskich inspiracji w Paryżu. Tam w roku 1927 poznał Picassa i wkroczył w kręgi surrealistów.

Salvador Dali, Gala, artyści, surrealizm, Niezła Sztuka

Dali i Gala ǀ 1930, Salvador Dali Museum, Figueres

W swoim domu w Cadaques zachowywał się ekstrawagancko, nonszalancją maskując brak pewności siebie i nieśmiałość. Zakochał się wówczas w Gali od pierwszego wejrzenia, ona zaś – prawdopodobnie znudzona już małżeństwem z Paulem – dostrzegła w młodym chłopaku geniusza. Potraktowała go niczym materiał, z którego postanowiła wykreować wielkiego malarza. Gdy wakacje dobiegły końca, Gala oświadczyła mężowi, że opuszcza go i zostaje w Hiszpanii z Dalím.

Éluard wyjechał wraz z córką, również odrzuconą przez matkę. Gala w późniejszych latach w ogóle nie interesowała się losem swojej rodziny w Rosji ani córką Cécile. Nawet wtedy gdy dziewczyna dorosła, Gala odmawiała jej kontaktu, a pod koniec swojego życia wydziedziczyła ją w testamencie.

Jesienią 1929 roku Gala zamieszkała z Dalím w rybackiej chacie w Port Lligat. On malował, a ona  wykorzystując paryskie kontakty i wsparcie Bretona doprowadziła do wystawy jego prac.

Wedle wielu źródeł, w momencie poznania Gali malarz nie miał jeszcze żadnych doświadczeń seksualnych, nie licząc prawdopodobnie nieskonsumowanej zażyłości z przyjacielem – poetą Federico Garcią Lorca. Dzięki doświadczonej kochance Dalí pokonał swoją awersję przed żeńskimi narządami płciowymi. Gala zawsze miała stanowić dla niego uosobienie kobiecości. Jednakże, jego skomplikowana seksualność z biegiem lat miała ewoluować ku voyeuryzmowi, podczas gdy Gala przez całe swoje życie darzyła wyjątkową atencją młodych chłopców.

Gala, Salvador Dali, surrealizm, Niezła Sztuka

Gala i Dalí, źródło: Dalí Theatre-Museum, Figueres

Żyli w skromnych warunkach, przemieszczając się między Paryżem a Port Lligat. Jednocześnie zabiegali o wystawienie prac Dalego w galeriach i udział w wystawach. Ciężko pracowali, chcąc osiągnąć sławę i finansowy sukces.

Od początku ich związku Gala wspiera i dyscyplinuje kochanka. Robi za niego dosłownie wszystko. Pilnuje czasu spędzonego przy sztalugach (często czyta mu w pracowni, podczas gdy on pracuje), organizuje sprzedaż obrazów, wpływa na jego warsztat, dogaduje się z marszandami i galeriami, dobiera nawet ramy do płócien. Decyduje o wszelkich aspektach formalnych i finansowych – po prostu organizuje całe ich życie. Świetnie też odnajduje się w surrealistycznej konwencji, w której sztuka i życie tworzą spójną całość.

Gala Dali, Salvador Dali, surrealizm, niezła sztuka

Gala i Salvador | 1935, fot. Cecil Beaton, źródło: arttribune.com

Talent Dalego tymczasem rozwija się. W 1931 roku powstaje obraz często utożsamiany z symbolem surrealizmu – Trwałość pamięci (znany jako Pełzające zegary).

Salvador Dali, Trwałość pamięci, Miękkie zegary, Uporczywość pamięci, malarstwo hiszpańskie, surrealizm, Niezła sztuka

Salvador Dalí, Trwałość pamięci | 1931, Museum of Modern Art, Nowy Jork

Pomimo gwałtownego sprzeciwu ze strony nieakceptującej Gali rodziny malarza, para wzięła ślub cywilny w 1934 roku (kościelny dopiero w 1958). Paul Éluard szybko pocieszył się w ramionach przepięknej modelki Man Ray’a – Marii Benz (nazywał ją Nusch). Utrzymywał przyjacielskie stosunki z Galą i jej nowym wybrankiem.

Éluard jeszcze długo po ślubie Gali z Dalím pisywał do niej intymne listy, w których opisywał swoje seksualne fantazje, w których widział swoją byłą żonę w trakcie aktów miłosnych z innymi osobami. Kiedy odwiedzał Cadaques czy Port Lligat, miewał seksualne relacje z Galą, i pewne jest, że Dalí przynajmniej raz był ich świadkiem.

W 1934 roku, za pieniądze pożyczone od Picassa, Dalí wraz z Galą popłynęli do Ameryki, gdzie dzięki zręcznym zabiegom marketingowym udało im się zdobyć rozgłos, sprzedać obrazy i wyjechać z zamówieniami na kolejne. W trakcie tego pobytu Dalí prezentował się jako „twórca ruchu surrealistycznego” (nie wspominając ojca nowego nurtu – Bretona) i dzielnie wspierany przez Galę – swojego „business managera” – prowokował ekscentrycznym zachowaniem.

Po powrocie do Paryża rozgłos zdobyty w Stanach Zjednoczonych przyczynił się do wzrostu popularności malarza. Państwo Dalí stali się sławną, wpływową parą brylującą w najbardziej popularnych lokalach i salonach. Rok 1937 to wyjątkowy moment w twórczości Dalego – powstają wówczas słynne płótna: Płonąca żyrafa czy Sen.

Gala zawiera wówczas znajomość ze słynną projektantką Elsą Schiaparelli (o której mówi się, że ubiera „tout Paris”), efektem czego jest współpraca Dalego z kreatorką. Powstają wówczas nadzwyczaj ciekawe projekty modowe, jak między innymi Lobster dress (noszona przez samą Wallis Simpson) czy słynny kapelusz.

Elsa Schiaparelli, Gala Dali, Schiaparelli, Niezła Sztuka

Gala Dali w kapeluszu projektu Elsy Schiaparelli fot. André Caillet | 1938, źródło: wikipedia

W 1938 roku Dalí triumfuje na światowej wystawie surrealistów w Londynie. Jego podejście do kwestii finansowych i pęd ku sławie sprawiają, że paryska grupa skupiona wokół Bretona wyklucza malarza ze swoich szeregów. Dalí jest już sławny, a jego obrazy osiągają wysokie ceny. Malarz jednak, łaknie jeszcze większego, międzynarodowego uznania i wyższych zarobków. Chwilową przeszkodą okazuje się być hiszpańska wojna domowa, przed którą małżeństwo Dalích chroni się na południu Francji w Arcachon. Przebywa tam wielu artystów, między innymi malarka Leonor Fini, która w swoich wspomnieniach, opisała Galę jako atrakcyjną kobietę o oliwkowej skórze i przenikliwych oczach, osobę, która zaszokowała ją swoim wyznaniem – każda chwila życia powinna stanowić wyraz zemsty, podboju lub zdobywania przewagi.

To krótkie stwierdzenie tak wiele mówi o Gali… Decydując o każdym aspekcie życia „geniusza”, Gala uzależniła go od siebie całkowicie. Jej mąż w swoim Dzienniku geniusza oraz innych tekstach opiewał jej osobę niczym boginię miłości, jedyną, największą namiętność, która zawładnęła całą jego osobą. „Kocham Galę bardziej niż matkę, bardziej niż ojca, bardziej niż Picassa, a nawet bardziej niż pieniądze” twierdził. Swoje płótna podpisuje:„ Dalí i Gala”.

Carl van Vechten, Salvador Dali, Gala Dali, surrealizm, Niezła Sztuka

Gala Dalí fot. Carl van Vechten, źródło: Salvador Dalí Museum

Wielkie oddanie, opiekuńczość oraz dyscyplinę, jakie matka winna była córce, Gala przenosi na Salvadora. Oboje tworzą własny surrealistyczny świat, żyjąc w odrealnionej rzeczywistości. Stanowią medialno-towarzyskie zjawisko „Dalí”, prowadząc ekscentryczny styl życia, w którym nie sposób odróżnić, co jest happeningiem czy elementem przemyślanego wizerunku, a co prawdą.

Gdy do Paryża zbliża się faszystowska armia, Gala wraca do Paryża zabezpieczyć pozostawione tam obrazy męża. Kiedy dwa tygodnie później Francja kapituluje, państwo Dalí są już w Ameryce, która da im schronienie przez cały okres wojny. W tym czasie, w Paryżu, Paul Éluard angażuje się w ruch oporu i walczy z niemieckim okupantem, aby po wojnie być uznanym za bohatera.

W Ameryce małżonkowie Dalí beztrosko korzystają ze statusu gwiazd. Przemieszczają się między Nowym Jorkiem a Kalifornią. Gala znajduje przyjemność w prowadzeniu samochodu, którym wielokrotnie przemierza słynną drogę 66. W jej życiu oprócz nieustającej pracy na rzecz sławy i majątku męża, ogromną rolę zaczyna odgrywać namiętność do młodych chłopców.

Eric Schaal, Salvador Dalí i Gala | 1939, fot. salvador-dali.org

Pisarka Anaïs Nin, która miała okazję jakiś czas przebywać w Kalifornii z państwem Dalí, opisywała trudy, z jakimi borykali się wszyscy goście żyjący wraz z malarzem pod jednym dachem. Gala kazała się zwracać do malarza wyłącznie po francusku, gdyż ten nie znał angielskiego. Jadano tylko to, na co Dalí miał ochotę (przez całe tygodnie żywiąc się wyłącznie skorupiakami), rytm dnia podporządkowując wizytom reporterów, wywiadom Dalego i jego sesjom fotograficznym.

Dalí tymczasem maluje mniej, choć nadal tworzy arcydzieła. W 1945 roku powstał prezentowany poniżej, malowany przez cały rok portret żony nazwany Galarina.

W 1948 roku państwo Dalí wracają do domu, do Hiszpanii, gdzie następuje pojednanie z rodziną malarza (chociaż jego siostra podobno splunęła na widok Gali, uważając że to przez jej doniesienia siedziała w więzieniu w trakcie wojny domowej), a także publiczne poparcie dla rządów generała Franco. By zyskać wsparcie kościoła, Dalí maluje Galę jako Madonnę z Port Lligat, bierze udział w audiencji u papieża i publicznie opowiada o wpływie mistyków na wielkie malarstwo.

Salvador Dali, Madonna z Port Lligat, surrealizm, niezła sztuka

Salvador Dalí, Madonna z Port Lligat | 1950, Haggerty Museum of Art, Marquette University, Milwaukee, Wisconsin

Lata 60. stanowią ciężki okres w życiu Gali. Podczas gdy ona starzeje się i traci swoje naturalne atuty, Dalí czerpie korzyści ze sławy i bogactwa. Otoczony dziwnymi osobami, żyje, urządzając ekstrawaganckie przyjęcia, od których jego żona zaczyna stronić. Towarzystwo otaczające sławnego męża – szydzi z Gali i wyklucza ze swojego grona. Dalí jest wciąż od niej całkowicie zależny (nigdy nie ma przy sobie nawet gotówki, bo Gala mu tego zabrania), jednak żona nie jest mu już potrzebna tak bardzo jak kiedyś. Mimo to, mistrz deklaruje (zwłaszcza w prasie) wielkie przywiązanie, wdzięczność i miłość do żony.

Gala wydaje fortunę na żigolaków i popada w hazard. Dokonali razem z Dalim tak wiele, a kiedy już nie było więcej do osiągnięcia pozostaje tylko chciwość i potrzeba mnożenia majątku – to tak jakby tej sześćdziesięcioletniej kobiecie tylko pieniądze mogły zrekompensować nieodwracalnie utraconą urodę i seksapil.

W 1963 roku, przebywając w Nowym Jorku Gala spotyka na ulicy młodego, wyniszczonego narkomana, w którym widzi potencjał na wielką gwiazdę kina. Wiliam Rothlein budzi w niej nagłą namiętność. Tak jak kiedyś Dalím, tak teraz Gala postanawia zająć się pięknym chłopakiem, chcąc go wypromować. Zabiera Rothleina ze sobą do Włoch, podróżuje z nim od miasta do miasta. Jednak Fellini, u którego Gala zabiega o rolę dla kochanka, nie chce zaangażować go do swojego filmu. Po tej porażce Gala kończy znajomość, kupuje zakochanemu w niej chłopakowi bilet na samolot do Ameryki i wraca do Dalego.

Gala wydaje ogromne kwoty na młodych kochanków (10 tysięcy dolarów za dzień), których wywozi do Szwajcarii. Dodatkowo pogrąża się w hazardzie, przez co potrzebuje coraz więcej pieniędzy. Dalí nie jest już tak produktywny i wydajny jak kiedyś – ma początki choroby Parkinsona i utracił możliwość tworzenia wielkiej sztuki. Jest go pełno w mediach, a hippisi uważają go za swojego guru. Jednak sława ekscentryka i popkulturowego idola nie przynosi zysków będących w stanie pokryć ogromne koszty życia, jakie prowadzi małżeństwo Dalí. Aby zapewnić sobie stały dopływ gotówki, Dalí zostaje przekonany przez żonę do występu w reklamie płynu na dolegliwości żołądka. Godzi się też na wypuszczenie serii litografii i pocztówek. Podpisuje również in blanco 35 tysięcy kartek papieru, na których anonimowi artyści rysują cokolwiek, co sprzedawane jest jako prace mistrza. Podobno Gala wynajmuje też fałszerza obrazów, który kończy ledwo rozpoczęte płótna Dalego.

W latach 70. para de facto żyje osobno. Dalí ma swoje dziwne towarzystwo, młode muzy – Ultra Violet oraz Amandę Lear. Urządza też ekstrawaganckie przyjęcia w hotelu Ritz w Barcelonie, które kończą się orgiami odgrywanymi przez specjalnie wybranych przez malarza pracowników agencji towarzyskich. Dalí daje upust swojemu voyeuryzmowi, zaspokajając w tej formie swoje potrzeby w trakcie obserwowania libacji. Gala (kobieta niemal osiemdziesięcioletnia) w trakcie tych imprez ogranicza się do dotykania i głaskania ciał młodych mężczyzn.

Gala zaczyna popadać w dewocję i chce mieć samotne miejsce, gdzie mogłaby oddać się miłości do Jezusa oraz modlitwom. Dalí kupuje jej zamek w Púbol, w którym żona przebywa w całkowitym odosobnieniu, modląc się po rosyjsku w średniowiecznych izbach wypełnionych ikonami. Dzisiaj w tym miejscu znajduje się muzeum. Można tam zwiedzić tajemniczy ogród z ciekawą roślinnością i rzeźbami Dalego, a także izby, w których rezydowała Gala pośród dziwnych sprzętów (nawet talerze w zamku były wykonane na specjalne zamówienie i przedstawiały figury z kart tarota, którego Gala lubiła stawiać mężowi). Otoczona jest malowidłami samego Salvadora, którymi ten ozdobił wiekowe sklepienia. Do jej zamku można się dostać jedynie na imienne, pisemne zaproszenie z jej strony – zasada ta obowiązuje też Dalego.

Gala Dali, Castillo de Pubol, Hiszpania, surrealizm, Niezła Sztuka

Gala Dali, Zamek w Púbol, źródło: Wikipedia.org

Ostatnią wielką namiętnością, ponad osiemdziesięcioletniej Gali, był Jeff Fenholt – młody, długowłosy hippis. Gala poznaje go w szczytowym momencie jego kariery, jako gwiazdora broadwayowskiego hitu Jesus Christ Superstar, w którym 22-latek odgrywa tytułową rolę. Jak wiele lat później opowiadał Fenholt, łączyła go z Galą religijność i niebywała więź duchowa. Zaniedbywał swoją żonę i dzieci, by przyjeżdżać do swojej przyjaciółki i spędzać czas w jej zamku, gdzie wspólnie się modlili.

Gala przeżywała każdą rozłąkę z Fenholtem, myśląc o formalnym rozstaniu się z Dalím i byciu bliżej Jeffa. Nie wpuszcza do zamku nawet córki, która usiłuje zobaczyć się z matką. Nasilające się dolegliwości zdrowotne doprowadzają w końcu do złamania stawu biodrowego.

Gala umiera 10 czerwca 1982 roku z powodu komplikacji po złamaniu, choć jak twierdzą niektórzy do jej śmierci doszło na skutek zepchnięcia ze schodów. Przestępstwa rzekomo miał dopuścić się Dalí w trakcie awantury o prezenty (dom i jacht) i pieniądze, które Gala bez wiedzy męża, podarowała Fenholtowi.

W jej testamencie spadkobiercą ustanowiony został mąż. Zgodnie z dodatkową klauzulą jej córka nie mogła uzurpować sobie prawa do żadnej części spadku. Cécile jednak podważa testament i podejmuje batalię prawną o część spadku po matce, która kończy się korzystną dla niej ugodą.

Gala i Dalí przeżyli wspólnie 53 lata. Dalí zmarł 23 stycznia 1989 roku w wieku 84 lat.

Salvador Dali, Gala Dali, surrealizm, Niezła Sztuka

Salvador i Gala, źródło: modearte.com

Uważa się, że gdyby nie pomysłowość Gali, jej determinacja, żądza sławy i pieniędzy nie zdobyliby tak olbrzymiego majątku, a Dalí nie zyskałby statusu jednego z najsłynniejszych malarzy i popkulturowej popularności. A może w biografiach Gali i Dalego wpływ żony na malarza jest wyolbrzymiany? W końcu Dalí uznawany był za geniusza. Jeśli był tak wyjątkowy, potrzebował jedynie odpowiedniego wsparcia, aby móc rozwinąć swój talent, a Gala była najlepszą towarzyszką życia, jaką mógł spotkać.


Artykuł pierwotnie ukazał się na nieistniejącym już blogu autorki: http://zientek.blog.pl/

Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl


Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Sylwia Zientek

Sylwia Zientek - pisarka, autorka m.in. książki biograficznej o malarkach Polki na Montparnassie, sagi Hotel Varsovie, powieści Lunia i Modigliani oraz najnowszej książki Tylko one. Polska sztuka bez mężczyzn. Publikowała swoje teksty biograficzne na blogu Fantasmagoria oraz m.in. w „Wysokich Obcasach Extra”, „L'Officiel”, „Skarpie Warszawskiej”. Pasjonatka sztuki oraz podróży śladami artystów. Przez większość życia związana z Warszawą, obecnie mieszka z rodziną w Luksemburgu.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



6 thoughts on “Gala Dalí – muza surrealistów, kreatorka geniusza

  1. Gala Dalli wypromowała wiedziała że z tego można zrobić biznes jakby nie ona nie byłby dziś tak znany jaki z niego geniusz no jaki , kilka prac mam fajnych ale to tylko kilka , zobaczcie jak dużo prace ma polski surrealista Rafał Olbiński jeden z najlepszych ,jaki głęboki sens w nich skryty a to wszystkie snoby zwariowali na punkcie Dalli

  2. Gala i Dali w pewnym sensie stanowili odbicie dzisiejszych małżeństw w showbiznesie. Jak uwielbiam Salvadora i jego sztukę, tak uważam, że gdyby nie wsparcie Gali, malarz nigdy nie dorobiłby się tak wielkiej fortuny. Zaangażowanie kobiety w sprzedaż dzieł dobitnie pokazuje jak ważna jest postać agenta w życiu każdego artysty.

    Salvador Dali był do bólu ekscentryczny, jednak Gala wcale od niego nie odstawała. Pod wieloma względami doskonale do siebie pasowali – a raczej uzupełniali się. Salvador malował i był kurą znoszącą złote jaja, a Gala miała głowę do interesów i doskonale radziła sobie ze sprzedażą prac. Można powiedzieć, że to naprawdę „dobrane małżeństwo”. Cóż, jacy by nie byli, musieli żyć razem. Osobno niewiele by w świecie zdziałali. 😉

  3. Został wyrzucony z Uczelnii czy sam zrezygnował?
    Wkradł się też błąd w artykule. w 1929 dali miał 25 a nie 22.
    Dziękuję za artykuł

  4. Bardzo ciekawy artykuł, wiele się dowiedziałam. Może kupię tę książkę… chociaż miejsca już brakuje. Niewiele wiedziałam, okazuje się, o Gali. Niestety, oboje tracą przy bliższym poznaniu.
    Tekst bardzo dobry, ale jednak zwrócę uwagę na dwie rzeczy: trochę za dużo przecinków [teraz taka moda, że przecinek pojawia się w dość dziwnych miejscach i utrudnia odbiór tekstu]; druga sprawa to znaczenie słowa oportunizm – Gala raczej nie była oportunistką…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *