O czym chcesz poczytać?
  • Słowa kluczowe

  • Tematyka

  • Rodzaj

  • Artysta

Dlaczego geniusz został bankrutem? O życiu Rembrandta



Przekaż nam 1.5%. Wesprzyj naszą edukacyjną misję »

„Nikt nigdy nie powstrzyma nas od interesowania się życiem genialnego człowieka. Można by powiedzieć, że on sam jest dziełem sztuki, że życie jego jest poematem czy powieścią, że on sam jest cudem”1.

Rembrandt, Autoportret w wieku 63 lat, Niezła sztuka

Rembrandt, Autoportret w wieku 63 lat, detal | 1669, National Gallery, Londyn

W trakcie kilkudziesięciu lat kariery artystycznej Rembrandt niemal obsesyjnie powracał do niektórych tematów, których źródłem była Biblia. Jednym z takich motywów była historia Batszeby, kobiety wziętej za żonę przez króla Dawida. Olśniewający obraz Batszeba w kąpieli (obecnie w zbiorach paryskiego Luwru) powstał w 1654 roku, w szczytowym okresie twórczości malarza. Z kilku względów właśnie ten obraz w pokaźnym dorobku Rembrandta uważa się za wyjątkowy, jest bowiem jednym z nielicznych dzieł mistrza stanowiących komentarz do życiorysu Rembrandta, któremu los nie szczędził tragedii ani życiowych perturbacji.

Rembrandt, Batszeba w kąpieli, Luwr, Niezła sztuka

Rembrandt,  Batszeba w kąpieli | 1654, Luwr, Paryż

Powszechną praktyką wśród malarzy XVII-wiecznych było malowanie obrazów na konkretne, płatne z góry zlecenie. W przypadku Batszeby w kąpieli brak jakichkolwiek danych na temat ewentualnego zleceniodawcy. Przede wszystkim dziwi duży rozmiar płótna (142 × 142 cm) – tak duże obrazy jak Batszeba w kąpieli Rembrandt malował wyłącznie na zamówienie, tematyka tego płótna wyklucza jednak opcję pracy zleconej. Dzieło to jest również jednym z nielicznych, które przedstawia nagą kobietę, a także jedynym, które ukazuje nagość aktualnej partnerki malarza. Modelką przedstawioną na płótnie jako Batszeba była prawdopodobnie ówczesna konkubina Rembrandta – Hendrickje Stoffels.

Podobnie jak inne płótna Rembrandta o tematyce historycznej obraz ten ukazuje najbardziej emocjonujący, wyjątkowy moment jakiejś opowieści. Tym, co interesowało malarza, było uzewnętrznione przez mowę ciała przeżycie wewnętrzne, często zagadkowe i nieodgadnione, jak to, które obserwujemy na powyższym arcydziele. Wykreowana przez malarza intymność sceny (nagość kobiety, widoczne na jej twarzy zgryzota i zaaferowanie) sprawia, iż osoba patrząca na obraz może poczuć zażenowanie, jak ktoś, kto przypadkiem staje się świadkiem zdarzenia, którego nie powinien oglądać.

Kiedy stoimy w Luwrze przed dużym obrazem Rembrandta, w pierwszej chwili widzimy tylko nagie, rozjaśnione (nie światłem naturalnym, ale światłem Rembrandta) kobiece ciało. Po kilku sekundach spoglądania na płótno wzrok koncentruje się na twarzy kobiety. Przejmująca gama uczuć, jaką odzwierciedlił malarz na obliczu Batszeby, zachwyca wirtuozerią. W jej oczach widać smutek, zafrasowanie, ale też pewnego rodzaju refleksję nad losem kobiety całkowicie zależnej od władzy mężczyzny. Rembrandt uchwycił dramatyczny moment w życiu kobiety, który tak sugestywnie rysuje się na jej pięknym obliczu. Batszeba trzyma w dłoni list, musiała właśnie przeczytać w nim coś bardzo ważnego. Czego przed chwilą się dowiedziała? Odpowiedź na to pytanie daje historia Batszeby.

Zgodnie z przekazem biblijnym David, król starożytnego Izraela, zobaczył z okna swego pałacu w Jerozolimie kąpiącą się Batszebę i zapragnął ją posiąść. Piękna kobieta była żoną Uriasza Hetyty, który brał udział w oblężeniu ammonickiej twierdzy Rabba. Podczas jego nieobecności Dawid nakazał sprowadzić Batszebę do swojego pałacu, gdzie spędził z nią noc. W trakcie zbliżenia kobieta zaszła w ciążę. Dowiedziawszy się o tym, Dawid sprowadził Uriasza do Jerozolimy i nakłaniał go do pożycia z żoną, ten jednak odmówił – w myśl zasad prawa religijnego w trakcie działań wojennych seks był zabroniony. Odesłany na wojnę Uriasz z rozkazu Dawida został skierowany w obszar najbardziej krwawych walk, gdzie zginął. Wówczas Dawid sprowadził Batszebę do swojego pałacu i po zakończeniu żałoby poślubił ją. Pierwsze dziecko Dawida i Batszeby zmarło tuż po urodzeniu, co stanowić miało karę boską za cudzołóstwo. W kolejnych latach Batszeba urodziła Dawidowi czterech synów, zaś jeden z nich, Salomon, został królem.

Kluczem do wyjaśnienia, dlaczego Rembrandt przedstawił Hendrickje jako biblijną Batszebę, była skomplikowana sytuacja osobista malarza, który w pewnym sensie podobnie jak król David nie oparł się namiętności do dużo młodszej, pięknej kobiety. Postąpił tak pomimo świadomości wyrządzenia ogromnej krzywdy osobie trzeciej – w jego przypadku odstawionej na boczny tor poprzedniej kochance. Artysta zapłacił wysoką cenę za związek z Hendrickje, była to jego osobista decyzja, być może krzyżująca plany dziewczyny i jej potencjalnego adoratora.

Rembrandt van Rijn urodził się w Lejdzie 15 lipca 1606 roku. Jego ojciec był właścicielem młyna stojącego na brzegu Renu, człowiekiem stosunkowo zamożnym. Rembrandt od młodych lat zdradzał niezwykłe zdolności do rysunków. Szybko został uczniem w pracowni malarskiej i uczył się zawodu cieszącego się w XVII-wiecznych Niderlandach dużą popularnością. Pomimo zdobycia umiejętności malarskich Rembrandt przez dosyć długi okres nie był w stanie zyskać popularności.

Rembrandt, Autoportret, malarstwo holenderskie, Niezła sztuka

Rembrandt, Autoportret (w wieku 22 lat) | 1628, Rijksmuseum, Amsterdam

W 1631 roku pożyczywszy tysiąc guldenów od marszanda Hendricka Uylenburgha, Rembrandt przeniósł się do Amsterdamu i zaczął prowadzić pracownię malarską swojego protektora, a także mieszkać w jego domu.

XVII-wieczny Amsterdam przeżywał złoty okres rozwoju, stał się najważniejszym i najbogatszym portem Europy, a wraz z szybko bogacącymi się kupcami gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na obrazy, którymi majętni mieszczanie ozdabiali swoje domy. Największym popytem cieszyły się robione na zamówienie portrety oraz płótna finansowane przez radę miejską albo środowiska branżowe. Właśnie dzięki tego typu zamówieniom Rembrandt mozolnie zdobywał w konkurencyjnym środowisku pozycję zdolnego malarza, czekając na możliwość tworzenia obrazów o tematyce historycznej – te właśnie uważał za godne jego talentu i ambicji.

Dzięki namalowanemu na zamówienie cechu lekarzy dużemu obrazowi Lekcja anatomii doktora Tulpa (obecnie w muzeum Mauritshuis w Hadze), Rembrandtowi udało się w 1632 roku osiągnąć upragniony status jednego z najlepszych malarzy w Amsterdamie.

Rembrandt, Lekcja anatomii doktora Tulpa, Mauritshuis, Haga, Niezła sztuka

Rembrandt, Lekcja anatomii doktora Tulpa | 1632, olej, płótno, 169,5 × 216 cm, Maurithuis, Haga

W 1634 roku Rembrandt poślubił Saskię Uylenburgh, krewną jego protektora. Ślub z córką zamożnego burmistrza z dużym posagiem był zrządzeniem losu dla ambitnego malarza na dorobku. Rodzina panny młodej uważała, że malarz jest łowcą posagu, i nie była zadowolona z mezaliansu. Pełne czułości obrazy, rysunki i akwaforty, na których malarz przedstawił Saskię, mogą świadczyć o uczuciu, jakie ich łączyło.

Rembrandt, Autoportret z Saskią, malarstwo holenderskie, Niezła sztuka

Rembrandt, Autoportret z Saskią | ok. 1635, Gemäldegalerie Alte Meister, Drezno

W latach trzydziestych XVII w. Rembrandt był u szczytu sławy – ceniony, zamożny, szczęśliwy w małżeństwie. Rembrandt i Saskia lubili przepych i chętnie korzystali z uciech mieszczańskiego życia w bogatym Amsterdamie, czym narazili się rodzinie Saskii. Chcąc publicznie zadać kłam oszczerstwom o trwonienie posagu żony, jakie rozpowszechniała rodzina Saskii, Rembrandt wytoczył im proces, żądając odszkodowania za pomówienia. Malarz udowadniał przed sądem, iż jest znanym i dobrze zarabiającym artystą, jednak nie wywalczył pieniędzy, a sędzia orzekł, iż jest tylko „zwykłym malarzem”, co potwornie rozzłościło dumnego Rembrandta.

Kilka miesięcy później, w 1639 roku ambitny Rembrandt kupił wystawny wielki dom w prestiżowej lokalizacji w Amsterdamie przy ulicy St. Anthoniesbreestraat. Zawrotną sumę 13 000 guldenów Rembrandt miał spłacić w ciągu sześciu lat. Rozlokowane na pięciu poziomach pomieszczenia pozostawały w dużej mierze puste – dzieci, które rodziła Saskia, po kolei umierały przed ukończeniem pierwszych urodzin. Ogromny piękny dom w ciągu kilku kolejnych lat doprowadził malarza do bankructwa.

Mimo wielu zleceń, ogromnej liczby uczniów, którzy pracowali dla Rembrandta, mimo dochodów czerpanych z handlu obrazami innych twórców malarz z miesiąca na miesiąc popadał w coraz większe tarapaty finansowe. Każda kolejna ciąża i śmierć dziecka osłabiały jego ukochaną Saskię, pogłębiając trudną sytuację.

W 1642 roku kilka dni po czwartym porodzie zaledwie dwudziestodziewięcioletnia Saskia zmarła. Przeżył jedyny syn Rembrandta, któremu nadano imię Titus. W spisanym na łożu śmierci testamencie Saskia uczyniła dziecko jedynym spadkobiercą, skutecznie uniemożliwiając swojej rodzinie zgłaszanie roszczeń do majątku. W tym roku Rembrandt ukończył jedno ze swoich najsłynniejszych dzieł, Straż nocną, po czym na długi okres przestał malować.

Rembrandt, Straż nocna, Niezła sztuka

Rembrandt, Oddział kapitana Fransa Banninga Cocqa (Straż nocna) | 1642, Rijksmuseum, Amsterdam

Niemowlęciem zajęła się mamka i gospodyni Geertje Dircx – bezdzietna, dobiegająca czterdziestki wdowa, która za sprawą opieki nad wdowcem i jego synem wywalczyła sobie pozycję nieformalnej pani domu i partnerki malarza. Niewiele wiadomo na temat jej życia i wyglądu.

Gdy rodzina zmarłej Saskii kierowała wobec malarza publiczne zarzuty o trwonienie majątku na kochankę, Rembrandt sprawił, iż Geertje spisała testament, w którym wszelką biżuterię (należącą kiedyś do Saskii, a teraz podarowaną jej przez malarza), ruchomości i papiery wartościowe przekazywała Titusowi.

Gdy Geertje przyjęła rolę nieformalnej żony malarza, w 1648 roku w domu Rembrandta przyjęto do pracy młodą gospodynię – Hendrickje Stoffels, która szybko zauroczyła malarza i została jego kochanką. Malarz na kilka miesięcy porzucił pracę, całkowicie oddając się nowej namiętności i młodej kochance. Sytuacja ta wywołała poważny konflikt pomiędzy Rembrandtem a Geertje.

Awantury i scysje między kobietami doprowadziły odsuniętą Geertje do drastycznych kroków – oskarżyła publicznie malarza o to, że obiecał zawrzeć z nią związek małżeński i nie dotrzymał słowa. W ramach ugody przed sądem Rembrandt zobowiązał się wypłacać byłej kochance stałą rentę, ona jednak pomimo tego wsparcia zaczęła zastawiać biżuterię Saskii, podarowaną jej kiedyś przez Rembrandta (wchodzącą w skład spadku, jaki po Geertje miał odziedziczyć Titus), co skłoniło Rembrandta do złożenia wniosku o odseparowanie dawnej kochanki w domu wariatów. Uznana za chorą psychicznie Geertje została umieszczona w zamkniętym ośrodku. Zmarła kilka lat później po opuszczeniu placówki. Jej tragiczny los obciążał sumienie Rembrandta, który miał świadomość, iż ponosił w dużej mierze odpowiedzialność za szaleństwo Geertje. Wybrał jednak młodą Hendrickje i podobnie jak król Dawid sięgający po Batszebę i posyłający jej męża na śmierć, uważał, że zaspokojenie pragnienia posiadania pięknej kobiety warte było każdej ofiary.

Począwszy od roku, w którym Rembrandt zakupił wystawny dom, zaczął się sukcesywnie pogrążać w długach, które rosły z każdym rokiem, wpędzając malarza w poważne kłopoty. Rembrandt nie odrzucał żadnego zlecenia, za które mógł otrzymać pieniądze, jednak jego starania okazały się niewystarczające. Przyczyną tego stanu rzeczy była zapewne rozrzutność, olbrzymie koszty związane z domem, konieczność jego modernizacji i naprawy (prawdopodobnie dom był podmywany i zaczynał się zapadać), a także nietrafione transakcje dzieł sztuki, które Rembrandt kupował za kwoty niemożliwe do odzyskania w ramach ich sprzedaży.

Szczęśliwe pożycie z piękną Hendrickje zostało zakłócone przez reakcję otoczenia na ten nieformalny związek. Rada kościelna wezwała kobietę (określając ją w piśmie jako „żyjącą jak ladacznica z Rembrandtem”) do stawienia się przed nią i udzielenia wyjaśnień. Hendrickje zignorowała wezwanie, jednak wkrótce otrzymała dwa kolejne. W końcu bracia ze wspólnoty kościelnej przyszli do domu malarza i nakazano jego kochance publicznie przyznać, iż żyje nieprzyzwoicie. Brzemienna w owym czasie Hendrickje musiała wyrazić skruchę, a dodatkowo zabroniono jej udziału we mszy.

Rembrandt, Portret Hendrickje Stoffels, Niezła sztuka

Rembrandt, Portret Hendrickje Stoffels, detal | ok. 1654-1656, National Gallery, Londyn

W 1654 roku urodziło się jedyne dziecko Hendrickje i Rembrandta – córka Cornelia. Dwa lata później sytuacja malarza stała się na tyle tragiczna, iż aby uniknąć więzienia, musiał ogłosić bankructwo. Na początku 1658 roku jego dom, jak również jego wyposażenie, zgromadzone działa sztuki oraz wszelkie ruchomości zostały zlicytowane, całkowita suma nie pokryła jednak zaciągniętego na dom kredytu ani roszczeń wszystkich wierzycieli. Rembrandt był nawet zmuszony sprzedać grób Saskii w Oude Kirk (starym kościele w Amsterdamie), gdyż nie miał wystarczających funduszy na jego utrzymanie.

Rembrandt wraz z Hendrickje i dziećmi przenieśli się do skromnego domu i założyli spółkę prowadzącą pracownię malarską. Chcąc uchronić rodzinę przed wierzycielami, malarz był tylko pracownikiem spółki, której udziały przypadły Tytusowi i konkubinie.

W 1663 roku powoli stabilizujące się życie przerwała dziesiątkująca Amsterdam plaga dżumy. Jej ofiarą została Hendrickje. Mimo rosnącej sławy i pełni sił twórczych Rembrandt zaczął tracić chęć życia. W ostatnich pięciu latach życia malarza powstały przejmujące, najbardziej nowatorskie dzieła artysty, między innymi olśniewające arcydzieło znane jako Żydowska narzeczona.

Rembrandt, Żydowska narzeczona, sztuka niderlandzka, malarstwo niderlandzkie, Niezła Sztuka

Rembrandt, Żydowska narzeczona | ok. 1665–1669, Rijksmuseum, Amsterdam

Oglądany w muzeum intymny portret zakochanych (biblijnej pary, Rebeki i Izaaka) wprost jaśnieje – rękaw mężczyzny pokryty grubą warstwą nakładanej szpachlą farby intensywnie odbija światło, nadając obrazowi ciepłą, bardzo szczególną aurę. Z obrazu emanuje niezwykła czułość, którą podkreśla układ dłoni kobiety i mężczyzny, być może będąca swego rodzaju hołdem dla zmarłej Hendrickje, z którą łączyło malarza silne uczucie.

Rembrandt, Żydowska narzeczona, sztuka niderlandzka, malarstwo niderlandzkie, Niezła Sztuka

Rembrandt, Żydowska narzeczona, detal | ok. 1665–1669, Rijksmuseum, Amsterdam

Oglądanie tego obrazu jest niezapomnianym przeżyciem. Van Gogh napisał w jednym z listów, że oddałby dziesięć lat życia za to, aby pozwolono mu zostać sam na sam z tym właśnie obrazem przez czternaście dni i czternaście  nocy…

W 1668 roku malarza spotkała kolejna tragedia – na dżumę zmarł jego syn Titus i to ledwie kilka miesięcy po zawarciu małżeństwa . Pół roku po jego śmierci urodziła się wnuczka Rembrandta – Titia, a po kolejnych siedmiu miesiącach zmarła matka dziewczynki. W 1669 roku malarz stworzył swoje ostatnie trzy autoportrety, z których ten znany jako Autoportret w wieku 63 lat uznawany jest za ostatni ukończony obraz Rembrandta (obecnie w muzeum Mauritshuis w Hadze, zdjęcie poniżej).

Rembrandt, Autoportret, Mauritshuis, Haga, Niezła sztuka

Rembrandt Autoportret | 1669, Mauritshuis, Haga

Autoportret robi na widzu ogromne wrażenie. Patrzący na swe odbicie w lustrze artysta sprawia wrażenie pogodzonego z życiem. Spotkało go wiele tragedii, kochał i tracił obiekty swoich uczuć, przeżył wzloty i upadki. Teraz wypatruje ze spokojem tego, co go czeka. Nie boi się zbliżającej się śmierci. Być może to świadomość własnego geniuszu – fakt, iż spod jego pędzla wyszły absolutne arcydzieła – zapewnia mu wewnętrzny spokój. Zamaszyste, pewne ruchy pędzla zdradzają poczucie władzy nad swoim warsztatem i malarską techniką, w której Rembrandt stał się arcymistrzem.

Kilka miesięcy czy może tygodni po namalowaniu autoportretu 4 października 1669 roku Rembrandt zmarł. Prawdopodobną przyczyną śmierci była dżuma, jednak do dziś nie sposób tego ustalić.


Artykuł pierwotnie ukazał się na nieistniejącym już blogu autorki: http://zientek.blog.pl/


  1. T. Boy-Żeleński, Ludzie żywi, https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/boy-ludzie-zywi.html.

Artykuł sprawdzony przez system Antyplagiat.pl


Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka

» Sylwia Zientek

Sylwia Zientek - pisarka, autorka m.in. książki biograficznej o malarkach Polki na Montparnassie, sagi Hotel Varsovie, powieści Lunia i Modigliani oraz najnowszej książki Tylko one. Polska sztuka bez mężczyzn. Publikowała swoje teksty biograficzne na blogu Fantasmagoria oraz m.in. w „Wysokich Obcasach Extra”, „L'Officiel”, „Skarpie Warszawskiej”. Pasjonatka sztuki oraz podróży śladami artystów. Przez większość życia związana z Warszawą, obecnie mieszka z rodziną w Luksemburgu.


Portal NiezlaSztuka.net prowadzony jest przez Fundację Promocji Sztuki „Niezła Sztuka”. Publikacje finansowane są głównie dzięki darowiznom Czytelników. Dlatego Twoja pomoc jest bardzo ważna. Jeśli chcesz wesprzeć nas w tworzeniu tego miejsca w polskim internecie na temat sztuki, będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wesprzyj »



5 thoughts on “Dlaczego geniusz został bankrutem? O życiu Rembrandta

  1. Jestem głęboko poruszony historią życia Rembrandta oraz niesamowitym oddziaływaniem Jego dzieł na widza. Chociaż monitor komputerowy nie ukazuje nawet tysięcznej części wspaniałości dzieł malarza, to mimo to na wiele minut przykuwa uwagę i zmusza do poszukiwania najlepszych jakościowo prezentowanych obrazów w internecie. Jestem wstrząśnięty i jeszcze długie godziny nocne będę rozmyślał o Tym holenderskim geniuszu.

  2. Nie takie straszne to było życie, nie taka nędza jak ja malują… nadal dostawał Rembrandt ważne zamówienia – nie tyle, co w czasach wielkiej prosperity (zmieniła się moda, zmieniły gusta), ale nikt głodem w tym domu nie przymierał.
    Te romantyczne historie niewątpliwie bardziej przemawiają do wyobraźni niż suche fakty, mity i legendy mają się dobrze, a ustalenia historyków sztuki mają małą siłę przebicia.
    Drezdeński „autoportret z Saskią” nie jest „autoportretem”, to prawdopodobnie biblijny Syn marnotrawny („Saskia” na obrazie to kobieta lekkich obyczajów.. trudno podejrzewać Rembrandta o aż taką nonszalancję i prowokację) ; większość „autoportretów” to „tronie” ; nagie kobiety malował i rysował często, on i liczni uczniowie w jego pracowni – płatnymi modelkami były zwykle prostytutki, dla „porządnej” kobiety byłby to dyshonor i plama nie do zmazania ; nic nie wiemy o życiu emocjonalnym Rembrandta, relacjach miedzy Geertje a Hendrickje itd. itd.
    I nie ma żadnego poświadczonego „portretu” Hendrickje. Z pewnością szkicował ją często, używał elementów jej twarzy, ciała do budowania wizerunków biblijnych bohaterek, postaci alegorycznych. Tylko i aż tyle. Co nie znaczy, że nie była dla Rembrandta ważną osobą…
    Polecam: „Rembrandt’s Women” pod red. Julii Llloyd Williams (publikacja towarzysząca wystawie pod tym samym tytułem) 🙂

    • Dokładnie tak. A nad niską siłą przebicia suchych faktów ubolewał choćby wybitny znawca Rembrandta, Ernst van de Wetering.

  3. Przerąbane, skoro najbardziej znani i wielcy malarze mieli takie ciężkie życie, to strach myśleć o setkach innych mniej znanych i zdolnych, dlaczego w szkole nie uczą, że być malarzem, to pewna śmierć głodowa?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *